Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Skąd ja to znam
już od roku, co miesiac mysle, że jestem w ciazy. Ostatnio juz nawet zrobilam bete, bo: bylam dziwnie senna, bolaly mnie tylko sutki a nie cale piersi jak przed okresem, nie chcialo mi sie jesc, nawet ulubionych rzeczy, okres spoznial mi sie juz 4 dzien... niestety beta <0.01... Obiecałam sobie, ze juz nigdy wiecej nie bede sie doszukiwac objawow. Nie da sie. Ciagle o tym mysle, zawsze gdzies siedzi z tylu glowy nadzieja, ze moze sie udalo... bo przeciez "nigdy tak nie mialam".
-
nick nieaktualnyNiestety to chyba nieodłączna część akcji pod kryptonimem "starania", trzeba się z tym pogodzić, zaakceptować swoje małe zboczenia i nie obwiniać się o paranoję. Kiedyś też obiecywałam sobie, że zero obserwacji, zero interpretacji, zero forum i że się odcinam ale kiedy tylko pojawiło się jakieś ukłucie w brzuchu, dziwny śluz czy wrażliwe piersi i tak wiązałam to z potencjalną ciążą a dodatkowo miałam dziwne poczucie winy, bo przecież miałam nic nie interpretować. Aż w końcu stwierdziłam, że taka jestem, że będę się doszukiwać bo przecież nie robię sobie tym krzywdy. Zaakceptowałam swoje zachowanie.
-
Masz rację Paprota, każda z nas świadomie starająca się o dziecko i mająca z tym problem, będzie chcąc nie chcąc bardziej obserwować się,czy doszukiwać rożnych objawów, niż te dziewczyny, które starania dopiero rozpoczynają,czy podchodzą do tego mniej emocjonalnie.
paprota lubi tę wiadomość
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
Dokladnie. Ja tez juz sie przyzwyczailam do swojego zachowania. Doszukuje sie i bede sie doszukiwac cale szczescie, ze są takie fora jak to, ze mozna sie wygadac. Ja tak naprawde nawet nie mam z kim pogadac, wszystkie kolezanki, szwagierki, kuzynki zaszly wtedy kiedy chcialy, bez problemu i chyba ciezko im jest mnie zrozumiec jak im mowie, ze to nie jest takie latwe. Trudno, moze kiedys w koncu sie uda
paprota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPleasure aż w końcu sie doczekałaś! w tym szaleństwie jest metoda musi być.
Marcia też nie bardzo mam się przed kim wygadać, u mnie tak samo jak u Ciebie wszystkie koleżanki wiatropylne, do niedawna jeszcze większość znajomych nie miała dzieci ale teraz coraz więcej brzuszków na facebooku, chyba weszłyśmy w "ten" wiek kiedy posiadanie dziecka staje się normą... A niestety ktoś, kogo problem niepłodności nie dotknął nie bardzo potrafi sie wczuć w drugiego człowieka. Ulubionym "pokrzepiającym" tekstem moich znajomych jest "zastanówcie się, to wcale nie jest takie fajne"... Jakbym nie miała czasu żeby to przemyśleć, mam ochotę krzyknąć, że myślę o tym bezustannie od prawie dwóch lat i że jak im tak źle to chetnie wezme ich bobasa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 15:01
-
Hehe, mam to samo! a te co są już w ciązy to chodza i marudzą jak to im ciezko i ze mecza ich mdlosci... Ostatnio juz sie wkurzylam i powiedzialam do siostry mojego meza, ktora jest z drugim dzieckiem w ciazy, zeby nie narzekala tylko sie cieszyla, z tego co ma... bo niektorzy chcieliby byc w jej sytuacji. Wiem, ze kazdy ma swoje problemy i swoje priorytety ale dla mnie akurat teraz najwiekszym problemem jest to, ze nie moge miec dziecka. My zaczelismy sie starac szybciej niz nasi znajomi a teraz... kolezanki rodzą za miesac a ja sie dalej staram...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 17:14
-
Z objawów to strasznie bolą mnie sutki przy dotyku i stałam się przewrażliwiona na zapachy... Też w każdym cyklu obserwowałam u siebie wszystkie możliwe objawy ciąży
paprota lubi tę wiadomość
Starania od maja 2013
Aniołki
13.11.2015 - [*] 7 tc
22.01.2016 - [*] 11 tc -
Cześć Dziewczyny
Lottie gratuluję Świetna nowina!
U mnie za każdym razem jak byłam w ciąży odnotowałam większy niż zazwyczaj wzrost tempki po owulacji i oczywiście wrażliwe piersi. I to tyle bo tak jak szybko ciąża się pojawiła tak zaraz też uciekła
Ale przed terminem @ żadnych objawów.04.12.2014 - 7 tc
22.07.2015 - 6 tc
07.01.2016 - Maleństwo ma juz 1,5 cm
09.08.2016 23:55 - na świat przyszła moja kochana Córeczka<3 -
Skąd ja to znam... Trzymaj się kochana :* Może nie wszystko jeszcze stracone!Lottie wrote:No i koniec radości... Beta spadaPotrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDariaa chyba coś wisi w powietrzu bo ja też dzisiaj snuje się przybita jakbym dźwigała na plecach wór ze wszystkimi smutkami tego Świata. Poczytałam jeszcze, jak głupia, jakieś publikacje o endometriozie, o szansach na naturalną ciążę i łzy same napływają do oczu. Czuję, że znowu się nie udało.
Ściskam, jutro będzie lepiej. -
Chyba dzisiaj jakiś taki kijowy dzień... Ja kupiłam dzisiaj test i wrzuciłam do komody, za kilka dni powinnam dostać pierwszy normalny okres po poronieniu, więc kupiłam go chyba tylko po to, żeby kusił niepotrzebnie.Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
nick nieaktualnyagape, bezsensowne kupowanie testów... skąd ja to znam, nawet nie chce liczyć ile kasy na to badziewie wydałam. Teraz próbuję sobie tłumaczyć, że nie wolno mi testować bo w razie ciąży biochemicznej wolałabym o niej w ogóle nie wiedzieć, ale wiadomo, różnie się to kończy. Wystarczy, ze okres przesunie się pół dnia a ja, jak świr, lecę na złamanie karku do apteki po test.
Na razie próbuję powstrzymać sraczkę testowania i doszukiwania się objawów ale mam jeszcze tydzień do @ także pewnie wszystko przedemną.
