Sierpniowe mamusie 2013
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam Was Kochane kobitki.
Jednak nie poszam rano na betę..nie czuje spinki, więc dałam sobie spokój. Mam możliwość zrobienie w czwartek, ponieważ niestety mam pogrzeb więc już zaklepałam sobie dzień wolny w pracy...niestety wczoraj wieczorem wiele się wydarzyło...pójdę zatem na betę w czwartek rano, będzie to 28dc, także zawsze lepiej niż 26
kalitria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykalitria wrote:przykro mi z powodu pogrzebu Andzia
niestety, tak to już w życiu bywa...ale chyba wszyscy byliśmy na to przygotowani od kilku dni, ponieważ Wojtek już od dłuższego czasu był w śpiączce, jego mózg nie pracował i przestał samodzielnie oddychać...lekarze wszystkich przygotowywali na to...jednak wiesz, łatwiej się mówi patrząc na to z boku...bo był on wujkiem mojego męża, jednak znałam go dość dobrze bo mieszkał z nami w tym samym podwórku...
a wszystko to przez upadek ze schodów...masakra -
Witam wszystkich
Byłam dzisiaj u gin i albo jestem świeżo po owulce,albo dopiero będzie ,przez ten zabieg wszystko się poprzesówało,no i dostałam kolejny prezencik,czyli skierowanie na hsg i we wrześniu znów szpital już się cieszę.
Iwka lubi tę wiadomość
Andzia33 -
Cześć dziewczynki!
kurde nie nadążam was czytać i nawet nie znam niektórych osób ale myślami jestem z wami i trzymam kciuki, żeby sie wkoncu wam no i oczywiście mi udalo.Ja czekam w tym tyg na okresik a mam go dostać w piatek i mam nadzieje,że go nie dostane.Piersi zaczynaja juz mnie bolec jak co miesiąc przed @ ,załapałam też jakaś infekcje tam na dole i myślałam ze sie wnocy zadrapie,dobrze ze mam krem to sobie smaruje no i czuje jakby mnie grypa brała,bo gardlo mnie troche boli i tak dziwnie się czuje zreszta nie tylko ja,bo wiekszosc u nas w pracy ma to samo Normalnie,to wziela bym jakies leki ale narazie sie powstrzymuje,bo nie wiem czy moge jakies brac jakbym wrazie co była w ciąży.
Pozdrawiam was gorąco
córcie 17 lat i 19 lat.
Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
-
nick nieaktualnywitam kochane, bylismy dzisiaj z mezem w klinice zrobic badanie nasienia i niestety wyniki nie sa rewelacyjne. z moimi problemami i meza wynikami zostaje nam na dzien dzisiajszy tylko in vitro ale jestem załamana po wyjsciu od lekarza popłakałam sie. maz tez nie moze w uwierzyc
MariaAntonina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:witam kochane, bylismy dzisiaj z mezem w klinice zrobic badanie nasienia i niestety wyniki nie sa rewelacyjne. z moimi problemami i meza wynikami zostaje nam na dzien dzisiajszy tylko in vitro ale jestem załamana po wyjsciu od lekarza popłakałam sie. maz tez nie moze w uwierzyc
Kaarola glowa do góry, wierze ze jest inne wyjście, a jeśli zostaje in vitro to jeśli się uda, to czy to będzie miało znaczenie. No chyba ze religia wam nie pozwala. Męża teraz podrasuja i u ciebie podzialaja..w końcu 2razy się udało, ja wierze ze będzie dobrze...macie siebie, wspieracie się miłość to wielki skarb, wysyłam pozytywne myślenie kochana... Teraz jesteście dalej niż wczoraj, to juz polowa sukcesu, choć teraz myślisz ze to juz koniec, a moim zdaniem początek czegoś nowego.
kaarolaa, Andzia33 lubią tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
Karolcia strasznie mi przykro ale wiem że Wam się uda i będziecie wspaniałymi rodzicamikaarolaa wrote:witam kochane, bylismy dzisiaj z mezem w klinice zrobic badanie nasienia i niestety wyniki nie sa rewelacyjne. z moimi problemami i meza wynikami zostaje nam na dzien dzisiajszy tylko in vitro ale jestem załamana po wyjsciu od lekarza popłakałam sie. maz tez nie moze w uwierzyc
kaarolaa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Napewno się uda i to pewnie w najmniej odczekującym momencie Szkoda nerwów.
Ja tez już staram 9 cykl i juz nawet nie wyszukuję objawów
Szyjka wysoko, zamknięta - nawet nie wiem co znaczy? Do okresu 3 dni więc pewnie się już nie długo dowiem. Już się trochę niecerpliwie bo brzuch boli jak na @ i wolałabym już dostać niż tak czekać i nie wiedzieć co się dzieje ?
-
Kaarolaa... Będzie dobrze, na 100%. Przecież już dwa razy udało Ci się zajść w ciążę, więc wiesz na pewno że nie jest beznadziejnie. A nawet jeśli będzie trzeba wspomóc się in vitro, to przecież czego się nie zrobi dla swoich dzieciaków.
Głowa do góry, pierś do przodu i żwawym marszem poprzez przeciwności losu Buźka!
kaarolaa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Andzia33 kurcze ale lipa z tym szpitalem...nie potrzebnie Cie martwili ale przynajmniej wiesz ze nie miałaś polipa a to pozytyw:))teraz zrobią hsg a w kolejnym miesiącu będzie już ciąża. Ja jeszcze przed zabiegiem...
Andzia33, Iwka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karola ja też wierzę ,że Wam się uda i to pewnie naturalnie ,nierozumiem dlaczego inv przecierz 2* zaszłaś naturalnie tylko był problem z utrzymaniem,nie mogą tego bardziej wspomóc?A u męrza się nie martw bo wyniki zmieniają się co 3 miesiące,może był zestresowany a to już też wpływa na pogorszenie,daj mu salfazin albo podobne witaminki i za jakiś czas zbadaj jeszcze raz.Wierzę ,że się uda !!!
kaarolaa lubi tę wiadomość
Andzia33
-
Modnisia to powodzenia na zabiegu! daj znac po
U mnie coś wszystko się popierdzieliło,wczoraj plamienie,ale myślałam,ze po badaniu,ale dzisiaj to już chyba okres w 21 dniu cyklu.Wczoraj gin widziała,jakieś ciałko żółte i dojrzewający pęcherzyk w lewym jajniku,i myślała,że owu była 48 godz temu,albo dopiero będzie i cykl się wydłuży,,,,a on się skończył i teraz muszę się już zapisywac na to hsg a chciałam we wrześniu,bo mała w tym nowym przedszkolu nie bardzo się czuje[od tyg ryczy,że chce do swojego przedszkola i swojej pani bo ją kocha]Andzia33 -
Witajcie dziewczyny ja dzisiiaj cała noc nie umiałam spac strasznie bolał mnie brzuch aż sie wystraszyłam musiałam wziąśc nospe bo b.ól był straszny teraz tez troche boli nie wiem czy sie wybrać wcześniej do lekarza czy poczekac do wizyty wizyte mam za równy miesiąć nie wiem czy to od tego że w sobote byłam na weselu i troszke poszlałam na parkiecie
-
nick nieaktualnyKarola, bardzo mi przykro, ale wierzę że Wam się uda. Głowa do góry!
;oniqa - ja na Twoim miejscu bym poszła do lekarza...miałam takie bóle będąc w ciązy, że budziłam się z płaczem zwinięta w kłębuszek do tego stopnia, że jak ucinałam sobie drzemkę w dzień to teściowa nade mną czuwała żeby w razie czego na pogotowie jechać...nie chce Cię w żaden sposób straszyć i nakręcac, ale ja wychodzę z założenia że od tego mamy lekarz żeby zgłaszać im wszystko co niepokojące dlatego ja na Twoim miejscu poszłabym do gina...
Andzia33, ;oniqa, Iwka lubią tę wiadomość
