Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
natt wrote:Kurde Daria mam taką samą rozkminę! Mamy z M wolne razem w czwartek i naszą tradycją są wspólne leniwe poranki i mam ochotę wtedy zrobić sii na patyczek. Też wypada mi wtedy 11 dpo... tylko nie wiem czy to nie za wcześnie.
natt lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam to samo! Ciągle pika i ciągnie! a cycki jak dynamity, to że wybuchną to tylko kwestia czasu!
No to leć z testem z rana! A ja w czwartek :Djak będzie negatywny a z @ nic, to robimy następne.
Trzymam kciuki za poranne siku...Dariaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
natt wrote:Mam to samo! Ciągle pika i ciągnie! a cycki jak dynamity, to że wybuchną to tylko kwestia czasu!
No to leć z testem z rana! A ja w czwartek :Djak będzie negatywny a z @ nic, to robimy następne.
Trzymam kciuki za poranne siku...
Sikaniec jak zwykle mnie zawiódł ale tragedii nie ma bo nie ma @ jeszczenatt lubi tę wiadomość
-
Daria pewnie że nie ma tragedii i takievpodejscie mi sie podoba! Najwazniejsze ze @ nie ma, wiec jest nadzieja !
A ja wstalam dzis z mega zawrotami glowy. w ogole zauwazylam, ze przed owulacja zawsze mnie mndli wczoraj juz nic mi sie nie chcialo jesc . Ciekawe czy dzis ovu mi wyznCzy. ?
Milego dnia kochane -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
natt wrote:Kiniucha ja mam bardzo często mdłości a nawet wymioty w pierwszych dwóch dniach @... Mogę sobie tylko wyobrazić co by było podczas ciąży.
Ja podczas ciąży w ogóle nie wymiotowałam, ogolnie gdyby nie wieeeeelki brzuch to bym nie powiedziała ze jestem w ciazy, ale wlasnie przed owulka to masakra, no i ciagle jadla bym niezdrowe jedzenie typu chipsy, czekolady no i pepsi za czym w pozostalych dniach cyklu nie przepadam. Dziwna jestem co?:d -
natt wrote:Cholera co za poranek! Przez pierwsze dwie godziny pracy odbijało mi się tak, że aż czułam w ustach kwas żołądkowy! / a śniadanie jadam codziennie takie samo.
Na szczęście jajnik wrzucił na luz.
Wspolczuje natt, nie zazdroszcze tego uczucia i posmaku w ustach -
Cześć dziewczyny
Januszkowa - podziwiam za rowerek, że Ci się tak chce No i ze czas masz
Michelle - może to kwestia wsparcia. Kiedyś też co miesiąc się załamywałam, a teraz ja na forum mogę się wygadać to... jakoś tak mi lepiej
A u mnie chyba faktycznie kolejny cykl bezowulacyjny...Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Michelle wrote:Wiadomo! myśle, że odwiedzanie tego forum stanie się dla mnie codziennością, bo ileż mogę tego mojego T. obarczać jak on Bogu ducha winny. No, a w sumie u mnie wszyscy w ciąży i nawet nie ma z kim pogadać!
U mnie podobnie... Taki wiek, że większość rodziny zakłada. Wysyp wesel się kończy, teraz wysyp brzuszków ma swój szczyt...
Na naszym weselu (niecały rok temu) trzy ciężarne były (dwie w 7 miechu jedna w 8 miechu).Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 19:54
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Marronek wrote:U mnie podobnie... Taki wiek, że większość rodziny zakłada. Wysyp wesel się kończy, teraz wysyp brzuszków ma swój szczyt...
Na naszym weselu (niecały rok temu) trzy ciężarne były (dwie w 7 miechu jedna w 8 miechu).
My dopiero przed ślubem jesteśmy. Wiem, że trochę kolejność zaburzona Mojemu T. się nie spieszyło do oświadczyn
Moje przyjaciółki już po ślubie, dzieci planują, pewnie będzie rachu ciachu i będą w ciąży. A my już prawie dwa lata nic
Jak by na to nie patrzeć to jeszcze mamy sporo czasu . Moja gin ciagle mi powtarza, ze to najlepszy wiek
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/jbt107dwg56955o2.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 23:23