Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Blumen a czy Ty zawsze mierzysz o tej 10 temperature i zawsze spisz do tej godziny? Temperature powinno się mierzyc do max 7 rano chyba wiec Twoja temperatura nie jest miarodajna i w sumie szkoda Twojego zapału do mierzenia jej. Jak chcesz wiarygonie to budzik na 7 ustaw, zmierz tempkę, zapisz (chyba ze termometr zapamietuje pomiary) i idz dalej spac. I mam nadzieje, ze nie mierzysz temp pod pachą...?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 20:36
-
Temperature mierzy sie po kilkugodzinnym snie. Teraz bedzie wyzsza bo sie ruszasz, mowisz, cos robisz wiec temperatura ciala wzrasta. Poranny pomiar bez sensu bo jak godzine nie spisz to organizm juz sie zdazy rozbudzic i "podgrzac". Tak samo po 7 rrano temp samoistnie sie podwyzsza - ttak juz jest. Przepraszam za doslownosc ale poczytaj najpierw o zasadach i metodach prowadzenia wykresu i dopiero sie za niego wez bo w teraz robisz to niewlasciwie, dziwisz sie ze temperatura dziwna, stresujesz sie tym, ze cos jest nie tak i zataczasz bledne kolo w ten sposob. A podstawowy blad tkwi na samym poczatku.
-
Cześć
Dawno mnie tu nie było aż Miszka się upomniała. CO u mnie?? hm...w pracy dziewczyny z którymi zaszłam w ciąże one już urodziły jedna po drugiej i myślałam, że to koniec ale po tygodniu dowiedziałam się że mam w pracy 2 ciężarne dzień po dniu. wtedy to wykorkowałam. przestałam mierzyć tempkę brać leki i w ogóle miałam dośc. Dlaczego to mnie nie udało się... Na szczęście w lutym idę na urlop i trochę odpocznę sobie.
Byłam ostatnio na konsultacjach i czeka mnie zabieg. Histeroskopia. usuwanie polipa z macicy. Tylko nie zapytałam się czy w tym samym cyklu można się starać czy odczekać ? no i póki co wiem że nadchodzi ale łudze się jednak tym a może nie przyjdzie.
Rany dziewczyny jakie to wszystko chore. Moja pensja idzie na lekarza leki itd. a jak patrzę na co zaszła teraz w ciążę o tak po prostu jakoś wyszło przychodzi do pracy i mówi że torbę kupiła za 500 zł. Nie jestem zazdrosna ale dlaczego Te co chcą ich pieniądze idą na spełnienie marzeń w postaci dzidziusia a niektórym tak wszystko przychodzi z łatwościa. -
Nic nie robisz ale nawet jesli leżysz to już bardziej sie krecisz w łózku wiec temperatura rośnie. A poza tym tak jak pisałam - temperatura po 7 samoistnie wzrasta, bez wzgledu na to czy spimy czy nie. Tak samo pomiar wieczorny jest bez sensu - no chyba ze caly dzien przespałaś.
Blumen - prosisz nas o rady, chcemy Ci pomóc, dajemy rady albo mówimy jeśli cos jest nie tak bo jestesmy tu od tego aby się wspierac i sobie pomagac ale jeśli Ty masz odpowiedz na nasze argumenty (złą odpowiedź) to sorka, ale bez sensu sa Twoje pytania czy masz sie sugerowac temperatura czy testami owulacyjnymi. Bo jak mamy to ocenic skoro źle mierzysz temperature? Jeśli podjęłas sie mierzenia temp i robisz to w wiadomym celu to rób to dobrze bo skoro tak pragniesz dziecka to nie rozumiem dlaczego nie mozesz przekonac się do tego że Twoje pomiary są bez sensu i nie sa miarodajne. Przepraszam za dosłowność ale takie jest moje zdanie a ja z reguły mówie/piszę co myśle.
Marlenka, współczuje sytuacji w pracy. Nie raz juz chyba poruszałyśmy tu temat tego jak niektorym lekko przychodzi ciąża i maja wszystko podane na tacy. Ale ja takim nie zazdrosze bo jeśli los sie odwróci to nie poradza sobe w zyciu.
Co o tego kiedy bedziesz mogła wrócic do staran po zabiegu to Ci nie pomoge bo nie znam sie na tym. A kiedy bedziesz miała zabieg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 22:34
monika_89, Marronek, natt lubią tę wiadomość
-
Marlenko, strasznie Ci współczuję sytuacji w pracy Wiem jak mnie dobijają takie sytuacje, a Ty masz to na co dzień i nie jesteś w stanie tego uniknąć. Tulę mocno. Trzymam kciuki za zabieg, żebyś szybko doszła do siebie i wróciła do starań.
Blumen, Dorota ma rację. Pomiaru powinno się dokonywać od razu po przebudzeniu. Co do godziny to ja akurat mierzę o 7:30 bo mąż tak wstaje do pracy. Ale w weekendy też nastawiam sobie budzik na tą samą godzinę. Nie bardzo rozumiem dlaczego mierzysz dopiero o 10 skoro budzisz się o 9, ale to Twoja decyzja. I tak będziesz to robiła tak, jak chcesz, ale nie jesteśmy w stanie nic powiedzieć, jeśli wykres jest mało wiarygodny. By można było się na nim opierać trzeba stosować się do pewnych zasad. -
blumen21 wrote:OK wezme waszę rady do serca i bede miała budzik o 7 nastawiony..
A ja czekam na księdza Jak ja nie lubie tego wypatrywania - idzie, nie idzie, a moze u sąsiada już jest? Wrr dobrze, ze to tylko 1 raz w roku -
Witam dziewczynki ja już tu u was byłam pod nikiem lipss ale usunełam konto i teraz mam nowe
dostałam dziś @ więc zaczynam nowy cykl. Chce sobie zrobic prywatnie badania hormonalne.
3 dzień cyklu wypada mi w poniedziałek i wtedy też bym chciała iść do diagnostyki. Ale właśnie nie wiem jak się do takiego badania przygotować. (próbowałam dzwonić ale już nie pracuja-sobota przecież ...). Na czczo? z rana ? Co z alkoholem ? jakie są ogólne zasady ?
Chce zrobić pakiet hormonalny dla kobiet (tsh prolaktyna fsh lh estradiol progesteron) i do tego jeszcze t3 i t4 i ogólne badanie krwi.
Czy testosteron też powinnam zbadać?
Przede wszytkim jeśli macie orientację to napiszcie jak się mam przygotować.
To mój 7 cykl starań
-
nick nieaktualnyCzy któraś z Was byłaby zainteresowana żelem Conceive Plus w aplikatorach? Mam do sprzedania 12 aplikatorów za 35 zł (z przesyłką). Ważne do końca kwietnia 2015. Zapomniałam o nich całkowicie, właśnie znalazłam szafie, a mi nie są już potrzebne może komuś przyniosą szczęście
osoby zainteresowane proszę o wysłanie zaproszenia do znajomych i info na priv -
hej Lips
fajnie, ze wróciłas do nas, szkoda, ze nie udało się ale trzeba walczyc dalej. Wg mnie na czczo powinnas byc bo np pozom prolaktyny podobno wzrasta po jedzeniu wiec nie bylby wiarygodny. Co do alkoholu to tez bym nie piła dzien wczesniej. Chociaz przy staraniach nie pije prawie w ogole chyba, ze to właśnie dzien na bank niepłodny. Estradiol to chyba pozniej sie robi, kolo 10-12 dc (pewna nie jestem kiedy dokładnie). Progesteronu nie badałam. Generalnie badania hormonów ja traktje jak pojscie na zwyklą morfologie.
Dzis w Kauflandzie bylismy i pelno rzeczy dla małych dzieciazków, ciuszki, wagi niemowlęce, kocyki, reczniki. Aż sie oko cieszyło później byliśmy w pepco i oczywiscie tez pełno tych cudeniek malenkich i tez jakies kocyki dołozyli. Ale popatrzyłąm i poszłam w to miejsc kupic do tesco test ciazowy pepino bo ma wieksza czułość i stosunkowo tani jest po 5zł z groszami kosztował. I teraz lejcie mnie po rękach bo korci mnie sięgnąć go i zatestować chociaz to bez sensu jeszcze
-
Wiem wiem,jeszcze troszke wytrzymam chociaz ciezko jest bo trzeci dzien bola mnie sutki i to coraz bardziej. Wczesniej taknie mialam i juz chyba od wiosny ub roku nie mialam boli piersi. Ale obawiam sie ze to sprawka estrofemu. Chociaz nie wiem czy on ma taki skutki uboczne.
Pozostaje czekac bo nerwy i niecierpliwosc nic nie zmienia
Swoja droga juz baaardzo daaawno nie testowalamadk_1989, jaskolka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
natt wrote:Dorcia przywołuje Cie do porządku!
Nie marnuj testu, przyda się już za jakieś 6-7 dni.
Marlenko przykro mi bardzo. Otwórz sobie butelke wina, połóz się pod koc i nie rób nic dzisiaj. Jak potrzeba to sie wypłacz, zawsze troszke ulzy. Tule mocno i wspieram