Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj niestety miałam dopiero wizytę na której lekarka wypisała mi skierowanie na kolejne badania. Wyniki będą w karcie więc dowiem się co i jak dopiero na kolejnej wizycie, czyli 8 lipca. Babka w rejestracji wcisnęła mnie najszybciej jak to tylko było możliwe. Pozostaje mi cierpliwie czekać.
-
Po tym wszystkim sama sobie uświadomiłam i po co mi to? Spełniło się moje marzenie i teraz miałabym je stracić z własnje głupoty? Bezsensu a maleństwo nie jest niczemu winne.
Dziś mam doła, do południa było dobrze a później się tak spłakałam, że masakra, wszystko na przekór
A co do kwasu foliowego to ja już brałam od września do maja, w maju miałam przerwę a teraz już zażywam kompleks witamin. Włosy mi się sypią. -
hej dziewczyny, mam takie dziwne pytanko bo pierwszy raz mam coś takiego i nie wiem czy to może być zapowiedz zapalenia pęcherza czy coś. Przez ostatnie trzy dni odczuwam jakby takie "wibracje", "drgania" w okolicy ujścia cewki moczowej tzn tak mi sie wydaje ze tam, wiem że to taka głupota w porównaniu do niektórych problemów ale może miałyście coś takiego?
margoo89
-
ja jak się przytulałam z mężem, to potem przed snem miałam takie "wibracje" i potem byłam w ciąży...bez nakręcania , ale autentycznie tak było..oczywiście nie wiem czy to ma jakiekolwiek powiązanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 09:18
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyWitam Dziewczyny z pochmurnego Trójmiasta.
Jak samopoczucie przed weekendem? Mi się strasznie ten tydzień dłuży...ciągnie się i ciągnie, ale na szczeście już piąteczek
A u mnie jak @ nie ma tak nie ma. Ehhh wkurzające to wszystko. Właśnie teraz jak na nią czekam to małpa się spóźnia
Miłego dnia Kochane -
Dziewczyny orientujecie się może czy plamienie okołoowulacyjne może wystąpić przed owulką? przed wczoraj miałam te plamienia, a dziś piękny rozciągliwy śluz i to się tak ciągnie, że tak brzydko powiem nie chce się oderwać tylko się ciągnie i ciągnie:)
Januszkowa a jak Twoje samopoczucie? Leżakuj i wypoczywaj Kochana... bo za pare miesięcy możesz dostawać pierdolca od nie przespanych nocy -
Samopoczucie nie najlepsze. Na pewno nie poprawia się wchodząc na na "lutówki"na fioletowej stronie. Ciągle jakieś problemy, komplikacje dziewczyny mają. Szpitale, poronienia. Nie jest u nas wesoło. Nie napawa to optymizmem.
-
nick nieaktualnyJanuszkowa wrote:Witam Was:*
Leżę już piąty dzień i dostaję "za przeproszeniem" - pierdolca:/
Ana89 może coś się święci?
A Ty nie wchodź na żadne fora i nie czytaj. Bo się tylko nakręcasz, a to źle wpływa i na Ciebie i na fasolkę. Odpoczywaj i ciesz się tą chwilą, bo później sobie nie poleżyszJanuszkowa lubi tę wiadomość
-
Januszkowa wrote:Samopoczucie nie najlepsze. Na pewno nie poprawia się wchodząc na na "lutówki"na fioletowej stronie. Ciągle jakieś problemy, komplikacje dziewczyny mają. Szpitale, poronienia. Nie jest u nas wesoło. Nie napawa to optymizmem.
Musisz pamiętać, że na ovu jest kumulacja takich przypadków. Zazwyczaj jak kobiety starają się zajść w ciąże to udaje im się to bez większych problemów a jak już ktoś do nas trafia to pewnie z jakiegoś powodu. Dlatego też jest więcej komplikacji w ciąży. Czasami jak sobie o tym myślę, to wydaje mi się że nie ma szans na to żeby naturalnie zajść w ciążę i potem szczęśliwie urodzić. Dlatego jak złapiesz deprechę po czytaniu ovu pomyśl o wszytskich mamach ze swoijego otoczenia, które żadnych problemów nie miały bo oufriend może dosyć mocno wypaczyć ogląd sytuacji.Januszkowa lubi tę wiadomość
-
adk_1989 wrote:Musisz pamiętać, że na ovu jest kumulacja takich przypadków. Zazwyczaj jak kobiety starają się zajść w ciąże to udaje im się to bez większych problemów a jak już ktoś do nas trafia to pewnie z jakiegoś powodu. Dlatego też jest więcej komplikacji w ciąży. Czasami jak sobie o tym myślę, to wydaje mi się że nie ma szans na to żeby naturalnie zajść w ciążę i potem szczęśliwie urodzić. Dlatego jak złapiesz deprechę po czytaniu ovu pomyśl o wszytskich mamach ze swoijego otoczenia, które żadnych problemów nie miały bo oufriend może dosyć mocno wypaczyć ogląd sytuacji.
Też mi się tak wydaje. Kobiety, które przechodzą ciążę bezproblemowo raczej nie mają potrzeby wchodzić na fora. Zaglądają tam raczej te, które odczuwają dolegliwości, albo dzieje się u nich coś niepokojącego i mają potrzebę o tym porozmawiać, wygadać się i znaleźć wsparcie. Także postaraj się nie denerwować -
hej Laskie te brzuchate i te troszkę mniej
widze ze polecialyscie z tematami tak ze nie jestem w stanie wszystko ogarnac. wiec wszystkim przyszlym mamusia wielkie GRATULACJE :* nie strasujcie sie, chodz na poczatku to nie jest takie latwe :*
A moze zrobimy spis Ciezarowek na naszym profilku?? tak jak z imoinami... nick data porodu a po urodzeniu data urodzenia i waga, imie itp co wy na to to naprawde jest pocieszajace ( na innym forum gdzie jestem rowniez aktywna tak zrobilysmy i powiem ze bylo to bardzo motywujace a to forum z pcos)
a tak wogole to musze pogadac...
Miesiaczke mialam 27 maja, ok 10 czerwca wydawalo mi sie ze mam sluz typ jajka kurzego chyba 11 albo 12 byly przytulaski bez finalu, ale rowniez bez zabespieczenia, tzn bylo stosunek przerywany i nie mam jeszcze miesiaczki.
przez 3 cykle bralam dupka a na ten cykl zapomnialam wykupic wiec jade bez niego. odchudzam sie od 2 miesiecy, wsumie schudlam 10 kg ( ok 22.06 bylylismy chrzcinach i sobie pojadlam, w sumie prez 3 dni przytylam 2 kg ) wiec i to moglo zaburzyc moj cykl. mam pcos przypomne jeszcze.
od tych chrzcin nie za ciekawie sie czyje, na chrzcinach wypilam 4 drinki ale rano czulam sie jak bym wypilam ich 20, najbardziej bolalo mnie podbrzusze, jajniki... na drugi dzien wypilam piwko po nim sie dobrze poczulam ale wieczorem z rodzinka ( mieszkaja w wawie wiec zadko sie widujemy) mielismy popic cytrynowki ( wlasna robota ze spirytusy) a ja wypilam 1 kieliszek i dziecko nasparowalam olejkiem mietowym rozgrzewajacym bo lekko przeziebiona byla i to tak mi zasmierdzialo, az niedobrze mi bylo... a ja lubie ten zapach.. czuje sie taka palna.. i ciagle bym cos jadla... moze przez to ze znowu wrocilam do diety i wogule mi to nie wychodzi.. piersi schudly mi o jakies 2 rozmiary a mialam duze bo stanik mialam G wiec sa woreczki, a teraz takie pelne sie zrobily. az tak mocno nie bola, ale czuje ze je mam, wogule taka zmeczona jestem... pewnie zowu sie nakrecam, boje sie zrobic test zeby znowu sie nie rozczarowac, chodz nie staramy sie bo maz boi sie ze finansowo nie damy rady a ja bym juz bardzo chciala... chodz i jedno daje mi w kosc... co o tym myslicie?? przesadzam??? acha wydaje mi sie ze czolo mam jakby cieplejsze, chodz nie czuje sie chora...PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂