Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ej dziewczynki czy ktoras powie mi czy myslicie ze sa szanse po takim serduszkowaiu? sprobuje jeszcze dzis zaserduszkowac ale juz moj mezowaty zmeczony wczoraj byl i nie wiem czy dzis bedzie mial ochote... wkurza go ze ciagle mowie, ze moze to juz i chce konkretnie wiedziec kiedy, tyle ze on nie rozumie ze tego nie da sie ot tak okreslic, tym bardziej ze pierwszy raz mierze tempke...
Ten jeden dzien w niedziele nie bylo sensu nawet mierzyc bo spac poszlam po 4 a wstalam o 8 po nocy szalenstw na parkiecie... ale nie jestem tez pewna tej tempki w pon. bo przebudzalam sie w nocy - i w niedziele bylam strasznie przemeczona po bardzo aktywnym weekendzie. - moglo to zaburzyc tempke z pon?
jeszcze taka opcja - zmierzylam tempke w pon o 5 i bylo 36.05 a potem o 7.10 i bylo 36.55 a dzis dla przykladu o 5 36.42 a o 7.30 36.59 - mozliwe ze wczoraj prawie w tym samym czasie do godz 7 az tyle urosla a dzisiaj jak zwykle tylko troche (jak w innych dniach)
jak myslicie owu mogla byc w tych dniach serduszkowania? czy raczej w tych nieserduszkowania lub dzis...
-
Dzień Dobry, melduję się w 3-4tyg. ciąży
HCG 43 lU/l
Nie jestem w stanie opisać tego jakie to uczucie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 11:31
natt, karo_line, Rubi, czekolada, lenka123321, Januszkowa, Angela89 lubią tę wiadomość
-
pleasure wrote:Kamilo na pewno masz nowego lokatora. Ciesze sie bardzo. Dalas mi nadzieje, ze PCOS to nie wyrok!
Mam pytanie odnosnie donga i mleczka pszczelego. Gdzie kupilas i w jakich dawkach bralas?
Mleczki i donga kupiłam w internecie. Mleczki jedną kapsułkę dziennie. Donga masz w moich notatkach na wykresie o ile macie jeszcze do niego dostęp bo nie wiem jak to ma teraz działać. Ale raczej dong mi nie pomógł. W zasadzie ja sama nie wiem jak to się stało. To jest naprawdę cud.
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję :* Jeżeli, któraś potrzebuje nadziei to wystarczy popatrzeć na mnie i mój wykres. Mam nadwagę, PCO, insulinooporność, praktycznie się nie leczę (chyba, że leczenie biorezonansem uznać za leczenie)tylko inofolic sama sobie zaaplikowałam i jakimś cudem się udało. Sama nie wiem jak. Życzę wam żebyście kiedyś tak jak ja musiały przejść przez pół miasta z łzami lecącymi z oczu, wielkim bananem na twarzy i małą karteczką w ręce. Kibicuję wam z całych sił!!!
-
No i świetna wiadomość widzisz doczekałaś się twój cykl ciągnął się w nieskończoność ale za to masz największą nagrodę małą kruszynkę na którą tyle czekałaś gratuluje i czekamy na fioletowej stronie;)adk_1989 wrote:Dzień Dobry, melduję się w 3-4tyg. ciąży HCG 43 lU/l
Nie jestem w stanie opisać tego jakie to uczucie.
[/url]
-
kochana gratulacje...! teraz już jawne
dbajcie o siebie na tym wyjeździe i najważniejsze nie pijcie wody niebutelkowanej ani drinków poza hotelem, bo robią kostki lodu z kranówki i sraczka na 99% murowana ;P
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Dzięki za wszystkie ciepłe słowa... Bardzo się cieszę, tylko troszkę martwię się czy przyrastać będzie tak jak trzeba ale na to nie mam już wpływu. Jutro rano skocze oddać jeszcze raz krew na HCG i progesteron i jadę odpoczywać. Martwić się będę jak wrócę
A jak myślicie powinnam na tym etapie suplementować coś więcej niż kwas foliowy? Wiem, że powinnam się z tym pytaniem udać na fioletową stronę ale jakoś nieswojo się tam czuję... Z wami mi lepiej
-
Kama też miałam problem z fioletową stroną ale fajny tam jest kalendarz i sobie tam wszystko notuję...nic nie bierz żadnych specyfików..chyba że w późniejszym badaniu krwi wyjdą Ci jakieś zniżkowe wartości...ale to lekarz Cię wtedy poinstruuje co brać, a takto sam kwas foliowy...jak to powiedział mój lekarz..."wie pani..producenci wymyślają te wszystkie femibion, prenatal itd. więc lekarze przepisują..." wszystko jest w pokarmie a jeśli jest jakiś niedobór to wtedy warto brać
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Błagam was, nie straszcie mnie jeszcze tym, że PCO ma konsekwencje w ciąży. Teraz to już spać nie będę mogła na bank...
Rubi, dzięki za radę. Też tak myślałam tylko chciałam się upewnić. Jedyne co kupiłam jeszcze zanim się dowiedziałam o ciąży pod kątem wyjazdu do Egiptu to takie pastylki rozpuszczalne w wodzie, które pomagają nawodnić organizm i zapobiec odwodnieniu. Myślę, że będą dla mnie dobrym pomysłem biorąc pod uwagę moją wzmożoną potliwość nawet w warunkach polskich i możliwość wystąpienia biegunki. Muszę tylko sprawdzić na ulotce czy nie zagrażają ciąży.
-
Kamila nic się nie martw nie czytaj za dużo bo w necie różne głupoty wypsuja ja do 7 tyg brałam tylko kwas foliowy. ciesz sie urlopem i jak wrócisz spokojnie będziesz mogła iść do lekarza i uważaj na serduszkowanie bo niektóre dziewczyny miały po nim krwawienie lub plamienie co oczywiście nie jest regułą ale po co ci stres w obcym kraju my zaprzestaliśmy na cały 1 trymestr trzymam kciuki za przyrost bety i bawcie się dobrze na wakacjach;)[/url]
