Staraczki 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
@Panika rób sobie testy już od razu po skończeniu miesiączki dwa razy dziennie, żeby nie przegapić Piku. Ja tak robię. Testy z horiena 30-50szt jest i w dobrej cenie. Wybarwiają się słabiutko i dopiero w dniu piku są dwie mocne krechy więc dla mnie to jest duży plus bo z innych testów często wychodziły mi pozytywne wtedy kiedy tej owulki nie miało prawa być 😅
-
Pelasia30 wrote:@Panika rób sobie testy już od razu po skończeniu miesiączki dwa razy dziennie, żeby nie przegapić Piku. Ja tak robię. Testy z horiena 30-50szt jest i w dobrej cenie. Wybarwiają się słabiutko i dopiero w dniu piku są dwie mocne krechy więc dla mnie to jest duży plus bo z innych testów często wychodziły mi pozytywne wtedy kiedy tej owulki nie miało prawa być 😅
Też używam Horiena i właśnie to jest plus, że one się tak beznadziejnie wybarwiają, że nie idzie na nich przegapić piku 😅 bo np Domowe Laboratorium mnie potrafiło kilka razy w ciągu cyklu wprowadzać w błąd, są zbyt czułe jak dla mnie, Horien zdecydowanie mniej👸poziomy witamin, hormony, wymazy, drożność - wszystko 🆗
🫅seminogram, posiewy, HBA, fragmentacja DNA 🆗
starania od 2024 👩❤️👨 -
KejSi wrote:Też używam Horiena i właśnie to jest plus, że one się tak beznadziejnie wybarwiają, że nie idzie na nich przegapić piku 😅 bo np Domowe Laboratorium mnie potrafiło kilka razy w ciągu cyklu wprowadzać w błąd, są zbyt czułe jak dla mnie, Horien zdecydowanie mniej
Otóż to! 😅 Widzę, że mamy tutaj dosyć podobne doświadczenie 😅❤️ jak długo się staracie? -
Pelasia30 wrote:@Panika rób sobie testy już od razu po skończeniu miesiączki dwa razy dziennie, żeby nie przegapić Piku. Ja tak robię. Testy z horiena 30-50szt jest i w dobrej cenie. Wybarwiają się słabiutko i dopiero w dniu piku są dwie mocne krechy więc dla mnie to jest duży plus bo z innych testów często wychodziły mi pozytywne wtedy kiedy tej owulki nie miało prawa być 😅
Kurcze ja zawsze robiłam raz dziennie, myślałam że to wystarczy 🫣 a można je kupić na allegro?2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
Pelasia30 wrote:Tym się pocieszam choć lekarz oczywiście zasugerował in vitro przy takim wyniku 🙉 gdzie morfologię ma 6% to chyba nie aż tak źle.
Serio??? In vitro?? No bez jaj 😳 przecież to jest całkowicie dobry wynik, tym bardziej przy takiej ilości i morfologii. Czasem mam wrażenie, że lekarze namawiają na to in vitro nawet nie szukając innych rozwiązań
psaj91 lubi tę wiadomość
👸poziomy witamin, hormony, wymazy, drożność - wszystko 🆗
🫅seminogram, posiewy, HBA, fragmentacja DNA 🆗
starania od 2024 👩❤️👨 -
A czy jeżeli zaczynam sprawdzać owulację testami jednej firmy i akurat mi się skończą, to mogę zmienić na paski z innej firmy czy lepiej nie mieszać?2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
KejSi wrote:Serio??? In vitro?? No bez jaj 😳 przecież to jest całkowicie dobry wynik, tym bardziej przy takiej ilości i morfologii. Czasem mam wrażenie, że lekarze namawiają na to in vitro nawet nie szukając innych rozwiązań
Wiesz co też mam takie wrażenie, chyba muszą mieć dobrze płacone za to, że namawiają ludzi do invitro
Matko! Ludzie z gorszymi wynikami zachodzili naturalnie 🫣
psaj91 lubi tę wiadomość
2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
Pelasia30 wrote:Otóż to! 😅 Widzę, że mamy tutaj dosyć podobne doświadczenie 😅❤️ jak długo się staracie?
Z domowego lab. trzeba się dokładnie przyglądać czy to jest tego samego intensywnego koloru czy może jednak jeszcze nie 😂2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
Pelasia30 wrote:Otóż to! 😅 Widzę, że mamy tutaj dosyć podobne doświadczenie 😅❤️ jak długo się staracie?
Stuknal juz rok 😊
Ale to był bardzo intensywny rok jeśli chodzi o badania, bo ja jestem w gorącej wodzie kąpana i ruszyłam z diagnostyką już po 2-3 cyklach, bo wydawały mi się podejrzane i bezowulacyjne. Także jesteśmy przebadani wzdłuż i wszerz 😅 a do tego bardzo dużo sama drążyłam, czytałam i szukałam więc jest mi ciężko znaleźć lekarza któremu uwierzę na słowo 😂
a za Wami jaki czas starań już? 🥰
psaj91 lubi tę wiadomość
👸poziomy witamin, hormony, wymazy, drożność - wszystko 🆗
🫅seminogram, posiewy, HBA, fragmentacja DNA 🆗
starania od 2024 👩❤️👨 -
Panika wrote:Kurcze ja zawsze robiłam raz dziennie, myślałam że to wystarczy 🫣 a można je kupić na allegro?
Dwa razy dziennie najlepiej. Mi właśnie rano wyszedł pik w poprzednik cyklu, a wieczorem już był blady. Więc gdybym rano nie zrobiła to bym nie wiedziała, że był pik. Tylko nie robi się z porannego moczu. Ja kupuję na apteka Rosa bo są niedrogie, ale na allegro pewnie też będzie.
Dodatkowo zawsze mam też z domowego laboratorium, ale robię tylko wtedy kiedy wychodzi mi pik z tamtych i potwierdzam się jeszcze właśnie tymi z domowego. Wtedy aż miło się patrzy na takie piękne krechy na dwóch paskach 😅 -
KejSi wrote:Serio??? In vitro?? No bez jaj 😳 przecież to jest całkowicie dobry wynik, tym bardziej przy takiej ilości i morfologii. Czasem mam wrażenie, że lekarze namawiają na to in vitro nawet nie szukając innych rozwiązań
Nie powiem bo te dwa lata dały nam mocno popalić 🙈 ale teraz staram się być dobrej myśli, że jak owulka wróciła i oby na dobre to, że w końcu się uda nawet z takimi wynikami męża bo też mi się wydaje, że tragedii nie ma🙈 -
Panika wrote:Wiesz co też mam takie wrażenie, chyba muszą mieć dobrze płacone za to, że namawiają ludzi do invitro
Matko! Ludzie z gorszymi wynikami zachodzili naturalnie 🫣
Ja uważam, że jeśli jest jeszcze pole do poprawy to trzeba walczyć do końca. Uważam in vitro za super sprawę i rozwiązanie, ale jednak ostateczność. A często rzucają tym w ludzi bez uprzedniego dokładnego zbadania i okazuje się, że nawet in vitro nie pomaga.
Bo są problemy, których nie sprawdzili wcześniej.
Szkoda, bo raz że to koszty a dwa ogromne obciążenie organizmu 😱
Panika lubi tę wiadomość
👸poziomy witamin, hormony, wymazy, drożność - wszystko 🆗
🫅seminogram, posiewy, HBA, fragmentacja DNA 🆗
starania od 2024 👩❤️👨 -
Panika wrote:A czy jeżeli zaczynam sprawdzać owulację testami jednej firmy i akurat mi się skończą, to mogę zmienić na paski z innej firmy czy lepiej nie mieszać?
Ja robiłabym na jednych. Bo to najbardziej miarodajne. Ale jeśli nie masz innego wyjścia to można zawsze próbować na dwóch firmach 😊
Panika lubi tę wiadomość
👸poziomy witamin, hormony, wymazy, drożność - wszystko 🆗
🫅seminogram, posiewy, HBA, fragmentacja DNA 🆗
starania od 2024 👩❤️👨 -
Panika wrote:Wiesz co też mam takie wrażenie, chyba muszą mieć dobrze płacone za to, że namawiają ludzi do invitro
Matko! Ludzie z gorszymi wynikami zachodzili naturalnie 🫣
No dramat! A wiesz co najlepsze, brałam luteinę bo jeden z lekarzy twierdził, że mam niedomoge progesteronu bo właśnie kazał zbadać mi proga w 21dc gdzie wtedy to ja dopiero mogłam mieć owulke 🙉 i po trzech miesiącach powiedział, że mamy podejść do in vitro bo przez moje cykle bezowulacyjne nic z tego nie będzie. A jak tylko zdiagnozowano mi Hashimoto i leki zaczęły działac, miałam owulke w 20dc, zrobiłam proga w 27dc i progesteron wynosił aż 24!! Wynik kosmos 🥳 bez żadnej zastanej luteiny.
Panika , psaj91 lubią tę wiadomość
-
KejSi wrote:Stuknal juz rok 😊
Ale to był bardzo intensywny rok jeśli chodzi o badania, bo ja jestem w gorącej wodzie kąpana i ruszyłam z diagnostyką już po 2-3 cyklach, bo wydawały mi się podejrzane i bezowulacyjne. Także jesteśmy przebadani wzdłuż i wszerz 😅 a do tego bardzo dużo sama drążyłam, czytałam i szukałam więc jest mi ciężko znaleźć lekarza któremu uwierzę na słowo 😂
a za Wami jaki czas starań już? 🥰
Czyli z Wami wszystko jest dobrze? Hormony itp?
U nas w marcu dokładnie minie 2 lata... Staramy się od marca 2023r. Ja miałam cykle bezowulacyjne, nie szukali przyczyny tego tylko faszerowali duphastonem, potem luteina, raz nawet brałam clostilbegyt na wywołanie owulki i nic. W październiku siostra powiedziała mi o tym badaniu, na samym początku listopada byłam już u endokrynologa i od razu brałam lek i pod koniec listopada już miałam owulke 🥰 powiedziała mi, że mam nie słuchać ginekologów i nie faszerować się tym co mi przepisują i że do żadnej kliniki mam się jeszcze nie wybierać 😅 -
Właśnie miałam Was pytać, bo chyba znów wrócę do testów owulacyjnych i zwróciłam uwagę na Horien, ale się naczytałam internetu i nie kupiłam. Czyli wybarwiają się tak, że będę widzieć drugą mocną jak będzie czas? Miałam z allegro na początku i wyrzuciłam je, bo nie nadawały się do niczego. Jak porównałam testem z apteki pokazywały Pik parę dni później😏 a owulację zazwyczaj mam późno, koło 18 dc czasem później i faktycznie tak jest, bo też mi się nie chciało wierzyćKejSi wrote:Też używam Horiena i właśnie to jest plus, że one się tak beznadziejnie wybarwiają, że nie idzie na nich przegapić piku 😅 bo np Domowe Laboratorium mnie potrafiło kilka razy w ciągu cyklu wprowadzać w błąd, są zbyt czułe jak dla mnie, Horien zdecydowanie mniej
-
Pelasia30 wrote:Czyli z Wami wszystko jest dobrze? Hormony itp?
U nas w marcu dokładnie minie 2 lata... Staramy się od marca 2023r. Ja miałam cykle bezowulacyjne, nie szukali przyczyny tego tylko faszerowali duphastonem, potem luteina, raz nawet brałam clostilbegyt na wywołanie owulki i nic. W październiku siostra powiedziała mi o tym badaniu, na samym początku listopada byłam już u endokrynologa i od razu brałam lek i pod koniec listopada już miałam owulke 🥰 powiedziała mi, że mam nie słuchać ginekologów i nie faszerować się tym co mi przepisują i że do żadnej kliniki mam się jeszcze nie wybierać 😅
Tak, wszystko u nas ok. Wpisaną mamy tajemniczą niepłodność idiopatyczną, bo nie ma na nas pomysłu😅 zbadaliśmy juz chyba absolutnie wszystko, nawet zaczęłam łapać się immunologii, ale też wyszło ok. owulacje są, starania na czas, a efektu brak. Ale wierzę, że przyjdzie nasz czas. Dajemy sobie jeszcze chwilę, jeśli nie zaskoczy to będziemy chcieli podejść do IUI a potem invitro😊👸poziomy witamin, hormony, wymazy, drożność - wszystko 🆗
🫅seminogram, posiewy, HBA, fragmentacja DNA 🆗
starania od 2024 👩❤️👨 -
Ja jestem zadowolona z tych testów z Horiena.
https://zapodaj.net/plik-nF57gR1JVY
Przedstawię Wam moje testy, te ciemnoniebieskie to właśnie horien. Jasnoniebieskie to domowe laboratorium, ale właśnie robiłam tylko w okolicy owulki żeby potwierdzić horiena. W 19dc robiłam też dwa razy dziennie, ale po dwa testy z tych firm. I pik wyszedł wieczorem.
