X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 12 maja 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)
    Melduje sie po kilku dniach nieobecności, troszke Was podczytywałam ale już nadrabiam dokładnie zaległosci. Ja w piątek miałam długgggi dzień w pracy, jak poszłam na 8 tak wróciłam do domu o 22.30 a w sobote na chwile musiałam rano wrócić do pracy wiec później cały dzień drzemałam sobie na działeczce w słonku ;) niedziela minęła a teraz w pracy sajgon to nawet nie ma kiedy spokjnie usiąść i cos odpisać. Za dwa tygodnie niestety kolejny cięzki weekend no ale co poradzić :)

    Tak więc:

    Co do imprez to ja mam 2 wesela ale chyba je odpuścimy sobie, wole kase na i nny cel przeznczyc. Chyba, ze odlożymy tyle ile chcemy i dodatkowo na imprezy to się zastanowimy zy wolimy wesele czy jakies wakacje krótkie :)

    Arien coś mi się wydaje, ze ostatnio organizm podchodził do owulki bo teraz znowu temp spadła więc moze cykl jeszcze nie stracony i lada dzień na nowo temperatura odbije juz będac znakiem właściwej owulki :) kciukam :)

    Madziu Marronku niech sobie lutka podniesie tempkę ale to też nie wyklucza, ze lokator ją podnosi :)wszystko mozliwe :)

    Robaczku bardzo mi przykro, że xle się wszystko skończyło ale mam nadzieję, ze bedziecie mogli szybko do wrócić do starań i z już wszystko bedzie jak być powinno <3

    Madziu Pleasure ja niestety w wynikach badań nie pomogę ale widze, ze Marronek juz Ci odpowidziała a co do hashi to najlepiej z nas chyba sie zna.
    Co do wina to nie wiem czy odpisywałam czy miałam zamiar ale my nie poprosiliśmy o nic w zproszeniach ani w ogóle nic nie mówiliśmy a teraz żaluje bo chyba ze 2 osoby tylko wina przyniosły same z siebie a reszta osób kwiaty dała.
    Fajnie, ze macie zielone swiatełko do starań :)

    Ada ciesze się bardzo, ze decyzja podjęta i wysyłam wiruski na owocny pierwszy cykl && :)

    Lena nie mierz tempki jak Cie to stresuje. Nic na siłe :)

    Monika co do tempki to ważne, ze jest powyzej linii podstawowej i tego trzeba sie trzymac. Jest na stałym poziomie to jakby owulki nie było to wykres by nie wyglądał jak wygląda :) trzymam kciuki :)

    Dmuchawiec nie jestem pewna ale podwyższone krwinki białe mogą być spowodowane ciąża. Jeszcze pźniej zerknę na swoje wyniki bo kojarzy mi się, ze tez mam powyzej normy. Z resztą moja morfologia to większośc strzałeczek w góre i w dól :P

    Lusia a moze u ciebie to nie tarczyca nie nerwica tylko nakręcanie staraniami? Moze w ten sposób sie objawiaja bo sie martwisz i analizujesz i taki jest efekt? Co do PCO to okresla sie go po USG i badanaich hormonalnych wiec troszke trzeba pobiegac po lekarzach aby móc to w zupełności stwierdzic. Kciukam aby diagnooza byla błędna.

    Basiulka a czy Ty kiedyś nie udzielałaś się już u nas na forum? bo nie wiem czy kojarze Cie z naszego czy innego topica :)
    Dobrze, ze hormony bedziesz badała, od tego lekarze powinni zcząć...
    I tak jak mówi Marronek warto zrobic badanie armii. Mój mężu robił to badanie w ramach chyba tego samego programu o którym Marronek pisze.

    Ewelina lekarzy nie powinno obchodzic ile ma ssie lat. Jak chce sie dziecka to powinni pomóc a nie kase wyłudzać.

    Dziewczyny co do magnezu to są też te dla kobiet w ciąży ale ja prawie cały czas biore MagneB6 bo mozna brać go w ciąży i jeszcze mi go lekarz ni8e odstawił bo działa przeciwskurczowo w ciąży. A czy ma wływ na starania to nie wiem.

    Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam ale mega cięzko nadrobic zaległości :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 18:48

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 maja 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej... co to za wy edytowana przez admina wiadomość?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 20:36

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 12 maja 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia jakaś dziewczyna napisała zaproszenie do grupy na facebooku i podała do niej link. Widziałam to zanim ją usunęli.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 12 maja 2015, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe czemu taki link usunęli. Może boją się konkurencji :P

    Dorotko - fajnie, że do nas wróciłaś :) Nie fajnie, że masz takie zamieszanie w pracy. Zwłaszcza w twoim stanie. Oszczędzaj siły i dbaj o siebie i maluszka :)

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 12 maja 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez widzialam ten post. Az w szoku bylam ze moderatorzy zaczeli dzialac.

    Madziu daje rade narazie :-) w sumie nie czuje odmiennego stanu i normalnie pracuje. Jak tak dalej pojdzie to na porodowke z pracy mnie wywioza :-P

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 13 maja 2015, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i u mnie po zawodach...
    Dziś byłam na pobraniu krwi przed endo i rano walnęłam testa. Jakby był pozytywny to przy okazji tamtych badań mogłabym też bete zrobić. Test oczywiście negatywny.
    A temperatura? No cóż, dalej wysoko i... ciągle rośnie :/ Gorączkę mi rośnie, kaszel męczy, katar, w gardle drapie. Jednym słowem jestem chora :/
    Pozostaje tylko czekać na @ (a ta może się mocno spóźnić, ostatnio po luteinie się 10 czy 12 dni spóźniła - poziom progesteronu miałam spory i bardzo wolno opadał) i szykować się do inseminacji.


    Miłego dnia wam życzę.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Lusia8998 Ekspertka
    Postów: 133 152

    Wysłany: 13 maja 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek789 Dzięki wielkie ale mam kilka dodatkowych objawów PCO chociaż by te nadmierne owłosienie, tym się nie łamię bo wiem że to wyleczalne i da się z tym żyć. Co do stresów starania się to akurat to ma najmniejszy wpływ. Praca, szkoła, budowa i ojciec to są streso-stwarzacze :)

    Miłego dnia dziewczynki, ja uciekam zaraz na mazurki zobaczyć jak prace budowlane idą i czy tatulek się uspokoił trochę.

    dev269pps__.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 13 maja 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia zwykły test w 10dpo może nie pokazać jeszcze ciąży.

    Lusia mam nadzieję, że w pracy, w szkole i na budowie będzie wszystko w porządku, a tata się uspokoi <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 09:19

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 13 maja 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, ale tu bardziej mi o chorobę chodziło. W tej chwili mam prawie 38 stopni :/ To jakaś grypa, lub coś grypopodobnego a to raczej rozwojowi ciąży nie sprzyja. Więc zakładam, że już po zawodach. Nawet jak coś się udało, to raczej nie ma szans w tych warunkach się utrzymać.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 13 maja 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W życiu różnie bywa. W razie gdyby się jednak udało, to staraj się leczyć domowymi sposobami. Mam nadzieję, że szybko zwalczysz choróbsko <3

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • lotta.89 Autorytet
    Postów: 526 205

    Wysłany: 13 maja 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmm Marronek no w sumie jeszcze sprawa nie jest do końca przesądzona. Choć faktycznie ta grypa to kiepski moment wybrała sobie żeby Cię złapać:/

    Nasz synuś :)
    thgf3e3kkxdkony7.png


    <3 <3 cykl starań
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 13 maja 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu kuruj się domowymi sposobami skoro to początek choroby to może pomoże, nic nie jest jeszcze przesądzone, ja trzymam kciuki za Ciebie do samego końca

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 13 maja 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia - u mnie niestety to niewiele pomoże. Mam zbyt zwichrowany układ odpornościowy :/ Do lekarza już się umówiłam + będę się leczyć tym co zostało mi po ostatniej chorobie (jakiś syropek + coś na gardło).
    A test wcale nie za wcześnie. Moje fazy lutealne trwają 10-11 dni, czasem 12. A dziś jest właśnie 10 dc, czyli czas na testowanie jak najbardziej odpowiedni. Chodź przez luteinę mogło się coś pochrzanić i znowu na okres będę prawnie 2 tygodnie czekać :/

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Pragnąca Przyjaciółka
    Postów: 169 23

    Wysłany: 13 maja 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu ja mimo wszystko jeszcze mam nadzieję że jest szansa :(

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 13 maja 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia, ja wiem ze wybory to gorący okres, ale uważaj na siebie!

    Madziu,ja też mimo wszystko będę dalej kciukac!

    Lusia, masz za dużo na głowie! Moze piecze nad budową niech przejmie mąż, chociaż to będziesz muec z głowy

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 13 maja 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytalam troche o wynikach moroflogi i jest to podobno normalne w ciązy ze mogą być odchylenia wiec nie panikuje,


    A może jak sobie nie radzisz z nerwami i masz za duzo na glowie może warto myśleć o wizycie u psychologa , problemy rodzinne - alkohol w rodzinie , psycholog w jakis sposob pomoze ci to poukladac.
    Znajdz jakis sposob na wyciszenie się.

    Ta pogoda jest taka zróżnicowana,szybko można przeziębienie zlapać raz ciepło raz zimno.

    Dorotko rzeczywiscie sporo pracy Ci się nazbierało.

    Witam Basie!:)
    Przede wszystkim to musisz poszukać dobrego ginekologa,nie wiem czy tu akurat któraś jest z twoich okolic ale zawsze warto spytać.





    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 maja 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronku 10dpo moze być stanowczo za wcześnie na testowanie. Mi ledwo bladzioch wyszedł w 12dpo wiec jeszcze czekaj. A czytałam, ze osłabienie organizmu objawiajace sie choroba czesto jest pierwszym symptomem ciąży. Takze czekaj jeszcze

    miszkaaa, littleladybird lubią tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 13 maja 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wracam do tematu suszonych śliwek. Postanowiłam ograniczyć słodycze i kupiłam sobie suszone owoce tak do podjadania między posiłkami. Skusiłam się wczoraj na śliwki i tak mi posmakowały, że wciągnęłam naraz 10 sztuk co najmniej. Myślicie, że mogłam mieć przez to rozwolnienie dziś rano?

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 maja 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina mysle, ze jak najbardziej bo śliwki mają takie działanie :)
    stopniowo zwiększaj sobie ilość spozywanych dziennie. Ja jak bigosik na swięta gotowałam to z 30 ich chyba oszamałam bo co podeszłam to zjadłam jedna, druga, tzrecią i tak sie uzbierało :P

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 13 maja 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można się uzależnić :P ja to cały czas coś bym jadła, więc zaczynam stawiać na zdrowe przekąski :)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
‹‹ 572 573 574 575 576 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ