Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam zrobić na czczo potem godzinę po 75g glukozy i po dwóch godzinach...
Ja wolne dopiero od 22... Dziś mam l4
Ja dziś kupiłam inofem ale mam zamówiony i ovarin. Spróbuję
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
terka wrote:Jak to a pszczółki?
Ja chce wysłać kartkę tylko mojej babci. Ogólnie odeszliśmy juz od tego zwyczaju a pamiętam jak za dziecka wysyłałam 10 kartek
Seli-jedna sie da ale jedna smutna wiec mamy 3 i juz nami nie są zainteresowane tylko sobą
Oj przepraszam, faktycznie zapomniałam o biedaczkach
ale to przez to, że jest zima i one w ulach smacznie śpią
terka lubi tę wiadomość
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
alex0806 wrote:Dziękuję, pyszny był Zaraz zrobię mężowi sos do spagetti na jutro, a później ciąg dalszy lenistwa... Nie wiem, co ze sobą zrobić Pewnie po 21 się położę spać, mężuś wróci ok 23.30 dopiero.
Dziękuję? Pff.. ;p też byśmy zjadły
Kończę wypełniać ostatnią kartkę. Jestem cała od brokatu
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Dziewczyny... właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że jestem z wami tutaj od 6 strony. A mamy ich ponad 200! Masakra, ile tych postów natrzaskałyśmy Teraz na 200% musimy wszystkie zajść! Bardzo dużo mi to forum dało, cieszę się że jesteście w tych trudnych chwilach i w ogóle, fajnie jest się wyżalić i pośmiać zarazem
alegzi, terka lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Dziewczyny... właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że jestem z wami tutaj od 6 strony. A mamy ich ponad 200! Masakra, ile tych postów natrzaskałyśmy Teraz na 200% musimy wszystkie zajść! Bardzo dużo mi to forum dało, cieszę się że jesteście w tych trudnych chwilach i w ogóle, fajnie jest się wyżalić i pośmiać zarazem
Ja tego też potrzebuję Przeraża mnie to całe "staranie się" bo wiedziałam od samego początku, że nie będzie tak kolorowo, że odstawię i tyle... Tylko badania, za badaniami, wizyty u przeróżnych lekarzy... Nie da się nie myśleć, nie martwić... Bo ja tylko czekam co jeszcze mi wyjdzie.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Czasem mam tak samoEve25 wrote:Czytam Was i czytam, ale tak szybko trzaskacie posty, że zanim człowiek przeczyta całość to już zapomina do czego chciał się odnieść Jak jestem w pracy to nie mam jak wejść na forum, a zanim ogarnę te posty, które dziewczyny naprodukowały, to tracę wątek Ale staram się być na bieżąco. Dziewczyny to moja siła napędowo-nadziejowa
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Eve25 wrote:Czytam Was i czytam, ale tak szybko trzaskacie posty, że zanim człowiek przeczyta całość to już zapomina do czego chciał się odnieść
W weekendy zazwyczaj jest spokojniej
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Dziewczyny od pewnego czasu, tzn od paru miesięcy męczy mnie pewna kwestia... widzę że z Wamo można porozmawiac o wszystkim
mój K jest starszy ode mnie o 17 lat, jego matka ma 70 lat, ma młodszego brata od siebie chyba 37 lat ma jest chory ma padaczkę jest jeszcze jeden brat najstarszy ale nawiązując do tego chorego, więc jest chory, opóźniony w rozwoju trochę i teraz uważajcie... mieszka z matką nie myje się, chodzi śmierdzący brudny ze zgniłymi zębami lubi wypić ogólnie towarzystwo ma takie jaki sam jest, jakieś meliniarstwo, w domu na obowiązki ma wyrąbane matki nie słucha nic do niego nie dociera, ma swój swiat... nigdzie nie pracuje bo ponoć nie może ma rente socjalną i nic nie wolno przy nim mówić bo szczeka na mieście nawet co sie w domu dzieje. Siostra im zmarła a on na drugi dzien na dyskotece... nieraz jak skuterem gdzies jedzie to go 3 dni nie ma, masakra.Na matke drze pysk, ona musi koło niego chodzić bo jest leniwy,
i teraz tak ostatnio mocno poruszyłam temat co z nim się stanie po śmierci matki? cos trzeba myśleć bo ona ma 70 lat, teraz może pomyślicie o mnie źle ale ja go nie chce brać do siebie bo mój K jest ode mnie starszy i będę mieć obowiązek sie nim zajmować, nie będę niańczyc dodatkowo pijaka bo tak go wychowała teściowa (znam kogoś z podobna choroba i nie pije dba o siebie jest normalny) chcemy wyprowadzić sie, chcemy założyć rodzinę, ja sama jestem chora i chce mieć spokój wiele lat żyłam z alkoholikiem niestety nie chce się truć i nie chce byc w własnym domu gościem, mówić szeptem i kryć się bo dziwnie się patrzy jak zboczeniec na mnie. Albo nie będę nigdzie wyjeżdżać bo będę się martwić czy dom jeszcze stoi...Niestety ale wielkim wyzwaniem jest dla mnie wiek mojego K i to już jest za wiele.
Ja sądzę ze najlepszym rozwiązaniem byłby jakiś ośrodek ? bądź może mieszkać w mieszkaniu po teściach i można go wspomóc finansowo czasem kontrolować ale np zabranie go do siebie to już przegięcie dla mnie, nie będę poświęcać swojego życia, które i tak jest już ciężkie dla męczarni. Kiedy poznałam mojego K rzuciłam prace i wyprowadziłam się do jego miejscowości, już wtedy dużo poświęciłam bo kiedy moje koleżanki się bawiły ja już byłam gospodynią...
jestem wkurwiona bo kiedy nie zaczęłabym tego tematu z moim K to on nie chce o tym rozmawiać... a ostatnio mi powiedział, że sama mam to powiedzieć jego matce, wiecie co? czasami mam wrażenie że on mnie ma za głupią... zrobiłam mu taką awanturę na czym świat stoi, że jeśli tego nie załatwi/ustali z matką za życia to będzie sobie sam siedział z braciszkiem bo tak mu pozwalali taki niby chory a codziennie pije.... dzisiaj pytam tesciową co by było gdyby jej się zmarło? ''zginąłby pod płotem''
co sądzicie o tej sytuacji?marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
alegzi wrote:IUI pomyliłam z In Vitro
mam nadzieję że in vitro nie będzie mi potrzebne ale iui to krok przed invitro
marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
przykra, trudna i dla nas naprawde ciążąca, my chcemy się rozwinąc, wyjsć z kłopotów mieć małe dzieci a nie prawie 40 letniego meliniarza na karku... ja juz powiedziałam że jeśli on go wezmie to zostanie z nim sam, niestety. Gdyby cos sie stało mojemu K i były by małe dzieci to jeszcze braciszek... czasami sie zastanawiam nad nami, nad tym wszystkim.marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
przez tyle lat ich matka pozwalała na to wręcz go nauczyła sama i on myśli że musi tak być, nie zrobili nic żeby go przygotować albo żeby mu chociaż troche ukrócić jego tryb zycia, bo ktos mieszkajac u mnie musi stosowac sie do moich zasad a on tego nigdy w zyciu nie zrobi tak jak u rodzicówmarzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania.
21.07.2018 3360g, 55cm 
