X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2025
Odpowiedz

Staraczki 2025

Oceń ten wątek:
  • Lianaa Autorytet
    Postów: 303 328

    Wysłany: 4 czerwca, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    floraviun wrote:
    Można powiedzieć, że ja też jestem na początku drogi. Póki co drugi cykl nieudany. Ale ja nie należę do osób cierpliwych i miałam nadzieję, że uda się od razu, a tu klops. Myślałam, że zajście w ciążę jest łatwiejsze.

    Ja to się zaopatrzyłam w witaminy dla kobiet planujących ciążę, testy ovu i ciążowe.


    Mam nadzieję, że każda z tego wątku w końcu zostanie upragnioną mamą 💪
    Oooj, to faktycznie też jesteś na początku ❤️ wiem, że ciężko być cierpliwym 🥹 jak się mózg nastawi to nie ma zmiłuj…

    Ja z kolei przygotowałam się na nierówną walkę, gdzieś tam psychicznie próbuje przygotować na to, że ten proces może nie być łatwy. Natomiast ja dałam sobie z mężem rok, by próbować. Podzieliłam ten rok na etapy w których będziemy po ewentualnych niepowodzeniach szukać różnych metod wspomagających. Np te 3 miesiące daję sobie na próby, luźne starania itd, jak się nie uda - wtedy lekarz i dokładniejsze monitorowanie owulacji, może jakieś dodatkowe preparaty, panel hormonów itd. Nie wiem czemu, mi z kolei zajście w ciążę wydaje się wcale nie takie łatwe 🤣 jak sobie pomyślę o wszechobecnym stresie, pędzie i stylu życia, wahaniach hormonalnych to postanowiłam się nie nastawić na szybką akcję.


    floraviun lubi tę wiadomość

    📝Agata
    👩🏼‍💼31 🤵🏽 28
    🗓️Luźne starania od: Czerwiec 2025
    •Wstępna cytologia oraz USG ✅
    •USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne - do obserwacji
    •Depresja reaktywna+ADHD
    •Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
    💊Asertin💊Pueria Uno
    💊Inozytol💊Omega3+ADEK

    11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
    12.07.25: •TSH 1,83 •PROG 11,36
    •GLUK. 93 •FERR 23

    •20.06.25 - 🩸
    •15.07.25 11dpo - ◻️…🔜🩸

    🔜21.07.25: 🌡️🩹💉 ESTRAD,PROG,AMH,LH,FSH,SHBG

    🙏
  • floraviun Debiutantka
    Postów: 15 6

    Wysłany: 4 czerwca, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lianaa wrote:
    Oooj, to faktycznie też jesteś na początku ❤️ wiem, że ciężko być cierpliwym 🥹 jak się mózg nastawi to nie ma zmiłuj…

    Ja z kolei przygotowałam się na nierówną walkę, gdzieś tam psychicznie próbuje przygotować na to, że ten proces może nie być łatwy. Natomiast ja dałam sobie z mężem rok, by próbować. Podzieliłam ten rok na etapy w których będziemy po ewentualnych niepowodzeniach szukać różnych metod wspomagających. Np te 3 miesiące daję sobie na próby, luźne starania itd, jak się nie uda - wtedy lekarz i dokładniejsze monitorowanie owulacji, może jakieś dodatkowe preparaty, panel hormonów itd. Nie wiem czemu, mi z kolei zajście w ciążę wydaje się wcale nie takie łatwe 🤣 jak sobie pomyślę o wszechobecnym stresie, pędzie i stylu życia, wahaniach hormonalnych to postanowiłam się nie nastawić na szybką akcję.

    Myślę, że masz prawidłowe podejście. Mąż mi radził, żeby iść się przebadać przed staraniami, a ja odmówiłam. Stwierdziłam, że nie chce sobie ryć głowy, daję sobie pół roku przed jakimiś krokami. Zresztą wedle lekarzy u zdrowa para statystycznie stara się rok i mieści się to w normie. Pęd życia i wszechobecny stres nie sprzyja nam w płodności niestety :(

  • Agathere Debiutantka
    Postów: 13 7

    Wysłany: 4 czerwca, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lianaa wrote:
    Jesteś więc naprawdę przygotowana ❤️ może jednak zaskoczy i kto wie? Ważne, że się starasz i szukasz rozwiązań ☺️ tak naprawdę robimy ile leży w naszych możliwościach, reszta to los…
    Ja jeszcze nie dowierzam, że postawiłam wszystko na jedną kartę i zaczęłam się starać 🫠

    Mi w tym tygodniu przypada owulacja, więc działamy 🥹 co ma być to będzie…

    Hej!
    Byłam dziś na USG u swojej Pani ginekolog.
    Poleciła mi żeby na rok sobię dać spokój z testami owulacyjnymi, mierzeniem progesteronu i badaniami wszystkiego co tylko możliwe.
    Powiedziała że to wpływa na wytwarzanie stresu ( podała wtedy nazwę konkretnie którą pierwszy raz w życiu usłyszałam) który przyczynia się do zaburzeń cyklu ( im bardziej chcesz wiedzieć co się dzieje, większe są emocje a one oddziałują właśnie na to co dla nas najważniejsze w tym czasie, czyli płodność)

    Zaleciła rok naturalnego starania się - 2-3 stostunki w tygodniu lub częściej jeśli się chce, bez śledzenia czy owulacja była czy nie, a testy ciążowe robić dopiero gdy okres się spóźnia, nie wcześniej.

    Chyba wezmę sobie te rady do serca, jeśli w ciągu tego roku się nie uda będziemy mogli podjąć mocniejsze starania i diagnostykę.

    Mniej stresu, więcej życia ✨🤗

    -- na kontroli USG widziałam dojrzewające pęcherzyki jednak dość małe 1,7 miał największy. Spora szansa że nie uda się teraz uzyskać owulacji mimo że endometrium jest ładnie przygotowane. Ciekawość została zaspokojona. 🤭

    Za radą Pani Ginekolog zrobię sobie przerwę od zaglądania na forum, co by mieć możliwie czystą głowę.

    Powodzenia Kochane!
    Trzymam kciuki za wasze sukcesy ✨🤗

    Monkai lubi tę wiadomość

  • beamyx Ekspertka
    Postów: 156 146

    Wysłany: 4 czerwca, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heeej dziewczyny, dołączam po 3,5 letniej przerwie ☺️

    Oczywiście znowu nastawiamy głowę na sukces, jemy tylko zdrowo #teamczarnuszka, pestki dyni, morele, soki pomidorowe i dziaaałamy, oczywiście bez presji, która i tak ciągle nam towarzyszy 🤭

    Każde podejście jest dobre - liczy się tylko efekt finalny 🥰

    Agathere lubi tę wiadomość

    202111041762.png

    4.11.2021 ❤️🙏🏻 Nasz wymarzony Cud ❤️
  • Lianaa Autorytet
    Postów: 303 328

    Wysłany: 4 czerwca, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    floraviun wrote:
    Myślę, że masz prawidłowe podejście. Mąż mi radził, żeby iść się przebadać przed staraniami, a ja odmówiłam. Stwierdziłam, że nie chce sobie ryć głowy, daję sobie pół roku przed jakimiś krokami. Zresztą wedle lekarzy u zdrowa para statystycznie stara się rok i mieści się to w normie. Pęd życia i wszechobecny stres nie sprzyja nam w płodności niestety :(


    Dokładnie, dużo czynników wpływa na płodność a jeszcze jak się do tego dołoży okienko w ktorym ona w ogóle występuje to już w ogóle 🤣 wstrzelić się trzeba nieźle 😅 troszkę zazdro osobom, którym ucelowało się tak szybko ale myślę że na to żadnej reguły nie ma. Mam troszkę stresujący tryb życia, odpowiedzialną pracę i problemy ze zdrowiem psychicznym i postanowiłam sobie nie dokładać stresów z zajściem w ciążę. Jestem pogodzona z losem…

    📝Agata
    👩🏼‍💼31 🤵🏽 28
    🗓️Luźne starania od: Czerwiec 2025
    •Wstępna cytologia oraz USG ✅
    •USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne - do obserwacji
    •Depresja reaktywna+ADHD
    •Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
    💊Asertin💊Pueria Uno
    💊Inozytol💊Omega3+ADEK

    11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
    12.07.25: •TSH 1,83 •PROG 11,36
    •GLUK. 93 •FERR 23

    •20.06.25 - 🩸
    •15.07.25 11dpo - ◻️…🔜🩸

    🔜21.07.25: 🌡️🩹💉 ESTRAD,PROG,AMH,LH,FSH,SHBG

    🙏
  • Lianaa Autorytet
    Postów: 303 328

    Wysłany: 4 czerwca, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agathere wrote:
    Hej!
    Byłam dziś na USG u swojej Pani ginekolog.
    Poleciła mi żeby na rok sobię dać spokój z testami owulacyjnymi, mierzeniem progesteronu i badaniami wszystkiego co tylko możliwe.
    Powiedziała że to wpływa na wytwarzanie stresu ( podała wtedy nazwę konkretnie którą pierwszy raz w życiu usłyszałam) który przyczynia się do zaburzeń cyklu ( im bardziej chcesz wiedzieć co się dzieje, większe są emocje a one oddziałują właśnie na to co dla nas najważniejsze w tym czasie, czyli płodność)

    Zaleciła rok naturalnego starania się - 2-3 stostunki w tygodniu lub częściej jeśli się chce, bez śledzenia czy owulacja była czy nie, a testy ciążowe robić dopiero gdy okres się spóźnia, nie wcześniej.

    Chyba wezmę sobie te rady do serca, jeśli w ciągu tego roku się nie uda będziemy mogli podjąć mocniejsze starania i diagnostykę.

    Mniej stresu, więcej życia ✨🤗

    -- na kontroli USG widziałam dojrzewające pęcherzyki jednak dość małe 1,7 miał największy. Spora szansa że nie uda się teraz uzyskać owulacji mimo że endometrium jest ładnie przygotowane. Ciekawość została zaspokojona. 🤭

    Za radą Pani Ginekolog zrobię sobie przerwę od zaglądania na forum, co by mieć możliwie czystą głowę.

    Powodzenia Kochane!
    Trzymam kciuki za wasze sukcesy ✨🤗

    Trochę jest w tym racji, myślę 🥹 poza tym presja źle oddziaływuje i na psychikę i ciało, które się broni przed stresem i silnymi emocjami. Wiadomo, że ciężko być teraz oazą spokoju, jesteśmy tylko ludźmi z całą paletą emocji 😁 ja ogólnie jestem nerwusem z adhd, z cierpliwością mi na bakier… a tu, szok :D podejście inne niż do czegokolwiek w życiu.

    Przede wszystkim zależy mi też w tym wszystkim na utrzymaniu zdrowej relacji w małżeństwie i zachowanie jego naturalnej formy i biegu życia, na tyle ile się da. Nie chciałabym, by starania odbiły się znacznie na mojej relacji z mężem 🥺

    Agathere lubi tę wiadomość

    📝Agata
    👩🏼‍💼31 🤵🏽 28
    🗓️Luźne starania od: Czerwiec 2025
    •Wstępna cytologia oraz USG ✅
    •USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne - do obserwacji
    •Depresja reaktywna+ADHD
    •Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
    💊Asertin💊Pueria Uno
    💊Inozytol💊Omega3+ADEK

    11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
    12.07.25: •TSH 1,83 •PROG 11,36
    •GLUK. 93 •FERR 23

    •20.06.25 - 🩸
    •15.07.25 11dpo - ◻️…🔜🩸

    🔜21.07.25: 🌡️🩹💉 ESTRAD,PROG,AMH,LH,FSH,SHBG

    🙏
  • Bergamotka94 Autorytet
    Postów: 475 1143

    Wysłany: 4 czerwca, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lianaa, to bardzo mądre co napisałaś odnośnie relacji z mężem - ja niestety zatraciłam się w staraniach i to okresowo pogarszało moją relację z mężem. Myślę że niestety bardzo łatwo zafiksować się całkowicie na byciu „staraczką” i nie widzieć już niczego więcej.

    Ja też jestem typowym nerwusem cholerykiem, musi być na już, zero cierpliwości :((

    beamyx lubi tę wiadomość

    Ona 30
    💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
    Prenacaps Multi 1, Wit. D, Cholina, Kwasy DHA,

    4cs 📌🍀

    27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35
    29.05 - bHCG 302, progesteron 39
    2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
    4.06 - bHCG 3630, progesteron 28,60. Pęcherzyk ciążowy 9mm.
    17.06 - bije serduszko ❤️
    25.06 - 1,6 cm Bączka ❤️ i krwiak 4x9mm
    10.07 - 3,81 cm Bączka 🥹
    Rośnij dzidziusiu 🥹

    💫team #rodzew2026 🪄
  • glowmama Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 4 czerwca, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agathere wrote:
    Hej!
    Byłam dziś na USG u swojej Pani ginekolog.
    Poleciła mi żeby na rok sobię dać spokój z testami owulacyjnymi, mierzeniem progesteronu i badaniami wszystkiego co tylko możliwe.
    Powiedziała że to wpływa na wytwarzanie stresu ( podała wtedy nazwę konkretnie którą pierwszy raz w życiu usłyszałam) który przyczynia się do zaburzeń cyklu ( im bardziej chcesz wiedzieć co się dzieje, większe są emocje a one oddziałują właśnie na to co dla nas najważniejsze w tym czasie, czyli płodność)

    Zaleciła rok naturalnego starania się - 2-3 stostunki w tygodniu lub częściej jeśli się chce, bez śledzenia czy owulacja była czy nie, a testy ciążowe robić dopiero gdy okres się spóźnia, nie wcześniej.

    Chyba wezmę sobie te rady do serca, jeśli w ciągu tego roku się nie uda będziemy mogli podjąć mocniejsze starania i diagnostykę.

    Mniej stresu, więcej życia ✨🤗

    -- na kontroli USG widziałam dojrzewające pęcherzyki jednak dość małe 1,7 miał największy. Spora szansa że nie uda się teraz uzyskać owulacji mimo że endometrium jest ładnie przygotowane. Ciekawość została zaspokojona. 🤭

    Za radą Pani Ginekolog zrobię sobie przerwę od zaglądania na forum, co by mieć możliwie czystą głowę.

    Powodzenia Kochane!
    Trzymam kciuki za wasze sukcesy ✨🤗

    Lianaa lubi tę wiadomość

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 566 251

    Wysłany: 5 czerwca, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was potrafi sprawdzić wyniki nasienia mojego męża? Naczytałam się neta i już nic nie wiem 😞

  • Bergamotka94 Autorytet
    Postów: 475 1143

    Wysłany: 5 czerwca, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was potrafi sprawdzić wyniki nasienia mojego męża? Naczytałam się neta i już nic nie wiem 😞

    Może na wątku męskim ktoś pomoże? Ja niestety znam się średnio, niby robiliśmy badania ale w interpretacji pomógł dr GPT 😅

    Ona 30
    💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75
    Prenacaps Multi 1, Wit. D, Cholina, Kwasy DHA,

    4cs 📌🍀

    27.05 (13 dpo) - bHCG 118, progesteron 35
    29.05 - bHCG 302, progesteron 39
    2.06 - bHCG 1546, progesteron 26
    4.06 - bHCG 3630, progesteron 28,60. Pęcherzyk ciążowy 9mm.
    17.06 - bije serduszko ❤️
    25.06 - 1,6 cm Bączka ❤️ i krwiak 4x9mm
    10.07 - 3,81 cm Bączka 🥹
    Rośnij dzidziusiu 🥹

    💫team #rodzew2026 🪄
  • Lianaa Autorytet
    Postów: 303 328

    Wysłany: 5 czerwca, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamotka94 wrote:
    Lianaa, to bardzo mądre co napisałaś odnośnie relacji z mężem - ja niestety zatraciłam się w staraniach i to okresowo pogarszało moją relację z mężem. Myślę że niestety bardzo łatwo zafiksować się całkowicie na byciu „staraczką” i nie widzieć już niczego więcej.

    Ja też jestem typowym nerwusem cholerykiem, musi być na już, zero cierpliwości :((

    Ja doskonale Cię rozumiem, to jest coś na zasadzie: nastawiłam się w więc musi być i KONIEC. Totalna fiksacja 🫨
    Wiem, że mam z tym problem więc staram się z tym pracować i na razie nie nakręcać. Poza tym, to napewno nie pomoże w zajściu a wręcz może mi zaszkodzić..

    Frazesy o tym, że „odpuść i samo przyjdzie” nie pomagają. Ale może można to trochę podzielić na: nie odpuszczam pod względem fizycznym, a trochę pod względem psychicznym?
    W sensie „robię co mogę, na resztę nie mam wpływu”.
    Mam też w sumie dobrze przygotowany bezdzietny plan „B” i też jest nawet kuszący 😅 zatem czas pokaże, w którą stronę pokieruje nas życie…

    📝Agata
    👩🏼‍💼31 🤵🏽 28
    🗓️Luźne starania od: Czerwiec 2025
    •Wstępna cytologia oraz USG ✅
    •USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne - do obserwacji
    •Depresja reaktywna+ADHD
    •Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
    💊Asertin💊Pueria Uno
    💊Inozytol💊Omega3+ADEK

    11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
    12.07.25: •TSH 1,83 •PROG 11,36
    •GLUK. 93 •FERR 23

    •20.06.25 - 🩸
    •15.07.25 11dpo - ◻️…🔜🩸

    🔜21.07.25: 🌡️🩹💉 ESTRAD,PROG,AMH,LH,FSH,SHBG

    🙏
  • Julixxx Autorytet
    Postów: 326 551

    Wysłany: 5 czerwca, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po punkcji wracam do domku, 15 komórek pobrali a zapłodnią 6, mam się spodziewać w weekend telefonu od embriologa jak się sytuacja przedstawia i we wtorek transfer najpewniej 🤞🏻

    Lianaa, Monkai lubią tę wiadomość

    👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
    🧔🏽‍♂️29

    27 cs i mamy to ❤️
    05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
    06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
    5dpt ⏸️
    6dpt 19 mIU/ml
    8dpt 72 mIU/ml
    10dpt 213 mIU/ml
    13dpt 806 mIU/ml
    17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
    24dpt 6+1 migocze ❤️
    7+5 CRL 1,02🫶🏻
    Niech ta chwila trwa 🥰
  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 197 53

    Wysłany: 5 czerwca, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was potrafi sprawdzić wyniki nasienia mojego męża? Naczytałam się neta i już nic nie wiem 😞

    A co tam macie?

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52%…
    06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 566 251

    Wysłany: 5 czerwca, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    A co tam macie?
    Wszystko jest w normach(nie wiem czy wklejać wyniki?) jedynie morfologia 1% i oczywiście busie naczytałam neta 😫

  • brokatowa Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 5 czerwca, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Mam pytanie..
    28 marca miałam dostać miesiaczke która nie przyszła. Robiłam testy i wynik był pozytywny lecz ta kreska była bardzo blada. Po kilku dniach poszłam na betę która wskazała 27.30. Po dwóch dniach dostałam okres czyli 02.05.2025. Ginekolog potwierdził ciążę biochemiczną. Nie widział przeciwwskazań do dalszego starania.
    Teraz powinnam dostać okres 02.06.2025 i nie dostałam. Zrobiłam dziś rano test który wskazał dwie kreski tą drugą dość ciemna. Teraz w ciągu dnia powtórzyłam bo aż nie dowierzałam i ta druga kreska wyszła bledsza.
    Jutro rano jadę na betę.

    Czy mogę liczyć na cud? Że się udało? Jestem w szoku, nie potrafię się cieszyć bo mam dwa poronienia za sobą i boje się że kolejny raz będzie to samo.

  • Agaa049 Ekspertka
    Postów: 197 53

    Wysłany: 5 czerwca, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Wszystko jest w normach(nie wiem czy wklejać wyniki?) jedynie morfologia 1% i oczywiście busie naczytałam neta 😫

    To u mojego było podobnie. Wszystko ok, ilość chyba z 250 mln, a morfologia 1%. Androlodzy mówili, że no super nie jest, ale źle też nie. Jeden androlog nic nie zlecił, drugi dołożył witaminę e i d, kwas foliowy. Jeden zlecił jeszcze dodatkowo ta fragmentacje, wiązanie z kwasem hialuronowym, na stres oksydacyjny. Na własną rękę brał jeszcze cynk i selen i complex b.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 18:50

    Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
    Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
    Ponowne starania 01.2025 r.
    05.2025 r. Cross match 52%…
    06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny
  • Iskierka nadziei Ekspertka
    Postów: 236 147

    Wysłany: 5 czerwca, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Kochane, chwilę mnie tu nie było z powodów rodzinnych...
    Przytulam Was wszystkie za biele🫂🫂🫂 Pamiętajcie że kiedyś ten kolejny cykl musi być tym udanym i oby ten właśnie nim był!!🤞
    Monkai i Julixx za Was ogromnie trzymam 🤞🤞🤞
    Witam też nowe Staraczki oby na krótko.
    I moja aktualizacja... Z powodu zawirowań rodzinnych u Nas brak starań w tym cyklu🤷‍♂️🤷‍♀️🤷 Tak wyszło. Otrzymaliśmy wyniki kariotypów i są prawidłowe co Nas uspokoiło, nie ukrywam, że bardzo baliśmy się wyników. Teraz czeka nas pierwsza wizyta w Klinice
    we wtorek, nie wiem czego się spodziewać ale nastawiam się na wszystko. Stymulację?? Której nigdy nie miałam?🙄 propozycje Inseminacji??? Julixx i Monkai co o niej myślicie? A może odrazu zaproponują In Vitro??? Choć pewnie zaczniemy od kolejnych badań??? No zobaczymy. Ale jest to jakiś krok do przodu. Nie widzę tu Śnieżki 😒 Wracaj do Nas Kochana z nowymi siłami a najlepiej z dwiema kreseczkami!🫂🤞

    Monkai, Lianaa lubią tę wiadomość

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 566 251

    Wysłany: 5 czerwca, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    To u mojego było podobnie. Wszystko ok, ilość chyba z 250 mln, a morfologia 1%. Androlodzy mówili, że no super nie jest, ale źle też nie. Jeden androlog nic nie zlecił, drugi dołożył witaminę e i d, kwas foliowy. Jeden zlecił jeszcze dodatkowo ta fragmentacje, wiązanie z kwasem hialuronowym, na stres oksydacyjny. Na własną rękę brał jeszcze cynk i selen i complex b.
    Hmmm czyli nie odbywa się taka tragedia jak ta w mojej głowie? Gadałam z moim ginem i mamy poczekać na posiew wtedy coś ustalimy, ale mój małżonek póki co o andrologu nie chce słyszeć. Tyle dobrze, że bierze wszystkie witaminy, muszę dokupić chyba C i E. Resztę rzeczy pokornie łyka, które mu zakupiłam. Sama nie wiem, ilość też koło 200 mln więc nawet jeśli 1% jest okej to przecież wystarczy jeden? Muszę ochłonąć, sama wizyta w tej klinice mnie zaskoczyła ile tam ludzi się przewinęło. W każdym razie podjęłam decyzję, że szukam psychologa, bo mi to wszystko strasznie siada na banie.

  • Julixxx Autorytet
    Postów: 326 551

    Wysłany: 5 czerwca, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca- a od jakiego czasu bierze witaminy? U mnie mąż bral fertilman plus z morfologii 3% podskoczyła na 10%, po 3 miesiącach może sobie zbadajcie znowu bo tu wszystko mogło mieć znaczenie tak naprawdę, stresy, dieta… ważne że nie 0%, wszystko da się poprawić więc nie stresujcie się ❤️

    Iskierka Nadziei- zależy co oprócz kariotypów sobie badaliście? I jak wygląda sprawa z owulacją miałaś monity i jest oki? Zależy też na pewno od kliniki i podejścia lekarza 😊 u nas było tak że trafiłam do poprzedniej kliniki i długo musiałam czekać aż ktoś raczy się za mnie wziąć, ubłagałam wręcz lekarza o lamette bo nie miałam owulacji wcale :( bo po prostu mnie zbywał kazał się starać i mówił żebym się nie martwiła.
    Pół roku stymulacji na nic, zmieniłam klinikę i na pierwszej wizycie doktor od razu konkretnie zalecił histero, jak sprawdził że jest czysto zalecił nam in vitro od razu z programu, bo ja już psychicznie miałam dość czekania i szukania co jeszcze nam przeszkadza, cieszę się że tak wyszło.

    👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
    🧔🏽‍♂️29

    27 cs i mamy to ❤️
    05.25 - kwalifikacja do programu IVF, krótki protokół
    06.25- stymulacja rekovelle + orgalutran -> 05.06 15 🥚-> 10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
    5dpt ⏸️
    6dpt 19 mIU/ml
    8dpt 72 mIU/ml
    10dpt 213 mIU/ml
    13dpt 806 mIU/ml
    17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
    24dpt 6+1 migocze ❤️
    7+5 CRL 1,02🫶🏻
    Niech ta chwila trwa 🥰
  • Iskierka nadziei Ekspertka
    Postów: 236 147

    Wysłany: 5 czerwca, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Hmmm czyli nie odbywa się taka tragedia jak ta w mojej głowie? Gadałam z moim ginem i mamy poczekać na posiew wtedy coś ustalimy, ale mój małżonek póki co o andrologu nie chce słyszeć. Tyle dobrze, że bierze wszystkie witaminy, muszę dokupić chyba C i E. Resztę rzeczy pokornie łyka, które mu zakupiłam. Sama nie wiem, ilość też koło 200 mln więc nawet jeśli 1% jest okej to przecież wystarczy jeden? Muszę ochłonąć, sama wizyta w tej klinice mnie zaskoczyła ile tam ludzi się przewinęło. W każdym razie podjęłam decyzję, że szukam psychologa, bo mi to wszystko strasznie siada na banie.
    Muszę nadrobić Twój wątek, gdzieś mi umknęło, że jesteś w Klinice?

‹‹ 141 142 143 144 145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ