Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz najwieksza obawa to to, zeby serduszko sie pokazalo. W sumie najpierw żeby beta potwierdziła
Tylko teraz nie wiem co z duphastonem zrobic bo biore codziennie po 2 tabletki i nie chcialabym zaszkodzisz odstawieniem go. Niby sa 2 szkoły i jedna mowi ze to nie ma znaczenia i nagly spadek nie zaszkodzi a druga ze to przeciez progesteron. Mój gin jest troszke sceptyczny co do dupka. Ciekawa jestem co dzis powie.
-
Dorotko, jak ja powiedziałam mojemu, że wyczytałam, że nie powinno się odstawiać dupka, jeśli się uda zaciążyć to spojrzał na mnie, jakbym w bajki wierzyła Powiedział, że nie mam się absolutnie przejmować i, że to nieprawda. Dobrze, że idziesz dziś do swojego to powie Ci co robić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 11:12
-
Cześć dziewczyny,
Jestem tutaj nowa, od dłuższego czasu obserwuję ten wątek z uwagi na to, że również jestem z 89 roku i tym samym jest mi on bliższy:)
Gratuluję Dorotko że z tego co widzę udało Ci się zajść w ciążę i trzymam kciuki żeby wszystko układało się po myśli:)
Ja swoje starania odkładam na marzec z powodu przyjmowania przez Męża antybiotyku, miało to miejsce w połowie stycznia. Za parę dni owulka, korci mnie strasznie, ale naczytałam się że trzeba odczekać najlepiej 3 miesiące, a z kolei inni piszą że po 10 dniach od skończenia przyjmowania antybiotyku można podjąć starania. Sama już zgłupiałam w tej kwestii. Chciałam się doradzić czy w takim przypadku jak mój darowałyście sobie cykle czy podejmowałyście starania? Obawiam się że w ciągu trzech miesięcy to jeszcze się coś może przypałętać i można tak w nieskończoność Dlatego drogą kompromisu chciałabym zacząć od marca.
-
Ja dziś odebrałam badania hormonalne. Wszytskie wyniki mieszcza sie w normie (progesteron jest podwyższony ale tylko 0,1, poza tym powinno się go badać po owulacji dlatego tym wynikiem się nie przejmuje). W poniedziałek robimy badania nasienia a w środe będę mieć wizytę u ginekologa. Cieszę się że wszytko w porządku.
A dziś kończy mi sie miesiączka i mam śluz rozciągliwy. ( zażywam wiesiołek, pije siemie lniane i pije 2 litry wody dziennie. To pewnie przez to) Ale zjawisko dziwne
Miałam kupować ten żel ale odpuszczam skoro takie rzeczy sie dzieją
Gratuluję 2 kreseczek prosze proszę... marzenia się spełniają wystarczy troche poczekać
gratuluję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 11:18
-
Witaj Pragnąca my się staraliśmy nawet w czasie, kiedy mąż przyjmował antybiotyk. Jak spytałam lekarza po jakim czasie po odstawieniu antybiotyku można oddać nasienie do badania to powiedział, że po 2 tygodniach, babka, która przyjmowała próbkę powiedziała to samo. Więc moim zdaniem skoro badanie nasienia można robić już po dwóch tygodniach to nie rozumiem co miałoby stać na przeszkodzie staraniom
-
dziekuje dziewczyny
Pragnaca mi tak samo wydaje sie, ze antybiotyk nie przeszkadza w staraniach. Osłabia nasienie ale nie powoduje chyba nic co by miało nekatywny wpływ na ewentualne zapłodnienie. Moze bedzie częśc silniejszych plemników, które dadza rade. Działajcie, szkoda czasu
Madzia przykro mi, ze z tarczyca masz taki problem. Przy zbyt niskiej też nie mozna sie starac? Wiem, ze za wysoka nie jest dobra przy staraniach ale o za niskiej nie slyszalam. Tyle mocno :*
Pola to moze rzeczywiście odstawienie dupka w niczym nie przeszkadza. Jak zapytalam mojego gina ostatnio, czy jesli by sie udalo to mam brac dupka czy nie to niezdecydowanie powiedzial ze jak chce. Czyli pewnie nie ma to wiekszego znaczenia czy ciaza sie utrzyma czy nie -
Dorotko na pewno nie zaszkodzi...jak zaszłam w ciążę to dostałam równocześnie plamień i gin kazał brać lutkę a potem zmienił na dupka i powiedział, że to nie może zaszkodzić..tylko pomóc..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Witaj Pragnąca. Myślę, że dziewczyny mają racje co antybiotyku. Jezeli mąż w styczniu skończył antybiotyk to moim zdaniem możecie w tym cyklu działać. Życzę szybkiego powodzenia.
Pleasure. Wspieram mocno! szybko ogarniesz tarczycę i na pewno się uda.
Dorotko. A który to Wasz cykl starań, bo się troche zagubiłam.
-
nick nieaktualnyCo za wiadomość!
Dorcia kochanie tak bardzo Ci kibicowalam, że czuję się mega podjarana jakbym to ja właśnie zobaczyła tego bladziocha!
Jesteś w ciąży! Bladzioch bo bladzioch ale to oznacza że jest hormon ciąży czyli jest i ciąża.
No i od razu jakie poruszenie na wątku.
Mam nadzieję, że faktycznie ciężki okres mamy tu za sobą i będzie już tylko lepiej.
Jola cieszę się, że dostałaś pozytywnego kopa do walki. Fajnie jakby wszystkie dziewczyny teraz dostały trochę siły bo naprawdę warto przez to wszystko przecprzechodzić... Gdzieś tam czeka nagroda na nas wszystkie.
kwiatuszek789 lubi tę wiadomość
-
Mój lekarz jeśli chodzi o dupka czy luteine uważa, że tylko naprawdę ogromne dawki mogłyby być pomocne w utrzymaniu ciąży a to co lekarze przepisują w pierwszych tyg. ciąży przy np. plamieniu to tylko dla lepszego psychicznego samopoczucia kobiet. Ale to opinia mojego gina z którą nie każdy musi sie zgadzać.
Co do wiary w to, że jestem w ciąży... To ja teraz jestem taka mądra ale pamiętam, że mi nawet zobaczenie serduszka nie pomogło. Bardzo długo chodziłam na wizyty i czekałam na obraz usg z zamkniętymi oczami bo miałam jakiś taki zupełnie od czapy strach, że mi gin powie że tu przecież żadnej ciąży nie ma. Uwierzyłam dopiero jak zaczęłam czuć brzuch, jak zrobił się twardy a spokój jako taki osiągnęłam w 18tyg. jak poczułam ruchy.
Ja tam bym się żadnymi antybiotykami nie przejmowała i jechała ile wlezie o ile oczywiście nie są one brane ze względu na jakieś infekcje związane bezpośrednio z nasieniem no i jeśli kondycja pozwala
Tarczyca to straszna zołza
mi teraz też zaczyna szwankować. TSH wyszło mi dużo ponad normę. Jutro idę do endokrynologa. Ciekawa jestem tylko od jak dawna utrzymuje się taki stan i czy będzie miał wpływ na maleństwo. Nawrt nie chce myśleć jakie to może mieć konsekwencje 
-
Dziekuje Natalcia za miłe słowa
Miszka, w ubiegłym roku chyba 1 lub 2 cykle próbowalismy ale poprzednia gin narobiła mi bałaganu duphastonem wiec nawet w owulke sie nie wstrzelilismy, póniej byla decyzja o zaprzestaniu starań. I teraz ten w sumie 2sc (od razu z CLO i teraz z estrfemem), przy czym w 1sc nawet nie bylo jak bo mialam plamienia/krwawienia, które prawdopodobni9e byly reakcja na stymulację. Wiec taki normalny cykl to pierwszy.
-
Kwiatuszku gratuluję cieszę się tak jakby to był moj teścik
rzeczywiście że takie informację dają kopa bo ja miałam odpuścić po zabiegu Myślę ze w tym cyklu i tak nic nie wyjdzie bo zabieg odstawiłam inofem i pewnie pęcherzyk nie urośnie na tyle ale od następnego sama chyba zacznę stymulację i pregnyl.
Co ma się nie udać!
kwiatuszek789 lubi tę wiadomość
Jakub
-
Dziewczyny uda sie wiem, ze łatwo mi sie gada bo w zasadzie moje starania trwaly bardzo krótko ale i tak w głebi duszy wierzyłam że kiedys ten szczesliwy dzien nadejdzie.
W pracy powiedziałam jednej kolezance która wiedziala o staraniach i gania mnie żebym kawy nie piła i nawet odświeżaczem do powietrza nie psikała.. Wiem, ze chcde dobrze ale nie ma co w paranoje popadac. Kawe popijam leciutką, a odświeżacz jeszcze pieknie pachnie
-
ja kawę też pije....ale raz na tydz jak mi się zachce..nie trzeba jej odstawiać tylko jeśli ktoś pije dużo to ograniczyć...tak jak i czarną herbatę..
Kamila co do luteiny każdy ma swoja teorię..ja wierzę, że mi pomogła..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Dobrą alternatywą dla klasycznej kawy jest kawa zbożowa np. inka czy caro. Z pewnością jest dużo zdrowsza i z dodatkiem mleka jak dla mnie jest w porządku, ale zdaję sobie sprawę że są osoby, które życia bez klasycznej sobie nie wyobrażają, choć tak naprawdę to pewnie kwestia przyzwyczajenia
