Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj powtórzyłam sobie test troche dla spokoju i kreseczka ladnie ciemnieje. A przecież wczoraj robilam test o 10 a dzis po 17 to juz w ogole
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 19:08
futuremama lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
https://naforum.zapodaj.net/8a48e1d9205e.jpg.html
futuremama lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
futuremama wrote:Edka a jakąś teleporada żeby Ci prog lekarz zapisał?
Wiem że dziewczyny po 13 miały i wszystko ok było więc może nic straconego? -
Snowflake wrote:Dziewczyny, nadrabiam!
Sallvie❤️❤️❤️😍 co ja widzę!!! Kochana gratuluję!!! Ale cudna nowina! 😀 Jak się czujesz? Wszystko dobrze?
Dobrze, nie mam żadnych objawów ciążowych. Wczoraj przy badaniu szyjki zestresowałam się bo zobaczylam mała plamke krwi, stad ten test. Ale doszlam do wniosku że albo naruszylam szyjke ktora teraz przecież jest bardzo wrazliwa albo dzidzia sie zagnieżdża.
Ofkors dalam sobie szlaban na jakiekolwiek badania szyjki, oddaje już to zadanie w ręce ginekologa 😅
Dzisiaj z rana powtórzyłam test i sa juz na prawdę dwie baaaardzo grube kreseczki. Także luz blues i czekam na wizyte żeby zobaczyc juniora.futuremama, Snowflake lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Edka ja również trzymam mocno kciuki kochana, wierzę, że wszystko sie dobrze ułoży 💪💪Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
futuremama wrote:Masz rację, w sensie tak samo z ginem gadałam. Mówił że jedyne co może dać prog w drugiej części cyklu i nie chciałam bo tak jak mówisz jak ciąża to i progesteron będzie na wystarczającym poziomie. Ale z drugiej strony niektóre dziewczyny mają tą niedomoge lutealną i wtedy jednak branie go daje szansę.
W każdym bądź razie trzymam mocno kciuki żeby było dobrze 😊Chociaż już sama nie wiem, bo przecież 4dpo,gdy ciąży nie było, ten prog był już słabiutki, czyli ciałko żółte też słabo pracowało. Pod wpływem ciąży podniósł się do 8ng. To może faktycznie jakąś niedomoga (?). Cholera, nie wiem. Sprawdzę jutro przyrost i w razie czego postaram się skonsultować sprawę z ginem w pon.
-
futuremama wrote:Sallvie ja ileś dni po owu przestałam ją "tykać" żeby nie zaszkodzić. A termin wizyty już masz ustalony?
Jeszcze nie. Mój ginekolog do dzisiaj ma urlop wiec bede dzwonila w poniedziałek sie umawiać na wizyteKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
edka85 wrote:
O rany. Pieknie ciemnieją te kreski.
Może jakoś jednak ta ciaza sie utrzyma, skoro sama jesteś w szoku że przy progu 4 doszlo do poczecia i zagnieżdżenia ✊✊melisa lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ja nie umiem badać szyjki. Nigdy nie wiedziałam, czy to co dotykam, to właśnie to
Ale podobno trochę otwarta jest po porodzie.
Zrobiłam powtórkę bety i czekam na wynik. -
Beta 182. Prog 11,84. Dzwoniłam do lekarza. W pon przepisze mi luteinę.
futuremama, melisa, sallvie, Snowflake lubią tę wiadomość
-
Melisa, ty nie czekaj na małpę, tylko działaj, żeby zaskoczyło. No widać po pasku, że coś się kroi
Jutro jeszcze ostatni raz zbadam przyrost. Jak będzie ok, to włączę luteinę. Na razie nic nie czuję, żeby działo się coś złego z powodu niskiego proga. Brzuch już nie boli i nie ma plamień. Tamto plamienie, o którym pisałam, to chyba faktycznie implantacja. Bo najpierw było jasno różowe (założyłam wtedy podpaskę myśląc, że zaczyna się @),a następnie zmieniło się na brązowe. Trwało to dwa dni, powoli zmniejszało się aż całkiem znikło.melisa, futuremama lubią tę wiadomość