Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja za swoje będzie w sumie z 1500 zl ale sama diagnostyka u immnologa mąż za swoje 1000 plus 3xwizyty po 200 zl narazie,
Wcześniej to nie licze wizyty badania hormonów, oceny owulacji, inseminacja leki mysle ze przez te 5 lat łącznie mogli pójść 3-4 tys. Zliczając teraz in vitro mam jak nicWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 10:13
-
Ja już dawno straciłam rachubę kosztów, ale przez te próby in-vitro (mimo iż sam zabieg i wizyty refundowane, to leki nie), wyjdzie 5 cyfrowa suma z 2 jak nie z 3 na początku...
Srebrzysta, co do twojego pytania - wszystko zależy od kliniki. W tej mojej jest np. pakiet 2+1 za niecałe 14 tyś i za to masz 2 próby in-vitro a jak się nie udadzą to trzecia próba gratis. Natomiast jeśli zajdziesz przy pierwszej próbie to obniżają opłatę do niecałych 8 tyś. Albo pakiet 100% gwarancji - płacisz 24 tyś z góry i masz 4 próby in-vitro. Program trwa 2 lata, jak nie zajdziesz to Ci zwracają te 24 tyś, a jak zajdziesz w pierwszym cyklu to też Ci zwracają część (16 tyś).
Gdzieś też widziałam program "za darmo". Haczyk polegał na tym, że owszem nie płacisz nic za wizyty, badania i procedurę, ale... musicie zostać dawcami - tzn. oddajecie część ZARODKÓW, do adopcji. Więc jak widzisz koszty procedur mogą być różne.
To co jest stałe to leki - ich niestety nie refundują. Masz dwie grupy leków stymulacyjne (mój zestaw około 1000 zł kosztował), oraz na podtrzymanie ciąży (mój zestaw miesięcznie około 2 tyś kosztował - standardowo bierze się go do około 13-14 tyg. ciąży czyli koszt to dodatkowe 8 tyś. Nie wiem jak teraz, gdy nie mam tych przeciwciał).
Ogólnie jak się podliczy wszystko, wszystko - leki, badania, wizyty, w moim przypadku jeszcze dochodzi ewentualnie szczepionka, embryoglue, hatching i kroplówkę (te 3 rzeczy mają pomagać w implantacji) to wyjdzie suma ponad 20 tyś.
Dlatego my się chyba poddajemy, dość mamy wydawania takich sum przy bardzo niepewnym wyniku. Jedyne co chcemy teraz do końca dociągnąć to obecne badania - chce mieć wreszcie jednoznaczną diagnozę. Może kiedyś za kilka lat jak będziemy mieli więcej pieniędzy to z tą diagnozą pójdziemy do kliniki i wtedy się zdecydujemy.Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
dziewczyny dziekuje a szczególnie Maroonek za bardzo wyczerpującą odpowiedź. bardzo mi sie to przyda bo wiesz jak to jest w necie czytac. Szkoda że nie jestes ze sląska może byś mi kogoś doradziła albo klinke. narazie ani kasy nie mamy ani mój M. nie chce słyszeć -on co mieiąc jest nadal przekonany ze sie uda.Drażni mnie ten optymizm. Czasem myśle że jest naiwny albo wręcz głupi skoro lekarz jasno dał do zrozumienia ze szanse małe.... A ten zaraz po bzyknięciu chodzi i ciagle pyta jak sie czuje.... ahhh faceci.....!!
-
Moj wie jak sprawa wyglada nie marudzi i nastawia sie na najgorsze tyle ze chyba wierzy w cud..i w sumie jak mam te dni to on mnie nakreca na serduszka.ja juz sobie odpuscilam to kochanie sie na zawolanieStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
Lagostina wrote:Rocznik 89 ;]. Dziewczyny, typowy śluz przed @ powinien być suchy i prawie niewykrywalny czy nieco wilgotny i pozostawiający ślad na chusteczce?
-
ja mam duuzo kremowego a czasem nawet taki jak w płodneStarania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
Dziewczyny miałyście tak bolesna całodniową owulacje ze nie dało sie wytrzymać bez przeciwbólowych?nosz kurka jasna w sobotę łazić nie mogla tak bolalo wzięłam nospe nie pomogła musiałam wziac mocniejsze leki. W niedziele bylo dobrze juz a dzisiaj krwawię żywą krwią nawet nie można powiedziec ze to plamienie. Dzis 16dc. Nie czaje przeważnie czuje ovu we takiego bólu nie miałam.
-
Dariaa wrote:Dziewczyny miałyście tak bolesna całodniową owulacje ze nie dało sie wytrzymać bez przeciwbólowych?nosz kurka jasna w sobotę łazić nie mogla tak bolalo wzięłam nospe nie pomogła musiałam wziac mocniejsze leki. W niedziele bylo dobrze juz a dzisiaj krwawię żywą krwią nawet nie można powiedziec ze to plamienie. Dzis 16dc. Nie czaje przeważnie czuje ovu we takiego bólu nie miałam.
Ja miałam w szczęśliwym cyklu tak bolesną owu, że chodzić nie byłam w stanie. Tyle, że wspomagałam się clo i w ten dzień miałam zastrzyk z pregnylu. Czułam jakby ktoś rozdzierał mi jajniki (miałam 3 pęcherzyki po clo).
A avatar maronka, to chyba rzeźba dziecka utraconego, albo nienarodzonego, już nie pamiętam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 13:29
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Dariaa bolesną owulację miałam i to bardzo ale krwawienie to już niepokojący objaw. Jeśli to śluz zabarwiony krwią i nie powtórzy się to znów to raczej nie ma powodu do niepokoju. Najlepiej idź na USG żeby się nie stresować bo stres w sumie może bardziej namieszać niż to warte zachoduIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
ide dzis do gina, znów! ostatnio mi każe łazic co 1-2 tyg. ma sie zastanowić co by zbadac jeszcze i w jakim kiedunku. Macie jakies pomysły? miałam tylko podstawowe do tej pory: prolaktyna,prog. tsh, hiv, chlamydia i to co tak wymagane do laparo. Poprosze chyba o to badanie na te przeciwciała p.plemnikowe