Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
melisa wrote:10, 8, 4 i 2x1
no i tego sie obawiam, planujesz czwarte a tu bonus i piąte w gratisie :p
A co sądzicie o szczepieniu na covid ?
Ja teraz karmie to nie zalecane niby, ciekawe zreszta keidy będzie kolej dla młodych ludzi. A w ciąży bym się nie odważyła, nawet chyba tuz przed ciąża balabym się szczepic.
He he no właśnie, ale by była heca z bliźniakami teraz 😜 ło matko 🙈
No ja się boję szczepić przed planowaną jeszcze ciążą...👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
melisa wrote:No właśnie niby tak ze cukier nie sprzyja, ale moja znajoma ktora ma problem z cukrami i insulinoodpornoscią ma 2 corki.
Ostatnio w tv mowili ze jak facet ma braci to ma większe szanse na syna, a jak siostry to ma wiekszą szanse na córke. U mnie moj ojciec miał 2 braci, a mimo to ma 2 córki i 0 synów. Mój mąż natomiast ma 3 siostry i co? Ma obecnie 2 synów i 1 córke 🤣
Mój mąż ma 2 braci, ci bracia mają po 2 synów. Tylko mój ma jedną córkę 🙈
A Twój mąż jest który z kolei? Czwarty?👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
Witam wszystkich
ja dziś tu pierwszy raz, więc mam lekki stres, czy pasuje do Was. Jestem mamą wesołej Trójki (dwie dziewczynki 9 i 7 lat i synek 2 latka). Właśnie zaczęliśmy starania o czwartego dzidziusia, 3 cs i bez rezultatu. O synka walczyliśmy 8 m-cy, więc na razie na spokojnie do tego podchodzę, ale jest lekki stres, nie powiem. Wiek i w ogóle (36 lat, mąż 37). Ostatnia ciąża prawie cała w szpitalu, problemy z serduchem moim, pierwsze CC i od razu komplikacje, ale mam nadzieję, że nasza Rodzinka jeszcze się powiększy
W tym cyklu pewnie znów nie wytrzymam do terminu @, a ma być pod koniec stycznia. Pozdrawiam wszystkich ciepło 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 18:02
Marzycielka, futuremama, Snowflake, melisa, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
melisa wrote:Tak, mój mąż jest ostatnim dzieckiem teściów
Zobaczcie co sprzyja bliźniakom:
"A co sprzyja naturalnemu poczęciu bliźniąt?
✅ wiek mamy powyżej 35 roku życia
✅ wielorództwo (powyżej 3 porodów)
✅ wysoki wzrost i otyłość
✅ dieta obfitująca w produkty mleczne
✅ karmienie piersią
✅ duża liczba stosunków płciowych
✅ poczęcie między majem a wrześniem
✅ ciąże wielopłodowe w rodzinie – dodatkowo badania pokazują, że skłonność do ciąż mnogich jest częściej dziedziczona przez kobiety niż mężczyzn❗️
✅ ciążę wielopłodowe w wywiadzie – jeśli masz już bliźnięta, szansę na kolejną taką ciążę są większe."
O właśnie teściowie zaryzykowali mając 3 córki i doczekali się syna 😁
Jejka nie strasz tymi bliźniakami 🙈
Ani u męża w rodzinie nie było ani w mojej, więc może nie zapoczątkujemy bliźniaków 😜
A Ty byś chciała? 😉👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
MeiMei wrote:Witam wszystkich
ja dziś tu pierwszy raz, więc mam lekki stres, czy pasuje do Was. Jestem mamą wesołej Trójki (dwie dziewczynki 9 i 7 lat i synek 2 latka). Właśnie zaczęliśmy starania o czwartego dzidziusia, 3 cs i b ez rezultatu. O synka walczyliśmy 8 m-cy więc na razie na spokojniedo tego podchodzę, ale jest lekki stresuj nie powiem. Wiek i w ogóle (36 lat, mąż 37). Ostatnia ciąża prawie cała w szpitalu, problemy z serduchem moim, pierwsze CC zi od razu komplikacje, ale mam nadzieję, że nasza Rodzinka jeszcze się powiększy
W tym cyklu pewnie znów nie wytrzymam do terminu @, a ma być pod koniec stycznia. Pozdrawiam wszystkich ciepło 😊
Synek kiedy skończył 2 latka? Pytam, bo mam dylemat czy starać się o 4 pociechę jak najmłodszy skończy 2 lata czy odłożyć starania za rok... Mamy z mężem po 35 lat 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 18:08
👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
Nasz synek skończył dwa latka 04.09. Ja już dłużej nie chce czekać ze względu na wiek i różnice między najmłodszymi dziećmi. Między dziewczynkami jest 1.5 roku różnicy dokładnie i choć na początku był ciężko teraz jest super. Bardzo też kochają brata, więc nie wiem jak one zareagują na ewentualnego kolejnego członka Rodziny
mamy też pieska, także wesoło u nas jest 🤣 Na razie nasze starania w dniach płodnych nie przyniosły efektu, ale może po prostu się je wsttzreliliśmy w "ten" dzień. Tylko moja średnia córa jest z tzw. złotego strzału 😃😂 To była totalna niespodzianka, tzn..chcirlismy, ale pierwszy cykl i od razu się udało. Starsza 5 cs, najmłodszy 8 cs. Ciekawe, jak będzie teraz...
Różyczka85, Marzycielka lubią tę wiadomość
-
MeiMei wrote:Witam wszystkich
ja dziś tu pierwszy raz, więc mam lekki stres, czy pasuje do Was. Jestem mamą wesołej Trójki (dwie dziewczynki 9 i 7 lat i synek 2 latka). Właśnie zaczęliśmy starania o czwartego dzidziusia, 3 cs i bez rezultatu. O synka walczyliśmy 8 m-cy, więc na razie na spokojnie do tego podchodzę, ale jest lekki stres, nie powiem. Wiek i w ogóle (36 lat, mąż 37). Ostatnia ciąża prawie cała w szpitalu, problemy z serduchem moim, pierwsze CC i od razu komplikacje, ale mam nadzieję, że nasza Rodzinka jeszcze się powiększy
W tym cyklu pewnie znów nie wytrzymam do terminu @, a ma być pod koniec stycznia. Pozdrawiam wszystkich ciepło 😊
ja też staram się o czwartego bobaska
-
MeiMei wrote:Nasz synek skończył dwa latka 04.09. Ja już dłużej nie chce czekać ze względu na wiek i różnice między najmłodszymi dziećmi. Między dziewczynkami jest 1.5 roku różnicy dokładnie i choć na początku był ciężko teraz jest super. Bardzo też kochają brata, więc nie wiem jak one zareagują na ewentualnego kolejnego członka Rodziny
mamy też pieska, także wesoło u nas jest 🤣 Na razie nasze starania w dniach płodnych nie przyniosły efektu, ale może po prostu się je wsttzreliliśmy w "ten" dzień. Tylko moja średnia córa jest z tzw. złotego strzału 😃😂 To była totalna niespodzianka, tzn..chcirlismy, ale pierwszy cykl i od razu się udało. Starsza 5 cs, najmłodszy 8 cs. Ciekawe, jak będzie teraz...
Pisałam wcześniej, że najmłodszy synek jest bardzo mamusiny i ciąże źle znoszę, więc dlatego biję się z myślami czy niedługo się starać czy odłożyć...
Ale Ty pisałaś, że ostatnią ciążę spędziłaś w szpitalu... Współczuję 🥺 jak Wy sobie daliście radę? 🤦♀️👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
Dużo pomagały nasze mamy, ogólnie plan był inny, miałam pracować do końca, a w 6 tyg. już był szpital...potem tak już do końca. Dziewczynki dzielnie pomagały tacie, w ogóle gdybym nie miała takiego wsparcia w mężu pewnie nawet na trzecie bym się nie zdecydowała. Teraz wiem, że może być, a nawet na pewno będzie ciężko, czasem zastanawiam się jak podołamy, ale później myślę, że nie chciałbym kiedyś żałować, że jeszcze jeden ludzik nie dołączył do nas...ja miałam ogromne problemy z sercem w trakcie tej ostatniej ciąży, nie wiadomo czemu, wcześniej zdrowa jak ryba. Lekarze rozkładali ręce i mam teraz powiedziane, że jeśli kolejna ciąża to tylko pod opieką lekarza że szpitala specjalistycznego. W trakcie CC zatrzymała się akcja serca na chwilę, mąż był w panice, bał się o mnie, o synka, długo nie chciał słyszeć o kolejnym dziecku, ale naciski były duże 🥰 mam bardzo dobrego lekarza, myślę, że razem podołamy. Tylko boje się, że nie będziemy mogli zajść w tą ciążę... poprzednie były bez mierzenia temper, tylko obserwacja śluzu, celowanie w dni płodne, jakoś bez większego stresu, bez testów owu itp. Teraz lekki stres jest, że się nie uda, ale staram się myśleć pozytywnie. W końcu mam już dzieci, więc jeśli nawet się nie uda to po prostu zostaniemy 2+3+pies (aaa, jeszcze rybki
. Rodzice to chyba i tak zejdą na zawał, bo na razie nasze plany są tylko między nami 🙂 Ja jestem jednaczką, mąż ma jedną siostrę. Potrzebowałam chyba takiego forum i dziewczyn, które też marzą o większej rodzinie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 19:12
Marzycielka, melisa, Różyczka85, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
MeiMei no teraz to Cię naprawdę podziwiam, że spełniasz marzenie o 4 dziecku
👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Moje wątpliwości o 4 ciąży przy Twoich perypetiach w 3 ciąży to pikuś 😉
A mam pytanko jak męża przekonałaś do 4? Bo ja nad tym muszę jeszcze popracować 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 19:21
👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
On chyba też po cichu chciał, ale się bał. Potrzeba chyba czasu, każdy musi dojrzeć do tej decyzji. Gdyby sam miał decydować pewnie zostalibyśmy w 5, ale mamy też wokół siebie sporo rodzin wielodzietnych, które super sobie radzą, więc w końcu dał się przekonać
jak będzie u nas czas pokaże, na pewno że względów zdrowotnych to będzie nasze ostatnie dziecko. Potem już tylko wnuki 😃Kiedyś usłyszałam takie pzresylowie, że dobrze mieć tyle dzieci ile oczu, czyli wychodzi po jednym oku na każde dziecko, wtedy jeszcze można to ogarnąć 😂Dla nas 4 to max, rodziców z większą ilością szczerze podziwiam, naprawdę 🙂 Marzycielka a Wy ile chcecie mieć dzieci? 4 czy więcej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 19:34
-
MeiMei trochę mnie na duchu podniosłaś 😀 fajnie, że do nas dołączyłaś 😉
No właśnie jak znajomi zaczęli zachodzić w 3 ciążę, to i mojego ochota naszła... Ale póki co czwartego nie chcą i mój chyba boi się wyjść przed szereg 🙈
Na czwartym koniec na pewno 😁
Zwłaszcza, że to będzie 4 CC...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 19:41
MeiMei lubi tę wiadomość
👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
To ja przy okazji opowiem Wam moje perypetie ciążowe. Pierwsza zagrożona, plamienia no i mdłości wymioty do połowy. Druga, 8 tydz krwotok z powodu krwiaka, potem bakterie w moczu i szpital, od 7 mies do końca depresja, wymioty do polowy. Trzecia ciąża też standart wymioty do połowy, od 14 tyg silną depresja, od 17 tyg 2 mies szpital psychiatryczny, dzieci z mężem zero pomocy rodziców przy dzieciach jedynie w szpitalu mnie odwiedzali bo daleko mieszkają, a z drugimi rodzicami to szkoda gadać. Po szpitalu poprawiło mi się i już ostatnie miesiące były ok. Teraz znalazłam dobrego psychiatrę, który umie prowadzić ciąże zagrożona depresja a nie jak wcześniej leczyłam się u takiej lekarki do bani. W jednej jak i w drugiej ciąży nie pomogła mi odpowiednio. Dobrze że trafiłam do tego szpitala, tam mi dali leki które podziałały i były bezpieczne dla ciąży. Moi rodzice jak usłyszą o kolejnej ciąży to dostaną zawału..