Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dream, powiem Ci że ja również coraz częściej tak myślę, że ciążą przyszła do mnie w najlepszym możliwym momencie. Oczywiście jak by przyszła do nas wcześniej to nikt by nie narzekał ale patrząc na to obiektywnie to był naprawdę najlepszy czas... Ja nie mówię, że jak są problemy zdrowotne to trzeba się zdać na los i nie leczyć czy coś w tym stylu ale coś musi w tym "właściwym czasie" być patrząc co się tu ostatnio dzieje coś mi się wydaje że będzie więcej zieloności niedługo
Weekend już prawie minął, niezbyt produktywnie trzeba powiedzieć właśnie go dobijam "50 twarzami Greya" -
Dreambaby - ja coraz częściej łapię się na tym że to samo mówię.
Dziewczyny na 90 % sprzedaliśmy naszą kawalerkę w Bydgoszczy a co za Tym idzie? mamy połowę kwoty na mieszkanie w Poznaniu i wiele łatwiej będzie nam dobrać kwote kredytu i nie zadłużyć się na wieki... Jestem szczęśliwa zaczyna się układać, mój teść mówi że Pan Bóg nad nami czuwa, wierzę że jak to załatwimy to doczekamy się dzieciątka by wypełniło nam ten dom radością i miłością, życzę dobrego niedzielnego wieczoranatt, miszkaaa, kwiatuszek789, czekolada, adk_1989 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Daria, tak sobie. Ale dopoki nie ma goraczki to ciesze sie. Oby jutro w pracy mnie nie rozlozylo do reszty. Najgorzej katar meczy. Nawet prysznicem sie zmeczylam
Zaraz ogarne wlosy na jutro, naleje sobie dobrze cieplej wody do wygrzania w niej stop, mleko z miodem wypije, zqloze cieple skarpety i wygrzeje sie pod kolderka -
Dzień dobry Dziewczyny:)
Miłego dnia życzę -
Cześć dziewczyny
Jak wam minął weekend?
Ja na szczęście miałam skrócone zajęcia w sobotę - w środku wykładu (koło 16) prądu zabrakło Ewakuacja budynku, zajęcia odwołane
Miłego dnia wam życzęadk_1989, Pola 89 lubią tę wiadomość
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Mi weekend minął w cierpieniu 3 dni bolał mnie brzuch, wredna małpa mnie tak wymęczyła że mam nadzieje że na najbliższe 9 miesięcy będę miała ją z głowy tylko troszkę mam obawy czy się uda w tym cyklu, mój optymizm coś maleje. Pogoda dzisiaj paskudna, leje deszcz a przez to zupełnie nic mi się nie chce.
Dorotko jak się czujesz? Przeziębienie ustępuje czy się nasila?
Pola a u Ciebie jak samopoczucie? -
Dzień dobry.
Dziewczyny, nie chcę Was tu zarzucać ciążowymi rozterkami, bo nie tu jest na to miejsce, ale skoro Pragnąca spytała to się wyżalę. Umieram ze strachu jaki będzie wynik dzisiejszej bety Wczoraj wieczorem miałam jednorazowe, minimalne plamienie. Oczywiście spanikowana napisałam do ginekologa. Odpisał mi, że mam brać dupka i dać znać jak beta. Dzisiaj za to od rana boli mnie brzuch jak na @, a śluz jest minimalnie "brudny". Nie jest to typowe plamienie, ale nie jest też całkiem czysto. No i dzisiaj termin @. Bardzo Was proszę, trzymajcie mocno kciuki za dzisiejszy wynik... Teraz jestem u mamy, żeby czas mi szybciej zleciał, bo sama w domu bym nie wysiedziała
Miłego dnia Dziewczęta :* :* -
Polu, wszystko będzie dobrze. Musi być. Ja tak mówię, więc tak ma być! Koniec i kropka!
Zrozumianomiszkaaa lubi tę wiadomość
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Czesc dziewczyny
Pola trzymam mocno kciuki za wyniki, na pewno pięknie beta urośnie
Pragnąca oby ta @, która cie tak wymeczyla była ostatnia na wiele miesiecy!
A jak ja się czuje? No cóż, zwolniłam sie i wieczorem spróbuje dostac sie do internisty. Wezme zwolnienie na 2 dni i pewnie da mi jakis antybiotyk lekki bo chyba samo z siebe nie przejdzie. Na czosnek i mleko juz patrzec nie moge wiec tylko lekarz zostaje a jutro przed południem podejde na usg to szybcij bed wiedziala czy maluch sie rozwija. -
Hej dziewczyny, nie było mnie tu z pół roku i mnóstwo się zmieniło, większość dziewczyn, z którymi pisałam jest już w ciąży, ale fajnie, że wątek cały czas działa. Obserwuję Was od ponad tygodnia i postanowiłam ponownie włączyć się w dyskusję.
Nie było mnie tu z kilku powodów, po pierwsze miałam problemy z tarczycą i musiałam ustabilizować TSH przed dalszymi staraniami, a po drugie zmieniałam pracę i mieliśmy plan, żeby wstrzymać się ze staraniami na ok. 9-10 miesięcy. Wytrzymałam 5 i to nasz drugi cykl starań po przerwie.
Pola trzymam kciuki, żeby beta wyszła dobrze.
Natt, jak się czujesz? Namówiłaś małego żeby jeszcze popluskał się w brzuchu? -
nick nieaktualnyPolcia niestety ale takie plamienia są całkiem normalne na tym etapie. Mówię 'niestety' bo wiem, że doprowadzają one do utraty zmysłów praktycznie. Ja plamiłam dosyć długo bo do końca 7 tc plus w 5 tc zaliczyłam mocne krwawienie. Oczywiście Ci tego nie życzę i doskonale rozumiem, że się denerwujesz . Wierzę, że dzisiejsza beta nas zachwyci.
Dorotka odpocznij, wygrzej się w łóżku i może wtedy przejdzie. Trzymam kciuki za jutrzejsze usg! Koniecznie daj znać szybciutko jak było.
Robaczek staram się utrzymać tego małego zbója w środku ale czy mnie posłucha to nie wiem... Skurcze z 5 dziennie zeszły do 2-3 więc to dobry znak ale nadal strasznie kłuje mnie w szyjce, boli całe krocze, miednica i kości przy odbycie. No nic. Zobaczymy co dalej ale ja tam ciągle naiwnie wierzę, że przenoszę.
A tak w ogóle trzymam kciuki za Ciebie bo wykres wygląda ciekawie.Robaczek89 lubi tę wiadomość
-
Dzięki za kciuki, mam nadzieję że pomogą . Ale z tym moim wykresem nie jest tak kolorowo, bo jestem lekko przeziębiona i już od soboty temp. w dzień jest koło 37,1. I teraz nie wiem czy poranna temp. ładnie się trzyma bo będę chora czy dlatego, że jest szansa na kropka. A jeśli to kropek, to nie bardzo mogę się leczyć, więc staram się wytrzymać do końca dnia w pracy i leczę się domowymi sposobami. A na test jeszcze za wcześnie żeby zobaczyć czy mogę spokojnie brać aspirynę czy szczęśliwie wszystkie leki zabronione