X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2025
Odpowiedz

Staraczki 2025

Oceń ten wątek:
  • Szu_szu Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: Dzisiaj, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HyLia wrote:
    Hej dziewczyny. Jak to jest z tą stymulacją aromkiem przy pcos? Normalnie mam długie cykle.. 32/33/35/37 dni.
    Ostatnio 35 zazwyczaj… aplikacja pokazuje mi owulacje w 21 dc. Czy przy stymulacji aromkiem itd owulacja występuje jak przy „normalnych” cyklach 28? 14dc?
    Zastanawiam się czy nie za późno zaczęłam się testować…
    Robiłam testy owulacyjne od 13 dnia, ale 4 dni pod rząd rano.. później zaczęłam robić wieczorem. Ale nie wiem czy już nie było za późno.. Ale widzę, że od wczoraj (20dc) kreska robi się trochę bardziej widoczna i dopiero teraz mam śluz jak na owulację. Czy któraś dziewczyna z pcos przy długich cyklach miała owulację 21dc,22,23,24?

    Moje cykle zwykle są właśnie 34, 35, czasem jeszcze dłuższe i zazwyczaj obserwowałam owulację właśnie później niż ten 14 dzień, raczej właśnie koło 20 (mam delikatne bóle jajnika przy owulacji). Z kolei apka mi pokazywała jeszcze później, a ja już wiedziałam z obserwacji śluzu chociażby, że to już po.
    Ciekawa jestem jak będzie po tej stymulacji, dowiem się w tym cyklu 🫣

    👩🏻👦🏻🐶🐱🐱
  • Szu_szu Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: Dzisiaj, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Dziewczyny,
    mam dziś załamke lekką, a nie mam z kim pogadać, bo to w sumie trochę głupota… zwolniła się dziś moja koleżanka, z którą pracowałam 8 lat i jest mi strasznie przykro, zwłaszcza, że nie wiem czy jej obowiązki nie spadną na mnie, a nie wiem czy tego chce :(
    Mam dziś wielki ból dupy, że nie udało się zajść w ciążę i zostaje sama(a u mnie w pracy nie dzieje się najlepiej). Wiem, że los jest przewrotny, a pewnie nie ma na to nadziei żeby ten cykl jako cudowne zrządzenie losu okazał się szczęśliwy……

    Ściskam, zmiany w miejscu pracy zawsze są trudne i frustrujące, zwłaszcza, że planowało się nie być tam już w tym czasie, znam to z poprzedniego miejsca pracy. 🤗🤗 A na miejsce koleżanki nikogo nie zatrudnią, bo mówisz o jej obowiązkach?

    👩🏻👦🏻🐶🐱🐱
  • Oczekujaca Ekspertka
    Postów: 217 111

    Wysłany: Dzisiaj, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szu_szu wrote:
    Ściskam, zmiany w miejscu pracy zawsze są trudne i frustrujące, zwłaszcza, że planowało się nie być tam już w tym czasie, znam to z poprzedniego miejsca pracy. 🤗🤗 A na miejsce koleżanki nikogo nie zatrudnią, bo mówisz o jej obowiązkach?
    Dziękuję! 🩷 taaaaak, miałam plan, że mnie wtedy już dawno nie będzie w tym miejscu i to mnie chyba frustruje najbardziej. Wtedy ja bym mimowolnie musiała awansować i zatrudniać inne osoby, a tak szczerze mam już tak gdzieś te robotę, ze moim jedynym celem było w końcu zająć w ciążę i odejść. Smutno mi dziś bardzo 😫

    Kasia z. lubi tę wiadomość

  • HyLia Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: Dzisiaj, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szu_szu wrote:
    Moje cykle zwykle są właśnie 34, 35, czasem jeszcze dłuższe i zazwyczaj obserwowałam owulację właśnie później niż ten 14 dzień, raczej właśnie koło 20 (mam delikatne bóle jajnika przy owulacji). Z kolei apka mi pokazywała jeszcze później, a ja już wiedziałam z obserwacji śluzu chociażby, że to już po.
    Ciekawa jestem jak będzie po tej stymulacji, dowiem się w tym cyklu 🫣


    Nie jestem sama... A testy pokazywały owulację?

  • Antonina33 Koleżanka
    Postów: 62 6

    Wysłany: Dzisiaj, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinaNnn wrote:
    No mnie ta 🐒 jakoś robi w bambuko 😅 lekko mówiąc 😂 wczoraj 14dpo( według kalendarza ) spodziewany dzień miesiączki. Ból pleców jak na okres wieczorem się pojawił mówię oho już jest idę około 18:00 patrzę a tu lekko różowa krew z przezroczystym śluzem (przy podcieraniu)później trochę na podpasce ale to już kolor taki brązowy lekko. Od tamtej pory nic… 😅 no tak to ja jeszcze nigdy nie miałam, bo jak zalewa to z grubej rury 😃 no nic czekam na rozwój sytuacji

    I jak sytuacja
    Mam ten sam problem

  • Panika Autorytet
    Postów: 354 173

    Wysłany: Dzisiaj, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Dziewczyny,
    mam dziś załamke lekką, a nie mam z kim pogadać, bo to w sumie trochę głupota… zwolniła się dziś moja koleżanka, z którą pracowałam 8 lat i jest mi strasznie przykro, zwłaszcza, że nie wiem czy jej obowiązki nie spadną na mnie, a nie wiem czy tego chce :(
    Mam dziś wielki ból dupy, że nie udało się zajść w ciążę i zostaje sama(a u mnie w pracy nie dzieje się najlepiej). Wiem, że los jest przewrotny, a pewnie nie ma na to nadziei żeby ten cykl jako cudowne zrządzenie losu okazał się szczęśliwy……

    Nie przejmuj się, może prędzej czy później uda Ci się zajść w ciążę, jak nie w tym cyklu to może w następnym 😊 Sama wiesz,że miesiąc za miesiącem leci jak żyjesz od cyklu do cyklu

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • Oczekujaca Ekspertka
    Postów: 217 111

    Wysłany: Dzisiaj, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HyLia wrote:
    Nie jestem sama... A testy pokazywały owulację?
    Też mam cykle koło 32 dni +- i niby pik wychodzi koło 16-17dc i potem testy już negatywne, ale nie wiem czy można temu tak wierzyć.

  • Oczekujaca Ekspertka
    Postów: 217 111

    Wysłany: Dzisiaj, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panika wrote:
    Nie przejmuj się, może prędzej czy później uda Ci się zajść w ciążę, jak nie w tym cyklu to może w następnym 😊 Sama wiesz,że miesiąc za miesiącem leci jak żyjesz od cyklu do cyklu
    Dziękuję 🩷 wieeeem, dziś jestem po prostu wściekła na to wszystko. Mam parę dni wolnych i muszę po prostu chyba ochłonąć

  • Panika Autorytet
    Postów: 354 173

    Wysłany: Dzisiaj, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -mała-mi- wrote:
    Cześć dziewczyny. Długo się zastanawiałam, czy napisać na forum i w końcu zdecydowałam, że tak (w końcu "kto pyta ten nie błądzi"). Mam problem i już przeszukałam i przeczytałam chyba nie wszystkie dostępne na ten temat fora, a nadal nie znalazłam odpowiedzi...
    Staram się z partnerem już długo o dziecko i niestety do tej pory nieskutecznie. Moje cykle są regularne, co 27 dni, owulację mam około 12 dnia. W obecnym cyklu również tak było (owulację sprawdzałam testami, poza tym "czułam" ją, była zmiana śluzu itp..).
    W 18 DC byłam kontrolnie na wizycie u ginekologa (u tego byłam akurat pierwszy raz, wcześniej chodziłam gdzie indziej) i lekarz oznajmił mi, że w prawym jajniku widzi piękny pecherzyk i jestem przed owulacją. Bardzo mni to zdziwiło, bo jak pisałam wcześniej, owulacje już miałam, poza tym to 18 DC, czyli 9 dni do miesiączki.
    Po wizycie kupiłam jednak kolejne testy owulacyjne, codziennie je wykonuje, ale wg nie są pozytywne. Najpierw była na nich słaba kreska, a od wczoraj nie ma nawet cienia tej drugiej kreski, zatem nie ma możliwości że jestem przed owulacją.
    Z moich objawów to oczywiście ból piersi, brzucha jak na miesiączkę, kłucia w jajniku. Objawy przypominają bardziej nadchodzącą miesiączkę a nie owulację, co potwierdziły też testy.
    Zatem co widział lekarz na USG?
    Wyczytałam, że zaraz po zapłodnieniu, prz D zagnieżdżeniem lekarz na USG nie jest w stanie odróżnić zapłodnionej komórki od pęcherzyka owulacyjnego..
    Powiedzcie mi proszę, co myślicie na ten temat? Ja już chyba zaraz oszaleje... Oczywiście im dom iecej o tym piszę, to tym więcej wmawiam sobie objawów ciążowych, a to nie pomaga :(

    Pozdrawiam wszystkich ❤️

    Szczerze? To się zastanawiam komu ty wierzysz bardziej- lekarzowi czy testom owulacyjnym?
    To że masz śluz moja droga, że boli Cię jajnik i nawet jeżeli Twoje testy są pozytywne (przez wysokie stężenie hormonu LH) to nie znaczy, że dochodzi do tej owulacji, pęcherzyk wcale nie musi pęknąć.
    Monitoring w tej sytuacji da Ci tylko jednoznaczną odpowiedź i na twoim miejscu pochodziłabym sobie na takie monitoringi, żeby przyobserowować, czy ten pęcherzyk faktycznie pęka!
    Jajnik może boleć od tego, że ten pęcherzyk rośnie a nie że pęka, mnie przy wzrośnie boli jajnik, a jak dochodzi do pęknięcia ja już tego wcale nie odczuwam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:11

    Monnie lubi tę wiadomość

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • Panika Autorytet
    Postów: 354 173

    Wysłany: Dzisiaj, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -mała-mi

    Jest jeszcze kwestia tego, że jeżeli Twoje pęcherzyki nie pękają i tworzy się LUF, to progesteron tak samo jest wydzielany i możesz mieć objawy takie same jak po owulacji, ale w tym wypadku owulacja nie występuje. Monitoring moim zdaniem to podstawa, to jest klucz przy nieudanych zajściach ciążę, do tego by poznać swój cykl miesiączkowy, żadne testy Ci tego nie potwierdza.
    Jeżeli kiedykolwiek poszłabyś do kliniki leczenia niepłodności i lekarz zapyta się na jakiej podstawie twierdzisz, że masz owulację i wyskoczysz mu z testami owulacyjnymi to popatrzy na Ciebie jak na wariatkę 🙂

    Wiem to z autopsji 🤣

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • bellA Ekspertka
    Postów: 191 114

    Wysłany: Dzisiaj, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panika wrote:
    Ciesz się a nie narzekaj 🙂
    I co ty robisz o 2 w nocy na forum!
    Ty masz spać ile się da 🙂

    Nie da sie cieszyc skoro bardziej cos nam doskwiera :D i ciężko się odnaleźć w nowej sytuacji kiedy to 24h nas mdli. I czuje sie jak walcem przejechana..Uwierz😅
    Spie.. ile mogę ,ale przy dzieciach ciezko spac kiedy się chce.🤣 i jeszcze psa zesmy se wzięli.. kolejny obowiązek. Takze kolorowo i wesolo to nie jest :D

    34👱‍♀️ 36🧔‍♂️

    preg.png
  • -mała-mi- Przyjaciółka
    Postów: 92 72

    Wysłany: Dzisiaj, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panika wrote:
    -mała-mi

    Jest jeszcze kwestia tego, że jeżeli Twoje pęcherzyki nie pękają i tworzy się LUF, to progesteron tak samo jest wydzielany i możesz mieć objawy takie same jak po owulacji, ale w tym wypadku owulacja nie występuje. Monitoring moim zdaniem to podstawa, to jest klucz przy nieudanych zajściach ciążę, do tego by poznać swój cykl miesiączkowy, żadne testy Ci tego nie potwierdza.
    Jeżeli kiedykolwiek poszłabyś do kliniki leczenia niepłodności i lekarz zapyta się na jakiej podstawie twierdzisz, że masz owulację i wyskoczysz mu z testami owulacyjnymi to popatrzy na Ciebie jak na wariatkę 🙂

    Wiem to z autopsji 🤣


    Dziękuję za odpowiedź :) aż wstyd przyznać, ale ni brałam pod uwagę faktu, że ten pęcherzyk może po prostu nie pękać. Tyle "internetow" przeczytałam a nie pomyślałam o takiej podstawowej rzeczy. Jeszcze raz dziękuję, czasem trz swe spojrzenie na sytuację dużo pomaga :)

    9 cs (3 cykl z castagnus, 1 cykl z conceive), nie poddaję się <3
  • Panika Autorytet
    Postów: 354 173

    Wysłany: Dzisiaj, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellA wrote:
    Nie da sie cieszyc skoro bardziej cos nam doskwiera :D i ciężko się odnaleźć w nowej sytuacji kiedy to 24h nas mdli. I czuje sie jak walcem przejechana..Uwierz😅
    Spie.. ile mogę ,ale przy dzieciach ciezko spac kiedy się chce.🤣 i jeszcze psa zesmy se wzięli.. kolejny obowiązek. Takze kolorowo i wesolo to nie jest :D

    Spokojnie drugi trymestr jest niedaleko, mdłości powinny raczej już minąć ☺️

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • Szu_szu Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: Dzisiaj, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HyLia wrote:
    Nie jestem sama... A testy pokazywały owulację?

    Tak, testy zgrywały się z tym bólem jajnika. I jak byłam na monitoringu cyklu to to samo, też później

    👩🏻👦🏻🐶🐱🐱
  • Panika Autorytet
    Postów: 354 173

    Wysłany: Dzisiaj, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -mała-mi- wrote:
    Dziękuję za odpowiedź :) aż wstyd przyznać, ale ni brałam pod uwagę faktu, że ten pęcherzyk może po prostu nie pękać. Tyle "internetow" przeczytałam a nie pomyślałam o takiej podstawowej rzeczy. Jeszcze raz dziękuję, czasem trz swe spojrzenie na sytuację dużo pomaga :)

    Nie ma sprawy po prostu najlepiej będzie jak zaczniesz chodzić na monitoring.
    Może nie udaje Ci się właśnie przez to, że nie pęka Ci ten pęcherzyk ☺️

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • Ssilvia Koleżanka
    Postów: 52 9

    Wysłany: Dzisiaj, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -mała-mi- wrote:
    Dziękuję za odpowiedź :) aż wstyd przyznać, ale ni brałam pod uwagę faktu, że ten pęcherzyk może po prostu nie pękać. Tyle "internetow" przeczytałam a nie pomyślałam o takiej podstawowej rzeczy. Jeszcze raz dziękuję, czasem trz swe spojrzenie na sytuację dużo pomaga :)

    Byłam w tej samej sytuacji, 17 dzień cyklu piękny pęcherzyk 20 mm. 15 dnia cyklu miałam pozytywne testy owulacyjne. Ginekolog kazał mi przyjść zrobić USG w ciągu pierwszych dni nowego cyklu. Poszłam 3 dc i mój piękny pęcherzyk miał 25mm. A w tym czasie oba jajniki powinny być czyste.

    Później poszłam 11 dnia cyklu mój pęcherzyk dalej 23mm ale na drugim jajniku pojawił się drugi 16mm. W 15 dniu cyklu dalej siedzi pęcherzyk 25mm, a w drugim jajniku piękna owulacja, ciałko żółte i płyn w zatoce douglasa.

  • Panika Autorytet
    Postów: 354 173

    Wysłany: Dzisiaj, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkai wrote:
    Będziesz zachwycona jak juz się wygoją i nie wystrasz się że na początku się wygląda jak angry birds :D

    Ja jestem przyzwyczajona do angry birds,bo ja sobie bardzo wyraźne brwi robiłam 😀
    Ciężej chyba będzie mi przywyknąć do tego,że będą natural 😄

    Monkai lubi tę wiadomość

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • PaulinaNnn Koleżanka
    Postów: 36 37

    Wysłany: Dzisiaj, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina33 wrote:
    I jak sytuacja
    Mam ten sam problem


    Teraz więcej krwi na podpasce miałam później znowu nic.
    Okres się rozkręca na bank. Tylko dosyć wolno.
    No i mnie strasznie plecy bolą właśnie tak jak zawsze na 🐒

  • bellA Ekspertka
    Postów: 191 114

    Wysłany: Dzisiaj, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panika wrote:
    Ja jestem przyzwyczajona do angry birds,bo ja sobie bardzo wyraźne brwi robiłam 😀
    Ciężej chyba będzie mi przywyknąć do tego,że będą natural 😄


    Ja też robie sobie wyraźne.. :D jasna blondyna a brwi mam az...czarne takie , nie do przesady no ale ciemne mam 🤣🤣 kwestia przyzwyczajenia i tego jak się czujemy sami że soba.

    34👱‍♀️ 36🧔‍♂️

    preg.png
  • bellA Ekspertka
    Postów: 191 114

    Wysłany: Dzisiaj, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina33 wrote:
    I jak sytuacja
    Mam ten sam problem


    A u Ciebie jak sytuacja? @ sie rozkręciła?

    34👱‍♀️ 36🧔‍♂️

    preg.png
‹‹ 71 72 73 74 75
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ