Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
Sara, podbijam - jak sie czujesz? Wiadomo cos wiecej?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Edka85 widziałam na wątku miesięcznym, że już jesteście w siódemkę w domu- GRATULUJĘ🤩 Jak na poporodowym haju- planujesz kolejne?😂
U nas musiało zatrzymać się na czwartym- ze względów zdrowotnych i zagrożenia już teraz dla kolejnego potencjalnego dziecka od samego życia płodowego. -
Dosyć tajemniczo brzmi. Jeśli można spytać - co konkretnie jest przeszkodą?DojrzałaMama wrote:Edka85 widziałam na wątku miesięcznym, że już jesteście w siódemkę w domu- GRATULUJĘ🤩 Jak na poporodowym haju- planujesz kolejne?😂
U nas musiało zatrzymać się na czwartym- ze względów zdrowotnych i zagrożenia już teraz dla kolejnego potencjalnego dziecka od samego życia płodowego. -
Zrealizowany konflikt serologiczny w ostatniej ciąży, wysokie przeciwciała RhD (przy drugim porodzie zaniedbanie lekarzy i nie dostałam immunoglobuliny). W 4 ciąży jeździłam do Wwy do MSWiA na toczenia wewnątrzmaciczne krwi, a i tak po porodzie były jeszcze toczenia krwi u córki, długie naświetlania, dni w inkubatorze. Teraz mam ilość przeciwciał taką we krwi, że każde kolejne dziecko jak wyszłoby RhD+ to mogłoby nieprzeżyć, a na pewno byłyby znów toczenia krwi już w ciąży wewnątrzmaciczne. Stwierdziłam, że nie wiem jakbym to zniosła, bo ostatnią ciążę i przejścia przepłaciłam depresją ciążową i poporodową. Do tego mój wiek- 44. Dlatego zamknięty warsztat. Chociaż za zapach noworodzia oddałabym wszystko, ale rozsądek musiał wygrać.edka85 wrote:Dosyć tajemniczo brzmi. Jeśli można spytać - co konkretnie jest przeszkodą?
-
Rozumiem. W takiej sytuacji też bym podjęła taką samą decyzję.DojrzałaMama wrote:Zrealizowany konflikt serologiczny w ostatniej ciąży, wysokie przeciwciała RhD (przy drugim porodzie zaniedbanie lekarzy i nie dostałam immunoglobuliny). W 4 ciąży jeździłam do Wwy do MSWiA na toczenia wewnątrzmaciczne krwi, a i tak po porodzie były jeszcze toczenia krwi u córki, długie naświetlania, dni w inkubatorze. Teraz mam ilość przeciwciał taką we krwi, że każde kolejne dziecko jak wyszłoby RhD+ to mogłoby nieprzeżyć, a na pewno byłyby znów toczenia krwi już w ciąży wewnątrzmaciczne. Stwierdziłam, że nie wiem jakbym to zniosła, bo ostatnią ciążę i przejścia przepłaciłam depresją ciążową i poporodową. Do tego mój wiek- 44. Dlatego zamknięty warsztat. Chociaż za zapach noworodzia oddałabym wszystko, ale rozsądek musiał wygrać.
-




