Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dariaa wrote:Dokładnie Kamila też uważam że same dobre wiadomości i los musi Madzi wynagrodzić ten czas łzy i poprzednie niepowodzenia. Moje kciuki zacisniete również....
Daria - a tobie to nie? Ty i inne dziewczyny też zasługujecie.
Madzia - powodzenia na sesji
Dużo Ci jeszcze zostało?
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku
Spodzewamy się synka 
-
Madziu sesja sie zaczyna dopiero. Najgorsze jest to, ze pisalam kolosa w week a wyniki mialy byc w poniedzialek (tydzien temu) a do tej pory ich nie ma. A w ten week istny armagedon. Juz chce marzec. Bo luty mnie wykonczy.
W lutym/mracu kazda dolaczy na fiolet i to juz postanowione!
Marzec x 2
-
Madzia niby tak ale wiesz ja już w cud nie wierzę , nie wiem co jeszcze mi pomoże...Marronek wrote:Daria - a tobie to nie? Ty i inne dziewczyny też zasługujecie.
Madzia - powodzenia na sesji
Dużo Ci jeszcze zostało?
-
Spokojnie Magda będzie dobrze dasz radę potem się urodzi Ania i bedziesz miała zajete całe dniepleasure wrote:Madziu sesja sie zaczyna dopiero. Najgorsze jest to, ze pisalam kolosa w week a wyniki mialy byc w poniedzialek (tydzien temu) a do tej pory ich nie ma. A w ten week istny armagedon. Juz chce marzec. Bo luty mnie wykonczy.
W lutym/mracu kazda dolaczy na fiolet i to juz postanowione!
-
uwierzę jeśli zobaczę pozytywny test a potem bijące serduszko... i minie mi 12 tydzień a ja nadal będę się cieszyć ciążą!pleasure wrote:Daria w cuda nie wierzysz ale laparo Ci pomoże. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze ;*
nie wiem jakos jak o tym piszę czuje się jak jakaś inna jak by wyobraźnia mi dawała popalić , bredzę????????? -
Dotrze jak ruchu poczuje? Co ty?! Jak się urodzi to dopiero jest abstrakcja! Patrzysz i nie wierzysz ze to to twoje
ja dopiero niedawno ogarnęłam, ze to nie ściema! Że jest i nigdzie sobie juz nie pójdzie 
Każda z nas zasługuje na szczęście! I na pewno do kazdej z nas ono prędzej czy później zawita... Ale jeśli istnieje jakaś kolejka to ja osobiście oddaje swoje miejsce tak na wszelki wypadek jak by się okazało ze stałam bliżej drzwi
także ciążo bliźniacza przybywaj!!!
-
ja siedzę nadal się kuruję i już dostaję szału w domu pojechałabym do pracy!
pogoda rzeczywiście paskudna u nas od rana pada deszcz ale chyba wole tak niż śnieg!
pozatym już czwartek a ja się martwię że do pon nie minie mi te choróbstwo... wiem wiem jeszcze mam czas ale nie jest jeszcze tak rewelacyjnie jak przypuszczałam mimo że juz 4 dzien antybiotyku...
a co z resztą dziewczyn?
Madzia jak się czujesz??
Maskotka myślę że to pytanie do Ginekologa ja nie znam nic innego... musisz szczerze porozmawiać z ginekologiem o Twoich obawach nie możesz się sugerować opiniami innych dziewczyn bo ja nap. nie miałam problemu z endo miałam zawsze koło 12mm w dni płodne ładnie rosło
-
Maskotka zgadzam się z Darią takie pytanie nie do nas. Musisz porozmawiać z ginekologiem. Takie leki to nie witaminy! A po drugie może u Ciebie clo nie upośledzi endo?
Prawie spadłyśmy na drugą stronę!
Ja się meczę z tłumaczeniem i innymi pierdołami na studia. Na zmianę siedzę przy stole i robię a potem "biegam" się położyć. Nastawiłam pralkę z ubrankami bo zdałam sobie sprawę ile mam w marcu do zrobienia i nie zdążę
Daria spokojnie. Daj zadziałać antybiotykowi. Ważne, że siedzisz w domku i nigdzie nie wychodzisz.Marzec x 2
-
no Madzia lepiej już przygotowuj siępleasure wrote:Maskotka zgadzam się z Darią takie pytanie nie do nas. Musisz porozmawiać z ginekologiem. Takie leki to nie witaminy! A po drugie może u Ciebie clo nie upośledzi endo?
Prawie spadłyśmy na drugą stronę!
Ja się meczę z tłumaczeniem i innymi pierdołami na studia. Na zmianę siedzę przy stole i robię a potem "biegam" się położyć. Nastawiłam pralkę z ubrankami bo zdałam sobie sprawę ile mam w marcu do zrobienia i nie zdążę
Daria spokojnie. Daj zadziałać antybiotykowi. Ważne, że siedzisz w domku i nigdzie nie wychodzisz.
bedziesz spokojniejsza jak ogarniesz troszkę wcześniej sobie wszystko 
a ja muszę wam powiedzieć ze w tym tyg dwa razy Ciocią zostałam moja Przyjaciółka urodziła drugiego synka w poniedziałek, i wczoraj koleżanka z pracy również drugiego synka wszystko z małymi w porządku
także dziewczyny mówią że mam sie brać do roboty bo ktoś musi te wszystkie rzeczy od nich wziąć hihi
-
nick nieaktualny
-
kochane juz niedługo wiosna:D bedzie lepiejStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... 22.04.25 czekamy na ciebie synek -
Daria na pewno się wykurujesz do poniedziałku! Spokojnie
:*
Pleasure pierz, prasuj, organizuj! Ja byłam bardzo szybko gotowa ze wszystkim bo sprawiało mi to niesamowitą radochę ale nie miałam nic innego do roboty
dbaj o siebie, nie przemęcz się!
Ja właśnie wyprałam mój nowy seksu komplecik na walentynki
jeszcze tylko żeby małpa zdążyła się ze mną pożegnać i nie ma bata w tym cyklu nie odpuszczę mojemu ani dnia
musi się udać!
-
no to bedzie walentynkowe dziecięadk_1989 wrote:Daria na pewno się wykurujesz do poniedziałku! Spokojnie
:*
Pleasure pierz, prasuj, organizuj! Ja byłam bardzo szybko gotowa ze wszystkim bo sprawiało mi to niesamowitą radochę ale nie miałam nic innego do roboty
dbaj o siebie, nie przemęcz się!
Ja właśnie wyprałam mój nowy seksu komplecik na walentynki
jeszcze tylko żeby małpa zdążyła się ze mną pożegnać i nie ma bata w tym cyklu nie odpuszczę mojemu ani dnia
musi się udać! 

Mój mąż w walentynki zapisał się na nadgodziny od 6:00 do 18:00 takze jak wróci będzie romantycznie chrapał ze zmęczenia , ale ja podchodzę do starań w tym cyklu ostrożnie jestem juz po dniach płodnych a laparo mam 22 dc i boję się że jak by coś przez ten zabieg może wyjść nie tak, zobaczymy co dalej zaleci lekarz i co nam powie...
Muszę się pochwalić że w Październiku mamy 5 rocznicę ślubu i postanowiliśmy sobie zrobić prezent i lecimy na wakacje na Teneryfę... 6.10 mamy wylot...
może będzie rocznicowy cud
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 12:58





