X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka98 wrote:
    No i zrobiłam ten drugi test, bo mnie koleżanka zmolestowała. Już nie ma cienia, jest porządna kreska :D
    Jeeee jestem w ciąży :D

    Gratuluje kochana :)
    To ile mamy w naszym gronie brzuszków? 3-4?


    Dorotko - stare i (podobno) bardzo prawdziwe :)

    Aneczka98 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • binka Przyjaciółka
    Postów: 73 27

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka, gratuluję i troszkę zazdroszczę:)

    43c852ca754472e2c71cfc98cf7233e9.png
    07/2012 na zawsze w naszych sercach (*)
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie oszukujmy sie. Każda z nas zazdrości:) Ale to nam tylko więcej motywacji dodaje :)

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • margoo Przyjaciółka
    Postów: 82 51

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka89- gratulacje;]
    Może za niedługo do Ciebie dołączymy;)
    11062b8cc08e487db376590295550f10.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2014, 06:52

    Aneczka98 lubi tę wiadomość

    margoo89
  • Aneczka98 Przyjaciółka
    Postów: 94 78

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekolada wrote:
    Aneczka na pewno dwa testy nie kłamią, ja miałam tak samo ;-)
    dziś tak dla pewności zrobiłam kolejny. I znów II krechy i jeszcze mocniejsze niż wczoraj :) Ale dalej nie mogę uwierzyć :)


    Dziękuję Wam dziewczyny :)
    A tą lekką zazdrość rozumiem, bo też za każdym razem jak sie dowiadywałam, że ktoś jest w ciąży, to troszkę zazdrościłam. To ludzka rzecz przecież :)

    Trzymam za Was mocno kciuki i wypatruję zielonych kropeczek na Waszych wykresach :)


    czekolada lubi tę wiadomość

    yuuds65gn1dknp0o.png
    scwz7xi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Dziewczyny :) Ale nie chciało mi się dzisiaj wstawać :( Jeszcze ta pogoda...koszmar...weekend się zbliża i pogoda do kitu :(
    Aneczka gratulacje :) Oczywiście wszystkie Ci zazdrościmy i trzymamy kciuki żeby było wszystko dobrze :) Ja w tym cyklu jestem zrezygnowana, co trochę tempka podskoczy to za dwa dni spada i tak cały czas... normalnie już dziś mnie wk*** złapał na to wszystko i jeszcze ta pogoda...wrrr...normalnie bez kija nie podchodź. Dobrze, że już w poniedziałek ta wizyta bo chyba oszaleje.

  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:48

    Marzec x 2 <3 <3
  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pleasure wrote:
    Zrobiłam test. Znowu I kreska. Nie mam się co łudzić. Jestem już zmęczona staraniami. Nie wiem co jest nie tak. Przez 4 cykle z CLO wyhodowałam zawsze po jednym dużym pęcherzyku, po podaniu pregnylu pękał. A ja w ciąży nie jestem. Nie wiem co mi dolega, dlaczego nic z tego nie wyszło. Jestem załamana bo nie wiem co dalej mam robić. Już nie mam siły. Chyba muszę pogodzić się z tym, że nie zajdę w ciążę. Na pewno przestaje mierzyć temp. Nie będę też tutaj już zaglądać bo nie ma sensu. Cieszę się, że Wam się udaje ale trochę mnie to dobija. Nienawidzę tych paskudnych chorób co mnie dopadły. W tym momencie odechciało mi się wszystkiego. Nic mi nie wychodzi :(
    Nie załamuj się do póki nie dostaniesz okresu zawsze jest nadzieja wiem ze jest ci ciężko każda z nas przeżywa to co miesiąc a pózniej złość mija i zaczynamy nowy cykl nic innego nam nie pozostaje. doczekamy się fasolek na pewno trzeba w to wierzyć!

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:48

    Marzec x 2 <3 <3
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu, wiem że odczuwasz przykrość i niesprawiedliwość tego świata, ale właśnie może jak wyluzujesz w tych wakacyjnych miesiącach się uda?? Nie myśl tylko o ciąży i dziecku, o ciągłym mierzeniu temperatury tylko ciesz się tym co jest :-) Będzie dobrze :-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu dzisiaj cisza :) Albo zapracowane albo się urlopują i czasu nie mają :D Magda, nie załamuj się, może to właśnie czas żebyś wyluzowała, odpoczęła od tego wszystkiego, nabrała dystansu. A po wakacjach wrócisz albo już zafasolkowana albo z podwójną siłą :D

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana cisza straszna a u mnie męzuś sie rozchorował akurat jak mi ovu wypadła i serduszkowania nie było i marne szanse w tym cyklu. dzisiaj jeszcze znajoma urodziła synka i moja reakcja zamiast sie cieszyc ze wszystko dobrze mały zdrowy to smuce sie cały dzień aż wstyd mi za siebie!

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Cię, mi też coraz trudniej przychodzi cieszyć się z czyjegoś szczęścia. Mojego K bratowa rodzi w lipcu, i wiem, że będziemy jechać tam (my mieszkamy na północy, a K oglnie pochodzi z południa) i jakoś tez się nie cieszę. Nawet szczerze mówiąc nie chce jechać, bo wiem, że będę cierpiała i w ogóle obawiam się jak to będzie :( No chyba, że zafasolkuje to inna sprawa :) Ale patrząc na ten cykl to bez szans :(

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pleasure wrote:
    Zrobiłam test. Znowu I kreska. Nie mam się co łudzić. Jestem już zmęczona staraniami. Nie wiem co jest nie tak. Przez 4 cykle z CLO wyhodowałam zawsze po jednym dużym pęcherzyku, po podaniu pregnylu pękał. A ja w ciąży nie jestem. Nie wiem co mi dolega, dlaczego nic z tego nie wyszło. Jestem załamana bo nie wiem co dalej mam robić. Już nie mam siły. Chyba muszę pogodzić się z tym, że nie zajdę w ciążę. Na pewno przestaje mierzyć temp. Nie będę też tutaj już zaglądać bo nie ma sensu. Cieszę się, że Wam się udaje ale trochę mnie to dobija. Nienawidzę tych paskudnych chorób co mnie dopadły. W tym momencie odechciało mi się wszystkiego. Nic mi nie wychodzi :(

    A męża też badałaś (może już pisałaś, ale... nie pamiętam :().

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    takie to życie niesprawiedliwe jest!a długo się staracie?ja zawsze nie zważając na cykl mam nadzieje że się uda do @. Ostatnio z M byliśmy w ikei oglądając sypialnie stanęłam nad dziecięcym łóżeczkiem i łza zakręciła mi się w oku zastanawiając się czy będę tak stała kiedyś nad swoim dzieciątkiem. Nie wiem dziewczyny jak to jest u was ale ja mam wrażenie ze M mnie nie rozumie on myśli że któregoś dnia niespodziewanie powiem mu że jestem w ciąży i oboje będziemy szczęśliwi a nie zdaje sobie sprawy że droga do tego szczęścia wcale nie jest taka łatwa;)

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebraliśmy wyniki męża... Są idealne :)
    Lepkoć ok, pH prawidłowe :)
    Liczba plemniorów 96 mln/ml (norma > 15 mln/ml)
    % ruchliwych 80 (norma > 50)
    ogólnie 42% plemniorów o prawidłowej morfologii :)

    Czyli wychodzi na to, że to ja jestem ta wadliwa...

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Odebraliśmy wyniki męża... Są idealne :)
    Lepkoć ok, pH prawidłowe :)
    Liczba plemniorów 96 mln/ml (norma > 15 mln/ml)
    % ruchliwych 80 (norma > 50)
    ogólnie 42% plemniorów o prawidłowej morfologii :)

    Czyli wychodzi na to, że to ja jestem ta wadliwa...
    Nie obwiniaj się bo to nie jest twoja wina najważniejsze że wyniki męża są dobre ;)

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Odebraliśmy wyniki męża... Są idealne :)
    Lepkoć ok, pH prawidłowe :)
    Liczba plemniorów 96 mln/ml (norma > 15 mln/ml)
    % ruchliwych 80 (norma > 50)
    ogólnie 42% plemniorów o prawidłowej morfologii :)

    Czyli wychodzi na to, że to ja jestem ta wadliwa...
    To Kochana pogratuluj mężowi :D Pewnie chodzi dumny, że jego żołnierzyki są ok :)
    A Ty się nie zamartwiaj i nie obwiniaj. Podleczysz się i też będzie super :)

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana89 wrote:
    To Kochana pogratuluj mężowi :D Pewnie chodzi dumny, że jego żołnierzyki są ok :)
    A Ty się nie zamartwiaj i nie obwiniaj. Podleczysz się i też będzie super :)

    Chodzi normalnie :P W ogóle on do tego badania podchodził strasznie na luzie - ja się bardziej martwiłam niż on.

    Wiem, że nie powinnam się martwić i obwiniać, ale... to trudne. Oczywiście to nie znaczy, że chciałabym aby jego wyniki były złe - co to to nie. Cieszę się, że są dobre :)
    I wiemy też na czym stoimy - trza mnie wyleczyć i tyle. Teraz zastanawiamy się nad jedną rzeczą... Czy nie wykupić mi do ubezpieczenia pakietu medycznego i ostro zabrać się do (jak to mój mąż określił) instalowania aktualizacji i service packów na mnie :P

    Ana89, Aneczka98 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 20 czerwca 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki

    Wróciliśmy z Wawy troche zmeczeni, oszamaliśmy pizze i odpoczywamy. Chyba sobie zrobie lekką kawusie :) zakupiłam sobie koszulke i łańcuszek ale oczywiscie na wiecej nie pozwolił mi mój C. bo jego mina biegajac za mna pomiedzy wieszakami była bezcenna. Wrr upewniłam sie w fakcie, ze na zakupy nie ma co brac faceta! ale takie ladne promocje w sklepach sa, ze az szkoda przejsc cichaczem koło nich :P

    Madziu ja nadal sie upieram ze moze byc za wczesnie. Jakbyś miała wykres udostepniony to moze bysmy cos z niego wypatrzyły.

    Madziu - Marronku - świetnie, ze wyniki meża są takie dobre :) pięknie! Szybko Ty sie podleczysz i dołaczysz do "Brzuchatek" :)

    Ania a Ty to na serio masz poknocone te temperatury :/ fale dunaju normalnie. Ale solidarnosc jajników trwa nadal bo moja tempka tez za przeproszeniem h****a :/

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 206 207 208 209 210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ