Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czy będzie czym
zrobiłam z 300g mąki i do tego wody ciepłej 250ml i zagniatalam, miało się nie kleić do palców a się kleiło jak jasna cholera, podsypalam trochę mąką i jakos zagniotlam... owinelam w folię i odpoczywa... wątpię żeby wyszło takie jak trzeba
kuźwa zachciało się pierogów -,-
-
A po co owinąć w folię?
normalnie możesz wałkować od razu
żeby Ci się w folii mokre nie zrobiło
Ale tu dzisiaj ciszaja w wannie siedzę i mi tak ciepło że nie wychodzę;p ale zaraz męża pogonię do łóżka i żel wyprobujemy
chociaż już coś się zaczyna i śluz się pojawia
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ja tak miałam w przepisie więc owinelam
A jaki to miało cel to nie wiem
Nareszcie skończyłamz pierogami jest jak z porodem: stwierdziłam właśnie że nigdy więcej ale jak mi złość przejdzie i zapomnę to pewnie zrobię jeszcze raz
Nie wiem czy się chwalę czy żale ale oto one:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45a30d54f763.jpg
Na szczęście udało mi się skończyć i nie wywalić wszystkiego w cholerę
Wyszło około 40sztukmam nadzieję że się nie rozpadna jak je ugotuje na wigilię :p już leżą w zamrażarce na tackach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 22:15
panipuchatkowa, Butterfly92, Andii lubią tę wiadomość
-
panipuchatkowa wrote:mniaaaaam!!! Miss a jak robiłaś farsz do nich?
coś tam wyszło :p
Jeśli mi się rozwalą podczas gotowania w wigilię to chyba się pobeczeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 22:33
-
Miss piękne;) ja pierogi zostawiam mamie do zrobienia bo najlepsze jej wychodzą
ja sama nie robię. Spróbuj ugotować kilka na próbę
nie wiem jak się zachowują surowe mrożone ale jak moja mama mrozi ugotowane to bez problemu je później gotuje drugi raz
U nas intensywnie dzisiaj, nawet żelu nie otworzyliśmy;p nie wiedziałam że ściana może służyć do takich rzeczy ;>terka lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Teraz mi się przypomniał dzisiejszy sen i normalnie płakać mi się chce. Dosłownie całą noc śniło mi się, że jestem w ciąży. Przebudzałam się, czułam że nie śpię i mąż jest obok i po 5 sekundach dosłownie znowu zasypiałam i byłam na coraz to dalszym etapie. I chyba tak z 4-5 razy, włącznie z pójściem siku. I po tym siku właśnie śniło mi się, że już jestem przed porodem i zaczęłam krwawić. I się obudziłam z łezką płynącą po policzku...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ulalalala ale tu cisza
babeczki chyba chłopów pozaciagaly do łóżek (albo niekoniecznie tam
)
My idziemy do znajomych, powoli się zbieramy
Miłego dnia dziewczyny - dziś Niedziela Radości, niech radość będzie u was (nie tylko dzisiaj)
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Terka miłego wypadu do znajomych! U mnie średni dzień. Usunęła dopiero po 3.00 wstalam na sniadanie i poszlam znowu spać i wstalam przed 13.00. Wczoraj jakieś duszności mnie zlapaly i skurcze a dzisiaj pachwiny dają o sobie znać. Dobrze ze mam zamrożone pierogi to jest na szybko obiad.
-
My też dzisiaj poza domem pół dnia, teraz zjedliśmy obiad i odpoczywamy. Z chęcią męża do łóżka zaciagne ale jutro bo rano chce iść na badanie tarczycowe;)
Co do snu, nie powiem smutno mi się zrobiło. Ale dziwne było to także ten sen się ciągnął cała noc. Takiego dziwnego jeszcze nie miałam nigdy.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Widzę że dziewczyny odpoczywają w niedzielę
My też odpoczywamywstaliśmy po 9 i tak się obijamy cały dzień
mieliśmy iść na zakupy bo muszę znaleźć jakąś sukienkę na święta ale tak śnieg pada że daliśmy siebie spokój i zaszlismy tylko do sklepu spożywczego
ale ogólnie bardzo miło spędziliśmy dzień, okres mi się skończył więc mąż poszedł w ruch
Teraz mąż robi babkę ziemniaczaną a na 18 idziemy do kościoła bo dziś u nas rekolekcje
-
Alex super sen, oby się sprawdził w rzeczywistości
Ostatnio nie czuję się najlepiej psychicznie, nawet seks mnie nie cieszy tak jak przedtem, ostatnio po każdym zbliżeniu płaczę, sama nie wiem skąd się bierze ten płacz...
Tak poza tym to wszystko do ślubu już przygotowane i w większości opłacone, jedynie co to pozostało nam opłacić za obrączki, fotografa, restaurację, bukiet ślubny oraz makijażystkę i fryzjerkę w dniu ślubu.
Powiem wam szczerze, że moi rodzice potrafili nieraz przy moim narzeczonym coś głupiego powiedzieć , ale jeśli chodzi o ślub stanęli na wysokości zadania.
Nadal przeżywam to co ostatnio napisał brat mojego M.
Oprócz tego że doradził Marcinowi podziału majątku i nie brania ze mną ślubu, zaczął wypisywać takie durnoty, ze rece mi opadly..
Mianowicie że rodzice M widzieli mnie doslownie w zyciu 2 razy i to stanowczo za malo zebysmy mogli sie pobrac, poniewaz jego rodzice mnie tak naprawde nie znaja...
Brat M zaczal zarzucac ze moj M zlewa na rodzine, ze odkad ze mna zamieszkal to moj M strasznie sie zdystansowal do swojej rodziny...
Kolejna sprawa to fakt ze rodzice mojego M przyjada w dniu slubu i ze bratu M nie pasuje to bo wedlug myslenia brata M powinnismy ten slub zorganizowac co najmniej w lutym, a w styczniu zorganizowac spotkanie rodzinne...
Wiecie co to jest chore... Ten braciszek M tak jak wam pisalam jest bezrobotny, ma 27 lat, rodzice go utrzymuja, wiecie co to jest za przeproszeniem czysta patologia...
Brak mi na nich słów...
Aaa i jeszcze ze ten slub to jedna wielka wpadka, ze wg brata M po co ten pospiech skoro juz nie jestem w ciazy... No to juz byla k*rwa przegiecie...
Faktem jest to ze brat M kazal mnie przeprosic poprzez mojego M ale ja powiedzialam mojemu M ze nigdy tam nie przyjade po tym co przeczytalam na moj temat i mam w dupie przeprosiny brata od M.
A tak z pozytywnych wiadomości, to postanowilam zapisać się na kurs języka niemieckiego, od zawsze miałam do tego smykałkę ale ze względu na wcześniejszą sytuację finansową kiedy byłam singielką nie bylo mnie stac, w internecie wyszukalam dobra szkole jezykowa po opiniach innych ludzi, wypelnilam test jezykowy online(42 pytania zamkniete) oraz musialam napisac w 8 zdaniach gdzie bylam na zeszłorocznych wakacjach.
Po 2 dniach oddzwonila do mnie sekretarka z kursu językowego i powiedziala ze lektor jezyka niemieckiego sprawdzil moj test i moj poziom wiedzy wskazuje na poziom między A2.2 a B1.1, jednakże stwierdzilam ze wole pojsc na A2.2 zeby przypomniec sobie slowka oraz gramatyke
Ze wzgledu na to ze dopisuje sie w polowie kursu sekretarka powiedziala ze mam przyjsc 21,12 na lekcje probna i podczas tej lekcji probnej mam okreslic sama czy podolam nadrobic zrobiony dotychczasowy material
Mysle, ze dam rade, tym bardziej, ze teraz sciagnelam sobie Doktora Klausa kurs intensywny i po kolei przerabiam rozdziały powtarzając kilkanascie razy zasób słownictwa
Szczerze to ostatnio tak pomyslalam, ze mam wyksztalcenie srednie z matura, niemiecki zawsze dobrze mi szedl, latwo przyswajalam wiedze, szkoda byloby tego zaprzepascic, tym bardziej ze obecnie pracuje jako sprzataczka i nie jest dla mnie to praca marzen, a zawsze pragnelam zostac tlumaczem jezyka niemieckiego badz tez pracowac na codzien w branzy z uzyciem jezyka niemieckiego
przepraszam ze sie tak rozpisalam, zaraz bede czytac zaleglosci na forum to wam odpiszeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 18:44
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy. -
Butterfly co to za argument że 2 spotkania z rodzicami M to STANOWCZO ZA MALO żebyście mogli się pobrać? To według tego brata to ilość spotkań z rodzicami to jakiś wyznacznik tego czy można się pobrać czy nie? No po prostu śmieszny jest gość i tyle... A co do tego że już nie jesteś w ciąży i nie potrzeba ślubu to przeciął naprawdę... z resztą co on tak się interesuje tym wszystkim? nie rozumiem po prostu takich ludzi... przemawia przez niego zazdrość
Super że chcesz podszkolic się z niemieckiegogdy przeczytałam o tym doktorze Klausie to sie usmialam
ja mam w domu swojego doktora Klausa a ja doktorowa
Butterfly92 lubi tę wiadomość
-
MissKathy92 wrote:Butterfly co to za argument że 2 spotkania z rodzicami M to STANOWCZO ZA MALO żebyście mogli się pobrać? To według tego brata to ilość spotkań z rodzicami to jakiś wyznacznik tego czy można się pobrać czy nie? No po prostu śmieszny jest gość i tyle... A co do tego że już nie jesteś w ciąży i nie potrzeba ślubu to przeciął naprawdę... z resztą co on tak się interesuje tym wszystkim? nie rozumiem po prostu takich ludzi... przemawia przez niego zazdrość
Super że chcesz podszkolic się z niemieckiegogdy przeczytałam o tym doktorze Klausie to sie usmialam
ja mam w domu swojego doktora Klausa a ja doktorowa
A teraz napiszę coś po niemiecku :
Ich freue mich sehr! Ich liebe euchMissKathy92, Magdaa21 lubią tę wiadomość
4 CS - ciąża pozamaciczna
Walka z endometriozą.
21.02.2019 - rozpoczenie leczenie endometriozy.