Staraczki 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nic nie wybierałam 🙈 Ani imienia, ani rzeczy. Dosłownie nic.
Może dziwna jestem ale boje się, że jak zacznę coś wybierać to się nakręce, a później nic z tego nie wyjdzie, będzie wielkie rozczarowanie. Wolę wybrać wtedy kiedy będę mieć już pod sercem mały cud.Starania od 07/24 (14cs) 🫶🏻
Diagnostyka od 11/24 | Klinika od 01/25
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30 | niedoczynność, Hashimoto
· histeroskopia zrostów 04/25
· wykonana pełna diagnostyka hormonalna, metaboliczna, ginekologiczna ✔
· nadal pracujemy nad tarczycą i wit. D ✘
👨🏻 29
· badanie nasienia 01/25 ⇢ 06/25:
» morfologia 2% ⇢ 0%
» ilość plemników 10mln/ml ⇢ 13mln/ml
» ruch: A+B 41,67% ⇢ 41,98%
» posiew ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 euthyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki, jodid, olej z wiesiołka
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
hope♥ wrote:Ja nic nie wybierałam 🙈 Ani imienia, ani rzeczy. Dosłownie nic.
Może dziwna jestem ale boje się, że jak zacznę coś wybierać to się nakręce, a później nic z tego nie wyjdzie, będzie wielkie rozczarowanie. Wolę wybrać wtedy kiedy będę mieć już pod sercem mały cud. -
Oczekujaca wrote:Może właśnie dobrze myślisz? Ja jestem typem wiecznej analizy i planowania, więc jak coś idzie nie po myśli to strasznie mnie to zniechęca. W tej sytuacji frustrujące jest to, że nie mogę wszystkiego zaplanować i nie mam na nic wpływu 😅
Tak mnie to też dobija, że wszystko robię dobrze, a efektów nie widać i jest to mega wkurzające 😀 że w tym przypadku niby mamy wpływ, ale jednak nie mamy 😂Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Agaa049 wrote:Tak mnie to też dobija, że wszystko robię dobrze, a efektów nie widać i jest to mega wkurzające 😀 że w tym przypadku niby mamy wpływ, ale jednak nie mamy 😂
hope♥ lubi tę wiadomość
-
Oczekujaca wrote:Cieszę się, że nie tylko ja tak mam przed okresem. Ostatnio dokładnie jak Ty sprzątałam i spontanicznie doszłam do wniosku, że muszę wymyć prysznic, bo nie doczekałam się na męża. Atmosfera była delikatnie mówiąc średnia 🤣🤣 chłop nigdy nie zrozumie jak to jest kiedy po prostu hormony rządzą nami i że to, że czasem się nie opanuję jest wina ich, a nie tego, że jestem szalona 😝
Trochę Wam zazdroszczę, bo ja nienawidzę sprzątania niezależnie od fazy cyklu👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
hope♥ wrote:Ja nic nie wybierałam 🙈 Ani imienia, ani rzeczy. Dosłownie nic.
Może dziwna jestem ale boje się, że jak zacznę coś wybierać to się nakręce, a później nic z tego nie wyjdzie, będzie wielkie rozczarowanie. Wolę wybrać wtedy kiedy będę mieć już pod sercem mały cud.Niedoczynność tarczycy Hashimoto
Insulinoopornosc
Leki:
Euthyrox 137x5 150x2
Duphoston
Pueria uno
09.24 💔 7 tydzień
5.05.2025 ⏸️🤞
6.05 beta 525.8
Progesteron 14.09
Anty TPO >4000😢
8.05 beta 1222
Progesteron 9.74😢
23.05 TSH 0.42 do poprawy + insulinoopornosc
2.06 USG - 16mm szczęścia z bijącym serduszkiem ♥️
-
Oczekujaca wrote:Właśnie w tym rzecz, że nie mamy na to jednak wpływu, bo jakbyśmy mogły same łączyć plemnik z komórką jajową żeby mieć pewność to pewnie drzwi laboratorium by się nie zamykały 😆
Ale mamy taki wpływ, że się odżywiamy dobrze, suplementujemy itp 😀 tylko efektów nie widać 🙈Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Agaa049 wrote:Ale mamy taki wpływ, że się odżywiamy dobrze, suplementujemy itp 😀 tylko efektów nie widać 🙈
właśnie sęk w tym, że nie mamy wpływu na to jaki będzie efekt👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
snieżka wrote:właśnie sęk w tym, że nie mamy wpływu na to jaki będzie efekt
No właśnie mówię, że na efekt nie mamy wpływu, ale żeby pomóc dążyć do celu to mamyDwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Oczekujaca wrote:Ja mam właśnie efekt- okres😆 czyli mówiąc krótko czy dbasz i chuchasz czy nie i tak u mnie gówno z tego wynika 🤣
U mnie to właśnie odzywianie, suple pomogły dwa razy, coś teraz nie może 🙈😀 też jestem zła, że robię co mogę, a efektów nie ma …ale jakoś tak np do picia alko nie mogę się przekonać, wolę nie pić niż pić 😀
Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Agaa049 wrote:U mnie to właśnie odzywianie, suple pomogły dwa razy, coś teraz nie może 🙈😀 też jestem zła, że robię co mogę, a efektów nie ma …
ale jakoś tak np do picia alko nie mogę się przekonać, wolę nie pić niż pić 😀
-
Oczekujaca wrote:Aaaa to alko to my praktycznie nie pijemy, czasem se kupię jakieś piwko 0% jak jest ciepło, a mój Stary to od zawsze nic. Jak się nie ma kompana to nie kusi 😆 dziś właśnie mu tłumaczyłam różnice pomiędzy folianami, bo mam mthfr, a zwykłym kwasem foliowym to widzę, że niezbyt czai, ale jak podam to zje 😂 w tym sęk, że w sumie żremy całkiem okej, nie pijemy, nie palimy i w sumie jesteśmy w miarę aktywni fizycznie, a i tak lipa. Jeszcze dziś tak mnie boli brzuch, że już nie pamiętam kiedy ostatnio się męczyłam 😒
U mnie znajomi tak ciągną do picia, ale my też jesteśmy na nie 😀 ja też mam mthr i ciągle biorę ten aktywny folian, miałam chwilę przerwy i wynik kwasu sprzed świąt to 11.40, także chyba tak średnio. Ale mój mąż też łykał wszystko co dałam, wszystkie suple 😀 już nawet nie pytał.
Oo to niefajnie jak tak boliDwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Agaa049 wrote:U mnie znajomi tak ciągną do picia, ale my też jesteśmy na nie 😀 ja też mam mthr i ciągle biorę ten aktywny folian, miałam chwilę przerwy i wynik kwasu sprzed świąt to 11.40, także chyba tak średnio. Ale mój mąż też łykał wszystko co dałam, wszystkie suple 😀 już nawet nie pytał.
Oo to niefajnie jak tak boli
W ogóle dla potomnych to moim zdaniem zioła o. Sroki rozwaliły mi hormony i cykle. -
Oczekujaca wrote:No to u nas na początku namawiali, ale po tylu latach wszyscy wiedzą, że ja się skuszę, ale on nie i w końcu to każdy szanuje. Ja mam do kolekcji jeszcze mutacje Pai😄 a co jeszcze podajesz mężulkowi? Mój niby wszystko bierze, ale mimo wszystko chciałabym wiedzieć, że coś robię dobrze 😊
W ogóle dla potomnych to moim zdaniem zioła o. Sroki rozwaliły mi hormony i cykle.
Na początku tylko bardzo naciskałam na olej z czarnuszki u męża. On tam brał jakieś swoje suple dodatkowo. I w sumie się udało. Od tamtego roku w listopadzie już brał cynk, selen, complex b, witaminę c i na razie się nie udaje. Odstawiliśmy około miesiąc temu oboje większość supli, jemu mówię już tylko o czarnuszce. A ja biorę też podstawy: d, magnez, kwas foliowy i piję omegę. Wcześniej brałam olej z wiesiołka i mam wrażenie, że dwa razy pomógł, ale teraz też coś nie może się udać z jego pomocą.Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Agaa049 wrote:Na początku tylko bardzo naciskałam na olej z czarnuszki u męża. On tam brał jakieś swoje suple dodatkowo. I w sumie się udało. Od tamtego roku w listopadzie już brał cynk, selen, complex b, witaminę c i na razie się nie udaje. Odstawiliśmy około miesiąc temu oboje większość supli, jemu mówię już tylko o czarnuszce. A ja biorę też podstawy: d, magnez, kwas foliowy i piję omegę. Wcześniej brałam olej z wiesiołka i mam wrażenie, że dwa razy pomógł, ale teraz też coś nie może się udać z jego pomocą.
-
Oczekujaca wrote:Hmmm a jak ten olej z czarnuszki w smaku? Myślałam o tym żeby mu dawać, ale nie wiem czy to wyegzekwuje 😀 ja tam wiesiołka lubię do owulacji, bo faktycznie czuję, że jest dużo więcej śluzu i przy okazji cera lepsza
Moj malo co nie wymiotuje po tej czarnuszce 😂😂 ale mowi, ze zrobi to dla nas i bierze 😂
Ja na początku też od razu śluz zauważyłam większy i dwa razy faktycznie udało mi się zajść w ciążę z pomocą wiesiołka, ale teraz jakoś już różnicy nie widzę. Ten miesiąc nie biorę już, zacznę znowu może w czerwcu albo lipcu.Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Ja to nie mogę pić inozytolu. Kupuje ogestan bo ma dużo inozytolu, pięknie pachnie grejpfrutem ale jest tak gorzki że mi się cofa 🙈 poza tym milion supli 💊
Ale winko popijamy 🍷 jakoś tak przyjemniej jest. Jak miałam stymulację i punkcję to nawet łyka się nie napilam ale teraz jeszcze korzystam 😜Ona '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Agaa049 wrote:Moj malo co nie wymiotuje po tej czarnuszce 😂😂 ale mowi, ze zrobi to dla nas i bierze 😂
Ja na początku też od razu śluz zauważyłam większy i dwa razy faktycznie udało mi się zajść w ciążę z pomocą wiesiołka, ale teraz jakoś już różnicy nie widzę. Ten miesiąc nie biorę już, zacznę znowu może w czerwcu albo lipcu.
Przypomniałaś mi właśnie o wiesiołka w tym cyklu, zaraz go biorę 😀
Widzisz, ja zaszłam w ciążę magicznie bawiąc się świetnie na wyjeździe gdzie mi przez myśl nawet nie przeszło, że mogę być w ciąży. Brakuje mi tej lekkości, którą miałam na początku, teraz tylko tworzę sobie presję 🫣 -
Monkai wrote:Ja to nie mogę pić inozytolu. Kupuje ogestan bo ma dużo inozytolu, pięknie pachnie grejpfrutem ale jest tak gorzki że mi się cofa 🙈 poza tym milion supli 💊
Ale winko popijamy 🍷 jakoś tak przyjemniej jest. Jak miałam stymulację i punkcję to nawet łyka się nie napilam ale teraz jeszcze korzystam 😜Monkai lubi tę wiadomość