Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
adk_1989 wrote:Marronek, a ty się przypadkiem na piekielnych nie udzielasz?
Nie... kiedyś, tak ale... miałam nieprzyjemną przygodę z tym więc konto usunęłam.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
dziewczyny ja też tak mam do tego stopnia ze dwa tygodnie temu bylismy na chrzcie i moj maz caly czas bawił malutka i ona tylko u niego na rekach byla spokojna a ja jak to widzialam to lzy w oczach mialam i sama nawet na chwile jej nie wzielam... Osoby nie znajace naszej sytuacji z pewnoscia mnie obgadali ze jak jakas dzikuska sie zachowuje... juz nie wspomne o ciaglych dogadywaniach ze postaralibysmy sie w koncu o swojego dzieciaczka
-
PetitQa wrote:dziewczyny ja też tak mam do tego stopnia ze dwa tygodnie temu bylismy na chrzcie i moj maz caly czas bawił malutka i ona tylko u niego na rekach byla spokojna a ja jak to widzialam to lzy w oczach mialam i sama nawet na chwile jej nie wzielam... Osoby nie znajace naszej sytuacji z pewnoscia mnie obgadali ze jak jakas dzikuska sie zachowuje... juz nie wspomne o ciaglych dogadywaniach ze postaralibysmy sie w koncu o swojego dzieciaczka
No niestety tak jest...
Jak ostatnio u chrześniaka i jego młodszego (pół rocznego) braciszka byłam to... wujek cykał nam co chwile fotki jak się małym opiekowaliśmy i mówił, że z dzieckiem nam do twarzy. A ciotka wciąż marudziła, że mamy sie pośpieszyć bo im się ubranka dla nas już nie mieszczą...Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Ehhh dziewczynki a mnie dziś plamienie nawiedziło i pewnie jutro się małpa rozkręci Ale to i tak dobra wiadomość bo po 29-30 dniach bez wywoływania sama się zbliża, więc już super.
Powiem Wam, że ja to mam przechlapane teraz. Przytyłam w ciągu ostatniego roku, przez pieprzoną insulinoopornośc tylko w obrębie brzucha. Ramiona, tyłek i reszta wyglądają całkiem normalnie ale brzuszek mam taki wydęty, jak w 4 miesiącu ciąży
Więc kogo nie spotkam, ciotki, koleżanek ze szkoły czy w ogóle znajomych to są zawsze jakieś takie ciche pytania, czy nie jestem czasem w ciąży...
Rozwala mnie to psychicznie, bo każdemu musze tłumaczyć że nie... Ehhh.... -
Odpowiadaj zeby nie pytaly bo jak juz bedziesz w ciazy to w odpowiednim czasie oznajmisz im ta wiadomosc. Moze pomoze
A jakbys chciala zeby brzuch troche schudl to tez pewnie byloby ciezko? Paskudne te choroby ze daja takie objawy
Lece spac, dobranoc BabeczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 22:37
-
hej dziewczyny, dziękuję za troskę , nie pojechalam prześwietlic palca narazie daję radę sprawdzę ze 2-3 dni jesli nie bedzie bolało mocniej znaczy że stłuczenie mocne i się goi.Dopiero co dostałam nowe stanowisko a pozatym wczoraj mialam koniec umowy nie mogę sobie na to pozwolić bo bym została bez pracy
u mnie tempka rośnie aż jestem w szoku pierwszy raz taki ładny wykres, pomijając że znacznego skoku nie bylo.
życzę udnego dnia jeszcze jutro i piąteczeke :*:* -
Witam was w ten chłodny deszczowy poranek...
Nie wiem jak wam, ale mnie przy takiej pogodzie się wszystkiego odechciewaHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Wpadam tylko powiedzieć ,że konflikt zażegnany. Długa rozmowa wyjaśniła wszystko. Nareszcie ulga.
Jednak choroba ma się w najlepsze i już tracę nadzieję, że gripexy ,panadole i inne pomogą. Dla mnie antybiotyki to ostateczność ale jeśli do jutra chociaż trochę mi się nie polepszy będę musiała zacząć brać.
Najgorsze, że muszę iść do pracy.
Odezwę się wieczorem.
Pozdrawiam! -
Dzien doberek
U mnie tez jeszcze bez deszczu ale to raczej kwestia czasu bo chmurzy sie juz. I tez jest w koncu czym pooddychac. Deszczu troszke tez by sie przydalo
Popijam kawke i biegne do pracy i najwiekszy dylemat o tej porze jaki mam to to, co mam jesc w pracy dobrze ze sklep po drugiej stronie mam :-
Milego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 07:49
-
Dariaa wrote:Magda no co Ty u mnie duszno i " porno " :)nie pada a nawet było by fajnie
No a u mnie w nocy lało, teraz jakieś 18 stopni na dworze jest i tylko czekam aż deszcz znowu spadnie...
Natalia - to super, że konflikt zażegnany Tylko z tą chorobą niefajnie... Może idź do lekarza i przemęcz się z tymi antybiotykamiHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualnyWitam was Kobietki
Jak dobrze, ze juz czwartek W Trojmiescie pochmurno, ciekawa jestem kiedy zacznie padac. Troche zla jestem na ta pogode, liczylam ze w niedziele pojedziemy z K nad jeziorko na caly dzionek, zjemy sobie grilla, poopalamy sie. A tu zapowiadaja, ze wcale nie ma byc tak ladnie. A ja juz marze zeby sie powygrzewac na slonku.
My wczoraj z K porozmawialismy, tak intensywnie krzyczelismy ze chyba nas sasiedzi slyszeli. Okazalo sie ze moj maz martwi sie wszystkim na okolo, praca, kasa itp. Pogadalismy sobie szczerze i teraz jest wszystki w najlepszym porzadeczku A co do staran to musze raz jeszcze przeprowadzic z nim rozmowe, bo powiedzial mi ze jak ma byc dziecko na sile to on nie chce. I zastanawiam sie czy to bylo w zlosci czy rzeczywiscie moze chce odpuscic.
Kochane, zycze wam milego dnia Buziaki :* -
Natka biegnij do lekarza i bierz juz antybiotyk po co sie meczyc a i jakby mialo Ci przechodzic to czulabys sie juz zdecydowanie lepiej.
Wczoraj nakrecalam meza, nakrecalam, nakrecalam az sie poddal ahh takiego serducha to daaawno nie bylo az dziwne ze to ja mialam takie libido i jeszcze mnie ono trzyma ale dzis to mezu pewnie nie da rady hihi ale pierwszy raz bylo tak przyjemnie mimo tego ze ja mialam swiadomosc ze przydaloby sie Takze przyjemne z pozytecznym polaczylam a on chyba nie byl swiadomy potrzeby serduchowania wczoraj a dzis tempka lekko w gore wiec plissska o kciuki aby to byla spozniona owulka -
nick nieaktualnykwiatuszek789 wrote:Natka biegnij do lekarza i bierz juz antybiotyk po co sie meczyc a i jakby mialo Ci przechodzic to czulabys sie juz zdecydowanie lepiej.
Wczoraj nakrecalam meza, nakrecalam, nakrecalam az sie poddal ahh takiego serducha to daaawno nie bylo az dziwne ze to ja mialam takie libido i jeszcze mnie ono trzyma ale dzis to mezu pewnie nie da rady hihi ale pierwszy raz bylo tak przyjemnie mimo tego ze ja mialam swiadomosc ze przydaloby sie Takze przyjemne z pozytecznym polaczylam a on chyba nie byl swiadomy potrzeby serduchowania wczoraj a dzis tempka lekko w gore wiec plissska o kciuki aby to byla spozniona owulkaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 09:18
-
Ana89 wrote:To 3mam kciukacy Ty Diablico My wczoraj mielismy bzykanko na pogodzenie i tez bylo suuuuper Ehhh niedobre my Rozmawiałam z K i nadal chce starać się o dziecko, ale na spokojnie <jupi> Aż nie mogę w to uwierzyć, że wczorajszy dzień był taki do kitu, a dziś jest wszystko ok
Jak to mawia moja babcia - po burzy zawsze wychodzi słońce
Dorotko - zaciskam z całej siły kciukasy Ostatnio "modne" w naszym wątku stały się opóźnione owulkiAna89, kwiatuszek789 lubią tę wiadomość
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualnyMarronek wrote:Jak to mawia moja babcia - po burzy zawsze wychodzi słońce
Dorotko - zaciskam z całej siły kciukasy Ostatnio "modne" w naszym wątku stały się opóźnione owulkikwiatuszek789, Marronek lubią tę wiadomość