Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
czołem
Lenka podpisuje sie pod dziewczynami w temacie objawów (nie)ciązowych ale tez z calego serducha zycze Ci żeby zagoścły one u Ciebie z wiadomej "przyczyny"
U mnie dzis pogoda zmiennna, raz słonce a raz chmury ale z przewagą słonka. Za to cienienie sie popieprzyło bo kazdy w pracy przymulony jakis a mnie tak glowa boli ze ketonal gucio pomogl -
natt wrote:Co za dzień! U mnie leje od samego rana i nie wygląda jakby miało szybko przestać.
Pojechałam do sklepu kupić sobie pluszowy koc, zapas świeczek i paczkę flipsów. Teraz leżę i się opierdzielam.Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się w ten kolejny zimny dzień
Dziś jest jeszcze zimniej niż wczoraj - chyba trzeba cieplejsze sweterki uprać i przeprosić się z grubszymi rajtuzami...
U was też tak zimno?Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualny
-
Mistia wrote:Witam Was dziewczyny U mnie pogodowy koszmar Zimno jak diabli a psina ma swoje potrzeby i nie ma zmiłuj trzeba wyjść
A nie to u mnie z psem na szczęście mąż chodzi.
Ale w pracy masakra... I nawet nie ma jak ogrzać się Nagrzewnicy nie ma bo... zamknięta w pomieszczeniu kierowniczki technicznej, sala zamknięta i zaplombowana więc wejść się nie da... Kierowniczka raz w tygodniu tu jest
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Witajcie Dziewczęta
Ja dziś miałam drugą wizytę u psychologa i muszę przyznać, że dziś wyszłam z gabinetu w bardzo pozytywnym nastroju. Jakby spadł mi z serca wielki głaz. Po pierwszej wizycie byłam rozbita przez tydzień, ale tym razem było zupełnie inaczej Jeżeli któraś z Was waha się czy iść do psychologa czy nie to taka moja rada, jeśli którejś przeszła taka myśl przez głowę to naprawdę warto. -
hej
u mnie dzis cały dzien pada ale niech sie wypada byle od poniedzialku bylo pieknie i slonecznie
A ja nie wiem czy flipsów nie widziałam gdzies u siebie w miescie ale zeby nie było - Elcia nie bede szukała ich po wszystkich sklepach
Mi sie marzy wypad do lasu na grzyby ale nie mam jak bo moj ma drugie zmianyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 17:03
-
Cześć dziewczyny.
U mnie bardzo zimno i deszczowo.
Czekam na @. Powinnam dostać najpóźniej jutro, ale coś mam dziwne bóle, takie inne niż zwykle. Mam nadzieję, że jednak @ nie przyjdzie.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
przedstawiam Wam mojego małego krasnoludka...musiałam przyspieszyć sobotnią wizytę i pójść dziś, bo znów dostałam plamień i mój D się zbuntował...powiedział, że jedziemy o koniec! no i dobrze, już się nie mogłam doczekać tego usg....oczywiście srałam w porty, ale wszystko jest w porządeczku...dzidziol ma 5cm- gigant lekarz kazał się nie martwić przepisał mi zamiast luteiny duphaston i mam go brać przez 3 tyg jeszcze...
LidziA89, natt, Monika1357, kwiatuszek789, Marronek, czekolada, kasss lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Hej
u mnie nie pada ale zimno wrrr
a co do grzybów i lasu to też mam na to straszną ochotę ale już w piątek po pracy jedziemy na działkę na kaszuby wiec mam nadzieje ze będą grzyby -
Ela ale ten twój "Krasnoludek" duży
Cudownie ze wszystko dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 17:30
Rubi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEla cudownie, że maluszek rośnie i ma się dobrze.
Ja mam następną wizytę za dwa tygodnie i już nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że na usg będzie już widać miniaturkę człowieczka.
Pola nigdy nie byłam u psychologa ale mam bardzo dobrą znajomą psycholożkę [taka babeczka koło pięćdziesiątki] z którą często rozmawiam jak mam jakiś problem i bardzo mi to pomaga więc mogę się tylko domyślać jak bardzo może pomóc taka całkowita sesja. Absolutnie jestem zdania, że trzeba pozwolić sobie pomóc i tej pomocy szukać niż zamykać się ze wszystkim w sobie. Sama zresztą wykopałam kiedyś moją mamę do psychologa i potem bardzo mi za to dziękowała.
Cieszę się , że Ci lżej Polu.Rubi, Niecierpliwa Pola lubią tę wiadomość