Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
tak nic nie jest takie jak na początku ciągle myśli sie czy to właśnie dziś sie uda. Ale my jakos po tej przerwie pełni zapału i jak nigdy wierze że się uda i to niedługo,mam jakieś takie wewnętrzne przekonanie. Mam nadzieje że nie dostaniemy w łeb obuchem po 1,2,3 okresie.... Daria ciesze się ze jest przyczyna znaleziona, nic tylko działać! początek 2017 mamy byc na fiolecie !!!!!!!! i kropka .
-
tuonela wrote:No tak zniknelas srebrzysta:) no i dajemy dalej z staraniami..maz sie uparl ja odpuszczam ale nie daje tego po sobie pokazac pozatym serduszkowanie juz nie jest takie jak kiedys tez tak macie?
-
no i chyba koniec mojego spokoju. Poratujcie radą. 24 listoada bylam na usg i był pecherzyk w prawym duzyy 25mm ( czułam pulsował jak szalony) mimo ze brałam Visanne na zatrzymanie owulacji ( po torbieli) wiec kazał już odstawić i dopiero od 1 grudnia działać bo na dzień wizyty miałam przez leki słabe endometrium. Myślałam że już dostane okres w końcu po pół roku przerwy a tu od czwartku tj.8.12 śluz płodny mnie zalewa dosłownie takiej ilości nigdy nie miałam i pulsuje jak szalony drugi jajnik lewy, test ovu blada kreska ale wychodziła w sobote wiec działaliśmy.Jajniki szaleją pulsuja naprzemian ale barziej lewy. Wczoraj o 22 nagle jak mnie siekło w lewym jajniku- pulsował jakby miał eksplodować ból jak na @ i krzyż położyłam się i za 10 minut przeszło całkiem. Dziś znów o 10 ta sama sytuacja nagle taki ból w tym lewym i pulsowanie i za 5 minut jak sie wyprostowałam po wszystkim. Myślicie że mogła być druga owulacja z drugiego jajnika w takim odstepie czasu? tamta 24.11 a ta jakoś teraz? chyba mi sie nie zrobił znow torbiel w tak krótkim czasie? oszaleje po co mówiłam ze mam pozytywne nastawianie?!!! obuchem w łeb szybciej niż myślałam ;(
-
Dariaa wrote:Samara co u Ciebie??32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę, że wiecie jaka jest przyczyna niepowodzeń my się dalej bujamy z niczym, lekarze mają mnie w dupie, inseminacja do której chcieliśmy podejść okazuje się płatna w dodatku trzeba zrobić mnóstwo badań przed co daje niebagatelne sumy. Nic tylko się powiesić.Starania od maja 2013
Aniołki
13.11.2015 - [*] 7 tc
22.01.2016 - [*] 11 tc -
Lottie wrote:Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę, że wiecie jaka jest przyczyna niepowodzeń my się dalej bujamy z niczym, lekarze mają mnie w dupie, inseminacja do której chcieliśmy podejść okazuje się płatna w dodatku trzeba zrobić mnóstwo badań przed co daje niebagatelne sumy. Nic tylko się powiesić.
Miłej niedzieli.. -
niestety w tym kraju wspiera sie patologie finansowo z 500 plus zamiast ludzie ktorzy mogli by miec 2-3 dzieci i wykształcić je i napedzac gospodarkę..
funduje sie alkohol, spłatę raty kredytów za samochód i inne takie twierdząc ze to pomoc dziaciom moi znajomi nie wydali tej kasy na dzieci. A w szkole w której uczy moja znajoma tez stwierdziła ze dzieciom sie nie polepszylo bo dalej nie maja zeszytow lepszych ubrań i czasem dalej chodza głodne.
Nie wiem jak to zrobie ale wytrzasne kase na klinike pewnie pozycze od rodzenstwa czy cos bo splacac odestki w banku to jakas zmora..
Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
tuonela wrote:niestety w tym kraju wspiera sie patologie finansowo z 500 plus zamiast ludzie ktorzy mogli by miec 2-3 dzieci i wykształcić je i napedzac gospodarkę..
funduje sie alkohol, spłatę raty kredytów za samochód i inne takie twierdząc ze to pomoc dziaciom moi znajomi nie wydali tej kasy na dzieci. A w szkole w której uczy moja znajoma tez stwierdziła ze dzieciom sie nie polepszylo bo dalej nie maja zeszytow lepszych ubrań i czasem dalej chodza głodne.
Nie wiem jak to zrobie ale wytrzasne kase na klinike pewnie pozycze od rodzenstwa czy cos bo splacac odestki w banku to jakas zmora.. -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny!
Czytam to forum od jakiegoś czasu, ale dopiero dziś wpadłam na wątek z moim rocznikiem.
Nasze starania trwają na razie 3 miesiące, wcześniej poronienie w 7. tygodniu.
Do dziś żyłam ogromną nadzieją, że tym razem się uda, bo miałam pierwszy cykl monitorowany. Niestety po odstawieniu Duphastonu dostałam dziś lekkie plamienia, które zwykle zwiastują okres.
Przepłakałam swoje jak zwykle, ale potem postanowiłam wziąć się w garść - stąd też chyba moja obecność tutaj.
Pozdrawiam i powodzenia dla wszystkich Staraczek, nie tylko z naszego rocznika. -
My chodzimy do lekarzy tylko prywatnie, zrobiłam prawie wszystkie możliwe badania, straciłam mnóstwo pieniędzy, czasu i sił... Ale chętnie przygarnę namiary na tą panią doktor, bo jestem spod Poznania...Starania od maja 2013
Aniołki
13.11.2015 - [*] 7 tc
22.01.2016 - [*] 11 tc -
Lottie wrote:My chodzimy do lekarzy tylko prywatnie, zrobiłam prawie wszystkie możliwe badania, straciłam mnóstwo pieniędzy, czasu i sił... Ale chętnie przygarnę namiary na tą panią doktor, bo jestem spod Poznania...
A immunologię szczegółową i genetykę robiłaś?Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Genetyki nie, z immunologii miałam badane ANA i zespół antyfosfolipidowy... Nie mam już pieniędzy na badania, których nie potrzebuję i których wynikami i tak nikt się nie przejmuje... Nikt mi nie powiedział tak naprawdę co mam zrobić i czego szukać... Wszystkie badania robi sama, tylko HSG miałam zrobione z inicjatywy lekarza...Starania od maja 2013
Aniołki
13.11.2015 - [*] 7 tc
22.01.2016 - [*] 11 tc -
Lottie wrote:My chodzimy do lekarzy tylko prywatnie, zrobiłam prawie wszystkie możliwe badania, straciłam mnóstwo pieniędzy, czasu i sił... Ale chętnie przygarnę namiary na tą panią doktor, bo jestem spod Poznania...
Jesli chodzi o poronienia i inne rzeczy polecam profesora kurpisza genetyk androlog ii immunolog. -
Dariaa wrote:Madzia co u Ciebie? Jak wyniki badan immunologicznych??
Na razie w zeszłą środę oddaliśmy krew. Oczywiście jak zawsze nie obyło się bez kilku wkłuć (za drugim razem fajnie leciało, ale żyła po 20 ml się skończyła a potrzebowali więcej), pękniętej żyłce na jednej dłoni i ostatecznie odciąganiu krwi strzykawką (łącznie nieco ponad 100 ml mi pobrali).
Wyniki dopiero po nowym roku.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Marronek wrote:Na razie w zeszłą środę oddaliśmy krew. Oczywiście jak zawsze nie obyło się bez kilku wkłuć (za drugim razem fajnie leciało, ale żyła po 20 ml się skończyła a potrzebowali więcej), pękniętej żyłce na jednej dłoni i ostatecznie odciąganiu krwi strzykawką (łącznie nieco ponad 100 ml mi pobrali).
Wyniki dopiero po nowym roku. -
Dariaa wrote:Dopiero zaczynacie?? Czy juz cos miałaś??
Od genetyka miałam wcześniej skierowanie, ale czekaliśmy na badania od immunologa (co by za jednym pobraniem). Tylko, że jedno badanie od tego immunologa jest robione tylko raz w miesiącu (krew leci do warszawy). Na listopadowy termin się nie załapaliśmy, a grudniowy był dopiero w zeszłą środę.
Pierwsze wyniki dziś dostałam:
TSH - pierwszy raz w życiu za NISKIE
D3 - poniżej normy
zespół antyfosfolipidowy - ujemny (na szczęście)
Na resztę czekamy.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Marronek wrote:Od genetyka miałam wcześniej skierowanie, ale czekaliśmy na badania od immunologa (co by za jednym pobraniem). Tylko, że jedno badanie od tego immunologa jest robione tylko raz w miesiącu (krew leci do warszawy). Na listopadowy termin się nie załapaliśmy, a grudniowy był dopiero w zeszłą środę.
Pierwsze wyniki dziś dostałam:
TSH - pierwszy raz w życiu za NISKIE
D3 - poniżej normy
zespół antyfosfolipidowy - ujemny (na szczęście)
Na resztę czekamy.