X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwszym poronieniu sama na własną rękę szukałam co mogę zrobić,jakie wyniki żeby sytuacja się nie powtórzyła. Wyszła niedoczynnosc tarczycy! 9 miesięcy starań,leczenia, tarczyca w normie i znów piękne dwie kreski! Mówiłam do siebie, że nie przeżyje drugiego poronienia! 9 tydz i znów to samo!! Co jest? Wyniki w normie a serduszko przestaje bić! Los mnie nie oszczędza!Przeżyłam kolejne poronienie, a za miesiąc śmierć najlepszego przyjaciela - taty,który tak bardzo chciał zostać dziadkiem ... Jeździłam, szukałam jakiegoś dobrego ginekologa, który mnie pokieruje co mam robić! Jeżdżę 150 km do niego, a wszystko dlatego, bo wierzę i chce być mama! I chociaż mam wydać wszystkie pieniądze, to wiem.,że warto! Doczekałam się poraz 3 dwóch kresek ale po drugim poronieniu z mężem nie zastanawialiśmy się czy czekać,nie zastanawialiśmy się dlaczego nas to spotyka po prostu wiedzieliśmy, że mamy działać! Wiedzieliśmy, że pragniemy mieć dzidziusia!

    Dlatego wszystkim dziewczyna po poronieniu i tym którym nie udaje się zajść w ciążę, a które nie robiły badań, bardzo zalecam znalezienie jakiegoś konkretnego ginekologa,ktory powie i pokieruje co robić! A przede wszystkim zająć głowę czymkolwiek. Wiem, że nie można od tak o tych tragediach zapomnieć ale starajmy się żyć normalnie,niestety nie zmienimy tego co się stało a możemy zmienić to co będzie!!

    Walczmy!! Nie poddawajmy się!! Wspierajmy!!!


    Ściskam Was wszystkie z całego serca i pisze to tylko po to żeby Wam pomoc:*!

    Wierze, ze rocznik 89 weźmie się w garść i niedługo będą tu same dobre wiesci:*!!!

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Srebrzysta, super, że męża żołnierzyki są w najlepszym porządku ;)!!! Mam nadzieje, ze to jakaś zwykła bakteria się przypaletala i da się ją zwalczyć tabletkami;) jak kochana się czujesz?

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia - nie obrażaj się, ale uważam że nie masz racji. Owszem twoje słowa (te o lekarzu) pasują do dziewczyn zaczynających starania.
    Ale do dziewczyn takich jak ja, które się starają 2-3 lata albo i więcej, które mają grube teczki najróżniejszych wyników badań, które mają diagnozę/diagnozy (bo często to kilka schorzeń na raz jest), dla których jedynym sposobem bycie w ciąży jest in-vitro, a program rządowy się zaraz kończy (koszt prywatnie jakieś 15-20 tyś za jedno podejście + koszty leków), twoje słowa o walce brzmią po prostu jak marny dowcip. W takiej sytuacji nie ma mowy o żadnej walce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 07:58

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek pisałam to do dziewczyn, które się starają jakiś czas a nie robiły badań i do takich, które sa po poronieniu i tez ich nie robią lub lekarz nie prowadzi ich tak jak powinien. Czasami wystarczy podstawowe badania, z których można się dowiedzieć dlaczego sa niepowodzenia. W niektórych przypadkach wystarczy tylko wprowadzenie np progesteronu, czy hormonów.
    Myślę, że sporo jest takich dziewczyn i poprostu chcem pomoc...

    A Tobie życzę z całego serca żeby spotkał Cie cud <3

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już chyba wiem skąd tyle tych leukocytów rano i po południu był zdrowy a juz na wieczor mój M. był przeziębiony nie jakos bardzo bardzo bo poszedł do pracy dziś ale szok że już to rano wyszło w badaniu.
    Olcia u mnie zaczynaja się dni płodne, torbiel odpukać prawie wcale już nie daje o sobie znać może się choc trochę zmniejszyła( głupia naiwna!) zamówiłam zestaw testów owulacyjnych 50 sztuk+5 ciążowych i będziemy działać. Mój ucieszony chodzi dumny jak paw że ma ,,materiał o dużej sile rażenia''!!:) hahaaaa swoją drogą nie wytrzymałam i się roześmiałam jak Pani w labie mi to powiedziała-co za określenie!
    Olcia jak twoje samopoczucie kiedy usg?wymiotujesz?

    hchypc0zgq8syrex.png
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzisz kochana;) nie ma powodu do zmartwień ;)! Ty też możesz być z niego dumna;)! Już sobie wyobrażam jak chodzi z głową do góry;););)!
    Kochana to widzę ze jesteś nieźle przygotowana;););)!! Super ;)! Teraz tylko działać;) ja też wierzę że Twój torbielek się zmniejsza;)!! A powiedz mi dlaczego nie widzę Twojego wykresu świeżego ;)??

    Ja jestem świeżo po USG ;) wczoraj byłam ;) kropeczek ma prawie cm,serduszko bije 145 na min ;) a ja mam ostre zapalenie gardła i krtani ale walczę z chorubskiem;) Najważniejsze że z okruszkiem wszystko ok. Mdlosci brak. Ogólnie brak objawów. Piersi tylko większe ;) no i choroba;) od dzisiaj mam robić zastrzyki clexane w brzuch codziennie- juz się boje;)!

    Kochana dzialajcie z calych sil;)! Znam dziewczynę z ovufriend, która starała się bardzo dlugo- ma 41 lat i jej mąż miał słabe żołnierzyki i był przeziebiony i coś jeszcze u niego wyszlo i w tym cyklu zaszła w ciążę;) jest na tym samym etapie;) mówi ze to CUD;)!

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu mówiłas że macie przed sobą jeszcze jedna próbę,nie poddawaj się, może spróbuj wyjechac na jakiś weekend pobyć ze swoim męzem nabrać troszkę wiosennego optymizmu choć odrobinkę oddechu przed nastepnym podejściem. Możemy tylko podejrzewać jak się czujesz po tym wszystkim bo u nas trwa to niecały rok a też mam etapy totalnej deprechy i zwątpienia czy wogóle kiedykolwiek się uda.

    Wiem że dla Ciebie nasze porady i pocieszenia brzmią żenująco ale wiedz że to nie są puste słowa tak żeby coś napisać my naprawde Ci kibicujemy, chcemy Cie choć trochę pocieszyć i wesprzeć.

    I najważniejsze wierzymy że się uda ;)!!!!!!!!!!!!!!!
    całuje Cie i ściskam mocno!!!!
    nawet jak nie chcesz !

    hchypc0zgq8syrex.png
  • maskotkaa Koleżanka
    Postów: 199 13

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Srebrzysta, ja myślę że Ty po prostu za bardzo analizujesz to wszystko. Cierpliwości.

    Ksawcio ur. 27.04.2014
    Aniołek 02.07.2016 [*]
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem maskotka ale już taka jestem trudna bo jak cos już robie to perfekcyjnie planuje każdy szczegół np. po moim weselu to mogłabym się juz tym profesjonalnie zajmować. Czasem męcze sama siebie a co dopiero mojego M. próbuje nad tym panować ale nie zawszze się da. Jak widać trafiła kosa na kamień bo ciąży nie moge zaplanowac i wogóle nie mam na to wpływu.Cały czas czekałam na odpowiedni moment w naszym życiu a gdy naszedł to nici z naszych planów. Dobrze że mam studia na głowie bo bym zwariowała od tego liczenia i analizowania.
    Dzięki za słowa otrzeźwienia czasem musi mnie ktoś do pionu ustawić;)

    hchypc0zgq8syrex.png
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia cieszę się że wszystko w porzadku a który to tydzień?pewnie się wzruszyłaś słysząc serduszko, byłas z mężem na usg?

    hchypc0zgq8syrex.png
  • maskotkaa Koleżanka
    Postów: 199 13

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety ciąży nie jesteśmy w stanie zaplanować. Skoro macie wszystkie wyniki z normie to ciąża jest pewnie kwestią czasu. Nie myśl tyle o tym. Kochaj się z mężem wtedy kiedy masz ochotę. Jak w głowie odpuścisz to może lada moment zaskoczysz.

    Ksawcio ur. 27.04.2014
    Aniołek 02.07.2016 [*]
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! Dołączam do staraczek '89. Rok temu w czerwcu przestalam brac pigulki i od tamtego czasu sie nie zabezpieczamy. Do października uzywalismy żelu Durexa. nie wiedzialam ze moze zabijac plemniki. W sumie to sie nie spinamy strasznie. Maz ma luz. Ja po prostu robie swoje, faszeruje mojego suplementami, ja pije zioła o.Sroki pierwszy cykl. I w sumie to czuje ze tak naprawdę to dopiero teraz moj organizm normuje sie po pigulach. Dzieki ziolkom mialam piekny śluz i czulam jajniki przez caly tydzień dni plodnych. Nigdy wcześniej tak nie mialam. Bardzo wierze ze ziolka mi pomoga.

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Srebrzysta dzisiaj jest 6t6d ;) ierwszym razem byłam z mężem na usg, a teraz z mamcia,bo mąż musiał pracować.Za trzy tyg idziemy razem zobaczyć kropeczka ;)

    A ja właśnie te ostatnie dwa razy które udało nam się zajść to się spinalam ;) tzn kochałam się z mężem prawie codziennie;) no i udało się;) nie myślałam cały czas o ciąży tylko poprostu kochaliśmy się żeby nie przegapic :P no i mierzylam temperaturke;) wiec różnie się sprawdza;) ale napewno nje można o tym myśleć cały czas;)

    Sandri witaj ;) to jest wielki plus, że czujesz jajniki;) ja ostatnio czułam dwa dni jajniki i mówiłam do męża, że chyba owulacja nadchodzi;))) a on na to " no to jedziemy robić dzidziusia:P " no i wyszło:P kibicuje Ci bardzo! Na jakim etapie jesteś;)? Kiedy wredota ma przyjść do Cb;)??

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Srebrzysta a jeśli chodzi o serduszko, to słyszałam juz 3 razy w 3 ciazach wiec dla mnie niestety nie jest ono wyznacznikiem powodzenia. Ale nie ukrywam ze się baaaardzo ucieszyłam, bo bałam się ze coś może być nie tak przez moją chorobę. No i powiedziałam do gina, że mam nadzieje ze będzie tak pięknie biło przez całe 9 miesięcy<3 ;););)

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis mam 25 dzien cyklu. Cykle 33-35 dniowe. Szczyt sluzu plodnego mialam w piatek. Jeszcze sie troche pojawial w sob i niedz. Tak naprawdę to nie wiem kiedy dokładnie mogla byc owulka. Sluz zaczął się tydzien wcześniej w pt. Wiec trwal bardzo dlugo bo 10dni. Troszke martwia mnie plamienia przed okresem. Zawsze 2,3dni. Sa brunatne. Mam nadzieje ze to nic poważnego. I ze zioła to zniweluja.

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to niedługo będzie testowanie;)!! Sandri a robiłaś podstawowe badania? Jak będziesz u gina to zapytaj czy to normalne? Ja dzień przed miesiączka miałam brudzenia ale raczej brazowawe... Czyli na dzień dzisiejszy juz jesteś po owu i teraz czekamy wszystkie na efekty ;)))!

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie robilam zadnych badan bo do niedawna myslalam ze to normalne, ze okres mi sie tak powoli rozkreca. Jak teraz nie będzie ciazy to na pewno w następnym cyklu ide do gina z tym.

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • Lottie Przyjaciółka
    Postów: 175 34

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandri witaj :)
    ja wczoraj byłam na wizycie endo od piątku urosło z 4 do 7 mm i pojawiły się 2 jajka :D lekarz kazał zwiększyć dawkę Puregonu i działać a w piątek przyjść na kontrolę... Już się nie mogę doczekać :) :)

    Starania od maja 2013

    Aniołki
    13.11.2015 - [*] 7 tc
    22.01.2016 - [*] 11 tc
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Sandri :)
    Olcia a w opisie masz 2 Aniołki ta trzecia ciąża to ta obecna?sorki bo się troszke pogubiłam.
    Bardzo sie ciesze że jest wszystko ok i że się dobrze czujesz:) trzymam kciuki za spokojne resztę miesięcy;)przypomnij mi skąd jesteś?

    Lottie 2 jajka no to widze że szykujesz się na bliźniaki;)a czy na opisie zdjęcia usg pisze grubość endometrium ?bo jakoś nigdy mi lekarz nie mówił jakie jest tylko że prawidłowe to bym sobie sprawdziła z ciekawości?

    hchypc0zgq8syrex.png
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane;)!!

    Srebrzysta tak dokładnie ;) dwa razy poronilam, a to jest moja trzecia ciąża, w której musze dawać sobie zastrzyki clexane w brzuch.
    Pierwsza ciąża nie była planowana ;) nasz jeden wybryk i niespodziewanie dwie kreski;) później o drugą staraliśmy się 9 miesięcy, a w cyklu z termometrem,zażywaniem siemienia lnianego,zadzieraniem nóg na 10 min do góry;P itd udało się ;) no i 3 miesiące po poronieniu jestem w trzeciej ciąży i jestem nastawiona, że musi być dobrze;)! A mieszkam niedaleko Erfurtu, a w Pl woj dolnośląskie ;). A Ty kochana?
    Jeśli chodzi o endometrium, to mi tylko jeden ginekolog powiedział ile ma mm. A reszta milczała na ten temat;))

    Sandri;) pewnie, nie zaszkodzi iść i zapytać czy tak może być. Może taka Twoja natura;)! 3mam kciuki za ten cykl!!;)

    Lotti ale wiadomość;););)!! Teraz czekamy żeby jajeczka pięknie pękły i wykluly się dwa cudy;););)!! A Ty kochana nóżki do gory niech żołnierzyki sobie doleca spokojnie:):P;)

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
‹‹ 733 734 735 736 737 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ