X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 1 września 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam 2,5 miesiąca w Polsce - jeśli można to nazwać wakacjami. Odpoczywam dopiero teraz na Islandii. Niestety wyjazd do Polski okazał się dość trudny i smutny - wiele problemów zwaliło się na mnie i na mojego męża - m.in. moje kolejne problemy ginekologiczne, oraz choroba i śmierć babci mojego męża ;/ tak więc same widzicie intensywnie i średnio przyjemnie.

    Całe szczęście udało nam się wyskoczyć dwa razy na mini urlop raz nad morze na 6 dni i przed samym wylotem z moimi rodzicami nad jezioro na 9 dni - chwila relaksu ...

    Po za tym jak widzicie 35 cykl starań a ja w dalszym ciągu jestem tylko ekspertem od starań :P wolałabym się już zacząć uczyć czegoś nowego - ciąża, poród noworodki :P jedno jest pewne na fioletową stronę NIE PÓJDĘ OOO :D

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 września 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka a powiedz jakimi lekami sie wspomagasz? Wyczytalam gdzies, ze w Polsce bralas clo. Ale niestety Tobie tez nie pomoglo. A jak jest z opieka ginekologiczna na Islandii? Chodzisz na monitoring?

    Marzec x 2 <3 <3
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 1 września 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to tak: Metformina 500 x2, Bromergon 0,5 tabletki, Inofolic, wit D, wit C, do tego wiesiołek, siemię laniane (jak sobie przypomnę) dieta z niskim IG, Femibion.

    Po CLO miałam cyrki takie że więcej próbować nie będę chyba, presja czasu nas zabiła nie miałam możliwości skontrolowania jednego prawidłowego cyklu od A-Z bo taki się nie pojawił. Zaraz po przylocie robiłam wyniki hormonów były prawie idealne ( po za LH nieco za wysokim) - a cykl okazał się być bez OWU. Później CLO i pęcherzyk w 9 dc 3,5 cm, po czym w 18 dc krwawienie i ani śladu po turbo pęcherzu - wszystko się pochrzaniło więc w sumie dalej nie wiem na czym stoję. Nawet nie miałam okazji sprawdzić co tam z Progesteronem się dzieje...

    A na Islandii opieka ginekologiczna wg naszych Polskich wyobrażeń nie istnieje - można jechać do szpitala na konsultacje jak się coś dzieje ale tak to ciężko nawet w ciąży chodzi się do położnej a nie do lekarza chyba że coś poważnego się dzieje

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 września 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moze to i lepiej, ze nie biegasz co chwile na monitoring bo to tez stresujace. Ja tam wierze w cudowne dzialanie inofolicu i diety bezglutenowej :D
    Mnie clo pomogl wyhodowac piekne pecherze. Czasem mialam ich az 5 ale co z tego jak endometrium na macicy osiagalo zabojcza grubosci niecalych 2 mm ;/

    Marzec x 2 <3 <3
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 1 września 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to kochana jestem przypadek wyjątkowy - książkę na mój temat już kilku lekarzy chciało pisać :D

    Są chwile kiedy chciałabym pójść sprawdzić czy wszystko jest ok - ale nie mam takiej możliwości więc muszę zadowolić się tym co mam tu czyli spokój i czyste powietrze :D

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 września 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Tylko jak patrzę jak wiele par kończy na tym pierwszym sposobie, zastanawiam się co ze mną jest nie tak. W czym ja jestem gorsza, że podchodzimy do przedostatniej metody na macierzyństwo. Dlaczego to muszę być ja?

    Madzia, nie możesz patrzeć w ten sposób na siebie. W niczym nie jesteś gorsza. Nie jesteś też ułomna. Tak w życiu po prostu się dzieje. Najczęściej dobrym ludziom przytrafiają się złe rzeczy :( Taka niesprawiedliwość losu.

    Madzia, mogłabyś rozwinąć swoją myśl o diecie bezglutenowej? Ja po tygodniu od wyrzucenia z jadłospisu węglowodanów miałam owulację, ale w kolejnych cyklach już się nie pojawiła. Na innym wątku dziewczyny też pisały, że dieta bezglutenowa pomaga. Bardzo mnie to zainteresowało ;)
    Emilia, Ciebie to podziwiam. Masz w sobie tyle siły, wytrwałości i chęci pomocy innym. Jesteś moim guru :D

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 września 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podchodzilam do niej kilka razy. Wyczytalam, ze bedzie dobra dla mnie ze wzgledu na hashimoto. A po drugie ciagle czulam sie wzdeta jak balon. Nie odrzucial calkowocie glutenu. Przerzucilam sie na chlebek bezglutenowy, na makarony ( do kupienia w biedronce za 4 zl ). Jak bralam cos ze sloika czy proszku to czytalam czy jest gluten. Czasem w week pozwolilam sobie na pizze. Po pewnym czasie juz wpadlam w taki rytm, ze w tygodniu nic co ma gluten nie jadlam. Do pracy robilam salatki, na sniadanie chlebek a na kolacje cos na cieplo.
    Mysle, ze to mi pomogla i picie regularnie inofolicu.

    Marzec x 2 <3 <3
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 września 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bym chciała jakąś dietkę cud, ale boję się, że eliminując konkretne składniki mogę sobie zaszkodzić :/

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 września 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja nie odrzucialam calkowicie glutenu bo gdzies wyczytalam, ze to tez nie jest supwr zdrowe. Wiec jak moj maz na week przyjezdzal to jedlismy normalnie. W tyg jadlam bezglutenowo :) Czasem warto sprobowac

    Marzec x 2 <3 <3
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 1 września 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może spróbuję :D dzięki ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 1 września 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dieta bezglutenowa jest bardzo wymagająca...
    Większość piekarni nie ma w sprzedaży takiego chleba, a jak już jest to mega drogi. Więc trzeba sobie samemu piec. No i w sklepie spędza się kilka razy więcej czasu, podczas studiowania każdej etykiety.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 września 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu ja kupowalm w Lidlu i kolo mnie jest piekarnia i akurat jest taki chlebek. Chociaz przez dluzszy czas zamiawialam z sklepie specjalnym dla osob chorych na celiake (sklep mam na przeciwko). Mniej wiecej wiedzialam co moge kupic a czego nie w sklepie. Chlebek 6 zl kosztowal.

    Marzec x 2 <3 <3
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 1 września 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinko zawsze do usług :) skoro ja tyle przeszłam to dlaczego mam się nie podzielić swoją wiedzą z innymi

    littleladybird lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 1 września 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja takiego sklepu koło siebie nie mam. Co prawda w lidlu teraz widziałam taki chleb, ale strasznie drogie to jest. Wole sama piec.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 września 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie mialam w czym ;) To na pewno 100 razy lepszy robisz niz ten ze sklepu.

    Marzec x 2 <3 <3
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 4 września 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny....nie pisałam długo, ale podczytuje Was...widziałam, że w pewnym momencie poszło wielkie BUM ciążowe...GRATULUJĘ! Pleasure....w końcu się udało!!!! trzymam kciuki za zdrówko Twoje i maleństwa...Dorota zaraz rdzisz o matko:P Czas zapitala niesłychanie...Mój Franek zaraz kończy pół roku nie mogę uwierzyć.

    Co do forum...nie udzielam się już...Mam ogromny sentyment o tego miejsca...i nigdy nie zapomnę naszych postów z początku moich starań....to forum było super i pomogło mi naprawdę przejść przez stratę....i zaryzykuję, że zajść w ciąże....nie wspomnę już ile się dowiedziałam a jakim jełopem na początku byłam w temacie zachodzenia w ciąże :)Ciągle jakoś mam w pamięci te zdjęcia naszych psiaków które wrzucałyśmy....zwykłe rozmowy..pamiętam rozmowy o obiadach, pracy, mężach, teściowych :P Pamiętam Asię (Januszkową) która napisała kiedyś że lekarz jej powiedział, że jest chora, że nie ma szans a zaszła w ciąże szybciej niż ja i wiele innych dziewczyn. Prawda jest taka, że coś się kończy, i podejrzewam, że to forum już nigdy nie będzie takie jak kiedyś...ale ja mam ciągle to forum w "przypiętych do ekranu startowego" i nie wiem czy go kiedyś skasuje...tyle chciałam powiedzieć i Was pozdrowić serdecznie i życzyć Wam mimo wszystko spełnienia największego marzenia!

    kwiatuszek789, littleladybird, Dariaa, perelka89, czekolada lubią tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny ja też jestem rocznik '89. Już jakiś czas na forum, ale Was teraz dojrzałam. Można dołączyć?

    monirek lubi tę wiadomość

  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 6 września 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Hej Dziewczyny ja też jestem rocznik '89. Już jakiś czas na forum, ale Was teraz dojrzałam. Można dołączyć?
    Witam Cię serdecznie ;)

    Magdziulla lubi tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 7 września 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Hej Dziewczyny ja też jestem rocznik '89. Już jakiś czas na forum, ale Was teraz dojrzałam. Można dołączyć?

    Jasne, że można ;) witaj :)

    Magdziulla lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie, ja właśnie dziś niestety zaczynam nowy cykl. I ten cykl już pozbawił mnie złudzeń, że wszystko ok ze mną, więc idę do nowej gin. Zobaczymy.

‹‹ 653 654 655 656 657 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ