X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2025
Odpowiedz

Staraczki 2025

Oceń ten wątek:
  • hope♥ Autorytet
    Postów: 308 636

    Wysłany: 8 maja, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nic nie wybierałam 🙈 Ani imienia, ani rzeczy. Dosłownie nic.
    Może dziwna jestem ale boje się, że jak zacznę coś wybierać to się nakręce, a później nic z tego nie wyjdzie, będzie wielkie rozczarowanie. Wolę wybrać wtedy kiedy będę mieć już pod sercem mały cud.

    Starania od 07/24 | 15cs 🫶🏻
    Diagnostyka od 11/24 | Klinika od 01/25

    ﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
    👩🏻 30 | niedoczynność, Hashimoto
    · histeroskopia zrostów 04/25
    · wykonana pełna diagnostyka hormonalna, metaboliczna, ginekologiczna ✔
    · nadal pracujemy nad tarczycą i wit. D ✘

    👨🏻 29
    · badanie nasienia 01/25 ⇢ 06/25:
    ‎ » morfologia 2% ⇢ 0%
    ‎ » ilość plemników 10mln/ml ⇢ 13mln/ml
    ‎ » ruch: A+B 41,67% ⇢ 41,98%
    » posiew ✔

    💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
    👩🏻 euthyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki, jodid, olej z wiesiołka
    🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hope♥ wrote:
    Ja nic nie wybierałam 🙈 Ani imienia, ani rzeczy. Dosłownie nic.
    Może dziwna jestem ale boje się, że jak zacznę coś wybierać to się nakręce, a później nic z tego nie wyjdzie, będzie wielkie rozczarowanie. Wolę wybrać wtedy kiedy będę mieć już pod sercem mały cud.
    Może właśnie dobrze myślisz? Ja jestem typem wiecznej analizy i planowania, więc jak coś idzie nie po myśli to strasznie mnie to zniechęca. W tej sytuacji frustrujące jest to, że nie mogę wszystkiego zaplanować i nie mam na nic wpływu 😅

  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 212 56

    Wysłany: 8 maja, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Może właśnie dobrze myślisz? Ja jestem typem wiecznej analizy i planowania, więc jak coś idzie nie po myśli to strasznie mnie to zniechęca. W tej sytuacji frustrujące jest to, że nie mogę wszystkiego zaplanować i nie mam na nic wpływu 😅

    Tak mnie to też dobija, że wszystko robię dobrze, a efektów nie widać i jest to mega wkurzające 😀 że w tym przypadku niby mamy wpływ, ale jednak nie mamy 😂

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
    06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
    🔜 ponowny cross match w innym laboratorium
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    Tak mnie to też dobija, że wszystko robię dobrze, a efektów nie widać i jest to mega wkurzające 😀 że w tym przypadku niby mamy wpływ, ale jednak nie mamy 😂
    Właśnie w tym rzecz, że nie mamy na to jednak wpływu, bo jakbyśmy mogły same łączyć plemnik z komórką jajową żeby mieć pewność to pewnie drzwi laboratorium by się nie zamykały 😆

    hope♥ lubi tę wiadomość

  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 8 maja, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Cieszę się, że nie tylko ja tak mam przed okresem. Ostatnio dokładnie jak Ty sprzątałam i spontanicznie doszłam do wniosku, że muszę wymyć prysznic, bo nie doczekałam się na męża. Atmosfera była delikatnie mówiąc średnia 🤣🤣 chłop nigdy nie zrozumie jak to jest kiedy po prostu hormony rządzą nami i że to, że czasem się nie opanuję jest wina ich, a nie tego, że jestem szalona 😝

    Trochę Wam zazdroszczę, bo ja nienawidzę sprzątania niezależnie od fazy cyklu

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Aga32 Autorytet
    Postów: 277 448

    Wysłany: 8 maja, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hope♥ wrote:
    Ja nic nie wybierałam 🙈 Ani imienia, ani rzeczy. Dosłownie nic.
    Może dziwna jestem ale boje się, że jak zacznę coś wybierać to się nakręce, a później nic z tego nie wyjdzie, będzie wielkie rozczarowanie. Wolę wybrać wtedy kiedy będę mieć już pod sercem mały cud.
    Ja ostatnio też już wpadałam w szał by kupić cokolwiek i poronienie.. na szczęście nic nie kupiłam i teraz też raczej będę czekać do ostatniej chwili

    Niedoczynność tarczycy Hashimoto
    Insulinoopornosc

    Leki:
    Euthyrox 137x5 150x2
    Duphoston
    Pueria uno

    09.24 💔 7 tydzień
    5.05.2025 ⏸️🤞
    6.05 beta 525.8
    Progesteron 14.09
    Anty TPO >4000😢
    8.05 beta 1222
    Progesteron 9.74😢
    23.05 TSH 0.42 do poprawy + insulinoopornosc
    2.06 USG - 16mm szczęścia z bijącym serduszkiem ♥️

    preg.png
  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 212 56

    Wysłany: 8 maja, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Właśnie w tym rzecz, że nie mamy na to jednak wpływu, bo jakbyśmy mogły same łączyć plemnik z komórką jajową żeby mieć pewność to pewnie drzwi laboratorium by się nie zamykały 😆

    Ale mamy taki wpływ, że się odżywiamy dobrze, suplementujemy itp 😀 tylko efektów nie widać 🙈

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
    06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
    🔜 ponowny cross match w innym laboratorium
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    Ale mamy taki wpływ, że się odżywiamy dobrze, suplementujemy itp 😀 tylko efektów nie widać 🙈
    Ja mam właśnie efekt- okres😆 czyli mówiąc krótko czy dbasz i chuchasz czy nie i tak u mnie gówno z tego wynika 🤣

  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 8 maja, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    Ale mamy taki wpływ, że się odżywiamy dobrze, suplementujemy itp 😀 tylko efektów nie widać 🙈

    właśnie sęk w tym, że nie mamy wpływu na to jaki będzie efekt :(

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 212 56

    Wysłany: 8 maja, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    właśnie sęk w tym, że nie mamy wpływu na to jaki będzie efekt :(

    No właśnie mówię, że na efekt nie mamy wpływu, ale żeby pomóc dążyć do celu to mamy ;)

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
    06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
    🔜 ponowny cross match w innym laboratorium
  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 212 56

    Wysłany: 8 maja, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Ja mam właśnie efekt- okres😆 czyli mówiąc krótko czy dbasz i chuchasz czy nie i tak u mnie gówno z tego wynika 🤣

    U mnie to właśnie odzywianie, suple pomogły dwa razy, coś teraz nie może 🙈😀 też jestem zła, że robię co mogę, a efektów nie ma … :( ale jakoś tak np do picia alko nie mogę się przekonać, wolę nie pić niż pić 😀

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
    06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
    🔜 ponowny cross match w innym laboratorium
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    U mnie to właśnie odzywianie, suple pomogły dwa razy, coś teraz nie może 🙈😀 też jestem zła, że robię co mogę, a efektów nie ma … :( ale jakoś tak np do picia alko nie mogę się przekonać, wolę nie pić niż pić 😀
    Aaaa to alko to my praktycznie nie pijemy, czasem se kupię jakieś piwko 0% jak jest ciepło, a mój Stary to od zawsze nic. Jak się nie ma kompana to nie kusi 😆 dziś właśnie mu tłumaczyłam różnice pomiędzy folianami, bo mam mthfr, a zwykłym kwasem foliowym to widzę, że niezbyt czai, ale jak podam to zje 😂 w tym sęk, że w sumie żremy całkiem okej, nie pijemy, nie palimy i w sumie jesteśmy w miarę aktywni fizycznie, a i tak lipa. Jeszcze dziś tak mnie boli brzuch, że już nie pamiętam kiedy ostatnio się męczyłam 😒

  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 212 56

    Wysłany: 8 maja, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Aaaa to alko to my praktycznie nie pijemy, czasem se kupię jakieś piwko 0% jak jest ciepło, a mój Stary to od zawsze nic. Jak się nie ma kompana to nie kusi 😆 dziś właśnie mu tłumaczyłam różnice pomiędzy folianami, bo mam mthfr, a zwykłym kwasem foliowym to widzę, że niezbyt czai, ale jak podam to zje 😂 w tym sęk, że w sumie żremy całkiem okej, nie pijemy, nie palimy i w sumie jesteśmy w miarę aktywni fizycznie, a i tak lipa. Jeszcze dziś tak mnie boli brzuch, że już nie pamiętam kiedy ostatnio się męczyłam 😒

    U mnie znajomi tak ciągną do picia, ale my też jesteśmy na nie 😀 ja też mam mthr i ciągle biorę ten aktywny folian, miałam chwilę przerwy i wynik kwasu sprzed świąt to 11.40, także chyba tak średnio. Ale mój mąż też łykał wszystko co dałam, wszystkie suple 😀 już nawet nie pytał.
    Oo to niefajnie jak tak boli :(

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
    06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
    🔜 ponowny cross match w innym laboratorium
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    U mnie znajomi tak ciągną do picia, ale my też jesteśmy na nie 😀 ja też mam mthr i ciągle biorę ten aktywny folian, miałam chwilę przerwy i wynik kwasu sprzed świąt to 11.40, także chyba tak średnio. Ale mój mąż też łykał wszystko co dałam, wszystkie suple 😀 już nawet nie pytał.
    Oo to niefajnie jak tak boli :(
    No to u nas na początku namawiali, ale po tylu latach wszyscy wiedzą, że ja się skuszę, ale on nie i w końcu to każdy szanuje. Ja mam do kolekcji jeszcze mutacje Pai😄 a co jeszcze podajesz mężulkowi? Mój niby wszystko bierze, ale mimo wszystko chciałabym wiedzieć, że coś robię dobrze 😊
    W ogóle dla potomnych to moim zdaniem zioła o. Sroki rozwaliły mi hormony i cykle.

  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 212 56

    Wysłany: 8 maja, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    No to u nas na początku namawiali, ale po tylu latach wszyscy wiedzą, że ja się skuszę, ale on nie i w końcu to każdy szanuje. Ja mam do kolekcji jeszcze mutacje Pai😄 a co jeszcze podajesz mężulkowi? Mój niby wszystko bierze, ale mimo wszystko chciałabym wiedzieć, że coś robię dobrze 😊
    W ogóle dla potomnych to moim zdaniem zioła o. Sroki rozwaliły mi hormony i cykle.

    Na początku tylko bardzo naciskałam na olej z czarnuszki u męża. On tam brał jakieś swoje suple dodatkowo. I w sumie się udało. Od tamtego roku w listopadzie już brał cynk, selen, complex b, witaminę c i na razie się nie udaje. Odstawiliśmy około miesiąc temu oboje większość supli, jemu mówię już tylko o czarnuszce. A ja biorę też podstawy: d, magnez, kwas foliowy i piję omegę. Wcześniej brałam olej z wiesiołka i mam wrażenie, że dwa razy pomógł, ale teraz też coś nie może się udać z jego pomocą.

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
    06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
    🔜 ponowny cross match w innym laboratorium
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    Na początku tylko bardzo naciskałam na olej z czarnuszki u męża. On tam brał jakieś swoje suple dodatkowo. I w sumie się udało. Od tamtego roku w listopadzie już brał cynk, selen, complex b, witaminę c i na razie się nie udaje. Odstawiliśmy około miesiąc temu oboje większość supli, jemu mówię już tylko o czarnuszce. A ja biorę też podstawy: d, magnez, kwas foliowy i piję omegę. Wcześniej brałam olej z wiesiołka i mam wrażenie, że dwa razy pomógł, ale teraz też coś nie może się udać z jego pomocą.
    Hmmm a jak ten olej z czarnuszki w smaku? Myślałam o tym żeby mu dawać, ale nie wiem czy to wyegzekwuje 😀 ja tam wiesiołka lubię do owulacji, bo faktycznie czuję, że jest dużo więcej śluzu i przy okazji cera lepsza

  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 212 56

    Wysłany: 8 maja, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Hmmm a jak ten olej z czarnuszki w smaku? Myślałam o tym żeby mu dawać, ale nie wiem czy to wyegzekwuje 😀 ja tam wiesiołka lubię do owulacji, bo faktycznie czuję, że jest dużo więcej śluzu i przy okazji cera lepsza

    Moj malo co nie wymiotuje po tej czarnuszce 😂😂 ale mowi, ze zrobi to dla nas i bierze 😂
    Ja na początku też od razu śluz zauważyłam większy i dwa razy faktycznie udało mi się zajść w ciążę z pomocą wiesiołka, ale teraz jakoś już różnicy nie widzę. Ten miesiąc nie biorę już, zacznę znowu może w czerwcu albo lipcu.

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
    06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
    🔜 ponowny cross match w innym laboratorium
  • Monkai Autorytet
    Postów: 282 267

    Wysłany: 8 maja, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nie mogę pić inozytolu. Kupuje ogestan bo ma dużo inozytolu, pięknie pachnie grejpfrutem ale jest tak gorzki że mi się cofa 🙈 poza tym milion supli 💊
    Ale winko popijamy 🍷 jakoś tak przyjemniej jest. Jak miałam stymulację i punkcję to nawet łyka się nie napilam ale teraz jeszcze korzystam 😜

    Ona '83
    On '74
    2016-2017 7xIUI 💔
    2018 ❄️❄️❄️
    3.2018 IVF 💔
    11.2018 IVF💔
    2025 wracam silniejsza i walczę dalej
    AMH 0,544
    4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️‍🩹
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    Moj malo co nie wymiotuje po tej czarnuszce 😂😂 ale mowi, ze zrobi to dla nas i bierze 😂
    Ja na początku też od razu śluz zauważyłam większy i dwa razy faktycznie udało mi się zajść w ciążę z pomocą wiesiołka, ale teraz jakoś już różnicy nie widzę. Ten miesiąc nie biorę już, zacznę znowu może w czerwcu albo lipcu.
    Tak myślałam. Mnie niezbyt pasuje jak jest za dużo czarnuszki na bułce, a co dopiero to poć. Łyżka mam rozumieć wystarczy? 😀
    Przypomniałaś mi właśnie o wiesiołka w tym cyklu, zaraz go biorę 😀
    Widzisz, ja zaszłam w ciążę magicznie bawiąc się świetnie na wyjeździe gdzie mi przez myśl nawet nie przeszło, że mogę być w ciąży. Brakuje mi tej lekkości, którą miałam na początku, teraz tylko tworzę sobie presję 🫣

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 567 251

    Wysłany: 8 maja, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkai wrote:
    Ja to nie mogę pić inozytolu. Kupuje ogestan bo ma dużo inozytolu, pięknie pachnie grejpfrutem ale jest tak gorzki że mi się cofa 🙈 poza tym milion supli 💊
    Ale winko popijamy 🍷 jakoś tak przyjemniej jest. Jak miałam stymulację i punkcję to nawet łyka się nie napilam ale teraz jeszcze korzystam 😜
    Nie ma sobie co wszystkiego odmawiać. Winko czasem robi dobrze na głowę😊 w ogóle trzeba względnie normalnie żyć, a nie ciągle z myślą „a jeśli…” co ma być to i tak będzie :)

    Monkai lubi tę wiadomość

‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ