Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mąż namówił mnie dziś na aplikację na telefon. Wprowadziłam wszystko na nowy kalendarz i wyznaczył mi owulacje na 6 lipca. Jestem pewna, że owu była w tym cyklu wcześniej i jakoś mnie to nie cieszy, bo to znaczy mniej więcej tyle, że znowu się mineliśmy

Jak pech to pech. Chyba moje cykle wracają do normalności i jedyne pocieszenie jakie jest to to, że nie będę miała @ w moje urodziny. A więc mąż będzie miał kupę roboty
W każdej sytuacji trzeba znaleźć jakieś plusy co nie?
-
k22 a nie myslałaś, żeby cykl wyregulować tabletkami anty?
Potforzasta moje gratulacje
Dziewczyny czy Wy też w II fazie cyklu czujecie się jakbyście miały sto litrów wody w sobie? Jakby ciuchy były za małe? Do tego wtedy chodzę często siusiu i tak mam cyklicznie... -
Milka nie brałam duphastonu. Muszę zapytać o to lekarza.
Potforzasta a bolały się jajniki po tych ziołach? Mnie to przeokropnie. Aż boję się powtórki.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Myślałam i pewnie jeśli samo nie wróci do normy to tak zrobię, ale wtedy nie będę na forum wśród starających się. Nie to było do tej pory moim priorytetem. Poza tym moje cykle mieszczą się w normie i jak znam życie moja gin po badaniu powie, że to nie jest konieczne.Mia13 wrote:k22 a nie myslałaś, żeby cykl wyregulować tabletkami anty?
Potforzasta moje gratulacje
Dziewczyny czy Wy też w II fazie cyklu czujecie się jakbyście miały sto litrów wody w sobie? Jakby ciuchy były za małe? Do tego wtedy chodzę często siusiu i tak mam cyklicznie... -
Nel - głowa do góry. Ja w tym cyklu kompletnie nie liczę na owulację, zresztą jak zawsze. Muszę poczekać, aż we wrześniu spróbujemy ją wywołać zastrzykami. Jeszcze w tym roku nam się uda zobaczysz

potforzasta - ja dupka mam brać od 16 dc, akurat małpiszona dostanę krótko przed urlopem
Wszystkiego dobrego dla Was z okazji rocznicy i urodzin 
K22 - heh dopiero dziś doczytałam, że słownik zrobił mi psikusa i zamiast polipy to mi napisało polisy
, ale już poprawiłam bo jak ktoś kiedyś doczyta będzie wstyd 
To tak jak w piątek mężowi napisałam sms-a aby kupił mi zestaw do kiszenia ogórków, i zamiast do kiszenia, wyszło "do koszenia". A on mi na to: Do koszenia to ja ci kose kupię
, przez minute się zastanawiałam o co mu chodzi, aż przeczytałam to co napisałam wcześniej
Mi torbiel pękł podczas porodu, a jeśli u ciebie ten polip też, to możesz sprawdzić czy na szyjce kuleczki nie są
A co to za aplikacja??
Bitter - to może na początek zrób poziom progesteronu w organizmie, przy obfitych @ może się zdarzyć, że jest on powyżej normy.
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1
-
Milka88 - najważniejsze że wiadomo o co chodzi

Owu znów przestawiło mi dzień owulacji. Teraz to już wogóle bez szans ale wygląda na to, że mój cykl naprawdę wraca do normy i z tego akurat bardzo się ciesze
A co tu tak cicho?
Gdzie się wszyscy podziali? Skorpionek, marciaa, AJA odzywać się tu! -
Milka robiłam dwa ostatnie cykle badanie proga w 8dpo i wychodziło mi w granicach 13 i 12 (przy normach do 22). To na pewno nie podwyższony progesteron.
potforzasta sypie płaską łyżkę tak jak w instrukcji. Może organizm musi się przyzwyczaić. Zobaczę jak będzie w tym cyklu.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
K22 - też ostatnio o dziewczynach myślałam gdzie się podziały. Ja myślę że co to owulacji to najlepiej intuicyjnie:)
BitterSweetSymphony- to nie mam pojęcia co może u ciebie powodować tak obfite @. A robiłaś może monitoring aby zobaczyć co z owulacja ??Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1
-
Marciaa - już myślałam, że Cię pająki za obrazek wciągnęły
Po mojemu coś dziwnie Ci wyznaczył tą owulację. Chyba jednak będziemy miały testowanie w tym samym czasie. No chyba, że @ mnie uprzedził 
Kurde. W styczniu tylko jedno przytulanie w 14dc i już była fasolka a jak się człowiek przykłada to dupa. -
K22 wrote:Marciaa - już myślałam, że Cię pająki za obrazek wciągnęły
Po mojemu coś dziwnie Ci wyznaczył tą owulację. Chyba jednak będziemy miały testowanie w tym samym czasie. No chyba, że @ mnie uprzedził 
Kurde. W styczniu tylko jedno przytulanie w 14dc i już była fasolka a jak się człowiek przykłada to dupa.
no to będziemy razem trzymać kciuki
dziwnie dziwnie, myślę że jeśli w ogóle była to 17dc..
ale jakoś wydaje mi się że wcale nie było owu -
Mnie też się wydaje, że 17dc. Może jakimś cudem nam się uda. Dziś śniło mi się, że lekarz robił mi USG i widziałam fasolkę ale strasznie się zdenerwowałam, bo nie widziałam serduszka. Ehhhhh... Chyba mi odbija.marciaa wrote:no to będziemy razem trzymać kciuki

dziwnie dziwnie, myślę że jeśli w ogóle była to 17dc..
ale jakoś wydaje mi się że wcale nie było owu -
Milka w poprzednim cyklu nie byłam na monitoringu więc sama nie wiem czy owulacja była. W tym cyklu będę chciała sprawdzić monitorigiem.
potforzsta płaską łyżeczkę parzę. Staram się, żeby nie było za dużo bo naczytałam się, że można się przestymulować.
A Ty w kolejnym cyklu też będziesz piła?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)





