Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Miszka - ja tu jestem już sporo czasu i takie wątki zawsze były. Co jakiś czas się pojawiają i znikają. Czasem pojawiają się też wariatki, czy też znudzone nastolatki. Nie warto się tym interesować.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Hej dziewczynki ja czekam na jutrzejsza @ zrbiłam dziś test niestety wynik taki jak zawsze negatywny. Wiem ,że powinnam go wykonać w dniu spodziewanej @ ale idę dziś na mała zabawę i nie chciałałam zaszkodzić. Humor mega kiepski ,aż mi się odechciało czegokolwiek. kolejne rozczarownie 3 majcie sie kochane i miłych walentynek wam życze
-
Witajcie My byliśmy dzisiaj w kinie na "50 twarzy Greya". Oboje z mężem byliśmy pewni, że on się poświęci dla mnie i obejrzy film, który mu się kompletnie nie spodoba, a okazuje się, że mu się spodobał Stwierdził, że bardzo dobrze wykonany, tylko główna bohaterka mu się nie podobała Ja tam głównym bohaterem byłam zachwycona Nie czytałam książki więc nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać. Podziwiam aktorów, bo niektóre sceny są naprawdę bardzo odważne. Film podobał mi się na tyle, że w drodze powrotnej do domu mąż kupił mi książkę. A do naleśnikarni niestety się nie wybraliśmy, bo kolejka była aż na ulicy
-
witajcie dziewczyny.
Sporo napisałyście, nie mam siły Was nadrabiać, ostatni tydzień spędziłam w szpitalu, niestety z marnym finałem. Dla mnie piątek 13 okazał się najgorszym dniem w życiu. Ciąża obumarła.
Dziś walentynki mąż stara się mnie pocieszyć ale eh, ciężko jest.
teraz czeka nas przerwa, w maju chyba startujemy na nowo.
pozdrawiam Was, teraz już zamierzam być na bieżąco.13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualny
-
Marti, może być jeszcze za wcześnie na test, a tym bardziej za wcześnie na wizytę u gin. Gin będzie coś widział dopiero tydzień po terminie spodziewanej @. Ewentualnie idź jutro na betę, ona rozwieje wszelkie wątpliwości.
A jak tam dziewczynki po walentynkach? Jola co upichciłaś smacznego? My spędziliśmy dzień jak co dzień. Dzisiaj idę z koleżanką na 50 twarzy Gey'a, gdyż mąż nie chce ze mną iść, nie lubi takich filmów.
Muszę Wam powiedzieć, że ostatnio mąż mnie trochę zaskoczył. Temat dziecka był już poruszany u nas dawno temu. Na początku odniosłam wrażenie, że to ja mam ogromne parcie, a on po prostu się zgadza. Ale zauważyłam od niedawna, że chyba dojrzał do roli ojca. To się przejawia w jakiś tam drobnostkach: kiedy opowiada mi o tym co robił przy samochodzie w garażu potrafi napomknąć, że jak będziemy mieć syna to go nauczy naprawiać samochód, albo wczoraj podpytywał mnie czy mam jakieś propozycje imion na dziecka. Jakoś tak ciepło mi się zrobiło na serduchunatt lubi tę wiadomość
-
Moniś tak bardzo mi przykro tulę Cię
aż się rozpłakałam, wiem że nie ma słów które Cię pocieszą i ukoją twój ból, ale pamiętaj że czas leczy rany, mam nadzieję że wkrótce los obdarzy Cię maleństwem
Blumen nie smuć się trzeba być silnym i walczyć dalej!
Dziewczyny kiedyś podsyłałyście coś o badaniach i dniach cyklu kiedy się je wykonuje, jakoś nie mogę tego znaleźć, gdybyście się na to natknęły bardzo proszę o info.
Pozdrawiam was i życzę miłej niedzieli
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Od 2 dni testuje żel conceive plus. Powiem wam ze jestem zadowolona. Nawet jeśli bym nie brała pod uwagę samego działania wspierania plemników (to się okaże za 2 tygodnie ). Super nawilża, seks jest naprawde bardzo przyjemny. Będę go używać bo po prostu jest przyjemniej. tylko troche drogi. Inofolic też pije (1 saszetkę dziennie) kupiłam 2 opakowania więc cierpliwie pije i czekam na zielony finał
-
dzięki dziewczyny. Trzeba się jakoś ogarnąć i żyć dalej. Mój gin kazał mi zrobić sobie badania hormonów tarczycy. Czy któraś z Was orientuje się czy muszę to robić w określonym dniu cyklu czy to obojętne?
Z wiadomych względów walentynki spędziliśmy w średniej atmosferze, przygotowaliśmy kolację (dla każdego ulubione danie), piliśmy colę z kieliszków do wina (ja nie mogę, mąż na antybiotykach) i obejrzeliśmy w tv "pamiętnik". Nie był to wymarzony wieczór, ale zawsze mogło być gorzej, nie?
miszka faceci chyba uważają, że to nie męskie mówić że jednak pragnie się być tatą całym sercem. Wiadomo chcą, ale przecież prawdziwy mężczyzna nie mówi o swoich uczuciach (a przynajmniej tak ich uczą wszystkie filmy sensacyjne). Fajnie, że Twój mąż w końcu zaczął sam o tym mówić, pewnie wcześniej też angażował się w starania, ale mimo wszystko fajnie coś takiego usłyszeć13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Monika ściskam Cię z całych sił wiem co teraz czujesz i przez co przechodzisz. Jeśli masz potrzebę płacz płacz i płacz. jedynie o co Cię proszę to nie tłum w sobie złych emocji jak będziesz w stanie rozmawiać to rozmawiaj bo potem wszystko się kumuluje i ciężko jest pozbyć się złych emocji.
To jest najgorsze co może spotkać kobietę strata własnego dziecka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 13:40
-
kwiatuszek789 wrote:Marysia ja brałam dupka od 16dc ostatnio i od razu gin połaczył mi go z CLO wiec wydaje mi sie, ze kombinuje cos z tym regulowaniem cyklu Twoja gin. Pierwszy cykl jak brałam dupka to wywołałam sobie nim @ i cykl byl bezowulacyjny ale kolejny z dupkiem i clo juz pod wzgledem długosci cyklu i przebiegu owulki ok.
PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
Marronek wrote:Witaj Marysiu - dawno Cię tu u nas nie było
Ja brałam od 16 dc, bo owulacje zwykle miałam 13-15 dc. No i w pierwszym cyklu brania dupka miałam monitoring (tak dodatkowo dla pewności).
Może poszukaj innego gina?
A jak sprawy z mężem? Rozumiem, że skoro się staracie to już lepiej
własnie mysle zeby zmienic gina... mam porownanie jak powinno sie do tego zabrac... a nie taka scieme co ona mi tu wciska...
a co do meza.... ludzie sie nie zmieniaja... mamy lepsze i gorsze dni... oby dwoje mamy trudna charaktery, wiec potrzebujemy wiecej czasu aby sie dogadac moze kiedys nam sie to uda jestem dobrej nadziei bo i te zle dni rozlonki juz byly... a co zycie pokaze... nikt tego niewie, wiec chce miec dwojke dzieci i chce zeby mialy jednego ojca, jestem wierząca i praktykujaca , wiec dopiero smierc nas rozlaczy... wiec trzeba sie starac a moze wszystko sie samo poukłada bardzo bym chciala... a to on teraz bardzie chce dziecka niz ja , ale juz bardzo az tak sie stawiałamPCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
Córka 2013- kauteryzacja jajników...
Syn 2018- inseminacja...
2020 - 3 ciąża wpadka 😂
-
nick nieaktualny