X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy będzie czym :/ zrobiłam z 300g mąki i do tego wody ciepłej 250ml i zagniatalam, miało się nie kleić do palców a się kleiło jak jasna cholera, podsypalam trochę mąką i jakos zagniotlam... owinelam w folię i odpoczywa... wątpię żeby wyszło takie jak trzeba :/ kuźwa zachciało się pierogów -,-

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A po co owinąć w folię? :) normalnie możesz wałkować od razu ;) żeby Ci się w folii mokre nie zrobiło :)

    Ale tu dzisiaj cisza ;) ja w wannie siedzę i mi tak ciepło że nie wychodzę;p ale zaraz męża pogonię do łóżka i żel wyprobujemy ;) chociaż już coś się zaczyna i śluz się pojawia ;)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też w folię nigdy nie owijałam. :)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak miałam w przepisie więc owinelam :P A jaki to miało cel to nie wiem :D
    Nareszcie skończyłam :D z pierogami jest jak z porodem: stwierdziłam właśnie że nigdy więcej ale jak mi złość przejdzie i zapomnę to pewnie zrobię jeszcze raz :D
    Nie wiem czy się chwalę czy żale ale oto one:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45a30d54f763.jpg
    Na szczęście udało mi się skończyć i nie wywalić wszystkiego w cholerę :D
    Wyszło około 40sztuk :) mam nadzieję że się nie rozpadna jak je ugotuje na wigilię :p już leżą w zamrażarce na tackach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 22:15

    panipuchatkowa, Butterfly92, Andii lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mniaaaaam!!! Miss a jak robiłaś farsz do nich?

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    mniaaaaam!!! Miss a jak robiłaś farsz do nich?
    Ugotowałam kapustę kiszoną i oddzielnie grzyby które podkradlam dla mamy dziś, wszystko odsączylam, pokroiłam drobniutko i połączyłam, na patelni zeszklilam cebule i dodałam do tego, posolilam, popieprzylam i wymieszałam :) coś tam wyszło :p

    Jeśli mi się rozwalą podczas gotowania w wigilię to chyba się pobecze :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 22:33

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss piękne;) ja pierogi zostawiam mamie do zrobienia bo najlepsze jej wychodzą;) ja sama nie robię. Spróbuj ugotować kilka na próbę;) nie wiem jak się zachowują surowe mrożone ale jak moja mama mrozi ugotowane to bez problemu je później gotuje drugi raz ;)
    U nas intensywnie dzisiaj, nawet żelu nie otworzyliśmy;p nie wiedziałam że ściana może służyć do takich rzeczy ;>

    terka lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 15 grudnia 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex u Was jak zwykle intensywnie.:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 01:13

    3i49krhm19wid3ce.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka u mnie biało za oknem!:)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też biało za oknem :) I pada nadal!
    Dopiero wstaliśmy, śniadanko jemy i wybieramy się na jarmark świąteczny :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz mi się przypomniał dzisiejszy sen i normalnie płakać mi się chce. Dosłownie całą noc śniło mi się, że jestem w ciąży. Przebudzałam się, czułam że nie śpię i mąż jest obok i po 5 sekundach dosłownie znowu zasypiałam i byłam na coraz to dalszym etapie. I chyba tak z 4-5 razy, włącznie z pójściem siku. I po tym siku właśnie śniło mi się, że już jestem przed porodem i zaczęłam krwawić. I się obudziłam z łezką płynącą po policzku...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex:(

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex... Może sen zwiastujacy że tym razem dotrzecie do finału? :) tak mi przyszło do głowy ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulalalala ale tu cisza :D babeczki chyba chłopów pozaciagaly do łóżek (albo niekoniecznie tam XD) :D
    My idziemy do znajomych, powoli się zbieramy :)
    Miłego dnia dziewczyny - dziś Niedziela Radości, niech radość będzie u was (nie tylko dzisiaj ;) ) :)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka miłego wypadu do znajomych! U mnie średni dzień. Usunęła dopiero po 3.00 wstalam na sniadanie i poszlam znowu spać i wstalam przed 13.00. Wczoraj jakieś duszności mnie zlapaly i skurcze a dzisiaj pachwiny dają o sobie znać. Dobrze ze mam zamrożone pierogi to jest na szybko obiad.:)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też dzisiaj poza domem pół dnia, teraz zjedliśmy obiad i odpoczywamy. Z chęcią męża do łóżka zaciagne ale jutro bo rano chce iść na badanie tarczycowe;)
    Co do snu, nie powiem smutno mi się zrobiło. Ale dziwne było to także ten sen się ciągnął cała noc. Takiego dziwnego jeszcze nie miałam nigdy.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że dziewczyny odpoczywają w niedzielę :)
    My też odpoczywamy :) wstaliśmy po 9 i tak się obijamy cały dzień :D mieliśmy iść na zakupy bo muszę znaleźć jakąś sukienkę na święta ale tak śnieg pada że daliśmy siebie spokój i zaszlismy tylko do sklepu spożywczego :) ale ogólnie bardzo miło spędziliśmy dzień, okres mi się skończył więc mąż poszedł w ruch :D
    Teraz mąż robi babkę ziemniaczaną a na 18 idziemy do kościoła bo dziś u nas rekolekcje :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex super sen, oby się sprawdził w rzeczywistości :)

    Ostatnio nie czuję się najlepiej psychicznie, nawet seks mnie nie cieszy tak jak przedtem, ostatnio po każdym zbliżeniu płaczę, sama nie wiem skąd się bierze ten płacz...
    Tak poza tym to wszystko do ślubu już przygotowane i w większości opłacone, jedynie co to pozostało nam opłacić za obrączki, fotografa, restaurację, bukiet ślubny oraz makijażystkę i fryzjerkę w dniu ślubu.

    Powiem wam szczerze, że moi rodzice potrafili nieraz przy moim narzeczonym coś głupiego powiedzieć , ale jeśli chodzi o ślub stanęli na wysokości zadania.
    Nadal przeżywam to co ostatnio napisał brat mojego M.
    Oprócz tego że doradził Marcinowi podziału majątku i nie brania ze mną ślubu, zaczął wypisywać takie durnoty, ze rece mi opadly..

    Mianowicie że rodzice M widzieli mnie doslownie w zyciu 2 razy i to stanowczo za malo zebysmy mogli sie pobrac, poniewaz jego rodzice mnie tak naprawde nie znaja...
    Brat M zaczal zarzucac ze moj M zlewa na rodzine, ze odkad ze mna zamieszkal to moj M strasznie sie zdystansowal do swojej rodziny...
    Kolejna sprawa to fakt ze rodzice mojego M przyjada w dniu slubu i ze bratu M nie pasuje to bo wedlug myslenia brata M powinnismy ten slub zorganizowac co najmniej w lutym, a w styczniu zorganizowac spotkanie rodzinne...
    Wiecie co to jest chore... Ten braciszek M tak jak wam pisalam jest bezrobotny, ma 27 lat, rodzice go utrzymuja, wiecie co to jest za przeproszeniem czysta patologia...
    Brak mi na nich słów...
    Aaa i jeszcze ze ten slub to jedna wielka wpadka, ze wg brata M po co ten pospiech skoro juz nie jestem w ciazy... No to juz byla k*rwa przegiecie...

    Faktem jest to ze brat M kazal mnie przeprosic poprzez mojego M ale ja powiedzialam mojemu M ze nigdy tam nie przyjade po tym co przeczytalam na moj temat i mam w dupie przeprosiny brata od M.

    A tak z pozytywnych wiadomości, to postanowilam zapisać się na kurs języka niemieckiego, od zawsze miałam do tego smykałkę ale ze względu na wcześniejszą sytuację finansową kiedy byłam singielką nie bylo mnie stac, w internecie wyszukalam dobra szkole jezykowa po opiniach innych ludzi, wypelnilam test jezykowy online(42 pytania zamkniete) oraz musialam napisac w 8 zdaniach gdzie bylam na zeszłorocznych wakacjach.

    Po 2 dniach oddzwonila do mnie sekretarka z kursu językowego i powiedziala ze lektor jezyka niemieckiego sprawdzil moj test i moj poziom wiedzy wskazuje na poziom między A2.2 a B1.1, jednakże stwierdzilam ze wole pojsc na A2.2 zeby przypomniec sobie slowka oraz gramatyke :)

    Ze wzgledu na to ze dopisuje sie w polowie kursu sekretarka powiedziala ze mam przyjsc 21,12 na lekcje probna i podczas tej lekcji probnej mam okreslic sama czy podolam nadrobic zrobiony dotychczasowy material :)
    Mysle, ze dam rade, tym bardziej, ze teraz sciagnelam sobie Doktora Klausa kurs intensywny i po kolei przerabiam rozdziały powtarzając kilkanascie razy zasób słownictwa :)

    Szczerze to ostatnio tak pomyslalam, ze mam wyksztalcenie srednie z matura, niemiecki zawsze dobrze mi szedl, latwo przyswajalam wiedze, szkoda byloby tego zaprzepascic, tym bardziej ze obecnie pracuje jako sprzataczka i nie jest dla mnie to praca marzen, a zawsze pragnelam zostac tlumaczem jezyka niemieckiego badz tez pracowac na codzien w branzy z uzyciem jezyka niemieckiego :)

    przepraszam ze sie tak rozpisalam, zaraz bede czytac zaleglosci na forum to wam odpisze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 18:44

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly co to za argument że 2 spotkania z rodzicami M to STANOWCZO ZA MALO żebyście mogli się pobrać? To według tego brata to ilość spotkań z rodzicami to jakiś wyznacznik tego czy można się pobrać czy nie? No po prostu śmieszny jest gość i tyle... A co do tego że już nie jesteś w ciąży i nie potrzeba ślubu to przeciął naprawdę... z resztą co on tak się interesuje tym wszystkim? nie rozumiem po prostu takich ludzi... przemawia przez niego zazdrość :/

    Super że chcesz podszkolic się z niemieckiego :) gdy przeczytałam o tym doktorze Klausie to sie usmialam :D ja mam w domu swojego doktora Klausa a ja doktorowa :D

    Butterfly92 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Butterfly92 Autorytet
    Postów: 533 188

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Butterfly co to za argument że 2 spotkania z rodzicami M to STANOWCZO ZA MALO żebyście mogli się pobrać? To według tego brata to ilość spotkań z rodzicami to jakiś wyznacznik tego czy można się pobrać czy nie? No po prostu śmieszny jest gość i tyle... A co do tego że już nie jesteś w ciąży i nie potrzeba ślubu to przeciął naprawdę... z resztą co on tak się interesuje tym wszystkim? nie rozumiem po prostu takich ludzi... przemawia przez niego zazdrość :/

    Super że chcesz podszkolic się z niemieckiego :) gdy przeczytałam o tym doktorze Klausie to sie usmialam :D ja mam w domu swojego doktora Klausa a ja doktorowa :D
    Miss też uważam że przemawia przez niego zazdrość :)

    A teraz napiszę coś po niemiecku :
    Ich freue mich sehr! Ich liebe euch :D

    MissKathy92, Magdaa21 lubią tę wiadomość

    4 CS - ciąża pozamaciczna

    Walka z endometriozą.
    21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.
‹‹ 1970 1971 1972 1973 1974 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ