Roślinne staraczki - weganki i wegetarianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oo, udalo Ci sie udostepnic kurcze wiekszosc temperatur masz w roznym czasie a to troche utrudnia interpretacje ale wykres taki jaki jest mozna zaliczyc do owulacyjnych
Nikusiia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Nikusiia wrote:
Nikusiia, przykro mi... Ale nie poddawaj się! Wreszcie każdej z nas się uda, na pewno! Okres jest, to i ovu kolejna powinna przyjść i tym samym kolejna szansa
Rucola ma rację, z temperatur u Ciebie nic nie da się wynioskować. Może powinnaś się jednak zmusić, żeby zawsze o stałej godzinie mierzyć temperaturę? Ja mam codziennie budzik nastawiony na 6.00 rano. Termometr często nie całkiem świadomie wkładam pod język i mierzę. Nawet w weekend, jak mam możliwość dłużej pospać, to potem zapamiętuję tempkę i po prostu kładę się spać dalej . Bez tego trudno Ci będzie odkryć skok temperatury przed ovu.
A u mnie już po ovu, 7dpo, ale fatalnie się czuję. Nie wiem też, co się dzieje, ale kilka miesięcy po tym, jak zaczęliśmy się starać o dziecko, jak zaczęłam się leczyć na tarczycę, to pojawiły mi się arytmie serca, uczucie jakby nierówno pompowało krew... Endo mówiła, że to może od poziomu właśnie TSH, ale przed chwilą odebrałam nowe wyniki i mam chyba jak dotychczas najlepsze z wszystkich - 1,33, może nawet dobre do zajścia w ciążę...
A tymczasem od przedwczoraj jakby z sercem mam gorzej, arytmie są nadal, do tego doszły duszności, a wczoraj podczas początkowej sekwencji filmu "Dunkierka" w kinie myślałam, że mi serce wyskoczy, tak mi waliło i to z tym uciskiem na klatkę... potem się to powtórzyło przed snem. Martwię się tym, mój mąż też. Ale czekają mnie w najbliższych dniach kolejne wizyty u lekarzy, w tym też zapisałam się do kardiologa.
Będzie piątek z endo, poniedziałek z kardio i wtorek z ginem...
Ech, może jakiejś nerwicy się nabawiłam od tego starania i stresującej, intensywnej pracy.Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa!
#30 lat #hashimoto #wegemama
-
Tak powiem Wam, ze jestem teraz spokojniejsza. Postaram sie bez nerwów i bez emocji poczekać a tą właściwą owu Co do temperatury ok! Zrobie jak mówicie nastawie na regularny budzik i czekam! Mam nadzieje, że tym razem będe miała normalny cykl 28-30 dni a nie 51 ;/ Apropo temp. pomiary w buzi są ok? Jeszcze jedno pytanie ta ginekolog, która dała mi luteine kazała też wziąc ją od 14 do bodajże 22 dnia cyklu. Co myślicie brać?
#2 cykl starań
#1 dzień cyklu
#kwas foliowy
Nikusiia -
Nikusiia wrote:Tak powiem Wam, ze jestem teraz spokojniejsza. Postaram sie bez nerwów i bez emocji poczekać a tą właściwą owu Co do temperatury ok! Zrobie jak mówicie nastawie na regularny budzik i czekam! Mam nadzieje, że tym razem będe miała normalny cykl 28-30 dni a nie 51 ;/ Apropo temp. pomiary w buzi są ok? Jeszcze jedno pytanie ta ginekolog, która dała mi luteine kazała też wziąc ją od 14 do bodajże 22 dnia cyklu. Co myślicie brać?
#2 cykl starań
#1 dzień cyklu
#kwas foliowy#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kreatorka wrote:Nikusiia, przykro mi... Ale nie poddawaj się! Wreszcie każdej z nas się uda, na pewno! Okres jest, to i ovu kolejna powinna przyjść i tym samym kolejna szansa
Rucola ma rację, z temperatur u Ciebie nic nie da się wynioskować. Może powinnaś się jednak zmusić, żeby zawsze o stałej godzinie mierzyć temperaturę? Ja mam codziennie budzik nastawiony na 6.00 rano. Termometr często nie całkiem świadomie wkładam pod język i mierzę. Nawet w weekend, jak mam możliwość dłużej pospać, to potem zapamiętuję tempkę i po prostu kładę się spać dalej . Bez tego trudno Ci będzie odkryć skok temperatury przed ovu.
A u mnie już po ovu, 7dpo, ale fatalnie się czuję. Nie wiem też, co się dzieje, ale kilka miesięcy po tym, jak zaczęliśmy się starać o dziecko, jak zaczęłam się leczyć na tarczycę, to pojawiły mi się arytmie serca, uczucie jakby nierówno pompowało krew... Endo mówiła, że to może od poziomu właśnie TSH, ale przed chwilą odebrałam nowe wyniki i mam chyba jak dotychczas najlepsze z wszystkich - 1,33, może nawet dobre do zajścia w ciążę...
A tymczasem od przedwczoraj jakby z sercem mam gorzej, arytmie są nadal, do tego doszły duszności, a wczoraj podczas początkowej sekwencji filmu "Dunkierka" w kinie myślałam, że mi serce wyskoczy, tak mi waliło i to z tym uciskiem na klatkę... potem się to powtórzyło przed snem. Martwię się tym, mój mąż też. Ale czekają mnie w najbliższych dniach kolejne wizyty u lekarzy, w tym też zapisałam się do kardiologa.
Będzie piątek z endo, poniedziałek z kardio i wtorek z ginem...
Ech, może jakiejś nerwicy się nabawiłam od tego starania i stresującej, intensywnej pracy.Kreatorka lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Nikusiia wrote:Rucola czyli później już nie bralas tej luteiny?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ale wtedy bylam prowadzona przez innego, kolejnego (trzeciego) ginekologa.Ta baba byla moim drugim ginekologiem a pierwszy to w ogóle mistrzostwo swiata. Przyszlam z moimi wykresami, ze mam nieregularne cykle, ze poźne owulacje, ze chce zajsc w ciaze a on na to ze sobie wymyslam, ze skad ja moge wiedziec kiedy mam owulacje, ze wykresy są do dupy i ogolnie jestem głupia i ze jak chce zajsc w ciaze to mam do niego chodzic a on mi powie, kiedy "chłopina ma się starać". Widzielismy sie raz, z moją drugą ginekolod 2 razy. Moj trzeci gin zajebisty facet, swietnie mnie prowadził, ale gdy odkryłam sama swoje problemy immunologiczne, to odesłał mnie do mojego obecnego ginekologa#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Na szybko weszłam dzisiaj do ginekolog prywatnej u ,której byłam 2 tyg temu i powiedziałam, że chcielibyśmy aby w tym cyklu się udało i powiedziała żebym przyszła 29ego i zobaczy co z tego będzie i wtedy zdecyduje czy mam brać ta luteine czy nie. Hm no ja wolałabym nie brać no ale zobaczmy...
#2 cykl starań
#1 dzień cyklu
#kwas foliowyNikusiia -
Nikusiia wrote:Na szybko weszłam dzisiaj do ginekolog prywatnej u ,której byłam 2 tyg temu i powiedziałam, że chcielibyśmy aby w tym cyklu się udało i powiedziała żebym przyszła 29ego i zobaczy co z tego będzie i wtedy zdecyduje czy mam brać ta luteine czy nie. Hm no ja wolałabym nie brać no ale zobaczmy...
#2 cykl starań
#1 dzień cyklu
#kwas foliowyKreatorka lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Nikusiia wrote:Tak powiem Wam, ze jestem teraz spokojniejsza. Postaram sie bez nerwów i bez emocji poczekać a tą właściwą owu Co do temperatury ok! Zrobie jak mówicie nastawie na regularny budzik i czekam! Mam nadzieje, że tym razem będe miała normalny cykl 28-30 dni a nie 51 ;/ Apropo temp. pomiary w buzi są ok? Jeszcze jedno pytanie ta ginekolog, która dała mi luteine kazała też wziąc ją od 14 do bodajże 22 dnia cyklu. Co myślicie brać?
#2 cykl starań
#1 dzień cyklu
#kwas foliowy
Ja też biorę luteinę, bo mi raz w 21dc wyszedł progesteron 3,5 czy coś takiego. Więc teraz już od 3 cykli aplikowałam sobie luteinę mniej więcej 3, 4 dni po wzroście temperatury po ovu, aż do 16dpo, gdy test wyjdzie negatywny mam przestać ją brać.. ale na uregulowanie cyklu, to mi się dziwne wydaję. Ja brałam cyklodynon na uregulowanie cyklu.Rucola lubi tę wiadomość
Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa!
#30 lat #hashimoto #wegemama
-
Rucola wrote:Ja przy encortonie, który biorę od 5ciu tygodni na samym początku miałam kołatania serca, które ustały, gdy zaczęłam suplementować potas. Lek jest na recepte i nazywa się kalipoz. Polecam, mi bardzo pomógł. Często niedobory potasu doprowadzają do zaburzeń rytmu serca w tym uczucia kołatania
Zobaczę, co mi kolejni lekarze na to powiedzą. Ale w ulotce tego Letroxu, który biore na tarczycę, mam napisane, że może wzmacniać uczucie kołatania serca. Potasu chyba jeszcze nie miałam badanego. Może zrobię sobie w ogóle znowu porządną morfologię, żeby sprawdzić, czy nie brakuje mi żadnych składników odżywczych, witamin i minerałów... Zwykle mi to nie przeszkadzało za bardzo, ale od kilku dni mam jeszcze do tego duszności i ucisk w klatce, więc już mi to bardziej przeszkadza.Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa!
#30 lat #hashimoto #wegemama
-
Nikusiia wrote:Mam nadzieję, że to był jednorazowy wybryk mojego organizmu bo nigdy nie miałam problemów z cyklem, menstruacja Nie chce truć się lekami, nie jestem z tych co lubią tabsy... Wiadomo jak trzeba będzie to...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kreatorka wrote:Ja też biorę luteinę, bo mi raz w 21dc wyszedł progesteron 3,5 czy coś takiego. Więc teraz już od 3 cykli aplikowałam sobie luteinę mniej więcej 3, 4 dni po wzroście temperatury po ovu, aż do 16dpo, gdy test wyjdzie negatywny mam przestać ją brać.. ale na uregulowanie cyklu, to mi się dziwne wydaję. Ja brałam cyklodynon na uregulowanie cyklu.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021