Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - mój syn jak się urodził też pierwsze dni był spokojny, a później płakał, okazało się że się nie najadał z piersi i był głodny. Wytrzymałam tak dwa tygodnie, a po tym czasie sama kupiłam mleko modyfikowane, położnej się nie przyznałam, że sama wprowadziłam butelkę, ale po trzech tygodniach sama stwierdziła, że nie mam pokarmu i zagłodzę małego. A jak już wprowadziłam butelkę to zaczęły się kolki, podobno najlepsze są takie kropelki, które można kupić w sklepie niemieckim, ale wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam :(

    K22 - A u ciebie już się mdłości skończyły??

    Agata - jak ja dostałam pracę to po 3 tygodniach okazało się, że jestem w ciąży :D, ostatnio tak samo było z K22, więc może to dla ciebie też znak :D Ja nigdy nie miałam wklęsłej szyjki, ale to indywidualna sprawa :D

    Karolcia - czasami jak nie ma żadnych objawów owulacyjnych itp. to dobry znak. Ja co miesiąc mam wszystkie objawy, a owulacji brak :D A jak krechy wyszły to działajcie :D

    Bitter - ale polipy szybko same potrafią zniknąć. Poza tym ja z polipem zaszłam w ciąże, mało tego miałam gigantyczny torbiel i nawet to nie stanęło na przeszkodzie. Z tego co czytałam to polipy nie są przeszkodą, lecz torbiele. Może ten lekarz ci jakiś głupot naopowiadał. Co najważniejsze nie trać nadziei, bo tutaj nic nie jest przesądzone i nadal jest duża szansa. Dużo kobiet się wypowiadało, że na 100% polipa może stwierdzić tylko przy dokładnym badaniu HSG. A czy jak miałaś robione to badanie, lekarz coś mówił?, przy tym badaniu nie tylko robią drożność, ale również sprawdzają występowanie polipów.
    Zobaczysz zajdziesz szybciej niż ja. Mnie pewnie jeszcze czeka duża przeprawa medyczna :( Przykro mi z powodu teściowej :(

    U mnie mimo 41 dc @ nadal brak, szyjka znowu powędrowała wyżej, jest twarda i zamknięta, ech szkoda słów. Oprócz namagazynowania się wody w organizmie, nic nie wskazuje na nadchodzącego małpiszona. Temperatura utrzymuje się na podobnym poziomie, poza tym kiedy już troszkę podleczyłam przeziębienie dopadły mnie bolesne biegunki i mdłości, zdarzają się 1-2 razy w ciągu dnia, ale są :(, ech te hormony mnie wymęczą.





    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - moja koleżanka któa niedawno urodziła ma też mało pokormu i dokarmia butelką i z małym jest ok :) Trzymam kciuki aby wszystko się dobzre ułożyło :*

    Agata - Not to gratulacje :) Obyś nie musiała zadługo pracować (mam na myśli szybkie zajście w ciążę :)

    Milka - trzymaj się kochana :* Serduszkujemy co 2 dni z tym żelem concieve plus i mam nadzieję, ze się przyczyni do pozytywnego końca roku :D

    Bitter - Jeju jak czytałam twój wpis to łzy mi się kręciły w oczach... Jakie to życie jest podłe... ale nie ma co się załamywać. Macica do góry! Dasz rade a my będziemy cię wspierać ! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 12:00

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6484 2757

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony przykro mi powodu teściowej. My dzisiaj się dowiedzieliśmy ze w nocy zmarła babcia męża :(

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bitter, tak jak dziewczyny mówią, potwierdź diagnozę u innego lekarza. Mi lekarka w ciazy powiedziała, ze mam torbiel i prawdopodobnie trzeba będzie ja usuwać. Dopiera jak zmieniłam lekarza,okazało sie ze torbiel nie rośnie i w ogóle w niczym nie przeszkadza. A po porodzie zniknęła.

    Milka ja też dziś znowu miałam skurcze żołądka zakończone wizyta w toalecie i chwilowe uczucie słabości z mdlosciami. Szyjka wysoko sluz wodnisty, a dziś 21 dc. @ powinna przyjść w niedzielę. To jest cykl, w którym się nie starałam, w sensie starałam się nie zajść. A teraz zaczęłam się nakręcac. .. w piątek zrobię test.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:04

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bitter - a ja Ci jeszcze powiem, że moja kuzynka miała mięśniaki jak była w ciąży z synem. Lekarze mówili, że usunąć ciążę, bo i rak nie ma szans a kuzynka pilnie musi usunąć macicę i przydatki. Chłopak ma dziś 15 lat. Jeśli mięśniaki nie przeszkadzały w zajściu w ciążę, to polip chyba też nie. Jedyne co, to bedziesz musiała się oszczędzać, bo przez polipy są skurcze. Organizm traktuje je jak ciało obce i próbuje usunąć. Czekam na wieści o udanej inseminacji i tyle :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już umówiona do trzeciego lekarza na konsultacje. Na razie czekam co kolejne dni pokażą. Ciągle liczę na to jakaś jedna wielka pomyłka.

    K22 ja też czekam na pozytywne rozwiązanie.

    Dziękuję Wam dziewczyny za słowa otuchy. Jesteście kochanie i wiem co bym bez Was zrobiła :*

    Ps. Mój progesteron z dzisiaj (6dpo) to 25,33 więc owulacja na pewno była :D Trzeba się cieszyć z małych sukcesów :)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 14 grudnia 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Jestem już umówiona do trzeciego lekarza na konsultacje. Na razie czekam co kolejne dni pokażą. Ciągle liczę na to jakaś jedna wielka pomyłka.

    K22 ja też czekam na pozytywne rozwiązanie.

    Dziękuję Wam dziewczyny za słowa otuchy. Jesteście kochanie i wiem co bym bez Was zrobiła :*

    Ps. Mój progesteron z dzisiaj (6dpo) to 25,33 więc owulacja na pewno była :D Trzeba się cieszyć z małych sukcesów :)

    Trzymam kciuki kochana :*

    A u mnie owulacja będzie w najbliższym czasie! dzis test ovu był pozytywny (dwie kreski identyczne!) :)

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia - trzymam kciuki :) Ostro działajcie bo najlepszy czas na to :D

    potforzasta - bardzo mi przykro z powodu babci :(

    Agata - ja miałam tak samo. Torbiel niczym gigant, który kwalifikował się tylko do usunięcia operacyjnego po porodzie zniknął zaraz po porodzie :D
    U mnie dużo kremowego śluzu plus przezroczystego i tak na zmianę, szyjka dość wysoko, a ja sobie czekam na małpiszona i czekam :(

    veritaserum - zagnieżdżenie następuje od 3 do 12 dnia po owulacji :D Plamienie również mogło wystąpic przez obniżenie się estrogenów, ale ja życzę tobie tego pierwszego :D

    Bitter - i tak trzymaj. Najważniejsze się nie załamywać i walczyć :) Ja jutro jadę po odbiór wyników progesterony, lh i fsh, więc się dowiem czy w końcu w tym miesiącu owulacja była czy nie :)

    A ja czekam i czekam końca nie widać. Chyba jestem skazana na ciągłe czekanie :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś coś dziwnego: rani w toalecie chciałam przyspieszyć proces siusiania wiec trochę "pocisnelam " i na papierze zobaczyłam jasną / różową krew. Teraz mam tylko nitki podbarwionego śluzu, ale na zewnątrz póki co nic nie wylatuje, za to czuje ze mam mega mokro w środku. Nie wiem co o tym myśleć. ..

  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju mam jakieś zaćmienie umysłu w tym cyklu! @ mam dostać w czwartek za tydzien, a nie teraz w niedzielę. Wtf się ze mną dzieje?! Teraz to już w ogóle nic nie rozumiem. Może się zadrapalam, jak sprawdzalam szyjkę. To teraz chyba nie ma sensu jutro testować

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 14:26

  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaagata85 - brzmi jak implantacja :) ale głowy nie dam ;)

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze tydzień do @ wiec to chyba jeszcze za wcześniej na plamienie implantacyjne?

  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeważnie 6dpo lub 7dpo widziałam zaznaczone takie plamienia u dziewczyn :) wszystko zależy od tego kiedy miałaś owulację :)

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nie wiem, bo w tym miesiącu jej nie czułam. Ale zgodnie z kalendarzem cykli powinna być w 13-14 dc, a dziś jest 22 dc. Kurcze, to może jutro zatestuje jednak

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata - nie testuj :) To stanowczo za wcześnie. Najwcześniej 10dpo dla niecierpliwych a lepiej poczekać chociaż do 12dpo. Testy podobno wykrywają ok. 6dpo ale implantacji.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - mdłości minęły. W sobotę 3 grudnia dostałam solidnego krwawienia i od następnego dnia mdłości nie ma. Aż się bałam czy wszystko ok, ale byłam tydzień temu na badaniach prenatalnych i jest wszystko dobrze. W piątek za to miałam skurcze. Znów się boję ale przecież nie będę biegać do gina co 2 dni. Wierzę, że będzie dobrze.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 jak masz jakiekolwiek wątpliwości begaj nawet codziennie. Albo jedz na IP niech sprawdza czy wszystko ok.

    Ja podejrzewam, że to przedwczesny okres, bo już czuję się mega okresowo, a miesiąc temu też dzień przed @ miałam plamienia

  • Izabela86 Koleżanka
    Postów: 62 9

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem nowa na tym forum ale czytajac wasze posty wydaje mi sie przyjemne i zgrane. Zaczne od tego ze w lipcu stracilam coreczke w 4 miesiacu ciazy potem kolejne staranka i nic. Postanowilam wrocic do pracy i poki co nie myslec o ciazy bo popadalam juz w paranoje ;) jednak wczoraj cos mnie zdziwilo dostalam pare kropelek krwi z rana pomyslalam hmm okres 3 dni wczesniej przyszedl ale potrm nic a dzis juz tylko jednorazowo rozowy sluz.. wczoraj jedynie chwilke bolal mnie lewy jajnik. Czy moze ktoras tak miala. Czy myslicie ze mogla to byc implantacja?

    Izabelka
    13.07.16 Moj Aniołek 12tc
    01.02.06 Synek
    27.03.04 Coreczka
    http://ovufriend.pl/graph/ad7343147f960b116d46dd8878cab63c]ad7343147f960b116d46dd8878cab63c.png[/url]
  • Aaagata85 Koleżanka
    Postów: 145 14

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabela, ja w okolicach okresy miałam plamienie ale właśnie bardzo skąpe, bardziej wszystko było w środku. Trwało to tydzień

‹‹ 178 179 180 181 182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ