Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Patuja jak się lepiej bdziesz w domu czuła to wypisz się na własne żądanie. Oby Jagódce było coraz lepiej
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Hej,
Mari, ja też dostałam maila o wygranym body
Butterfly, kciuki ciągle zacisniete!
Alex, dasz radę z dieta
Miss, zupa mniam, aż sama bym zjadła
Patulka, przerabane w szpitaluz jednej strony głupio się wypisać, z drugiej nic przecież nie robią...
My byliśmy wczoraj na ostatnim spotkaniu w szkole rodzeniapołożna się śmiała że od poniedziałku możemy stosować wszystkie sposoby na wykurzenie małej z brzucha
Ciekawe jak tam Terka, coś się nie odzywala wczoraj.. -
Cześć dziewczyny
Ja już nie śpię, za godzinę mam pobieranie krwi, później dowiem się co dalej ale jak byłam w toalecie to wraz z moczem było już jasno czerwone plamienie..4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Puszek, raczej nietolerancji laktozy nie ma, bo by miała jakąś wysypkę... Jedynie co to zauważyłam że ciężko ma kupki zrobić... Muszą jej zakładać do pupy rurkę jak już się tak strasznie wydziera... No i oczywiście jak przyszłyśmy do szpitala i Jagodka nie miała kolek, tak wychodzimy z kółkami... Bo już druga noc z rzędu był 'koncert' i pomogła właśnie jejnta rurka + kropelki espuminsanu... Ech, byle by po tym szpitalu nie złapała gorszego chorubska..
Andii, nitramigen zaczęła dopiero jeść tutaj w szpitalu... Bo takie mają.. w domu sporadycznie dostawała Nestle Nań OptiPlus, bo takie jadła po urodzeniu w szpitalu więc skoro je zaakceptowała wtedy to nie chciałam eksperymentować z innymi .. i tak Nutramingen jej nie dość że okropny w smaku, to jeszcze śmierdzi niemiłosiernie... Mnie aż odrzuca jak ja karmię -
Patulka wrote:Puszek, raczej nietolerancji laktozy nie ma, bo by miała jakąś wysypkę... Jedynie co to zauważyłam że ciężko ma kupki zrobić... Muszą jej zakładać do pupy rurkę jak już się tak strasznie wydziera... No i oczywiście jak przyszłyśmy do szpitala i Jagodka nie miała kolek, tak wychodzimy z kółkami... Bo już druga noc z rzędu był 'koncert' i pomogła właśnie jejnta rurka + kropelki espuminsanu... Ech, byle by po tym szpitalu nie złapała gorszego chorubska..
Andii, nitramigen zaczęła dopiero jeść tutaj w szpitalu... Bo takie mają.. w domu sporadycznie dostawała Nestle Nań OptiPlus, bo takie jadła po urodzeniu w szpitalu więc skoro je zaakceptowała wtedy to nie chciałam eksperymentować z innymi .. i tak Nutramingen jej nie dość że okropny w smaku, to jeszcze śmierdzi niemiłosiernie... Mnie aż odrzuca jak ja karmię
Wszystko się ułoży
Dużo zdrówka życzę4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Hej dziewczyny;)
Biedna Jagódka;( pewnie każą dokarmiac na siłę jak nie mają pomysłu co jej dolega. Może rzeczywiście coś z laktozą. Córka mojej przyjaciółki tak miała i jak wyeliminowała laktozę to przeszło. A sensie bóle brzucha. Ale do tego czasem też wysypka.
Butterfly trzymaj się dzielnie i informuj nas, będę starać się zerkac w trakcie dnia co u Ciebie.
Fakt, Terki wczoraj coś nie było Magda. Może miała aktywny dzień
A Ty jak się czujesz Magda? Jakieś zwiastuny porodu czy dzidzia jeszcze dobrze się czuje w brzuszku?Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Witajcie dziewczyny
Butterfly miej nadzieję :* to jedyne co pozostało bo już nic nie jesteś w stanie innego zrobićtrzeba się modlić że maluszek tam jest i pozostanie :* ściskam
Patulka biedna ta Twoja Jagódkamam nadzieję że wszystko będzie ok i wkrótce wrócicie do domu
A mnie dziś znowu rano zemdlilo, wczoraj z resztą też ale to chyba po tej zupie ogórkowej- ogólnie nie jadłam takiej od x lat więc może przez nią źle się czujeale już jest lepiej, śniadanie na chama ale wcisnelam
i już zabieram się do pracy także miłego dnia dziewczyny
W miarę możliwości będę zaglądać co się dzieje tu -
MissKathy92 wrote:Witajcie dziewczyny
Butterfly miej nadzieję :* to jedyne co pozostało bo już nic nie jesteś w stanie innego zrobićtrzeba się modlić że maluszek tam jest i pozostanie :* ściskam
Patulka biedna ta Twoja Jagódkamam nadzieję że wszystko będzie ok i wkrótce wrócicie do domu
A mnie dziś znowu rano zemdlilo, wczoraj z resztą też ale to chyba po tej zupie ogórkowej- ogólnie nie jadłam takiej od x lat więc może przez nią źle się czujeale już jest lepiej, śniadanie na chama ale wcisnelam
i już zabieram się do pracy także miłego dnia dziewczyny
Kurde niedobrze że Cię zemdlilo, a może to jednak symptomy ciąży??4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Alex, każą mi ją dokarmiać, bo uważają że dziecko jest niedożywione, tzn ja mam za mało pokarmu i ona nim się nie najada... Ale niestety chyba to mleko jej nie służy jednak.. nie wiem, będę pytać lekarza na wizycie co może być przyczyną kolek...
Ogólnie to mam nadzieję że dziś jednak wyjdziemy. Wczoraj w sumie z tych butelek zjadła 230ml. I od jakiś 23/24 do 5 rano ładnie spała. W sumie to ona mnie obudziła tym jak się zaczęła przebudzac.. ogólnie to zaczęła przybierać na wadze sporo, i boje się czy to nie za dużo... W czwartek było 3150 a dziś już 3340... Trochę za dużo mi się wydaje jak na tak krótki czas... Bo widzę po niej te 200g bo się jej drugi podbródek zrobił.. a ostatnio też Jagoda mi zasypia w momencie kiedy za godzinę/półtora ma według książek jeść... Więc albo dziecko by mi nie spało, albo nie jadło, i nie wiem teraz co robićbo ona bardzo rzadko chodzi spać zaraz po zjedzeniu... Zazwyczaj wtedy zaczyna się bawić i rozmawiać..
Ogólnie przepraszam że nie odpisuje na wasze wiadomości, ale wszystkie czytam . Po prostu tak dużo odpisywania bym miała że czasu by mi brakowało.. jak już będziemy w domu to będę wam odpisywać . Bo będę miała pomoc. Tutaj jestem sama, bo jesteśmy w szpitalu w mojej rodzinnej miejscowości i rodzice przychodzą do nas pod wieczór jak wrócą z pracy, a mój K był u nas tylko przez weekend, bo powiedziałam mu żeby nie przyjeżdżał bo bez sensu jest jeździc 80km tam i spowrotem na godzinę/półtora... A benzyna też kosztuje... -
Cześć babeczki. A no chciałam wykorzystać weekend
znaczy mąż miał wolne wczoraj to postanowiłam z nim więcej czasu spędzić. Od dzisiaj znów praca więc i mniej czasu dla nas
Mały ostatnio nam mniej śpi, stanowczo bardziej aktywny jest. Więc wykorzystujemy ten czas niewielki kiedy śpia jak już nie śpi a my dalej mamy ochotę zagrać w coś to układamy go tak że sobie obserwuje co robimy
Chciałam wczoraj zagrać w inną grę ale zanim zaczęliśmy i dochodzilismy do tego o co chodzi to się wkurzylam i powiedziałam że nie chce marnować czasu na dochodzenie o co chodzi i jak zacząć grę skoro mały nie ma już tak długich drzemek. I wróciliśmy do chińczykahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Butterfly92 wrote:Miss ciężko mi uwierzyć już teraz po takim wzroście...
Kurde niedobrze że Cię zemdlilo, a może to jednak symptomy ciąży??żeby jak najszybciej Twoja zagadka się rozwiązała i żebyś mogła wyjść do domu :*
A u mnie to na pewno nie na ciąże te mdłościdopiero co skończyłam okres a takie źle samopoczucie mam po metformaxie albo jak dzis- po ogórkowej
ale może i mnie kiedyś dopadną te ciążowe mdłości haha
-
Patulka jejciu
wiesz co z tym przybieraiem masy to chyba ok w sensie miała do nadrobienia to może lepiej. Z tym mlekiem to nie wiem, może po prostu jak wyjdziecie dawaj jej to co wy macie skoro przy nim było dobrze. A skoro wiadomo już o co chodzi to nie ma za bardzo sensu trzymać was tam przecież i męczyć...
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Patulka trzymam kciuki aby was dziś wypisali ze szpitala
Miss napewno kiedyś doczekasz się objawów ciążowych!! Wierzę w to z całego serca :*MissKathy92 lubi tę wiadomość
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.