Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
MissKathy92 tez jestem z Ciebie dumna
Dzielna ty moja
Z planami na temat macierzyństwa to ja zostałam chyba najbardziej wyrolowana tutaj na grupieZaszłam w nieplanowaną ciążę młodo a wtedy marzyłam o studiach, wtedy prawo jazdy miałam robić a tu klops ciąża i dziecko, teraz kiedy jestem gotowa i chcę to dziecka brak-staram się ponad rok. Też miałam w głowie, że zaczniemy sie starać i na święta dzidzia będzie miała tyle i tyle miesięcy, planowałam kiedy powiem rodzicom, że kupię córce koszulkę z napisem " będe starszą siostrą" i w ten sposób rodzinka sie dowie o ciąży a tu doopa
MissKathy92 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko -
Witam po chwilowej nieobecności
sobotnia imprezka była super.
Witam nowa koleżankę, powodzenia w staraniach
A propo planów ciąży aj szkoda słów tego nie da się zaplanować, ja już podchodzę do tego że jak się uda to super. Kochamy się a jeśli zajde będziemy przeszczesliwi.
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Witam. Mogę przyłączyć się do staraczek 92?
Jestem Agnieszka i staramy się o drugiego bobasa 5 cykl. Pierwszy na ovu bo czas na poważną walkę o dzidziusia:) Mam dziś wizytę u ginekologa i się okaże czy coś się dzieje czy cykl bezowulacyjny. Wyczuwam powtórkę z rozrwywki o starania z pierwszym.. bedzie ciezko i długo. Zapewne będę musiała brać CLO od następnego cyklu. Czy któraś z Was też jest w trakcie stymulacji owulacji ?
Ps. Andii miałam identyczny plan poinformowania rodziny w świętą żeby kupić małemu taka koszulkę.panipuchatkowa, Andii lubią tę wiadomość
27 cykl starań
Aniołek [*] - 3.04.19 poronienie zatrzymane ( 7 tydz ) -
nick nieaktualny
-
Agus zapraszamy
Lelek jak tam Twoje samopoczucie?
Dziewczyny wszystkie zajdziecie w upragnioną ciąże
Ja z świętami miałam tak w tamtym roku. Tylko z tym, że każdy pytał już drugie święta po ślubie, a dziecko gdzie? Bolało bardzo. Na szczęście w styczniu zaszłam i teraz trzecie święta spędzimy z dzieckiem ukochanym
Butterfly92 lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Lelek wrote:Butterfly, gratuluje ! Wiedzialam juz wtedy, ze tamto plamienie, to bylo „to” plamienie
rosnijcie zdrowo!
Wy również rośnijcie zdrowo :* :*
Opowiadaj jak u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 13:36
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Powiem wam że ja czuje jakiś dziwny dreszczyk emocji przed rozpoczęciem starań
jakby miało się znowu udać i być dobrze. Chociaż u mnie te przeczucia różnie wychodzą. Po prostu chce zacząć się starać
na razie olałam w tym cyklu pomiar temperatury itd. Jutro idę do tej kliniki na 12.30. Ciekawe czy dowiem się czegoś nowego
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Witaj Agus i zapraszamy do nas
Nowe staraczki zawsze mile widziane oczywiście
Powiedz ile staraliscie się o pierwsze dziecko?
My z mężem byliśmy u babci a zarazem na spacerzepo drodze spotkaliśmy znajomych teściów i pierwszy raz ktoś obcy zapytał mnie kiedy dziecko- trochę zabolalo... ogólnie u nas nikt o to nie pyta, bo moi rodzice znają sytuację, teściowie się domyslaja a reszta chyba się boi pytać
na szczęście u nas w rodzinie nie ma za dużo dziecko to i parcia takiego nie ma
-
Staraliśmy się półtora roku. Problem tkwił we mnie bo początkowo leczenie tarczycy, wysoką prolaktyna, brak owulacji itp. Jak już że mną było ok i dalej nic to mąż był zmuszony iść na badania. Wyniki były fatalne, 1% prawidłowych plemników. Także zaczęła się przygoda z kliniką niepłodności. Mieliśmy podchodzić po wakacjach do inseminacji a jak nie wyjdzie to in-vitro. Ale wróciłam po wakacjach do kliniki w ciąży:) lekarze byli zdziwieni
Butterfly92 lubi tę wiadomość
27 cykl starań
Aniołek [*] - 3.04.19 poronienie zatrzymane ( 7 tydz ) -
Agus92 wrote:Staraliśmy się półtora roku. Problem tkwił we mnie bo początkowo leczenie tarczycy, wysoką prolaktyna, brak owulacji itp. Jak już że mną było ok i dalej nic to mąż był zmuszony iść na badania. Wyniki były fatalne, 1% prawidłowych plemników. Także zaczęła się przygoda z kliniką niepłodności. Mieliśmy podchodzić po wakacjach do inseminacji a jak nie wyjdzie to in-vitro. Ale wróciłam po wakacjach do kliniki w ciąży:) lekarze byli zdziwieni
że jak juz niby ostatnia deska ratunku to klinika a tu udaje sie bez jednak
wspaniale że Wam się udało jednak bez ingerencji ze strony kliniki i mam nadzieję że tym razem "pojdzie" szybciej
duzo siedzi w glowie niestety a z czasem nie uniknie się stresu związanego ze staraniami
my kobiety tak już mamy- wszystko chcemy na już a tego akurat się nie da
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 15:49
-
Witaj Agus92 twoja historia daje nadzieję
mi również udało się naturalnie po dłuższych staraniach lecz niestety tylko na chwilę, teraz czekamy na kolejny szczęśliwy cylk.
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Agus92 zakończenie happyend
MissKathy92 oj te pytania potrafią dołować
Ja właśnie dostałam informacje że kuzynka w ciąży a urodziła bodajże w lutym albo w marcu, po pół roku po porodzie jest w kolejnej ciąży, nie wiem czy to tak celowo los mi płata figle, żeby mnie zdołować. Troszkę boli i może dlatego inna kuzynka pytała że ja chyba też się spodziewam co mnie wtedy zagięło to pytanie a nawet to nie było pytanie tylko stwierdzenie bo może pomyliła nas i myslała że o mnie chodzi, moze jakieś słuchy ją doszły a nie wiedziała która konkretnie no ale niestety to nie ja jestem w ciązy.Starania o drugie dziecko -
Agus92 super że wam się udało
Miss nie przejmuj się :*
Ja wam powiem szczerze że albo mi hormony buzują, albo nie wiem co...
Ostatnio z moim M się nie układa, o wszystko się do niego czepiam, poprostu czasem duszę się w tym związku..
Martwię się bo nie wiem co dalej będzie z moją umową o pracę.... Aktualnie jestem na okresie próbnym do końca roku... A Kodeks Pracy mówi że kobieta będąca w ciąży kończąca w dniu rozwiązania umowy o pracę 3 miesiąc ciąży, wtedy jest przedłużenie do dnia porodu, a u mnie będzie niepełny 3 miesiąc...
Ehh mam ochotę uciec...4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Butterfly kochana pracą się nie przejmuj :* rodzina jest najważniejsza a Wy właśnie swoją tworzycie
A praca jak nie ta to inna- teraz masz ważniejsze sprawy na głowie
wiem że pomyślisz że łatwo powiedzieć ale ja mówię z własnego doświadczenia... sama czekałam z decyzją o dziecku aż dostanę umowę na stałe, czekałam, czekałam mimo że bardzo pragnelismy dziecka już wcześniej ale zawsze ważniejsza była praca... teraz wiem że tak nie powinno być, to rodzina jest najważniejsza, a ja straciłam rok na czekanie
dlatego teraz dbaj o siebie bo ten maluszek pod Twoim sercem tego bardzo potrzebuje
I postaraj się poprawić relacje z chłopakiemwiadomo hormony szaleją ale musisz też postawić się na jego miejscu, jemu też na pewno nie jest łatwo... ja również bywam nieznośna (szczególnie przed @), za bardzo się wszystkim przejmuje co prowadzi czasem do zgrzytow ale to mija i jest ok
u Was też na pewno będzie dobrze, szczególnie teraz jak czeka Was wspaniały okres oczekiwania na maleństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 18:19