Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
Snowflake wrote:Hello! 😀
Taaak, miałam wizytę we wtorek - prawie kilo chłopczyka już mam pod sercem ❤️ teraz to już pewnie ten kilogram ma 😀
Wszystko u niego dobrze, ja się też mam całkiem, całkiem na ile ta ciąża pozwala. Ale no, momentami jest ciężko, co tu dużo mówić.
Futuremama - jak się cieszę na dobre wieści od Ciebie!!! 😀
Sallvie, a Ty jak się czujesz?
MeiMei, jak nastroje u Was?
Czekam cierpliwie na wizyte. Juz tylko 4 dni zostaly. Ale mam ogromna nadzieje juz ze ta ciaza jest cala i zdrowa tyle dni minelo, zadne krwawienie nie przyszlo. Pragne wierzyc ze jest dobrze, zie pieknie bije serduszko. Ale ciezko mi to wychodzi 😅Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Hej Ulalala😊 długo się już staracie czy dopiero zaczynacie?[/QUOTE]
Nie zabezpieczamy się od stycznia ale od miesiąca zaczęłam liczyć dni płodne i robię testy owulacyjne. Z dziewczynami większych starań nie było, udało się w drugim cyklu 😀 Chyba jednak wiek robić swoje 😉 pozdrawiam -
Hej dziewczyny, dzisiaj mam termin miesiączki ale nawet nie robię testu. Trochę nam się ze starym rozminęło jak były dni płodne 😄🤷♀️ było 💓 4 dni przed owu i 2 dni po więc marne szanse 🤷♀️ ale to nic, mam w planie trochę schudnąć więc plan na maj- ćwiczenia i jakaś mała dietka, może się uda ze 2 kg w maju zrzucić 😉
-
milam wrote:Sallvie jak po wizycie? 🤩
Dostałam zwolnienie lekarskie na 3 tygodnie, kolejną wizytę mam już za 2 tygodnie.
Jestem na duphastonie 3x dziennie. bo odkleja mi się kosmówka i mam małego krwiaka.
Ofkors ciąża na miejscu, zarodka jeszcze nie było, ale tym kazał się nie przejmować, nie widzi w tym nic złego skoro do zagnieżdżenia późno doszło prawdopodobnie.
Czuję deja vu sprzed 3 lat, mam te same objawy ciąży, co z synkiem i z nim też na początku mi się kosmówka odklejała, tylko wtedy nie było krwiaka żadnego.
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ja bym nie wytrzymała dwóch tygodni
Pewnie już za tydzień byłoby widać. A jakiej wielkości jest pęcherzyk?
-
edka85 wrote:Ja bym nie wytrzymała dwóch tygodni
Pewnie już za tydzień byłoby widać. A jakiej wielkości jest pęcherzyk?
To chyba bardziej chodziło lekarzowi o ta kosmowke czy leki coś pomagaja czy dalej slabo. Woec cierpliwie czekam dwa tygodnie niz tydzień.
Powiem Ci szczerze, że nie pytałam nawet o zdjęcie też nie prosiłam z tego wszystkiego natomiast z tego co zrozumialam to ciaza okolo tygodnia mlodsza wiec pecherzyk odpowiadal wielkoscia jakoś 5 tygodnia i kilku dniKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Futuremama dobrze. Brzuszek mi lekko wywalilo a przeciez jutro dopiero co 9 tydzien zaczynam ale w sumie to juz analizowalam i mialam calkiem podobnie w poprzednich ciazach z tym ze w pierwszej jak juz wywalilo to tylko rosl i rosl a w drugiej w pewnym momencie sie cofnal i na koncowce przy dobrze dobranych ciuchach nie bylo widac ciazy 😅
W niedzielę mialam zgage ( pierwszy raz w zyciu ) i cieszylam sie z niej jak glupia bo w sumie to tez jakis objaw ciazy.
No i wizyte mam juz za jedyne 6 dni 🙈Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.