Staraczki 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
snieżka wrote:Hej, ta prolaktyna jest teraz w normie czy jest później normy? Nie pamiętam jakie są normy.
Mi od razu wróciła owulacja po tym jak spadła mi prolaktyna. Najlepiej idź znów do ginekologa chwilę po spodziewanej owulacji i zobacz na USG czy wróciła
Norma to 5-26 więc mam poniżej normy..
pójdę w 2 fazie cyklu na usg i zobaczymy
Może w końcu się uda.. -
Po cetrocide, menopurze i bemfoli na raz prawy jajnik cis ruszył ale marne szanse że cokolwiek dojrzeje przed punkcja. Teraz w lewym mam 4 pęcherzyki 13,24,16 i 17mm. Dziś i jutro kolejna dawka 3x💉
Najpierw punkcja miała być w czwartek teraz raczej piątek/sobota. Myślałam że podchodzę na lajcie, ale chyba przez to że tych 🥚 tak mało to się stresuje mega, żeby coś wcześniej nie pękło, żeby było dojrzale i gotowe do zapłodnienia, żeby się dobrze dzieliło... Ciąża i wojna śni mi sie po nocach...
Witam nowe koleżanki i trzymam 🤞 za ❤️
A g.a.t.a nie wiem ile masz lat, jeśli jesteś młoda to pcos spokojnie możesz podleczyć dietą, ale to wymaga czasu niestety i rygoru. Jeśli jesteś po 35 to na twoim miejscu od razu bym poszła do kliniki leczenia niepłodności bo szkoda czasu.
Ona '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Monkai wrote:Po cetrocide, menopurze i bemfoli na raz prawy jajnik cis ruszył ale marne szanse że cokolwiek dojrzeje przed punkcja. Teraz w lewym mam 4 pęcherzyki 13,24,16 i 17mm. Dziś i jutro kolejna dawka 3x💉
Najpierw punkcja miała być w czwartek teraz raczej piątek/sobota. Myślałam że podchodzę na lajcie, ale chyba przez to że tych 🥚 tak mało to się stresuje mega, żeby coś wcześniej nie pękło, żeby było dojrzale i gotowe do zapłodnienia, żeby się dobrze dzieliło... Ciąża i wojna śni mi sie po nocach...
Witam nowe koleżanki i trzymam 🤞 za ❤️
A g.a.t.a nie wiem ile masz lat, jeśli jesteś młoda to pcos spokojnie możesz podleczyć dietą, ale to wymaga czasu niestety i rygoru. Jeśli jesteś po 35 to na twoim miejscu od razu bym poszła do kliniki leczenia niepłodności bo szkoda czasu.
W tym roku kończę 26
Myślałam nad dietą ale już głupieję co można czego nie można. I brak u mnie silnej woli 😅
Całe szczęście nie mam dużo pęcherzyków bo tylko na jednym jajniku kilka, drugi jest czysty.
Liczę na to że po unormowaniu prolaktyny w końcu się uda i wróci owulacja
-
A.G.A.T.A wrote:W tym roku kończę 26
Myślałam nad dietą ale już głupieję co można czego nie można. I brak u mnie silnej woli 😅
Całe szczęście nie mam dużo pęcherzyków bo tylko na jednym jajniku kilka, drugi jest czysty.
Liczę na to że po unormowaniu prolaktyny w końcu się uda i wróci owulacja
Kochana jesteś młodziutka to możesz wszystko 😜 dieta nie zaszkodzi a i formę poprawi.
Ja w sobotę punkcja więc proszę o kciuki 🤞 boje się że z tych 4🥚 nic nie zostanie 😞Ona '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Trzymam mocno kciuki! 😘 kiedy będzie coś wiadomo?Monkai wrote:Kochana jesteś młodziutka to możesz wszystko 😜 dieta nie zaszkodzi a i formę poprawi.
Ja w sobotę punkcja więc proszę o kciuki 🤞 boje się że z tych 4🥚 nic nie zostanie 😞
Kurczę, u mnie wczoraj jakieś dziwne plamienie, ale nie wmawiam sobie implantacji ani innych cudów, bo zapewne dostanę okres za tydzień 🙄 -
Monkai wrote:Kochana jesteś młodziutka to możesz wszystko 😜 dieta nie zaszkodzi a i formę poprawi.
Ja w sobotę punkcja więc proszę o kciuki 🤞 boje się że z tych 4🥚 nic nie zostanie 😞
Będziemy mocno trzymać! 😍Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
🔜 ponowny cross match w innym laboratorium -
Oczekujaca wrote:Trzymam mocno kciuki! 😘 kiedy będzie coś wiadomo?
Kurczę, u mnie wczoraj jakieś dziwne plamienie, ale nie wmawiam sobie implantacji ani innych cudów, bo zapewne dostanę okres za tydzień 🙄
Oby to jednak było plamienie implementacyjne i okres nie przyszedł 🥰Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52% -> diagnostyka
06.2025 r. Histeroskopia -> stan zapalny: antybiotyk metronidazol i tarivid
🔜 ponowny cross match w innym laboratorium -
Wiadomo, że wczoraj już przejrzałam internet, bo to takie dziwne plamienie, ale dziś już ochłonęłam o doszłam do wniosku, że trzeba poczekać, bo pewnie okres przyjdzie równiutko jak zwykle o czasie i tyle z moich „podniet” 😔Agaa049 wrote:Oby to jednak było plamienie implementacyjne i okres nie przyszedł 🥰
-
Oczekujaca wrote:Trzymam mocno kciuki! 😘 kiedy będzie coś wiadomo?
Kurczę, u mnie wczoraj jakieś dziwne plamienie, ale nie wmawiam sobie implantacji ani innych cudów, bo zapewne dostanę okres za tydzień 🙄
Pewnie dopiero w niedzielę, od razu w sobotę po punkcji je zapłodnią i będą dzwonić codziennie z informacją co i jak
snieżka lubi tę wiadomość
Ona '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Potrzebuje chyba kopa w tyłek! Czy Wam też cały czas zmienia się termin owulacji w apce? Mnie skacze codziennie🙄 ale do brzegu, jestem jakiś tydzień przed okresem i zaczyna mi się włączać jednak świr. Pewnie nie ma się na co nastawiać, a nie mogę się już doczekać żeby wiedzieć. Bolą mnie dziwnie cycki, ale w sumie przed okresem też to mam, więc to o niczym nie świadczy plus plamienie parę dni temu, bol podbrzusza i straszliwe zmęczenie… Tak bardzo bym chciała żeby się udało, że nie mogę zapanować nad stresem, a przecież to i tak nic nie zmieni… moja nowa współpracownica okazała się strasznym rozczarowaniem i zostaje z wszystkim całkowicie sama. Mam dziś zalamke😔😔 nie chce wcześniej robić testów, bo został mi jeden w domu i obiecałam sobie, że użyje go tylko jak nie dostanę okresu. Chciałabym wytrwać 😝 zrobiłam wszystko co mogłam, a i tak już przeżywam jakoś wewnętrznie kolejną porażkę i bardzo mi dziś smutno 😔
-
Oczekujaca wrote:Potrzebuje chyba kopa w tyłek! Czy Wam też cały czas zmienia się termin owulacji w apce? Mnie skacze codziennie🙄 ale do brzegu, jestem jakiś tydzień przed okresem i zaczyna mi się włączać jednak świr. Pewnie nie ma się na co nastawiać, a nie mogę się już doczekać żeby wiedzieć. Bolą mnie dziwnie cycki, ale w sumie przed okresem też to mam, więc to o niczym nie świadczy plus plamienie parę dni temu, bol podbrzusza i straszliwe zmęczenie… Tak bardzo bym chciała żeby się udało, że nie mogę zapanować nad stresem, a przecież to i tak nic nie zmieni… moja nowa współpracownica okazała się strasznym rozczarowaniem i zostaje z wszystkim całkowicie sama. Mam dziś zalamke😔😔 nie chce wcześniej robić testów, bo został mi jeden w domu i obiecałam sobie, że użyje go tylko jak nie dostanę okresu. Chciałabym wytrwać 😝 zrobiłam wszystko co mogłam, a i tak już przeżywam jakoś wewnętrznie kolejną porażkę i bardzo mi dziś smutno 😔
Ten czas przed okresem chyba jest najtrudniejszy, wtedy najtrudniej opanować myśli, bo umysł co chwilę podsyła nam różne objawy, które interpretujemy w różny sposób 🫣
Pozwól sobie wyrazić smutek, a później może zrób dla siebie coś miłego i przyjemnego. Tulę mocno i trzymam kciuki, żeby 🐒 już nie przyszła👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
Mocno trzymam kciuki!🤞🤞Monkai wrote:Pewnie dopiero w niedzielę, od razu w sobotę po punkcji je zapłodnią i będą dzwonić codziennie z informacją co i jak
Monkai lubi tę wiadomość
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
Taaaak, to czekanie jest najgorsze, bo jak dostajesz okres to wszystko jasne i nie ma złudzeń, a teraz ciężko mi się skupić na czymś innym. Jutro będę spędzać czas z siostrzenicą to chociaż zajmę myśli, ale potem znów pojawi się smutek, że nie mam swojego dziecka😔snieżka wrote:Ten czas przed okresem chyba jest najtrudniejszy, wtedy najtrudniej opanować myśli, bo umysł co chwilę podsyła nam różne objawy, które interpretujemy w różny sposób 🫣
Pozwól sobie wyrazić smutek, a później może zrób dla siebie coś miłego i przyjemnego. Tulę mocno i trzymam kciuki, żeby 🐒 już nie przyszła
Nie chcę sobie wmawiać chorób i sama nakręcać, daję sobie miesiąc jeszcze i pójdę może zrobić podstawowe badania. Dziś chce mi się jedynie płakać 😔 mało realne wydaje mi się żebym miała takiego farta -
Siemanko, chciałam was zapytać jak u Was wyglądają wyniki progesteronu 7dpo?
Ja kolejny raz mam powyżej zakresu referencyjnego, dziś mi wyszło 22,90 ng/ml, wg Synevo powinnam mieć maksymalnie 14,5 ng/ml, żaden lekarz mi nie zwrócił na to uwagi nigdy, niektóre tu na forum przy nieco wyzszym wyniku już podejrzewają ciążę, a ja nigdy w niej nie byłam -.-👩🏼33 👨🏻31 🐕🦺 5
Starania od XII 2023
Ona:
VI 2025
Niedoczynność tarczycy:
⁉️TSH 2,17 µIU/ml Euthyrox 50/75 mg
II 2025
✅ Estradiol 35,00 pg/ml
✅ FSH 7,56 U/l
✅ LH 7,71 IU/l
✅ PRL 391,0 µIU/ml
⁉️Testosteron 0,64 ng/ml
✅ Androstendion 1,15 ng/ml
✅ DHEA-S 270,0 µg/dl
✅ AMH 4,30 ng/ml
✅ Progesteron 7dpo 22,95 ng/ml
✅ jajowody obustronnie drożne
❌ polip endometrium 😭
Zoloft 50mg, Niepokalanek mnisi, Prenacare start.
On - analiza nasienia III 2025:
Koncentracja 87,3 mln/ml
Ruch progresywny 42%, całkowity 45,3%
Morfologia 6%. -
Hej dziewczyny długo mnie tutaj nie było. Ale baaardzo dużo u mnie się dzieje. Starania trochę poszły na bok. Ale mam coś dziwnego. Nie wiem czy iść z tym do ginekologa czy czekać. 5 dni przed @ miałam ogromny ból brzucha myślałam że dostanę szybciej, ból był na tyle intensywny że musiałam wziąć tabletki przeciwbolowe. @ dostalam 26dc z tym że trwała tylko dwa dni dzisiaj to już tylko brązowe resztki ledwo ledwo. Mój okres zawsze trwał 6 a czasami nawet 7 dni. Czy to możliwe że stres związany z pracą tak bardzo może rozregulować hormony??? Boję się że coś niedobrego dzieje się w moim organizmie. Nawet na wadze zgubiłam. Mało sypiam i czuje ogromne przemęczenie. Wolała bym uniknąć lekarza. Chyba poczekam do kolejnej @ a jak pojawią się bóle lub inne objawy to wtedy udam się na wizytę. Tak to wróżenie z fusów. Ale nigdy tak okres mi się nie skrócił. Mój organizm jest chyba totalnie rozjechany.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca, 20:39
-
Myślę, że jest taka opcja, że wszystko się pomieszało, bo żyjesz w pędzie i stresie. Poczekaj kolejny cykl jak mówisz i jeśli nadal będzie Cię coś niepokoić to umów się do ginaIskierka nadziei wrote:Hej dziewczyny długo mnie tutaj nie było. Ale baaardzo dużo u mnie się dzieje. Starania trochę poszły na bok. Ale mam coś dziwnego. Nie wiem czy iść z tym do ginekologa czy czekać. 5 dni przed @ miałam ogromny ból brzucha myślałam że dostanę szybciej, ból był na tyle intensywny że musiałam wziąć tabletki przeciwbolowe. @ dostalam 26dc z tym że trwała tylko dwa dni dzisiaj to już tylko brązowe resztki ledwo ledwo. Mój okres zawsze trwał 6 a czasami nawet 7 dni. Czy to możliwe że stres związany z pracą tak bardzo może rozregulować hormony??? Boję się że coś niedobrego dzieje się w moim organizmie. Nawet na wadze zgubiłam. Mało sypiam i czuje ogromne przemęczenie. Wolała bym uniknąć lekarza. Chyba poczekam do kolejnej @ a jak pojawią się bóle lub inne objawy to wtedy udam się na wizytę. Tak to wróżenie z fusów. Ale nigdy tak okres mi się nie skrócił. Mój organizm jest chyba totalnie rozjechany.
Iskierka nadziei lubi tę wiadomość
-
Nigdy nie robiłam proga po owulacji, ale to nie jest tak, że jeśli wynik jest powyżej 15 to znaczy, że owulacja była spoko?Monnie wrote:Siemanko, chciałam was zapytać jak u Was wyglądają wyniki progesteronu 7dpo?
Ja kolejny raz mam powyżej zakresu referencyjnego, dziś mi wyszło 22,90 ng/ml, wg Synevo powinnam mieć maksymalnie 14,5 ng/ml, żaden lekarz mi nie zwrócił na to uwagi nigdy, niektóre tu na forum przy nieco wyzszym wyniku już podejrzewają ciążę, a ja nigdy w niej nie byłam -.- -
Hej, u mnie również cykl jedyny w swym rodzaju. 16dc i plamienie różowe… delikatne, widoczne tylko na papierze… ja nie wiem co się dzieje, nigdy tak nie miałam
👱🏻♀️30
🧔🏼♂️30
9 cykl starań o pierwsze 👶🏼
Ona:
Wszystkie parametry w normie, słabej jakości owulacje i szybki spadek proga
Częsta anemia
On:
Badanie nasienia 02/2025
Ilość 698.84 mln/proba
Koncentracja 142.62 mln/ml
Ruch postępowy (a+b) 56.66%
Ruch postępowy szybki 31.53 %
Morfologia 1% ❌
Maj 2025 - Clostilbegyt + Estrofem
11.06 ⏸️
12.06 beta 882 mln/ml
prog 59.80 ng/ml
16.06 beta 4073 mln/ml
20.06 beta 17047 mln/ml
26.06 mamy dwa 💕
10.07 1.89 cm & 2.07 cm szczęścia 💕
18.07 Krwiak 🩸2.89 cm szczęścia 🩷🩷
