Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
futuremama wrote:Marti no kuzynka tak zrobiła - dzieciaki na obóz wspólny a oni na Maltę polecieli😁 tylko oni dziadków mają blisko i to mobilnych to w razie czego oni byli w zasięgu że tak powiem. Mi Malty nie trzeba ale taki weekend bez dzieci...
Mąż już poinstruowany, że tym razem nie ma gadania i marudzenia szefa, należą mu się 2 tyg ojcowskiego i i ma pelne brać po porodzie. Dzieci do przedszkola, noworodek ma jeść i spać a my mieć chwilę dla siebie w spokoju. Maratonu seksu nie będzie ale tak po prostu żeby spędzić ze sobą czas.
Ojcowski mój mąż wybiera zawsze chłopaki u niego w pracy też. Teraz siedzi na l4 z nogą kontuzjowany więc też miło. Sami byliśmy w tym roku w górach na weekend a i tak wyrywamy się jak się da. Choćby wczoraj na 4 h na obiad i po sklepach meblowych w związku z planowanym remontem. -
Dziś po 17 wizyta... Mam pełne gacie.
Syn już wrócił do żywych, prawie wyzdrowiał i szaleje. Ale córka od wczoraj na antybiotyku. Zapalenie ucha + szmery w oskrzelach. Ciągle ją trzyma gorączka. Bardzo dużo śpi, a jak nie śpi to marudzi. Mam nadzieję, że jej ten lek pomoże, bo inaczej oszaleje. -
edka85 wrote:Dziś po 17 wizyta... Mam pełne gacie.
Syn już wrócił do żywych, prawie wyzdrowiał i szaleje. Ale córka od wczoraj na antybiotyku. Zapalenie ucha + szmery w oskrzelach. Ciągle ją trzyma gorączka. Bardzo dużo śpi, a jak nie śpi to marudzi. Mam nadzieję, że jej ten lek pomoże, bo inaczej oszaleje.
Ogromne kciuki za wizytę !! ❤Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
edka85 wrote:Dziś po 17 wizyta... Mam pełne gacie.
Syn już wrócił do żywych, prawie wyzdrowiał i szaleje. Ale córka od wczoraj na antybiotyku. Zapalenie ucha + szmery w oskrzelach. Ciągle ją trzyma gorączka. Bardzo dużo śpi, a jak nie śpi to marudzi. Mam nadzieję, że jej ten lek pomoże, bo inaczej oszaleje.
Kochana wszytko będzie dobrze. 3 dni i antybiotyk zadziała na pewno... niestety ucho bywa upierdliwe . Życzę by zdrówko do Was zagościło jak najszybciej. I trzymam kciuki za wizytę. -
edka85 wrote:Dziś po 17 wizyta... Mam pełne gacie.
Syn już wrócił do żywych, prawie wyzdrowiał i szaleje. Ale córka od wczoraj na antybiotyku. Zapalenie ucha + szmery w oskrzelach. Ciągle ją trzyma gorączka. Bardzo dużo śpi, a jak nie śpi to marudzi. Mam nadzieję, że jej ten lek pomoże, bo inaczej oszaleje. -
Jest zarodek 2 mm, lekarz próbował sprawdzić, czy już jest serce, ale przy takim maluchu było ciężko. Niby wydawało mu się, że coś tam pika, ale nie ma pewności, czy to nie moje powłoki brzuszne 🤭 Umówiliśmy się na początek września i wtedy już powinno być wszystko ładnie widać. Wówczas założy mi kartę i da l4. Ale powiedział, że jest dobrej myśli, bo obraz usg teraz wygląda dobrze i idealnie pokrywa się z om i owu (czyli 5+5).
sallvie, futuremama, Eve, Wiedźma, melisa, Snowflake lubią tę wiadomość
-
futuremama wrote:No to mamy to. Magiczna dla mnie granica 30tc została przekroczona😍 wg usg oczywiście też kilka dni do przodu ale jakoś chciałam przez tą granice przejść. Nawet gdyby coś się teraz zaczęło dziać mała ma już jakieś szanse. Chociaż oczywiście wszystko może się zdarzyć do samego końca i najlepszy moment będzie kiedy już się urodzi ale czekałam na ten dzień.
U Ciebie to już prawie 2kg dziewczyneczka jest pewnie 😍
U mnie kolejna taka granicą ważna jest 25+0 czyli za 12 dni ❤ potem tak jak u Ciebie pewnie 30+0 a potem byle do 33+0 i mogę sie spodziewać wszystkiegoKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
edka85 wrote:Jest zarodek 2 mm, lekarz próbował sprawdzić, czy już jest serce, ale przy takim maluchu było ciężko. Niby wydawało mu się, że coś tam pika, ale nie ma pewności, czy to nie moje powłoki brzuszne 🤭 Umówiliśmy się na początek września i wtedy już powinno być wszystko ładnie widać. Wówczas założy mi kartę i da l4. Ale powiedział, że jest dobrej myśli, bo obraz usg teraz wygląda dobrze i idealnie pokrywa się z om i owu (czyli 5+5).
Super wiesci ❤
U mnie na tym etapie w kazdej ciazy nawet śladu zarodka nie było 😅 rosnijcie zdrowo ❤
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Edka super wieści. Ja w każdej ciąży szłam d o gina w 7 tyg wtedy już miałam serduszka. Teraz trzymamy kciuki za sukces kolejnej wizyty.
No dziewczyny czas leci ani się obejrzymy jak będziecie rodzić.
U mnie system zmienił datę owu z 12 dc na 14 dc i ta zmiana zdecydowanie bardziej mi pasuje. Ostatecznie podbudowało to moje maleńkie nadzieje ze moooooże będzie strzał w 19tkę.futuremama lubi tę wiadomość
-
futuremama wrote:Sallvie no przy twoim tempie porodów to kto wie czy podobnie nie urodzimy🙈🤣
Ja czekam teraz na to usg III trym, zobaczymy co mi powiedzą. Zaczęłam chociaż powoli sobie ogarniać co muszę kupić, koszyk w aptece przeraża jak zwykle zwłaszcza że jesień za pasem więc od razu w razie czego jak to się śmieję "sezonowe" rzeczy w koszyku lądują🤪
No przy Sewerynie na wizycie w 33+3 tygodnia szyjka byla krotka i rozwarcie na 1cm już miałam się chłop zaczął pchac na świat. W 36+5 na wizycie mialam 4cm rozwarcia i brak szyjki. No a 2 dni pozniej urodzilam chociaz juz tego 36+5 sie porod zaczal tak na prawdeKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ej dziewczyny kiedy testowania jakieś nam się szykują ... coś testujemy w niedalekiej czasie ? Mnie wypada między 6 a 8 września nie da się konkretnie wskazać bo cykl się pokręcił więc chyba pierwszy zrobię 06.09. Dziś miałam sen ...że sadziłam młode drzewka i nasionka ... lubię takie sny. Co ważniejsze sadzilam młode brzózki ...A te są symbolem magii płodności i nowego życia 💗💖😍💧🌳🌱
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2021, 10:42
Snowflake lubi tę wiadomość
-
melisa wrote:Ja też jakos 6.09, chociaż w sumie ja testowac nie muszę bo nikła szansa z takim odstępem, no ale dziś najlepiej mi się śniły II na teście ciążowym 🤣🤣🤣
A w ogóle dziś mnie moja córa rozbawiła do łez, bylismy w kościele na znak pokoju córka podała wszystkim nam rękę mówiąc: "pokój Wam" (od małego to zawsze jej ulubiony fragment mszy, przed pandemią to podawała rękę wszystkim babciom w zasiegu kilku metrów co niekoniecznie mi się podobało 🙈) , po czym dodała "pokój XXX" (XXX to imię które mamy juz od dawna wybrane jakby była kiedys druga córka). Dlatego jak kiedyś będzie druga córka to nawet nie ma opcji zmienić imię, ono jest juz tak mocno zakorzenione z naszą rodziną że inne nie przejdzie. Imię dla synka też mam wybrane, ale moje dzieci nie biorą je pod uwagę, bo mówią że będzie XXX i koniec kropka.
Takie to uparciuszki. No ale pierw to trzeba to dziecko zrobić a nie czaić się jak wąż w pomidorach :p
Hahaha no udana apartka 😂🤣 sen ciekawy..ja też się nie nastawiam bo przy dwóch seksach i pokręconym cyklu który zmieniał sugerowany termin.owu już 4 razy na cuda nie liczę ale wiara i nadzieja są i będą do ostatniego dnia. To testujemy razem...oby się coś wysikało 😂🙈😉 -
Szanse mam kochana takie że owu wg ovu była między 12 A 16 dc a seks był jeden 14 dc ni3 dc i licząc tego z 7dc i może była 14 dc ale może nie... 🤣😂🙈 ale jako niepoprawna optymistka wierzę w cuda
melisa, Snowflake, Eve lubią tę wiadomość