Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Veritaserum dziękuję za odpowiedź.
Poniżej umieszczam moje wyniki. Lekarz stwierdził, że są ok. Gdzieś czytałam, że jedynie do czego można się tu przyczepić to taki wysoki skok insuliny po 1h. Obliczając HOMA-IR wychodzi 2,04 (co mogłoby wskazywać na lekką inculinooporność). QUCKI - 0,34 czyli mieści się w normie.
Test obciążenia glukozą (75 g)
Glukoza na czczo 93,0 mg/dl 70,00 99,00 N
Glukoza po 1 godz. 87,9 mg/dl
Glukoza po 2 godz. 75,1 mg/dl
Insulina po obciązeniu (75 g glukozy 0,1,2)
Insulina przed obciążeniem 8,9 µIU/ml 2,6 24,9 N
Insulina po obciążeniu (pkt 1) 39,0 µIU/ml
Insulina po obciążeniu (pkt 2) 27,8 µIU/ml
Veritaserium jak badałaś te androgeny to robiłaś DHEA tak? Mi nikt nie zlecał takiego badania. Normalnie za chwilkę wyjdę z siebie. Jak są podwyższone to mogą powodować mój LUF
Mogę zapytać ile kosztuje Cię ten Glucophage?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
nick nieaktualny
-
No to Ty miałaś wyższy wynik i może dlatego Ci przepisał ten lek. Chciałam się dziś zarejestrować do swojej endokrynolog to okazało się, że przyjmuję w innym mieście i na dodatek pierwszy wolny termin jest w kwietniu
We wtorek pojadę do ginekologa. Zobaczę co powie na wynik i czy w ogóle będzie skłonny przepisać metforminę.
Veritaserum a mogę zapytać jak Ty się czujesz? Masz jakieś objawy związane z tą insuliną? Bo ja np. cały czas chodzę jak zombie, spać mogłabym cały czas mimo, że noce przesypiać dobrze i śpię nie raz po 9h. Dodatkowo ciągnie mnie do słodkiego i ciągle mogłabym jeść.
Myślałam, że to zmęczenie jest spowodowane wysokim TSH, ale już mam je uregulowane od roku, a nadal czuję się mega zmęczona i senna.
Badania androgenów można zrobić w dowolnym dniu cyklu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 12:11
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Bitter Ty to i tak masz dobre te wyniki ja insulina po obciążeniu po 2h miałam ponad 66! Cukier w normie. No ale u mnie to wynika z PCOS i towarzyszącej mu insulinooporności. Póki nie brałam czegoś na obniżanie cukru a co za tym idzie też insuliny to też byłam taka śpiąca że szok. Metformina pomogła mi na zasypianie ale niestety nie na chudnięcie i jeszcze podrażniła żołądek. Ginekolog powinien wiedzieć czy przy takim lekkim podwyższeniu potrzebna Ci metoformina
Ja póki co miesiąc przerwy od starań. Mąż grypa, ja przeziębiona, wyniki nasienia słabe więc i tak by się nie udało. Jeszcze temperatura skacze jak sinusoida, ale to ze względu na przeziębienie. Miejmy nadzieję, że jak mąż pobierze suplement to polepszy płodność ale normalnie szlag by to trafił, ledwo unormowałam swoje wyniki hormonów przy PCOS, to nagle wyszło że mąż niezdolny ehh. Oby mi Bóg wynagrodził moje czekanie -
nick nieaktualny
-
Bitter - kochana rozchmurz się :*
Tak, czytam i czytam i mi smutno, że bejbuś u Was nie zagościł Tak bardzo Wam tego życzę :* Trzymam mocno kciuki aby każda z Was jak najszybciej obwieściła nam dobrą nowinę :*
K22, Agata a jak tam u Was? -
veritaserum dziękuję za odpowiedź. Wiem, że tak Cię męczę, ale ten temat mnie bardzo interesuję.
Ja sumplementuję wid.D już od roku. Biorę 4000j dziennie i raczej nie powinnam mieć niedoboru.
7dpo będę robić badanie progesteronu to zrobię sobie też badania androgenów, TSH i pozostałe tarczycowe. Mogłabym tez zbadać poziom wit.D, ale to badanie jest raczej drogie.
A Ty ile płaciłaś za te androgeny i wit.d?
Skrzydlata ta przerwa na pewno dobrze Wam zrobi. Mąż wzmocni armię, a Tobie na pewno uda się zrzucić troszeczkę ciałka. Tak w ogóle podziwiam Cię, że tyle ćwiczysz. Ja zakupiłam sprzęt sportowy, ale na razie stoi. Póki nie pokonam tej ogromnej niechęci do wszystkiego i zmęczenia to chyba go nie ruszę.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Bitter mam nadzieję, że nie jest Ci aż tak smutno jak w awatarze... Głowa do góry, wszystkim nam się musi w końcu udać. Te co mają więcej szczęścia po prostu krócej czekają. A Ty masz póki co ładny wykresik - miarodajnie do góry Z moim wykresem przeziębienie robi dopiero niezły cyrk.
A co do ćwiczeń to się już tak zakręciłam, że teraz w moim przeziębieniu bardziej od czerwonego nosa boli mnie fakt, że nie mogę poćwiczyć. I zamiast iść do przodu to stoję w miejscu. Mąż mi powiedział, że jestem nienormalna hehe... Nawet ostatnio podkręciłam śrubę i robię dwa treningi dziennie i szkoda by było zaprzepaścić już wypracowaną trochę kondycję -
nick nieaktualny
-
Znów trochę się wykosztuję, ale zrobię te badania. Chcę wiedzieć co mi dolega i dlaczego mam ten cholerny LUF.
veritserum życzę milutkich chwil z mężem Dajcie czadu. Czuję, że teraz Tobie uda się zafasolkować :*
Skrzydlata szybciutko wracaj do zdrowia! Zabraniam Ci chorować
Te twoje ćwiczenia wykonujesz w domu? Jeśli tak to czy korzystasz z jakiś filmów instruktażowych? Widzę, że robisz aerobox, a ja sobie właśnie kupiłam.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Skrzydlata - chciałabym mieć takie samozaparcie jak ty ja czekam tylko aż się cieplej zrobi i odpalam ogiera, zamierzam z 20 km dziennie robić
veritaserum - teraz to tylko do działania jak kreseczka pięknie ciemnieje. Ja już tyle lat robie testy i jeszcze żaden mi nie wyszedł z ciemnymi dwiema krechami, zawsze ta druga jest ledwo widoczna
Bitter - a nie robiłaś wcześniej tych badań hormonalnych?? U mnie jest wysoki poziom testosteronu, androstendionu a tych innych nie robiłam.
U mnie jednak te silne bóle brzucha i pleców które mi towarzyszyły przez tydzień, utrudniały wypróżnianie i funkcjonowanie jednak były spowodowane nadchodzącą @, rozpoczęło się od plamienia, a jak już porządnie wczoraj się rozkręciło to bóle zaczęły stopniowo maleć. Tylko mam nadzieje, że tam nic nie powstało. Boję się tej wtorkowej wizytyStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka robiłam jedynie testosteron. Z tego co pamiętam był w normie. Jakie plany na ten cykl u Ciebie Milka?
justysia robiłaś testy tej samej firmy czy kilku różnych? Może ciąża biochem. Przy takiej cykl lubi się przedłużać? Dla świętego spokoju zrób badanie z krwi. Zagadka się rozwiąże. Życzę Ci, aby to jednak była ciąża.
Gdzie Figulina? Jutro ma urodziny.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
nick nieaktualny
-
Bitter - ja na razie zdecydowałam się na centrumsportowca z youtube. Mają fajne programy 20 min nastawione na spalanie. Ja teraz ćwicze kombinację kardio kickboxing + aerobox. Ale można też robić turbo spalania 1, 2 i 3 kiedyś robiłam chodakowską ale ona mi tylko kształtowała sylwetkę i wszystko szło w mięśnie i nie chudłam.
milka - no ja jestem typowy kanapowiec i kiedyś bym w życiu nie pomyślała, że mogę tak ćwiczyć. Ale jak się zaparłam to się uzależniłam i teraz smutam na każdy brak treningu to pewnie kwestia nastawienia -
nick nieaktualny
-
Witam.
U mnie dziś widać kreskę na owulacyjnym ale to jeszcze nie czas na owu
Dziwnie bo nie czuje póki co jajników.
Temperatura całkiem inna jak zwykle, nawet dziś mi of wyznaczył owulacje 8dc haha. No na pewno to się jeszcze zmieni.
I zaczęliśmy działać z conceive plus -
nick nieaktualny