Staraczki 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
psaj91 wrote:U mnie jest jakiś dramat z horienami. Totalnie białe albo ledwo widoczne. Kupiłam 50 i jestem mega zła. Jestem pewna, że owu była (charakterystyczne bóle), a testy robię od 7dc i nic. W poniedziałek mam monitoring, więc zobaczymy... 😡 Szkoda, że nie ma takiego przenośnego usg żeby sobie sprawdzać na bieżąco, jak ciśnienie krwi 😂
Przez tą presję udało nam się w tym cyklu tylko 2 razy przed owu, już jestem dobita, że pewnie nic z tego nie będzie, ehh.... Dziś już były pretensje i płacz 😕
Porównując jak dla mnie tragedia. Zobaczę jeszcze kolejne dni czy cokolwiek się tam pojawi, ale wydaje mi się, że szanse są dość marne, a też kupiłam całą paczkę 😠
Szkoda, że się nie da tak właśnie wszystkiego samodzielnie sprawdzić, byłoby prościej 😀 zresztą te testy są chyba mocno orientacyjne, a nie żeby się tym sugerować w 100%.
Nie podlamuj się, czasem wystarczy i dwa razy przed owulacją, a obwinianie się i pretensje nie robią dobrze w związku.
W sumie to fajnie masz, owu koło 7dc gdzie u mnie są ponad 30dniowe i owulacja to jest, ale koło 18dc i to tyle czekania….. -
Tindaya wrote:Hej snieżka, co do prolaktyny to ja się z nią użerałam ostatnie dwa lata 😅 Mam hiperprolaktynemię, mały guz przysadki mózgowej.
Tak jak piszą dziewczyny, dość łatwo zbić poziom tego hormonu. W moim przypadku poziom dochodził czasem do 100 jednostek(norma 23). Co ciekawe nie miałam żadnych objawów. Po dwóch miesiącach leczenia prolaktyna spadła do 1 jednostki. Później znów wzrosła (po odstawieniu leku) ale już nie do takiego poziomu.
Ja się ogólnie bałam że mam przez to cykle bezowulacyjne ale okazało się że tak nie było. Dlatego jak poziom prolaktyny spadł do około 40 to mi endo i dwóch gin powiedziało że tak to zostawią bo owulacja jest ok i na początku ewentualnej ciąży może to nawet trochę pomóc.
Też zastanawiam się czy ostatnie twoje przejścia z układem pokarmowym nie mają może wpływu. Bo to hormon stresu i jest bardzo wrażliwy.
I jeśli twój organizm jest tym osłabiony to się może odbić na wielu frontach.
Endokrynolog powinien zrobić wywiad żeby wyłapać potencjalne przyczyny i też może zlecić kolejne badania żeby zobaczyć czy był to pojedynczy skok czy faktycznie wyższy poziom się utrzymuje.
Piszę to żebyś się jeszcze dodatkowo tym nie stresowała bo ja się strasznie zmartwiłam na początku a nie warto było... Grunt to sprawdzić przyczynę a leki na to są dość skuteczne w razie czego.
Powodzenia!
A w jaki sposób został wykryty u Ciebie guz? Staram się nie stresować, ale to jest bardzo trudne. Zwłaszcza, że ostatnio na lekarzy i badania wydaję więcej niż zarabiam i kręcę się w błędnym kole. Końca na razie nie widać, a endokrynolog aż 300 zł bierze za wizytę
Mam nadzieję, że faktycznie jakoś mi pomoże. Przy okazji zabiorę ze sobą zdjęcie USG z tarczycy, bo wyszła tam bardzo mała tarczyca (na jeszcze wcześniejszym USG taka nie była). Na NFZ lekarz powiedział, że mała tarczyca nigdy nie jest problemem, a jak byłam, prywatnie to lekarz stwierdził, że nie powinnam się martwić, bo niemożliwe, że mam taki rozmiar tarczycy, że na pewno to błąd w USG. Teraz idę do zupełnie innej lekarki, to mam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej.
👩🏻 29 👦🏻 33
🔬04.24:ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B (+)❌️
🔬04-05.2024r. - Chlamydia trachomatis i Ureaplasma sp. - wyleczone ✅️
🔬06.24: Cytologia LBC ✅️
🔬11.24:TSH 1,33✅️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9❓,Kwas foliowy 4,29 ❌️,WBC 4,04 ❌️,Glukoza 4,1 ✅️,Witamina B12 - 544 ✅️
🔬12.24: SIBO, IMO, Dysbioza jelitowa ❌️(po 1 antybiotykoterapii, pod opieką dietetyka)
🔬01.25 (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ✅️, FSH 3,3 mUl/ml ✅️, LH 3,3 mUl/ml ✅️, Prolaktyna 125,9 ng/ml ❌️ , Progesteron 0,83 ng/ml ❌️
💊Asertin, Trittico CR, Euthyrox, Ovarin, Żelazo z laktoferyną, Omega-3, Witamina D3, Maślan sodu, Probiotyk: Alflorex -
psaj91 wrote:U mnie jest jakiś dramat z horienami. Totalnie białe albo ledwo widoczne. Kupiłam 50 i jestem mega zła. Jestem pewna, że owu była (charakterystyczne bóle), a testy robię od 7dc i nic. W poniedziałek mam monitoring, więc zobaczymy... 😡 Szkoda, że nie ma takiego przenośnego usg żeby sobie sprawdzać na bieżąco, jak ciśnienie krwi 😂
Przez tą presję udało nam się w tym cyklu tylko 2 razy przed owu, już jestem dobita, że pewnie nic z tego nie będzie, ehh.... Dziś już były pretensje i płacz 😕
Nie dobijaj się, czasem nawet raz wystarczy
Może dzięki temu, że było rzadziej, to plemniki są silniejsze
👩🏻 29 👦🏻 33
🔬04.24:ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B (+)❌️
🔬04-05.2024r. - Chlamydia trachomatis i Ureaplasma sp. - wyleczone ✅️
🔬06.24: Cytologia LBC ✅️
🔬11.24:TSH 1,33✅️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9❓,Kwas foliowy 4,29 ❌️,WBC 4,04 ❌️,Glukoza 4,1 ✅️,Witamina B12 - 544 ✅️
🔬12.24: SIBO, IMO, Dysbioza jelitowa ❌️(po 1 antybiotykoterapii, pod opieką dietetyka)
🔬01.25 (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ✅️, FSH 3,3 mUl/ml ✅️, LH 3,3 mUl/ml ✅️, Prolaktyna 125,9 ng/ml ❌️ , Progesteron 0,83 ng/ml ❌️
💊Asertin, Trittico CR, Euthyrox, Ovarin, Żelazo z laktoferyną, Omega-3, Witamina D3, Maślan sodu, Probiotyk: Alflorex -
Oczekujaca wrote:Porównując jak dla mnie tragedia. Zobaczę jeszcze kolejne dni czy cokolwiek się tam pojawi, ale wydaje mi się, że szanse są dość marne, a też kupiłam całą paczkę 😠
Szkoda, że się nie da tak właśnie wszystkiego samodzielnie sprawdzić, byłoby prościej 😀 zresztą te testy są chyba mocno orientacyjne, a nie żeby się tym sugerować w 100%.
Nie podlamuj się, czasem wystarczy i dwa razy przed owulacją, a obwinianie się i pretensje nie robią dobrze w związku.
W sumie to fajnie masz, owu koło 7dc gdzie u mnie są ponad 30dniowe i owulacja to jest, ale koło 18dc i to tyle czekania…..
Nie, nie, nie. Ja testy robię od 7 dc 😊 owu zazwyczaj mam 15-16 dc, raz nawet było 20 dc. Także znam ten ból. 😕 Ale w tym miesiącu pierwszy raz jestem stymulowana letrozolem i w 5 dc miałam już dwa pęcherzyki 1cm, więc ginka spodziewała się, że pyknie koło 12 dc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 13:13
👩🏻 33 🧑🏻🦱38
Starania od 04/2024
ONA:
AMH ✔️ Hormony ✔️ HSG ✔️ Monitoring owu ✔️
Niedoczynność tarczycy - ➡️ euthyrox✖️ ANA1 - dodatnie 🔜 reumatolog ✖️
ON:
Hormony ✔️
Nasienie - koncentracja i ruch lekko poniżej normy, morfo 2% ➡️ suple 🔜 dalej clo?✖️ -
snieżka wrote:Nie dobijaj się, czasem nawet raz wystarczy Może dzięki temu, że było rzadziej, to plemniki są silniejsze
Eh, żyję tą nadzieją 😂 Co do endokrynologa, to powiem Ci, że naprawdę trzeba trafić na dobrego i niestety na moim przykładzie - endo na NFZ totalnie miał mnie w tyłku, a prywatnie od razu zaczęła działać, bo "leczy się pacjenta, a nie wyniki". I faktycznie leczenie podziałało - chociażby dlatego, że wrócił mi śluz płodny, którego przed staraniami nie widziałam wieki, ale wtedy nie zwracałam na to uwagi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 13:12
snieżka lubi tę wiadomość
👩🏻 33 🧑🏻🦱38
Starania od 04/2024
ONA:
AMH ✔️ Hormony ✔️ HSG ✔️ Monitoring owu ✔️
Niedoczynność tarczycy - ➡️ euthyrox✖️ ANA1 - dodatnie 🔜 reumatolog ✖️
ON:
Hormony ✔️
Nasienie - koncentracja i ruch lekko poniżej normy, morfo 2% ➡️ suple 🔜 dalej clo?✖️ -
Dzisiaj już ten Horien się cokolwiek wybarwił, ale w porównaniu to tak naprawdę tylko coś. My Baby to mamy naprawdę przerąbane. Trzeba myśleć o wszystkim 😫psaj91 wrote:Nie, nie, nie. Ja testy robię od 7 dc 😊 owu zazwyczaj mam 15-16 dc, raz nawet było 20 dc. Także znam ten ból. 😕 Ale w tym miesiącu pierwszy raz jestem stymulowana letrozolem i w 5 dc miałam już dwa pęcherzyki 1cm, więc ginka spodziewała się, że pyknie koło 12 dc.
psaj91 lubi tę wiadomość
-
Oczekujaca wrote:Dzisiaj już ten Horien się cokolwiek wybarwił, ale w porównaniu to tak naprawdę tylko coś. My Baby to mamy naprawdę przerąbane. Trzeba myśleć o wszystkim 😫
Pokaż jakieś zdjęcie?
Masz tylko z dziś czy więcej?2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
Oczekujaca wrote:Wyrzuciłam go już😕 będę robić jeszcze wieczorem kontrolnie, ale ciężko mi strasznie nic nie pić dwie godziny 😅
Ja normalnie piję wodę, kawę nie patrzę na to żeby się jakoś specjalnie ograniczać 🙃
A i tak testy wychodzą2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
Ja się właśnie staram stosować do tych „około dwóch godzin”, bo mi potem nic nie wychodzi 😄 a pije naprawdę dużo wody i te dwie godziny to dla mnie gehenna 🤣Panika wrote:Ja normalnie piję wodę, kawę nie patrzę na to żeby się jakoś specjalnie ograniczać 🙃
A i tak testy wychodzą -
Oczekujaca wrote:Ja się właśnie staram stosować do tych „około dwóch godzin”, bo mi potem nic nie wychodzi 😄 a pije naprawdę dużo wody i te dwie godziny to dla mnie gehenna 🤣
Mi to nawet z porannego nie wychodzi 😂😂 Ja normalnie piję mało, a podczas testów wyjątkowo mnie suszy i nici z 2h przerwy 😂👩🏻 33 🧑🏻🦱38
Starania od 04/2024
ONA:
AMH ✔️ Hormony ✔️ HSG ✔️ Monitoring owu ✔️
Niedoczynność tarczycy - ➡️ euthyrox✖️ ANA1 - dodatnie 🔜 reumatolog ✖️
ON:
Hormony ✔️
Nasienie - koncentracja i ruch lekko poniżej normy, morfo 2% ➡️ suple 🔜 dalej clo?✖️ -
Haha ja sobie skrzętnie wyliczam kiedy mogę wypić cos ostatni raz zanim zrobię test, a w sumie to nawet nie ma pewności, że one mówią prawdę 😅psaj91 wrote:Mi to nawet z porannego nie wychodzi 😂😂 Ja normalnie piję mało, a podczas testów wyjątkowo mnie suszy i nici z 2h przerwy 😂
-
snieżka wrote:Przez psychiatrę, napisałam do niej smsa. Zobaczę, co odpisze.
Sulpiryd jeszcze mogłabym odstawić, ale antydepresantu sobie nie wyobrażam :o On i tak ostatnio był zmieniany..
Jak robiłam zestaw badań hormonalnych przed staraniami to w 4 dc prolaktyna wyszła przekroczona prawie trzykrotnie, byłam wtedy na duloksetynie, czyli SNRI.
Gin zleciła powtórzyć badanie i 2 tygodnie póżniej, w tym samym (!) cyklu była już w normie, bliżej górnej granicy, ale w normie. Duloksetynę odstawiłam dopiero w listopadzie.
Na Twoim miejscu powtórzyłabym badanie.
👩🏼32 👨🏻30 🐕🦺 4
Starania od XII 2023
Ona:
AMH VIII 2023 - 3,94 🙏
Niedoczynność tarczycy TSH 2,05 2.12.2024 (z 4,65 we wrześniu 2023)
Euthyrox 50/75 mg
SonoHSG???
On: VIII 2024 - CASA - wszystkie parametry w granicach normy. -
Monnie wrote:Jak robiłam zestaw badań hormonalnych przed staraniami to w 4 dc prolaktyna wyszła przekroczona prawie trzykrotnie, byłam wtedy na duloksetynie, czyli SNRI.
Gin zleciła powtórzyć badanie i 2 tygodnie póżniej, w tym samym (!) cyklu była już w normie, bliżej górnej granicy, ale w normie. Duloksetynę odstawiłam dopiero w listopadzie.
Na Twoim miejscu powtórzyłabym badanie.
U mnie wynik wynosi 125,9, a norma na początku cyklu wynosi do 0,59, więc przekroczyłam ją około 213 razy. Zatem jeśli wynik nawet wyszedłby trochę zawyżony, to nie możliwe że ta prolaktyna nie jest mocno przekroczona. Poza tym z cyklem jednak coś się dzieje (brak owulacji, okres o 2 tygodnie za wcześnie, piersi bolą mnie teraz tak mocno jak nigdy), więc coś jest na rzeczy. Zobaczę co powie mi endokrynolog.👩🏻 29 👦🏻 33
🔬04.24:ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B (+)❌️
🔬04-05.2024r. - Chlamydia trachomatis i Ureaplasma sp. - wyleczone ✅️
🔬06.24: Cytologia LBC ✅️
🔬11.24:TSH 1,33✅️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9❓,Kwas foliowy 4,29 ❌️,WBC 4,04 ❌️,Glukoza 4,1 ✅️,Witamina B12 - 544 ✅️
🔬12.24: SIBO, IMO, Dysbioza jelitowa ❌️(po 1 antybiotykoterapii, pod opieką dietetyka)
🔬01.25 (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ✅️, FSH 3,3 mUl/ml ✅️, LH 3,3 mUl/ml ✅️, Prolaktyna 125,9 ng/ml ❌️ , Progesteron 0,83 ng/ml ❌️
💊Asertin, Trittico CR, Euthyrox, Ovarin, Żelazo z laktoferyną, Omega-3, Witamina D3, Maślan sodu, Probiotyk: Alflorex -
Co tam u Was dziewczyny?
Jak samopoczucie w sobotni wieczór?
Ja dzis jakoś jesteś podenerwowana, zestresowana…nie wiem co ja dziś jestem taka, nie mogę sobie znaleźć miejsca.2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
Panika wrote:Co tam u Was dziewczyny?
Jak samopoczucie w sobotni wieczór?
Ja dzis jakoś jesteś podenerwowana, zestresowana…nie wiem co ja dziś jestem taka, nie mogę sobie znaleźć miejsca.
Ja też jakas poddenerwowana jestem...rozdrazniona jakas.. wszystko mnie denerwuje dzis gdzies😬 masakra.. juz nie wiem co ze mną czasem nie tak czy to serio hormony czy co😬😬😬
Mam nadzieję że mi przejdzie wraz z dzisiejszym dniem. Odpalimy jakiś film na wieczór i może troszke sie wycisze🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 18:16
34👱♀️ 36🧔♂️
-
Panika wrote:Co tam u Was dziewczyny?
Jak samopoczucie w sobotni wieczór?
Ja dzis jakoś jesteś podenerwowana, zestresowana…nie wiem co ja dziś jestem taka, nie mogę sobie znaleźć miejsca.
Może pogoda, te wahania temperatur i ciśnienia ostatnio dziwne.
U mnie sobota dość intensywnie. Czekam aż pies się obudzi i zazyczy sobie spaceru. Ale po przedpołudniowym, 3godzinnym, nadal śpi.
Kibluje w domu, psina z lekiem separacyjnym, adoptowany kilka lat temu, sporo rzeczy wypracowane, ale separacyjny został i nadal silny. Tak to jest: ludzie biją, porzucają, traktują jak puchar przechodni gdy się znudzi, wyrzucają z auta. A trauma w tych psach zostaje na zawsze, mimo behawiorystow, leków, ćwiczeń, odwrazliwiania.
Miłej soboty!
Monnie, Panika , Tindaya lubią tę wiadomość
-
Ahh chyba coś wisi w powietrzu, bo ja też jestem jakaś drażliwa. Posprzeczałam się z moją małżowiną, więc chyba mogę zapomnieć o ciąży w tym cyklu 😅Panika wrote:Co tam u Was dziewczyny?
Jak samopoczucie w sobotni wieczór?
Ja dzis jakoś jesteś podenerwowana, zestresowana…nie wiem co ja dziś jestem taka, nie mogę sobie znaleźć miejsca.
Właśnie otwarłam wino, więc Wasze zdrowie 🥂
bellA lubi tę wiadomość
-
Gienia40 wrote:Może pogoda, te wahania temperatur i ciśnienia ostatnio dziwne.
U mnie sobota dość intensywnie. Czekam aż pies się obudzi i zazyczy sobie spaceru. Ale po przedpołudniowym, 3godzinnym, nadal śpi.
Kibluje w domu, psina z lekiem separacyjnym, adoptowany kilka lat temu, sporo rzeczy wypracowane, ale separacyjny został i nadal silny. Tak to jest: ludzie biją, porzucają, traktują jak puchar przechodni gdy się znudzi, wyrzucają z auta. A trauma w tych psach zostaje na zawsze, mimo behawiorystow, leków, ćwiczeń, odwrazliwiania.
Miłej soboty!
Ja też mam lękową sunie (ale od szczeniaka, po prostu ma genetyczne skrzywienie + za szybko ją wysterylizowaliśmy), skorzystałyśmy dzisiaj z przyjemnej aury i odbyłyśmy spacer po osiedlowym parku. U niej lęku separacyjnego nie ma, ale nie toleruje obcych i innych psów.
Gienia40 lubi tę wiadomość
👩🏼32 👨🏻30 🐕🦺 4
Starania od XII 2023
Ona:
AMH VIII 2023 - 3,94 🙏
Niedoczynność tarczycy TSH 2,05 2.12.2024 (z 4,65 we wrześniu 2023)
Euthyrox 50/75 mg
SonoHSG???
On: VIII 2024 - CASA - wszystkie parametry w granicach normy.
