Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
lenka123321 wrote:chodzilam ciagle prywatnie 120 za wizyte bral wkoncu poszlam na nfz i sie dowiedzialam konlretnie xo jak z czym
Prywatnie nie zawsze znaczy lepiej
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku
Spodzewamy się synka 
-
Nie jesteś sama bo i w moim kręgu wszystkie koleżanki z naszego rocznika maja już po dwoje lub po jednym dziecku a ja zostałam he bezdzietna ale wiesz ja dopiero poczułam instynkt jak byłam młodsza czas np liceum to nie przepadałam za dziećmi nie ruszały mnie wręcz mówiłam obecnemu mężowi ze nie lubię dzieci...wiem to głupie ale tak miałam jesteśmy 2 lata po ślubie i teraz zaczynam czuć pustkę którą wypełniło by dziecko,mam obawy bo nie wiem jak mój organizm się do tego przygotuje psychicznie po tych latach "utartych myśli" zaczynamy działać za 1,5mc bo umowę juz dostanę na stałe mąż to chciał już od dawna on uwielbia dzieci był nawet w stanie czekać aż ja będę chciała zajść w ciąże cudowny człowiek:) Za ten damy radę a taki portal i forum są niezbędne żeby się wyżalićemilkag wrote:Tak jak u mnie wszystkie znajome mają dzieci tylko ja zostałam
-
A u mnie odwrotnie
Żadna z moich bliskich koleżanek/przyjaciółek nie ma dzieci, ani nawet nie plauje. Mało tego, tylko jedna jest zaręczona ale o organizacji ślubu ani myśli! 
Jakie to frustrujące nie móc sobie z nikim pogadać na ten temat, znaczy się, wiem że z nimi mogę, ale to nie to samo skoro one nie czują blusa
Ahh tak źle i tak niedobrze...
Babie nie dogodzisz
-
Ja to też nie mam z kim pogadać bo w pracy nie ujawniam się bo umowa dobiega końca wiec wiadomo..ze znajomymi to pisałam troszkę ale to nie to samo one albo w ciąży albo z dziećmi to nie maja czasu na pogaduchy.. wiec tak czytam gazetki dla mam wtajemniczam się badania już porobiłam wstępne..na razie to praca dom i tak każdego dnia.
-
Witam się pięknie. Dzisiaj piątek! piąteczek! piątunio!

I na dodatek po dzisiejszej temperaturze już mi nic chce usuwać owulacji więc jest nadzieja, że już niedługo przyjdzie okres (nie liczę na dwie kreseczki, nie wiem czemu ale jestem przekonana że nic z tego nie będzie ale wcale mi to nie przeszkadza). Najważniejsze jest teraz dla mnie to żeby przypadkiem nie dostać okresu w trakcie pobytu w Egipcie bo była by to padaka! Mieć 10 miesiączek w roku w tym jedną na urlopie
To było by przegięcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 10:35
-
MAdzia ja też czasami grałam z moim D w gry ale już mnie to nie kręci:P
ja też jestem z Łodzi...i mogę z czystym sumieniem polecić lekarza od niepłodności, który przyjmuje w klinice Gameta i w 3 innych miejscach...jest cudownym człowiekiem...uratował wiele ciąż i pomógł zajść w ciąże wielu parom..dr Ireneusz Połać..niestety jest też minus koszt wizyty 150zł..;/Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Mnie się właśnie trafi okres na urlopie, ale cóż. Myślałam, że może wypadnie środek cyklu i będą jakieś niezobowiązujące starania na urlopie a tu dupa. noo trudno.
Moje znajome to albo w ciąży, albo o ciąży nie chcą słyszeć.
taki to nasz los samotnych staraczek 
Udanego weekendu Dziewczyny!
W Wiśle zaczyna się Tydzień Kultury Beskidzkiej, można będzie pojechać i się trochę w weekend rozerwać
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem z Radomia, i za wizytę płaciłam ok.120 ale i też nie raz 160 zł, więć ceny wahają się w normie. Jednka racja ptywatnie nie znaczy lepiej, jak byłam jeszcze w ciąży przerzuciłam się na nfz i wcale nie widziałam różnicy, nawet bardziej byłam zadowolona z podejścia, ale niestety ich tekst : "tak musiało być" mnie doprowadzają do szału i wcale tak nie musiało być, więc już teraz nie podam się w ich ręcę, szkoda zdrowia i dziecka.
-
nick nieaktualnyWiecie chodzilam prywatnie bo u mnie w miescie czeka sie na wizyte nfz 4 5 tygodnia prywatnie to dwa dnii. Ale mam kolezanke ktora mieska w miasteczku jakies 30 kmode mnie i tam lekarz przyjmuje i doslownie jak dzwonie w pon to na wtorek wizyya co prawda na wynik cytologii miesiac sie czekaa nie tydz jak pryw. Ale no cos za cos:)












