Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
MissKathy92 wrote:Witaj malinovapat

Nie ma co się stresować staraniami, bo tak jak to napisała Sylwia wszystko się może zdarzyć
życzę owocnych starań 
Nasz rocznik przechodzi chyba jakiś babyboom teraz
mam nadzieję że wszystkie zostaniemy mamami w tym lub przyszłym roku 
haha ! no czas nas goni !
będziemy się wspierać nawzajem !!
-
No nie mówiąSeli wrote:I nie mówią co to?

Najważniejsze, że jest dobrze
tylko tyle, że krwawienia w ciąży sa groźne, a ja im powtarzam że mam plamienia a nie krew
mysle ze wiecej sie dowiem przy wypisie jak porozmawiam z ordynatorem bo na obchodzie to malo co mówią
25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Sylwiaa992 wrote:No nie mówią
tylko tyle, że krwawienia w ciąży sa groźne, a ja im powtarzam że mam plamienia a nie krew
mysle ze wiecej sie dowiem przy wypisie jak porozmawiam z ordynatorem bo na obchodzie to malo co mówią
mi się od razu włącza moja lampka ostrzegawcza
hahaha 
Oby ordynator coś powiedział
-
Oj tam goni, dzidzia sama wybierze odpowiedni czas kiedy się pojawić w naszym życiumalinovapat wrote:haha ! no czas nas goni !
będziemy się wspierać nawzajem !! 
no ale jeśli w tym roku to już ostatni dzwonek na działania
malinovapat lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny, wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet; ) żeby niedługo się pojawiły upragnione II kreski

Ja się zbieram do pracy. Dzisiaj znowu jakaś ciężka noc była. Dobrze że w weekend będę mogła pospać, maz do pracy w sobotę idzie. Dzisiaj do 16.30
Martusia9 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
MissKathy92 wrote:Oj tam goni, dzidzia sama wybierze odpowiedni czas kiedy się pojawić w naszym życiu
no ale jeśli w tym roku to już ostatni dzwonek na działania 
Czy ja wiem... Mówili, że do 30... A teraz się pozmieniało, nowsze badania, nowsze statystyki i już mówią, że do 25
Bo po większe ryzyko, więcej chorób i niepełnosprawności... Ale pewnie tutaj jest tak,że kobieta się decyduje jak ma poukładane życie, zawodowe, rodzinne. Ja płakać nie będę jak się nie uda do 30...
Wczoraj mama nas pytała o invitro... Nie mam nic przeciwko, ale nie robiłam na tyle badań by się kwalifikować, ani nie ma takiej opcji teraz dla nas. Aż tak bardzo nie chcemy mieć, jak się przydarzy ciąża - ok, dźwigniemy to (chyba:P), jak nie - to dobrze. -
No pod tym względem to faktycznie lepiej szybciej niż późniejSeli wrote:Czy ja wiem... Mówili, że do 30... A teraz się pozmieniało, nowsze badania, nowsze statystyki i już mówią, że do 25
Bo po większe ryzyko, więcej chorób i niepełnosprawności... Ale pewnie tutaj jest tak,że kobieta się decyduje jak ma poukładane życie, zawodowe, rodzinne. Ja płakać nie będę jak się nie uda do 30...
Wczoraj mama nas pytała o invitro... Nie mam nic przeciwko, ale nie robiłam na tyle badań by się kwalifikować, ani nie ma takiej opcji teraz dla nas. Aż tak bardzo nie chcemy mieć, jak się przydarzy ciąża - ok, dźwigniemy to (chyba:P), jak nie - to dobrze.
ale trzeba wierzyć że w obojętnie jakim wieku to i tak wszystko będzie dobrze
-
Może to moje zboczenie zawodowe, bo mam styczność z dziećmi niepełnosprawnymi, widzę ile jest dzieci z różnymi dysfunkcjami i jak kiedyś chciałam mieć dziecko, tak teraz mam duże obawy, że genetycznie i w ogóle mogłoby być one chore. Może dlatego mam taki dystans...
-
MissKathy92 wrote:Oj tam goni, dzidzia sama wybierze odpowiedni czas kiedy się pojawić w naszym życiu
no ale jeśli w tym roku to już ostatni dzwonek na działania 
Muszę przestać "schizować", bo to też opóźnia wszystko...
@ powinna przyjść w następnym tygodniu ale czuję już takie kłucie pod brzuchem, pulsujące jajniki... myślę że w tym cyklu nam się nie udało... ;< ostatnio robiłam badania krwi to fsh, prolaktyna, tsh i cukier były w porządku, morfologia idealnie... nie wiem jak progresteron i testosteron.. nie chcę sprawdzać, niech się dzieje co chce
-
progesteron warto sprawdzić 7-8 dni po owulacji, wtedy ma się pewność, że owulacje się odbywają, bez tego nic się nie zadzieje
-
No takie ciągłe myślenie tylko i wyłącznie o tym na pewno nie pomogą a mogą tylko zaszkodzićmalinovapat wrote:Muszę przestać "schizować", bo to też opóźnia wszystko...
@ powinna przyjść w następnym tygodniu ale czuję już takie kłucie pod brzuchem, pulsujące jajniki... myślę że w tym cyklu nam się nie udało... ;< ostatnio robiłam badania krwi to fsh, prolaktyna, tsh i cukier były w porządku, morfologia idealnie... nie wiem jak progresteron i testosteron.. nie chcę sprawdzać, niech się dzieje co chce
ja w tamtym cyklu też czułam dużo objawów ciąży a raczej bardziej wmawialam sobie że je mam bo w ciąże nie zaszłam
za to dziś mam 9dc i mam ogromną nadzieję że w tym miesiącu nam się uda
jednak stres robi swoje więc nie wiadomo jak to będzie
ale najważniejsza jest wiara i starania
malinovapat, Mała_Mii lubią tę wiadomość
-
MissKathy92 wrote:No takie ciągłe myślenie tylko i wyłącznie o tym na pewno nie pomogą a mogą tylko zaszkodzić
ja w tamtym cyklu też czułam dużo objawów ciąży a raczej bardziej wmawialam sobie że je mam bo w ciąże nie zaszłam
za to dziś mam 9dc i mam ogromną nadzieję że w tym miesiącu nam się uda
jednak stres robi swoje więc nie wiadomo jak to będzie
ale najważniejsza jest wiara i starania 
no właśnie to wmawianie jest najgorsze! narzeczony już też zaczyna się denerwować i mówi, że w panikę wpadam ;( długo się dziewczyny staracie? -
malinovapat wrote:robiłaś badania prywatnie, czy dał ci skierowanie lekarz?
dzięki za informację :* jestem ciemna w tych sprawach
mam nadzieję, że szybko zacznę obserwować swoje ciało...
Prywatnie. To nie jest duzy koszt a daje sporo ;p -
A mój zaczyna panikowac razem że mnąmalinovapat wrote:no właśnie to wmawianie jest najgorsze! narzeczony już też zaczyna się denerwować i mówi, że w panikę wpadam ;( długo się dziewczyny staracie?
teraz to ja jego muszę uspokajac bo myśli że to z nim może coś nie tak jest 
My mieliśmy zacząć starania od ślubu czyli od czerwca ale zanim porobilam badania i się zdecydowaliśmy na 100% To zastał nas nowy rok
tak więc to jest nasz 4 cykl starań a w tym pierwszy taki że działamy codziennie w dni płodne
więc tak naprawdę jeśli nam się uda to znaczy że wszystko z nami w porządku chyba
malinovapat lubi tę wiadomość
-
U mnie dzis dzien @ ale nie robie testu czekam bo i tak przyjdzie niech przychodzi zeby zaczac od nowa a ja dzis dzien w pracy bedzie ciezki jak to w gasteonomi i dopoero w pon wolne eh eh9cs o 1 dzidziusia
22.10.2016 7 tyg[*]puste jajo
24lata
Tsh 1.13
1 cykl z CLO-luty
Wkoncu nam sie uda
Marzec bez wspomagaczy.. co ma byc to bedzie -
Ja dzis ogarniam dzien kobiet a jakos cisnienie jest...








