Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalcia kochana zatkało mnie!!!!!! Słonce gratuluje :* rób jutro test szybciutko z rańca i biegnij jak najszyciej do gina bo nawet jesli to za wczesnie to zapytasz o te plamienia dzisiejsze których nie mozna zbagatelizowac. Podejrzewam ze moga one byc zamiast tej @ która by w innej sytuacji nadeszła ale lepiej dmuchac na zimne. O alkohol nie martw sie bo kropek chyba w tym okresie ciazy nie czerpie z Ciebie "wartosci" odzywczych wiec nie zaszkodzisz mu. kuuurcze w szuku jestem a zarazem baardzo sie ciesze! Kładz sie spac, odpocznij i od rana dzialaj!
Buziaki :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 22:09
-
Natt ja dzisiaj wchodzą na ovu myślałam o Tobie. Co się dzieje, że się nie odzywasz. I jestem w szoku! Gratuluje! ;**
Dajesz wiarę, że można mieć bardzo późno owulację i zaciążyć. Też uważam, że powinnaś jutro biec do lekarza. We wczesnej ciąży nie można bagatelizować plamień.Marzec x 2 -
Natalio dziecko jest chronione w brzuszku na tak wczesnym etapie. Myślę, że mu to nie zaszkodziło.
A brązowe plamienia mogą świadczyć o zagnieżdżaniu. Na fioletowej stronie kilka dziewczyn, które plamiły po rozmowie z lekarzami pisały, że jeśli chodzi o krwawienia w ciąży to powodem to niepokoju jest to jeśli wypłynie z Ciebie szklanka czerwonej krwi. Brązowe plamienia jest lepsze od krwisto czerwonej krwi. Będzie dobrze kochana. Trzymam kciukasy za Ciebie i maleństwo!!! -
Asia ale jak juz II kreski Nattce pokazuja sie na tescie to chyba juz za pozno na plamienia implantacyjne?
edit:
tak sobie mysle ze chyba na serio niedługo sama tu zostane ale ciesze sie ze co raz wiecej z nas jest w ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 22:56
-
nick nieaktualnyZrobiłam kolejny. Pozytywny 2-3 tydzień ciąży. W instrukcji jest napisane, że test ocenia od czasu zapłodnienia więc ginekolog oceniłby tą ciążę na 4-5 tygodni. Z rana miałam lekko różowy śluz na papierze... taki jak czasem przy owulacji lub jak mi się okres rozkręca. Pamiętam jak mama mi mówiła, że podczas obu ciąż miała przez dwa miesiące okres ale i tak boję się jak cholera.
Po pracy biegnę do gina zapisać się na wizytę. Wątpię, że na ten tydzień mi się uda ale postaram się coś wykombinować bo chyba oszaleję. -
Natalko gratuluję!! Cudowne wieści A co do alkoholu to wydaje mi się, że w tak wczesnej ciąży nie powinno zaszkodzić. Rozumiem, że się denerwujesz, ale wiele kobiet nie stara się o dziecko, piją nieświadome, a potem bach i ciąża. A na koniec rodzą zdrowe dzieci jakby to było takie niebezpieczne to myślę, że nasze organizmy informowały by nas dużo wcześniej o małym kropku Trzymaj się i ciesz się tym, co pokazały Ci testy
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za wsparcie, cudne z Was dupeczki ale gratulacji żadnych nie przyjmuję jak na razie. Mam nadzieję, że moje przerażenie wkrótce przerodzi się w radość.
Może to naiwne ale ja naprawdę nie przypuszczałam że to ciążą. Piersi to wiadomo na okres. Dokuczała mi zgaga parę dni ale byłam przekonana, że to dlatego że nachlałam się u babci swojskiej śmietany a zazwyczaj jej nie jadam. Kilka dni temu z rana ciągnęło mnie na wymioty ale to chyba z nerwów bo czekał mnie długi dzień w PKP a nawet nie zjadłam śniadania więc miałam wytłumacznie.
Jak prowadziłam wykres to wszystko wskazywało mi na ciążę a teraz jak nie myślałam o niczym to nawet nie zwróciłam uwagi...
Ehhh... Chyba każda staraczka powinna mieć nakazane wakacje od gina za które powinna płacić kasa chorych.... -
A wiesz, że jak się z nami żegnałaś przed przyjazdem siostry i wyjazdem na wakacje to miałam cholera jakieś takie przeczucie, że wrócisz do nas w dwupaku Naprawdę!
Ja za to już odchodzę od zmysłów. I w sumie to nawet nie chodzi o to, że mi te testy wychodzą dalej negatywne bo mogłabym i tydzień jeszcze czekać albo nawet okres dostać, jakoś to przeżyję, ale o to, że w sobotę 16 sierpnia mam lecieć do Egiptu no a jak się okaże, że jestem w ciąży to raczej będę musiała sobie odpuścić. Tylko w ostatniej chwili jak się to okaże to nie będę miała czasu nawet na to, żeby coś wykombinować żeby chociaż część pieniędzy odzyskać. I z tego powodu mam nerwówkę straszną... No bo oczywiście bez dwóch zdań ciążą będzie ważniejsza niż wakacje ale to jednak duża kasa, a jak by co to strasznie mało czasu żeby się jakiegoś lekarza poradzić co robić, na usg nawet nic by jeszcze widać nie było, na robienie dodatkowych badań też czasu nie za bar
Miałam iść dzisiaj przed pracą zrobić betę ale szefowa zadzwoniła i musiałam lecieć do Sądu na ogłoszenie wyroku. Jutro jak zrobię to wyniki dopiero w poniedziałek będę mogła odebrać to bez sensu. W takim razie wolę chyba poczekać co się będzie działo z temperaturą przez weekend... Ewentualnie strzelę jeszcze jednego testa przez weekend. No już jak mi po takim czasie nie wyjdzie to będzie oznaczało, że mnie mój organizm w h*ja robi. A do d*py z tym wszystkim...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 10:35
-
Kamilko, a nie ma w Twoim mieście laboratorium vitalabo? Ja mam pod samym blokiem, muszę tylko przejść na drugą stronę ulicy. Tam wystarczy poprosić o taką kartę, żeby mieć dostęp do wyników badań robionych prywatnie przez internet Ja jak robię jakieś badania prywatnie to jeszcze tego samego dnia około godz. 13:00 mam wgląd w wynik. Na tej stronie znajdziesz wszystkie informacje i cennik dla swojego województwa: http://www.vitalabo.com.pl/
-
nick nieaktualny
-
Niestety, w moim mieście nawet w szpitalu dopiero na drugi dzień chyba, że ze skierowaniem na badania na cito oczywiście. Ale zanim skierowanie załatwię to zdążę do poniedziałku poczekać na wyniki. Po jutrzejszym mierzeniu temperatury zdecyduję co robić. Wogóle to mi ovu ześwirował, wszystko było okej, wchodzę sobie na stronę i mimo, że nie zmieniałam żadnych parametrów wykresu to mi przesunął ovu na jeszcze wcześniej (27dc) co jest absolutnie niemożliwe. Bez sensu.... Musiałam sobie sama zaznaczyć.
-
kwiatuszek789 wrote:tak sobie mysle ze chyba na serio niedługo sama tu zostane ale ciesze sie ze co raz wiecej z nas jest w ciazy
Nie zapominaj o mnie... Ja też nigdzie się nie wybieram...
Nat - gratuluje. Tak to często bywa, że ciąża zaskakuje nas. Życzę Ci spokojnej ciąży...
A mnie dziś po raz kolejny (3) udało się uzbierać punkty na abonament premium gratis... Okres znowu przyszedł, chodź spóźniony o 2 dni... A urlopem nie umiem się teraz cieszyć... W pokoju obok jest małżeństwo z trójką dzieci... W następnym babcia z wnuczkiem... Syn właścicielki wczoraj ze znajomym wyścig wózków na placu urządził... Wszyscy, dosłownie wszyscy paradują dookoła dziećmi, a ja... ja zwijam się na łóżku z bólu i słucham śmiechu bawiących się na placu pod oknami dzieci...Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej
to sie podziele z Wami niemiłymi wieściami... zmarła mi dzis babcia troche smutno mi ale od bardzo dawna nie mialam z nia kontaktu, chorowała na alzhaimera wiec nawet by mnie nie kojarzyla i nigdy nie bylam jej wnusią. Nawet nie zapłakałam jak sie dowiedziałam ale mimo wszystko gdzies w głowie to siedzi bo jednak to matka mojego ojca. Nie lubie pogrzebow i pewnie bede ryczała ale na szczescie nie cierpie jakos z tego powodu.