Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety na fundusz tak się czeka.
A tak w ogóle chciałam powiedzieć, że dziś pierwszy raz po zabiegu mam śluz jest wodnisty i jak zaczął lecieć to poradzić sobie nie mogłam i ostatnio na wizycie już miałam pęcherzyk więc dobrze że jest tzn.że moj orgaznim już wraca do normy, tylko teraz @ powiem Wam, że dawno już tak nie czekałam na małpkę he he -
Rubi wrote:MAdzia ja też czasami grałam z moim D w gry ale już mnie to nie kręci:P
A to my często razem gramy
I to nie tylko w komputerowe/konsolowe, ale i planszówki. Tylko nie takie w stylu chińczyka, tylko te bardziej rozbudowane - plansza to osobny świat, masz postać, bronie czy czary i walczysz z potworami czy ogólnie tymi złymi albo przeciwko sobie
A co do cen to zgadzam się... Są straszne... Tak 150 za wizytę trzeba liczyć A nie raz jest tak, że płacisz a wizyta trwa max 5 minut... To ja się pytam - za co tyle płacę?Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Ja byłam prywatnie tylko raz w czasie ciąży, bo u nas na prywatną wizytę też się czeka dłuuugo. Za wizytę 70zł+50USG.
Mój lekarz z NFZ jest spoko koleś całkiem ale usg w gabinecie to sprzęt chyba z czasów kiedy powstała ta technologia dlatego też poszłam prywatnie bo tam mają taki nowoczeny aparat 3d/4d. Teraz jak zajdę to też tak będzie chodzić bo po co mam prywatnie płacić za morfologię i inne tego typu badania, w końcu opłacam ubezpieczenie więc się należy i jużWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 12:09
-
Witajcie:) nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie... bo ja tak cichaczem obserwuję forum i chciałam Wam powiedzieć dla otuchy i pociechy ducha, że po 8 mc udało się i w końcu zobaczyłam dwie kreseczki na teście. U lekarza jeszcze nie byłam więc w sumie ciąża nie jest potwierdzona na 100%, ale mam nadzieję,że się nie myle. Mężowi też jeszcze nie powiedziałam, ale to tylko dlatego,że dziś są jego imieniny to będzie miał prezent:) jak wróci z pracy Hmm... więc po jednym cyklu z bromergonem i duphastonem się udało i powiem Wam,że więcej objawów ciąży (urojonych oczywiście) miałam w poprzednich cyklach. Teraz dopadały mnie dość mocne ale krótkie skurcze w podbrzuszu. Aaa i nie miałam dostępu do internetu ponieważ była burza i modem nam spaliło a nowych nie nadążali zamawiać. Tym sposobem nie nakręcałam się, nie spędzałąm godzin na czytaniu wczesnych objawów itp Mam nadzieję, że niedługo znajdę i Was na fioletowym forum Pozdrawiam
MartaAlvi, czekolada, Ana89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marronek wrote:
Marysiu - Zależy kiedy była owulka. Kalkulatorom bym nie wierzyła - jeśli to są takie co podajesz ile dni ma u Ciebie miesiączka i datę ostatniej miesiączki. One bazują, że faza lutealna ma 14 dni i na tej podstawie wyznaczają dni potencjalnej owulacji. A jak wiadomo są dziewczyny których fl ma 10 dni i takie których ma 16 czy nawet 18 dni.
adk_1989 wrote:
Marysia, szansę na ciąże zawsze są (a szczególnie przy PCO bo ouwlka może się zdarzyć w każdej chwili chociaż częściej raczej nie zdarzy się nigdy). Ale nie obiecywałabym sobie za dużo.
dzieki dzewczyny za odpowiedzi.
wydaje mi sie ze moje piersi zrobily sie jakies nabrzmiale.. jestem w 18 dc a boja od jakies 2 -3 a przytulaski byly 12-13... a 16 mialam ukucie w prawym jajniku... wogule czuje sie ak na miesiaczke... wczoraj pozwolilam sobie winka pomic z mama i wiece ze bardzo zle sie czulam, niedobrze mi pozniej bylo... ale my babki glupie jestesmy , sorki ja jestem... czlowiek nakreca sie jak tylko moze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 12:28
PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
czekolada wrote:Rubi, a Ty jak się czujesz?? Jak znosisz początki ciąży?? Mam nadzieje, że nie forsujesz się i odpoczywasz i dbasz o dzidzieStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
lenka123321 wrote:marysiu z ZG twoja coreczka nosi baardzo piekne imiePCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
lenko a mozesz napisac co myslisz o moim wczerniejszym poscie?? co ty na te moje obiawy?? za szybko czy mozliwe?? i kurde jak bym jeszcze udezenia goraca miala... a w piersiach bola mnie te guzki w srodku... zawsze mam bolace piersi przed okresem ale pozniej przed samam miesiaczka a ja dzis mam 18 dc...PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
nick nieaktualnyNie moge otwoorzyc poprzednich stron watku skopiuj i wklej jeszcze raz co pisalas...co do bolesnych piersi to powiem ci ze mnie bola gruczoly juz od momentu niby owulacji az do konca sutki wrazliwe tez mam. Marysiu robisz testy owulacyjne? Bylas na monitoringu ? zeby potwierdzic owulacje? uczulam na to bo ja bylam swiecie przekonana ze mam owulacje a okazalo sie ze nie mam
-
marysia7812 wrote:no galeria spoko, jest gdzie pochodzic Magdaleny fajne dziewuchy
No ba że fajneHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
wydaje mi sie ze moje piersi zrobily sie jakies nabrzmiale.. jestem w 18 dc a boja od jakies 2 -3 a przytulaski byly 12-13... a 16 mialam ukucie w prawym jajniku... wogule czuje sie ak na miesiaczke... wczoraj pozwolilam sobie winka pomic z mama i wiece ze bardzo zle sie czulam, niedobrze mi pozniej bylo... ale my babki glupie jestesmy , sorki ja jestem... czlowiek nakreca sie jak tylko moze...
ja nie mam monitoringu, nie robie testow owu, ja sie nie staram o dzidziusia... tzn bardzo bym chciala ale moj m nie moze sie zdecydowac kiedy drugie.. poprostu strasznie sie pokluciliscie tzn odeszlam od meza, ale wyblagal czas na poprawe i sie poprostu godzilismy i moj m zaszal.. a ze ja teraz schudlam i licze ze owulka mi wrucila... tak to bym nie zastanawiala sie wogule czy ciaza jest mozliwa, ale ok 10 dnia cyklu mialam tak jak by sluz plodny ktorego dawno nie mialam, i wyleciala ze mnie glutka sluzy, ( kurze jajo). w sob i niedz byly przytulaski a we wtorek juz tylko bialy sypki sluz a od czwartku czuje sie jak przed miesiaczka...PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny