Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 13 listopada 2018, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja od rana dzień w biegu. Nasz pies ma biegunkę więc z nim rano długo chodziłam na spacerze, później 20 minut próbowałam mu wepchnąć tabletki do pyska i musiałam to na chana do gardła zrobić bo wypluwał;( już jest obrażony. Później zapomniałam portfel w drugiej torebce i bieglam do domu, ledwo na autobus zdążyłam. Kurczę oby wizyta u lekarza poszła lepiej ;(
    Magda czekamy na wieści ;) może dzidzia chce szybciej iść na świat? Masz jeszcze jakaś wizytę u lekarza?

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 13 listopada 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex to od rana przeboje.. Oby piesek wyzdrowiał szybko.

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 13 listopada 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On tak często ma biegunkę bo ma wrażliwe jelita i czasem go łapie. Boję się tylko żeby w domu nie zrobił... Dlatego mu wieczorem i rano tabletkę dawałam.
    Już jestem w pracy. Szybkie śniadanko i o 12 wychodzę. Nie wiem ile mi w poradni zejdzie ale pewnie wrócę do pracy. I na 20 do kina idziemy więc dzień pełen wrażeń:)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 13 listopada 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na co idziecie?

    3i49krhm19wid3ce.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 13 listopada 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Mari nie byłaś jeszcze na wizycie? U nas też zalecenia są po 6tyg. Jeżeli chodzi o metode Lama czyli bezpłodności laktacyjnej przez 6 miesięcy(braku owulacji przez stały poziom prolaktyny) to trzeba spełnić warunki karmienie co 3 godziny, bez jakichkolwiek dokarmien, dopajanie/smoczek już może spowodować zaburzenie tej metody, więc mogło dojsc do owulacji i moim zdaniem miesiączka mogła wystąpić. Najlepiej i tak udać się do gina niech sprawdzi endometrium.

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 13 listopada 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć babeczki :)
    Witam się po intensywnym weekendzie.
    Żyje żyje ;)

    Witam serdecznie nowe dziewczyny, rozgosscie się i zaglądajscie :) miło tu u nas, zawsze wszystko można powiedzieć, pochwalić się, pozalic, poplotkowac :)

    Miss ale ładna choineczka :D super Ci to wychodzi ;)

    Alex powodzenia na wizycie dawaj znać oczywiście ;)
    Współczuję porannych wrażeń...

    Magda-no teraz Twoje milczenie za każdym razem będzie podejrzane :D

    Mari-wizyta popologowa też mi się wydaje ok 6tygodnia powinna być. Najlepiej sprawdzić u lekarza czy wszystko tam w porzadku

    Lelek-super wieści ;) odetchnij od stresów troszkę i ciesz się z fasoliny ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 08:34

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 13 listopada 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka jak wyjazd?:)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 13 listopada 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Terka jak wyjazd?:)

    Intensywnie :D

    W niedzielę o 4 mieliśmy pociąg co oznaczało pobudke o 2.30... Ale to najlepsze połączenie było.
    W pociągach aż jak nie w polskich pociągach ;D jak jechaliśmy do Częstochowy (tam przesiadka) jechaliśmy z grupą osób wracających z Mayday. Jejciu jak oni wyglądali... Straszne.
    Mąż się śmiał że połowa pociągu jechała właśnie z imprezy a połowa jechała do Warszawy na obchody 11.11 :P
    Potem przesiadka (bez żadnych opóźnień, nic ;D ) w Częstochowie i bezpośredni juz do Łodzi. A tam znów szok, ładnie, wygodnie a to te najtańsze połączenia :P jeszcze babeczka do nas ze jakby było nam za zimno to mamy dać znać żeby mały nam nie zmarzl to mogą podkręcić temperaturę :O :D

    Na miejscu było taaaaak zimnooooo. Jejciu. Więc zamiast spaceru szybko do domu.
    Fajnie było, wesoło. Siostra ma 7letnia córkę :) czas tak leciał że wszyscy poszli spać po północy jakoś. Prócz małego który spal od 16 :P zmiana miejsca musiała na niego zadziałać. Wieczorkiem zostawiliśmy chłopy z dziećmi i poszliśmy se na spacer już cieplej ubrane (nie ma to jak mieć siostrę podobnych gabarytów i pożyczać ubrania :P ). I na dzień dobry facet jak to siostra stwierdziła "zygzak Mc quin" bo lazil zygzakiem :P :D :D.
    Pokazała mi trochę miasta, pogadalysmy spokojnie i swobodnie ;)
    W nocy nie było aż tak fajnie bo mały nie miał swojego łóżeczka i spał z nami a nie lubi ;D ale nie było źle, tylko nie jestem przyzwyczajona i on też nie i tak dziwnie ;D.
    W poniedziałek też pochodzilismy bo było dużo cieplej niż w niedzielę. Potem obiadek i w sumie trzeba było się zbierać... Szybko leci czas na takich wypadach.
    Jak wracaliśmy to też full wypas pociąg a to regionalne a nie ekspresy ;D normalnie szok :D ba nawet ładowarkę indukcyjna mieli na stolikach :D
    I też tekst ze jakby było za zimno zaraz mamy dawać znać to podkręca ;D
    I znów przesiadka w Częstochowie, też na luzie.
    Pociągi jak na długi weekend dość puste. Z Łodzi do Częstochowy jechaliśmy praktycznie sami w przedziale (w sensie nie takim 8os zamykanym tylko tym otwartym) :P
    Mąż cała prawie drogę z Częstochowy przespał a potem z pytaniem czy spał bo nie kojarzy pewnych faktów... Co za facet :P oczywiście że spał i to z 2 stacje od początkowej do prawie końca :P mały też spał ale to akurat mnie cieszyło bo marudny zaczął byc. Tylko ja z tego towarzystwa nie spałam.

    W domu po 22 bo takie tempo nadałam żeby juz w domu być ze w 20 minut dotarliśmy do domu a idzie się tak z 30 :P
    Karmienie, przebranie, szybka kąpiel małego (nieplanowana :P ) potem nasza (planowana ;D ) i dobranoc bo mąż na 6 do pracy ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 08:54

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka faktycznie intensywny weekend mieliście :) ale najważniejsze że udany :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie zleciało.:) super ze taki weekend Wam się trafił.

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak, intensywny ;D ale w końcu jakiś weekend w którym coś się udało załatwić i pojechać. Chociaż za tydzień znów będzie wolne sob-nd-pon bo jednak muszą mu (ku swojemu niezadowoleniu) oddać tamta sobotę pracująca bo wymiar czasu pracy ustawowo się skrócil i musieliby mu wtedy świąteczne nadgodziny płacić a to już się nie opłacało ;D myśleli że da się obejść a tu kicha i niezadowolenie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 09:12

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 nie doradze z czego czubek zrobić ale choinka ładnie się prezentuje :)

    alex0806 powodzenia na wizycie

    terka widzę, że wypad udany :) :)

    Starania o drugie dziecko
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka intensywny wyjazd ale chyba bardzo udany ;)
    Ja już w pracy. Szefowa sama do mnie właśnie przyszła że mi przedłużą umowę do końca projektu na razie więc do końca marca 2019 a później będzie przedłużenie na kolejne 2 lata i mam się nie martwić. To chyba jest zadowolona z mojej pracy ;) od razu urosłam sobie wewnętrznie i mi jakoś lepiej na duchu ;) najlepsze że ja nawet nie pytałam a ona sama przyszła;)
    O 12 wychodzę z pracy bo na 12.30 wizyta. A do kina idziemy na fantastyczne zwierzęta na pokaz przedpremierowy;)

    panipuchatkowa, MissKathy92, Magdaa21, Butterfly92 lubią tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex ale super! :D no to z pracą możesz być spowokojna! :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex jakby mogła Ci nie przedłużyć umowy jak spelniasz się w tej pracy w 100%. Jak sobie przypomne Twoje przeboje w tamtej pracy.. Szkoda aż do tego wracać. :)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze wizytę w piątek, a potem 30.11. Nie byłam pewna, czy to czop, no ale wygooglowalam.. (wiem że to obrzydliwe ale skąd mam wiedzieć jak to dokładnie wygląda?). No i od kilku dni dużo więcej wydzieliny w ciągu dnia.
    Mój M wczoraj gadał z brzuchem i ustalił że ma wyjść po 30.11. :D haha. Zobaczymy. Chyba najbardziej to nie chciałabym przenosić :(

    Terka, fajnie że weekend się udał.
    Alex, super że kino, też bym poszła, ale już nie wysiedze..
    Miss, choinka bardzo ładna :)

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Może w końcu uda mi się coś do was napisać, bo od kilku dni proboje, ale zawsze coś mi przerywa i w połowie wiadomości blokuje telefon i potem już zapominam i się wyłącza stronka :)

    Zaczynając co u mnie, to w sobotę miałam już przeboje, na szczęście że mną a nie z małą. Obudziłam sie już jakaś słaba, chociaż Jagoda w miarę przespała noc... Naprawdę ledwo funkcjonowałam, ale na siłę postanowiłam iść z nią na spacer.. no i niestety 'swieze' powietrze na mnie nie podziałało bo zrobiło mi się słabo i dzwoniłam po mojego by przyszedł bo nie dam rady sama... No i po powrocie on zajął się mała a ja do łóżka.. o 18 dałam jej cycka i poszła spać, oczywiście u mnie na brzuchu więc żeby jej nie budzić to tak 3h byłam w pozycji pół leżącej i dosypialam razem z nią... Potem wstała, jak nigdy szybko oderwała się od cycka i dałam ja ojcu bym mogła się przebrać, ale dłuższą pozycja w pionie skutkowała tym że robiło mi się słabo i niedobrze.. więc wróciłam do łóżka i mówię mojemu żeby dał Jagodzie butelkę bo ja nie usiedzę i że idę spać i za godzine ma mnie obudzić . Ale był tak dobry że dopiero po 4h mnie obudził a raczej sama się obudziłam bo dziecko zaczęło marudzić... W niedzielę było już o wiele lepiej i rano pojechaliśmy do rodziców moich.. tam mam 'spokoj' od małej bo wszyscy mi ją wybawia.. Jagódke mam jak trzeba ją karmić :) ale po powrocie wieczór zagłębiam się w internet i to dlaczego tak mi źle było, i wyszło że jednak miałam zapalenie piersi.. bo była ona zaczerwieniona, miałam dreszcze, było mi słabo... Temperatura lekko podwyższona... Ale gdzie ja w niedzielę jeszcze niehandlowa wieczor dostanę kapustę by robić okłady... Musiałam się zadowolić lodem i też pomógł mi :) bo zaczerwienienie dziś już zeszło..
    Ale zaś od niedzieli niepokoi mnie że mała przesypia mi tyle godzin.. jak nie ona... Potrafi nawet 6h spać.. powinnam się cieszyć ale jakoś przyzwyczaila się do tego że nie sypia długo a częściej... Albo wcale:)
    A wczoraj sprzedałam swój detektor tętna płodu, i w zamian za to Jagódce kupiliśmy używanego szumisia.. może nie uspokaja ja jak płacze, ale usypia mi ją, bo to jest ten szum co jej odpowiada a nie te co są na YT:D

    Chciałam się dowiedzieć jeszcze od naszych forumowych położnych, czy to normalne że dziecko nie robi codziennie kupek? Bo moja Jagoda już drugi dzień nic, za to siku jest cały czas... A nie płacze mi, ani nie jest marudna czy coś. Nogami też nie nie kopie i brzuszek jest mięciutki... A martwię się, chociaż wujek google powiedział że nawet tydzień może nie robić kupki... Jednak wolę zasięgnąć opinii fachowców... Dodam że ostatnio długo śpi też :(



    Witam nowe staraczki:)

    Miss, cudownie że dieta Ci służy:) samej mi by się taka przydała, ale dietetyk by złapał się za głowę jakbym zaczęła mu wymieniać czego nie jem:D


    Alex, sama bym poszła do kina... W sumie mogłabym ale jakoś nie umiem zostawić Jagody na dłużej niż 3h.. a rodzice mi proponowali żebym ja im zostawiła i szła z moim do kina :D zobaczymy, może w sobotę, bo w piątek na wieczór jedziemy do nich i zostajemy do niedzieli:)

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda no coraz bliżej. Fajnie! Widzę że Twoja córka też ma dobry kontakt z tatusiem.:P mój wczoraj ustalil że ma w nocy tak nie kopać bo nie mogę spać ale nie podziałało. Nie słucha się ojca!:D dziewczyny mój mąż ma zespół i zamowil wytloczone już płyty do nas do mieszkania. I dzwoni teraz do mnie ze przyjedzie paleta! płyt. Ja się załamię.:P

    3i49krhm19wid3ce.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka o kurcze nieciekawie że tak Cię rozlozylo.. Biedna. Dobrze że już jesteś w formie. :)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka dobrze że już jest lepiej u Ciebie. Ale może taka choroba będzie dobrym bodźcem do tego że tatuś się córka zajmuje ;) A Ty mogłaś odpocząć chwilę;)
    A z kina jak najbardziej skorzystaj, należy ci się;) akurat u rodziców będziecie to mozecie iść A oni się zajmą Jagodą ;)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
‹‹ 1804 1805 1806 1807 1808 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ