Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamila u mnie właśnie jest ten sam problem bo kiedys odtracałam mojego C. wiec calkiem sie zmienil w tej kwesti i przestal naciskac. ale doszlo do tego, że sex u nas jest świętem
Dzis odkad wrocilismy z zakupów to zaczepial mnie ciagle ale dzis to juz ja bylam zupelnie bez ochoty i do tego wydawalo mi sie robi to z przymusu przez to ze mu powiedzialam ze w ten sposob to dzieci nie zrobimy. Ale w koncu "zbałamucił" mnie liczymy na cud, że jeszcze zalapalismy sie na owulke (w co watpie) ale powiedzialam mu ze jak nie to nie moze byc tak, ze kochamy sie tylko w celach prokreacyjnych. I powiedziałam, że nie kreci mnie taka nuda w łózku i chce wiecej spontanicznosci. Zobaczymy czy przyjał do wiadomosci
Magda całe szczęscie, ze nic Ci sie nie stało! Szlag mnie trafia jak takie łby "popisuja sie" na drogach i to zapewne samochodem rodziców lub od rodziców wiec nie szanuja bo nie znaja wartosci pieniadza. Tylko szkoda, że nie zdaja sobie sprawy z tego jak narażają czyjeś życie. Ehh gówiarze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 21:57
-
adk_1989 wrote:Ooo biedactwo!
No pogoda taka piękna ostatnio aż mnie szlag trafia, że muszę siedzieć w pracy w tej ciemnocie przy komputerach
Oj tak... Doskonale Cię rozumiem.
U mnie wszystkie okna są zaklejone i żaluzjami zasłonięte... Więc jak chce wiedzieć jaka jest pogoda to trza na korytarz wyjść.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Luzia ja robiłam prolaktynę z obciążeniem , lh, fsh, testosteron i estrogen. Póżniej miałam powtórzyć badania ale już samą prolaktynę bez obciążenia. Jesli wybierasz się i masz chwilę czasu to lepiej z obciążeniem aaa i jeszcze glukozę mi lekarz zlecił.
-
Luiza a TSH miałaś badane?Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Marronek wrote:Oj tak... Doskonale Cię rozumiem.
U mnie wszystkie okna są zaklejone i żaluzjami zasłonięte... Więc jak chce wiedzieć jaka jest pogoda to trza na korytarz wyjść.
O matko! Niee, to u mnie aż tak źle nie jest. Okna mam odsłonięte ale wybudowali nam dosłownie 20m od budynku galerię handlową, która zasłania nam cały świat więc nie widzę ani kawałeczka nieba. -
czekolada wrote:Luzia ja robiłam prolaktynę z obciążeniem , lh, fsh, testosteron i estrogen. Póżniej miałam powtórzyć badania ale już samą prolaktynę bez obciążenia. Jesli wybierasz się i masz chwilę czasu to lepiej z obciążeniem aaa i jeszcze glukozę mi lekarz zlecił.
A w którym dc? może być w 4?
Marronek, tak tsh miałam. -
adk_1989 wrote:O matko! Niee, to u mnie aż tak źle nie jest. Okna mam odsłonięte ale wybudowali nam dosłownie 20m od budynku galerię handlową, która zasłania nam cały świat więc nie widzę ani kawałeczka nieba.
No u mnie niestety okna zasłonięte - jak mamy nagrania to światło słoneczne wprowadza zakłócenia. Więc padła decyzja, że w pokoju do nagrań zaklejamy okna. A, że tych samych komputerów używamy do nagrań i do analizy to... na słońce mogę popatrzeć jak do kibla wychodzęHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
nick nieaktualnyPola ładnie się u Was dzieje! Ja ta uważam, że w sypialni wszystkie chwyty są dozwolone tak długo jak nikomu nie sprawiają przykrości.
Jestem po wizycie u położnej. Mój wkurzający ból kości ogonowej jest stety/niestety 'normalny' i nie bardzo da się z nim walczyć tylko odpoczywać tak dużo jak się da. Badania wszystkie w normie, tętno malucha też więc jest dobrze.
Oczywiście cymbały w szpitalu wpisały mi w kartotekę termin porodu na miesiąc wcześniej (z powodu daty mojego ostatniego okresu) i znów musiałam się po raz chyba dziesiąty tłumaczyć, że miałam cykle z kosmosu. -
witaj Bronia
A moze zbadaj prolaktyne bo w czasie karmienia poziom prolaktyny utrzymuje sie na wyzszym poziomie a to negatywnie wpływa na owulacje i dojrzewanie (a raczej brak dojrzewania) pęcherzyków. W zasadzie działa jak naturalne antykoncepcja. Może nadal masz podwyzszona i stad problemy z zajsciem? A cykle masz regularne? -
natt wrote:Pola ładnie się u Was dzieje! Ja ta uważam, że w sypialni wszystkie chwyty są dozwolone tak długo jak nikomu nie sprawiają przykrości.
Jestem po wizycie u położnej. Mój wkurzający ból kości ogonowej jest stety/niestety 'normalny' i nie bardzo da się z nim walczyć tylko odpoczywać tak dużo jak się da. Badania wszystkie w normie, tętno malucha też więc jest dobrze.
Oczywiście cymbały w szpitalu wpisały mi w kartotekę termin porodu na miesiąc wcześniej (z powodu daty mojego ostatniego okresu) i znów musiałam się po raz chyba dziesiąty tłumaczyć, że miałam cykle z kosmosu.
Ja mam to samo!!! Nawet mój lekarz prowadzący przed każdym usg pyta o datę ostatniej miesiączki i muszę mu od nowa tłumaczyć że zaszłam w 50dc. Muszę w końcu zobaczyć sobie jaka data ostatniej miesiączki będzie mi pasować do daty porodu i tym się posługiwać bo mnie szlag trafi. -
Luzia nie jestem pewna ale mnie lekarz powiedział że 3-5 dc ja akurat robiłam 3 bo to był piatek.
A co do pracy to ja też świata nie widzę jak wejdę to już koniec a jak wychodzę to już ciemno, więc jak mam na drugą zmianę i jest słońce jak dziś to siedze na dworzu i korzystam z promieni słonecznych -
Natt ja też mam problem z kością ogonową...przy jeździe godzinnej nie wiem jak siedzieć i potem boli mnie cały następny dzień i nie ma szans żeby znów gdzieś godzinę jechać..;/
a powiedziała Ci, że to do końca ciąży nie przejdzie?? i czemu właściwie tak jest? jakiś ucisk czy co?Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
u mnie brzydko dzisiaj....ale ciepło...kurde listopad a tu 14 stopni...szok jestem mega zadowolona, bo tak długo jak będzie nieoblodzony chodnik tak długo będę mogła wychodzić "samodzielnie" z domu...poprzednia zima bardzo mi się podobała i życzę sobie też w tym roku takiej
jak Wasze starania...? Słusznie ktoś ostatnio napisał, że dawno nie było tu zielonej kropyyy...może już czas na dobre wieści...trzymam za to kciuki!Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Ja dziś mam 25 dc i czekam na @ żeby zacząć kolejny cykl zmagań z clo. Ale jakoś wielkich nadziei sobie nie robię... No, ale okres mógłby się już pojawić. Uciążliwy jest ten ból piersi od tygodnia... Zawsze jak biorę clo to cycki mnie bolą już na długo przed @.