Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyApropo Infolicu to może też zwiększę dawkę do 2 saszetek dziennie bo na razie nie zaobserwowałam spektakularnych zmian... chociaż z drugiej strony cykle mam regularne, śluz płodny się pojawia, testy owulacyjne wychodzą pozytywne... tylko efektów brak
Lips ja myślę, że ten żel to trochę pic na wodę, bo wydaje mi się, że ważny jest głównie śluz w szyjce i macicy a przecież tam go nie wpompujesz Może coś tam pomaga niektórym, ale nie wiem czy warto inwestować pieniądze i nadzieje w coś mocno niepewnego.
Ja w Walentynki powinnam mieć owulacje więc plany mocno walentynkowe.blumen21 lubi tę wiadomość
-
Paprota mam to samo;/ pleasure wiem;( teraz mam wyobrażenia ,że może mam nie drożne jajowody skoro pecherzyki mam ,które pękaja i @ mam co 28 dni śluz płodny też jest widoczny hormony jak najbardziej ok to co jest nie tak?;( parametry męża z nasieniem są dobre to musi być jakaś przyczyna;/ czekam na wyniki tych przeciwciał.. jeżeli wyjda ok to jestem chora umysłowo;/
paprota lubi tę wiadomość
-
Blumen a progestron w drugiej fazie tez badalas? Bo niie pamietam, przepraszam. Ja mialam kiedys mega dlugie cykle i juz na 2 tyg przed @ miialam straaaszny bol piersi a pozniej @ prrzez 7/8 dni ale to pewnie przez te dlugie cykle. I nie pamietam w ktorym momencie ale nie wiem czy nie wtedy kiedy zaczelam brac dupka, takie bole ustapily, PMS sie zmniejszyl a czasami w ogole go nie odczuwalam. Nie znam sie ale ta Twoja druga faza jest dziwna. Tempki stosunkowo niskie, niby wzrost jest ale nie za duzy. Moze po prostu tak masz, taka Twoja uroda i nie ma w tym nic zlego ale pomyslalam o tym progesteronie. A endometrium masz ladne?
Co do inseminacji to nie zgodzilabym sie na nia bez wszystkich mozliwych badan w tym hsg.
Aaa i prolaktyne i tsh badalas? Wiiem ze pisalas ale skleroze mam -
kwiatuszek badlam polistyczne janiki wykluczyli hormony są dobre nic nie zaniżone ani podwyższone z tem to ja mam problem od urodzenia bo nawet jak jestem b chora to nie goraczkuje co wskazuje na to,ze mój organizm się nie broni dlatego nie przywiązuje aż takiej uwagi do tem.sugeruję się bardziej testami lub monitoringiem. Lekarz nie może mi nic przepisac dupka i innych ,zeby przypadkiem nie rozregulował moich cykli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 21:51
-
Ja już po wizycie. Napisze szybko co i jak, a jutro nadrobię Wasze wpisy. Torbiel się znacznie zmniejszyła. Wcześniej była jak balon, a teraz wygląda jakby z tego balona zeszło powietrze. Tak mi to wytłumaczył lekarz. Punkcji nie robimy, po kolejnej miesiączce znów mam przyjść. Generalnie jest o wiele lepiej. Normalnie ulga niesamowita. Niestety owulacji nie widać. To znaczy mój prawy jajnik wygląda dobrze i nie jest typowo policystyczny więc kolejna dobra wiadomość. Pęcherzyka nie było żadnego dominującego widać pomimo kłucia jajników więc pewnie cykl bezowulacyjny. Ale jakoś się nie załamałam tym. Najważniejsze, że nie muszę iść do szpitala. Jak już całkowicie pozbędę się torbieli to dopiero wtedy ustalimy co dalej robić w stronę ciąży.
czekolada, paprota lubią tę wiadomość
-
nie mialam dzis czasu do was zagladac
jak wam mija paczkowy dzien? ja zjadlam 1,5 paczka
w ktorym dniu cyklu macie owulacje? ja mam tak 19-21, gdzies wyczytalam ze jak jest powyzej 18 dni to moze to byc przyczyna problemow z zajsciem w ciaze, moze mam za dlugie cykle jak ty Pola?
zastanawiam sie juz nad wszytskim, z jednej strony ciesze sie ze jeszcze miesiac i idziemy do lekarza z drugiej boje sie tych wsztskich badan (straszna sraczka ze mnie)
a powiedzcie mi jeszcze cos o tym infolicu... on skraca cykle? moze warto u mnie sprobowac? jak myslicie? z drugiej strony zastanawiam sie czy warto kombinowac cos na wlasna reke
blumen ja tez jestem zdania ze jakas przyczyna musi byc i trzeba walczyc i szukac do skutku
a co tam u ciebie kwaituszek? pojawiaja sie nowe dolegliwosci?
co do walentynek to bede miala jeszcze @ wiec nici z ale maz obiecal ze zabiera mnie na jakas kolacje ostatnio i tak strasznie mnie rozpieszcza, chociaz zastanawiam sie czy bedziemy mieli ochote isc bo rano mamy pogrzeb, co prawda siostra mojej babci wiec nie bylam jakas przywiazana ale jakby nie bylo to smutny dzien
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Ja tez rzadko mam temperature. Kurde to bym chyba nna Twoim miejscu pomyslala o droznosci. Rozumiem ze endometrium tez ok?
Jola super ze jest poprawa i ze ominie Cie szpital moze w nastepnym cyklu pecherzyk ladnie urosnie a kiedy kolejna kontrola torbiela u gina? -
tak endometrium też łądne było ostatnio. Będę na jeszcze jednym cyklu teraz po @ to sprawdzimy ponownie. co do drożności kurcze nie miałam nigdy zapalenia przydatków ani żadnych zabiegów na brzuchu.. ;/ a bez objawowo zapalenie przydatków raczej nie istnieje opinia lekarza wcześniejszego.
-
no to troche mnie uspokoilas teraz stwierdzilam ze trzeba ten cykl podejsc na luzie juz co bedzie i tak watpie czy uda sie bez pomocy lekarza, ale u mnie do owulacji jeszcze kupe czasu
blumen21 lubi tę wiadomość
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Dream noestety pogrzeby sa przygnebiajace. W styczniu zmarla moja ciotka na raka miala 50 kilka lat. Nie znalam jej prawie ale rozwalilo mnie to na kilka dni. Jak szlismy z rodzicami na pogrzeb to sasiadja nas zaczepila ze jej syn 30 kilku letni zmarl. Zapil sie. I wtedy pomyslalam, ze taka kolej rzeczy jedni odchodza, zeby nowe pokolenie przyszlo na swiat. Niecaly miesiac pozniej okazalo soe to prawda. Moze glupi tok myslenia ale niektore sytuacje sa tak niesprawiedliwe ze jakos sie je tlumaczy zeby bylo nam lzej na serduchu.
A czy doszly mi jakies objawy? Nie i w sumie powoli ich ubywa, tzn tak czeste i s8lne bole brzucha mijaja ale z tego co czytalam to normalne. Dzis mnie zmulilo (co mi sie nie zdaza) ale nie wiem czy to objaw nowy czy kwestia paczkow bo za slodkim nie jestem za bardzo, bardziej slone, ostre i syte jedzenie preferuje wiec nie martwie sie na zapas w ogole swir mnie znowu ogarnial czy wszysyko jest ok ale puknelam sie w glowe bo nie ma coprzyciagac zlych mysliWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 22:18
-
Cześć dziewczyny,
robiłam dzisiaj test ciążowy Check and go z rossmana w 12 dniu po owulacji. Oczywiście negatywny... Dodam, że to mój 34 dzień cyklu, a ovu mi wyliczył, że okres ma przyjść w niedzielę czyli 36 dnia cyklu..
Myślicie, że jest jeszcze szansa na pozytyw tym cyklu?Marti 89
Synek ur. 07.04.2016r.
-
MArti test miał prawo jeszcze nie wyjść a wyliczeniami OF nie przejmuj sie za mocno bo one są tylko szacunowe i nie ma co ich brac mocno sie siebie. Trzymam kciuki aby jeszcze pojawiła sie druga kreseczka za kilka dni.
A tak w ogóle to dzien dobry w piątek 13-tego -
Dorota po następnej miesiączce mam dzwonić do niego i się umówić na kolejną kontrolę
*
Blumen21 co do zapalenia przydatków to ja słyszałam, że nie raz mogą przebiegać bezobjawowo. A poza tym nawet bez zapalenia i operacji może okazać się, że z jakiegoś powodu jajowody są nie drożne. Dlatego czasem warto zrobić to badanie, bo szkoda faszerować się lekami jak problem jest gdzieś indziej.