X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania no i moj chce sie nadal starac i mysle Kochana, ze nasza w tym glowa zeby nie wiedzieli kiedy serducho potrzebne i zeby ich zbalamucic troszke i nakrecic :-) kwestia wyczucia co lubia :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 09:38

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana89 wrote:
    Dziewczyny to może jakaś solidarność jajników się u nas zawiązała :D Wiecie jak u paru sie spóźnia to, co u mnie się nie spóźni :D
    Dobrze ujete z ta solidarnoscia jajnikow :-D a teraz solidarnie podazymy za Asia w kierunku pozytywnych testow ciazowych, pieknej bety i Bejbika <3

    Marronek lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek789 wrote:
    Ania no i moj chce sie nadal starac i mysle Kochana, ze nasza w tym glowa zeby nie wiedzieli kiedy serducho potrzebne i zeby ich zbalamucic troszke i nakrecic :-) kwestia wyczucia co lubia :-D
    Dokładnie, musimy się postarać inaczej ich nakręcać :) Musimy zmienić podejście i wszystko będzie dobrze :) Wczoraj ten nasz spontan był super, a że przydało się serduszko w tym czasie to już podwójne super :) Tylko, że ja jestem taka papala, że czasami z K rozmawiam jak z przyjaciółką. Także co mi leży to mu powiem :) Może źle, ale kto mnie lepiej zrozumie jak nie on? :P Chyba, że wy...:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 09:43

  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:51

    Marzec x 2 <3 <3
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie chyba tylko my :-P nieskromnie mowiac :-D

    Madzia moze uda sie nam zarazic Ciebie optymizmem i tym ze "po burzy zawsze wychodzi slonce"? :-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zna sie moze ktoras z Was na pisaniu odwolania do ubezpieczyciela za szkode? No naapisac to napisze tylko powinno to byc dobrze napisane :-P

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane..

    JA znów wstałam lewą nogą...u mnie 22 stopnie ale przyjemnie i da się oddychać..

    Natala to już długo Cię trzyma choróbsko..ja tak jak Ty leczę się zazwyczaj na własną rękę (jak chyba połowa Polaków) i antybiotyk w ostateczności..

    Mój mąż woli wiedzieć kiedy mam owulkę pyta się mnie od poprzedniego cyklu aż jestem zdziwiona...ostatnio sobie policzył 28 na pół i mówi ahaaa to za dwa tygodnie...no to mu tłumaczę że to nie jest tak pięknie i nie wiadomo kiedy będzie "ten dzień" i czy w ogóle.. dlatego namówił żeby kupić raz jeszcze testy owu z rossmana...jakoś mam przekonanie, że droższe lepsze. Obiecałam sobie, że ostatni raz je kupuje...

    no a z takich codzienności-robię kawę..

    Marronek lubi tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pleasure wrote:
    Cześć. Fajnie, że wyjaśniłyście sobie z mężami pewne kwestie i macie dobry humor :) Ja dalej taki jak wczoraj. Wyglądam na twarzy jak napuchnięty balon ;/ Szkoda słów.
    Madzia, tak jak mówi Dorotka "po burzy zawsze wychodzi słoneczko". Popłakałaś sobie, miałaś ciężki dzień, było Ci źle więc sobie ulżyłaś. Każda z nas potrzebuje takich chwil i każda z nas ma takie momenty. Jesteśmy zmęczone staraniami, mamy pretensje, dlaczego spotkało to właśnie nas. Po to jesteśmy żeby Ci pomóc i wesprzeć :) Głowa do góry Kochana, będzie, musi być dobrze :)

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana89 wrote:
    Dokładnie, musimy się postarać inaczej ich nakręcać :) Musimy zmienić podejście i wszystko będzie dobrze :) Wczoraj ten nasz spontan był super, a że przydało się serduszko w tym czasie to już podwójne super :) Tylko, że ja jestem taka papala, że czasami z K rozmawiam jak z przyjaciółką. Także co mi leży to mu powiem :) Może źle, ale kto mnie lepiej zrozumie jak nie on? :P Chyba, że wy...:D

    To bardzo dobrze :) Nie ma co kisić w sobie wszystkiego i w tajemnicy przed chłopem trzymać :)

    Ana89 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:51

    Marzec x 2 <3 <3
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi wrote:
    Witajcie kochane..

    JA znów wstałam lewą nogą...u mnie 22 stopnie ale przyjemnie i da się oddychać..

    Natala to już długo Cię trzyma choróbsko..ja tak jak Ty leczę się zazwyczaj na własną rękę (jak chyba połowa Polaków) i antybiotyk w ostateczności..

    Mój mąż woli wiedzieć kiedy mam owulkę pyta się mnie od poprzedniego cyklu aż jestem zdziwiona...ostatnio sobie policzył 28 na pół i mówi ahaaa to za dwa tygodnie...no to mu tłumaczę że to nie jest tak pięknie i nie wiadomo kiedy będzie "ten dzień" i czy w ogóle.. dlatego namówił żeby kupić raz jeszcze testy owu z rossmana...jakoś mam przekonanie, że droższe lepsze. Obiecałam sobie, że ostatni raz je kupuje...

    no a z takich codzienności-robię kawę..


    Mój to samo :) Wiedział, że w okresie około owulacyjnym byłam bardziej chętna. A teraz jak starania wstrzymane to też się pytał - plan był taki że do owulki w gumkach, a po owulce bez.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Mój to samo :) Wiedział, że w okresie około owulacyjnym byłam bardziej chętna. A teraz jak starania wstrzymane to też się pytał - plan był taki że do owulki w gumkach, a po owulce bez.

    oo a czemu tak?

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi wrote:
    oo a czemu tak?

    Lekarz kazał wstrzymać się ze staraniami do czasu uspokojenia tarczycy. Z aktualnymi wynikami mam spore szanse na poronienie...

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Lekarz kazał wstrzymać się ze staraniami do czasu uspokojenia tarczycy. Z aktualnymi wynikami mam spore szanse na poronienie...
    To przykre :( Ale lepiej chyba tak, niż miałabyś przeżywać poronienia itp. A kiedy Kochana idziesz do lekarza do kontroli?

    Marronek lubi tę wiadomość

  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Lekarz kazał wstrzymać się ze staraniami do czasu uspokojenia tarczycy. Z aktualnymi wynikami mam spore szanse na poronienie...
    przykro mi coś chyba nie doczytałam we wcześniejszych postach..a na ile macie zaprzestać?

    Marronek lubi tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana89 wrote:
    To przykre :( Ale lepiej chyba tak, niż miałabyś przeżywać poronienia itp. A kiedy Kochana idziesz do lekarza do kontroli?

    No właśnie dziś dzwoniłam do przychodni i mam mętlik w głowie...

    Pierwszy raz badałam się prywatnie w przychodni X. Tam mi aTPO wyszło 1212,7 (norma <60). Zaczęłam się leczyć w przychodni - wpierw prywatnie i czekam na termin z NFZ. Termin przyszedł i tydzień temu miałam powtórzenie wszystkich badań + kilka dodatkowych (lekarz specjalnie czekał, abym nie płaciła bo te badania drogie). I tak:
    aTPO 190 (norma <30)
    aTG 170 (norma 10-110)

    Czyli wyniki w dalszym ciągu na Hashimoto wskazują, ale... taki spadek w 3 miesiące? W dodatku bez leków na tarczycę (samą dietę bezglutenową stosowałam)... Wizytę u lekarza mam dopiero 7 lipca (na urlopie jest). Może on mi wyjaśni jakim cudem jest taka różnica.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi wrote:
    przykro mi coś chyba nie doczytałam we wcześniejszych postach..a na ile macie zaprzestać?

    Na samym początku o tym pisałam (6-7 strona) jak do wątku dołączyłam :P Czasami nie pamiętamy co było 2-3 strony temu a co dopiero prawie 190 :P
    Wtedy lekarz powiedział, że dopóki tarczycy nie spacyfikujemy mamy starania wstrzymać - do odwołania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 10:49

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jesteś pewna, że podane są w tych samych jednostkach?

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:51

    Marzec x 2 <3 <3
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 czerwca 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi wrote:
    a jesteś pewna, że podane są w tych samych jednostkach?
    Tak, tylko normy inne.

    pleasure wrote:
    Madziu a jakie masz TSH?? Ja badałam aTPO 2 razy w życiu (rok 2008 - 31,1; rok 2011 - 569,18) a aTG raz( rok 2011 - 2447,06). TSH miałam też podwyższone i endokrynolog stwierdziła, że Hashimoto mam. A Tymi aTPO i aTG mam się nie przejmować bo takie wysokie będę mieć (choć mogą spaść). Ważne, żeby TSH było poniżej 2 (w trakcie starań o ciążę).
    TSH mam w okolicach 3.
    I ja wiem,że mogą spaść... ale w trzy miesiące taka różnica? Bez żadnych leków, tylko samą dietą? Dziwne mi się to wydaje...

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ