X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2025
Odpowiedz

Staraczki 2025

Oceń ten wątek:
  • Monnie Przyjaciółka
    Postów: 74 40

    Wysłany: 8 marca, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🐻 wrote:
    Dzisiaj 8dpo.
    Zrobiłam rano test i stała się magia - zobaczyłam bladą linię, ale nie na tyle blada, że musiałabym obracać test w każdą stronę.
    Przeraziłam się chyba bardziej nic ucieszyłam.
    Jak najszybciej sprawdziłam dzisiejsze laboratoria i pojechałam na betę.
    Teraz czekam do około 19:00 na wynik. Czy to naprawdę może się dziać? 🥺♥️

    Fajny prezent na dzień kobiet,

    Dla każdej z nas dużo zdrowia i dwóch kreseczek na teście!

    snieżka lubi tę wiadomość

    👩🏼33 👨🏻31 🐕‍🦺 5
    Starania od XII 2023

    Ona:
    II 2025
    Niedoczynność tarczycy:
    ✅TSH 1,15 µIU/ml Euthyrox 50/75 mg
    ✅ Estradiol 35,00 pg/ml
    ✅ FSH 7,56 U/l
    ✅ LH 7,71 IU/l
    ✅ PRL 391,0 µIU/ml
    ⁉️Testosteron 0,64 ng/ml
    ✅ Androstendion 1,15 ng/ml
    ✅ DHEA-S 270,0 µg/dl
    ✅ AMH 4,30 ng/ml
    ✅ Progesteron 7dpo 22,95 ng/ml

    HSG - V 2025
    Invicta Bydgoszcz - 9.04.25

    Zoloft 50mg, Niepokalanek mnisi, Prenacare start.

    On - analiza nasienia III 2025:
    Koncentracja 87,3 mln/ml
    Ruch progresywny 42%, całkowity 45,3%
    Morfologia 6%.
  • 🐻 Znajoma
    Postów: 29 67

    Wysłany: 8 marca, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    To super! Gratulacje <3 Daj znać jak będziesz miała wynik :)


    Progesteron 22,95
    Beta 3,11 - tak dokładny wynik

    Za wcześnie jeszcze? Tj. 8 dpo

    4cs

    01.2025r. cb

    08.03. ⏸️ 8dpo
    08.03. - beta 3,11
    15.03. - beta 378,00
    22.03. - beta 6819,00

    25.03. - pierwsza wizyta
    08.04. - mamy serduszko

    02.05. - kolejną wizytą
    13.05. - prenatalne

    preg.png
  • Agaa049 Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 8 marca, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🐻 wrote:
    Progesteron 22,95
    Beta 3,11 - tak dokładny wynik

    Za wcześnie jeszcze? Tj. 8 dpo

    U mnie przy cyklach 28-29 dni, wyszła mi beta coś ponad 9 w 25 dniu cyklu, także dopiero wtedy coś drgnęło.

  • Monkai Ekspertka
    Postów: 165 151

    Wysłany: 8 marca, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po punkcji dziś, średnio się czuje. Udało się pobrać 4 🥚 ale raczej nie będzie transferu w tym cyklu co mnie bardzo zmartwiło. Ciężko mi będzie czekać to raz, a 2 transfer w kwietniu rozwala jakieś tam nasze plany. Wiem że dzidzia najważniejsza się ciężko mi z tym i myślałam że już za 2 tygodnie będę testować. W pn wizyta u dr prowadzącej może się czegoś więcej dowiem ci i jak 😞

    Ona '83
    On '74
    2016-2017 7xIUI 💔
    2018 ❄️❄️❄️
    3.2018 IVF 💔
    11.2018 IVF💔
    2025 wracam silniejsza i walczę dalej
    AMH 0,544
    4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️‍🩹
  • Gabi97 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 9 marca, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mogę prosić o interpretację sytuacji? Zrobiłam wczoraj test z rana „Vitam”, pokazał dwie kreski w 7/8 dpo. Owulację miałam albo 28 lutego albo 1 marca, niestety 27 zapomniałam zatestować, więc kalendarzyk z wyników LH wpisał, że owulacja była 1 marca. W każdym razie, zrobiłam test wyszły dwie kreski, testy pink dwa zrobione i kreski tak blade że trzeba papierek wyjmować z opakowania plastikowego i wtedy widać delikatną drugą kreskę. Dziś, tj. 09.03 Z rana powtórzyłam test pink ale linie tak samo blade jak wczoraj. Na betę nie poszłam, bo chce przeżyć zobaczenie tych dwóch kresek w domu( staramy się już 7 miesięcy). Naczytałam się że te testy pink są super a okazuje się, że wprowadzają całkowicie w błąd. Zamówiłam ich chyba z 10 i teraz to nie wiem czy się niepotrzebnie nimi nakręcać. Brać pod uwagę test który wyszedł pozytywny? Wiem, że to bardzo wcześnie na pozytywny test ale nie wiem jak to interpretować :( dodam, że mam ciężkie piersi, wysokie pragnienie, wrażliwe sutki, jestem wzdęta i grymaśna. Nie biorę jednak tego za zwiastunów ciąży bo w pierwszej ciąży dopiero objawy miałam w 6 tyg jak się dowiedziałam >.<

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca, 06:44

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 334 161

    Wysłany: 9 marca, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkai wrote:
    Ja po punkcji dziś, średnio się czuje. Udało się pobrać 4 🥚 ale raczej nie będzie transferu w tym cyklu co mnie bardzo zmartwiło. Ciężko mi będzie czekać to raz, a 2 transfer w kwietniu rozwala jakieś tam nasze plany. Wiem że dzidzia najważniejsza się ciężko mi z tym i myślałam że już za 2 tygodnie będę testować. W pn wizyta u dr prowadzącej może się czegoś więcej dowiem ci i jak 😞
    Rozumiem Cię, bo niby to najważniejsze, ale w międzyczasie trzeba jakoś żyć i starać się nie kręcić w kółko wokół jednej sprawy. Czy wszystko już przesadzone? Dziś spędź miło dzień i w poniedziałek uderzaj do lekarza. Może jeszcze nie wszystko stracone :)

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 334 161

    Wysłany: 9 marca, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi97 wrote:
    Dziewczyny mogę prosić o interpretację sytuacji? Zrobiłam wczoraj test z rana „Vitam”, pokazał dwie kreski w 7/8 dpo. Owulację miałam albo 28 lutego albo 1 marca, niestety 27 zapomniałam zatestować, więc kalendarzyk z wyników LH wpisał, że owulacja była 1 marca. W każdym razie, zrobiłam test wyszły dwie kreski, testy pink dwa zrobione i kreski tak blade że trzeba papierek wyjmować z opakowania plastikowego i wtedy widać delikatną drugą kreskę. Dziś, tj. 09.03 Z rana powtórzyłam test pink ale linie tak samo blade jak wczoraj. Na betę nie poszłam, bo chce przeżyć zobaczenie tych dwóch kresek w domu( staramy się już 7 miesięcy). Naczytałam się że te testy pink są super a okazuje się, że wprowadzają całkowicie w błąd. Zamówiłam ich chyba z 10 i teraz to nie wiem czy się niepotrzebnie nimi nakręcać. Brać pod uwagę test który wyszedł pozytywny? Wiem, że to bardzo wcześnie na pozytywny test ale nie wiem jak to interpretować :( dodam, że mam ciężkie piersi, wysokie pragnienie, wrażliwe sutki, jestem wzdęta i grymaśna. Nie biorę jednak tego za zwiastunów ciąży bo w pierwszej ciąży dopiero objawy miałam w 6 tyg jak się dowiedziałam >.<
    Ja bym chyba poczekała jeszcze parę dni albo idź na betę. Pinki z tego co czytałam wybarwiają się słabo, więc to może być wczesna ciąża lub kreska testowa. Może kup innej firmy i zrób w któryś dzień rano?

  • Monkai Ekspertka
    Postów: 165 151

    Wysłany: 9 marca, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Rozumiem Cię, bo niby to najważniejsze, ale w międzyczasie trzeba jakoś żyć i starać się nie kręcić w kółko wokół jednej sprawy. Czy wszystko już przesadzone? Dziś spędź miło dzień i w poniedziałek uderzaj do lekarza. Może jeszcze nie wszystko stracone :)

    Jutro się dowiem na wizycie co i jak. Dziś niestety nikt nie zadzwonił z laboratorium, kiedyś dzwonili nieważne czy w niedzielę czy święto. Boje się że nic się nie zaplodnilo 😞

    Ona '83
    On '74
    2016-2017 7xIUI 💔
    2018 ❄️❄️❄️
    3.2018 IVF 💔
    11.2018 IVF💔
    2025 wracam silniejsza i walczę dalej
    AMH 0,544
    4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️‍🩹
  • snieżka Autorytet
    Postów: 560 479

    Wysłany: 9 marca, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkai wrote:
    Jutro się dowiem na wizycie co i jak. Dziś niestety nikt nie zadzwonił z laboratorium, kiedyś dzwonili nieważne czy w niedzielę czy święto. Boje się że nic się nie zaplodnilo 😞

    Może coś zmieniło się u nich, jeśli chodzi o pracę w niedzielę i dlatego nie dzwonili. Trzymam kciuki, żeby się udało. Daj koniecznie znać jutro

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml (Euthyrox 25), LH 3,55 mIU/ml❇️ FSH 8,50 mIU/ml❇️,Prolaktyna 9,91 ng/ml❇️,Testosteron 652,60 ng/dl❇️,SHBG 46,46 nmol/l❇️,Testosteron wolny 24,00 pg/ml ❇️
  • Agaa049 Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 9 marca, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, znacie sposoby na dobrej jakości śluz w dni płodne? Wcześniej działał u mnie olej z wiesiołka, ale chyba teraz przestał działać. Wodę też piję, a jakoś tak nie bardzo on jest :(

  • Panika Autorytet
    Postów: 416 286

    Wysłany: 9 marca, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monnie wrote:
    Siemanko, chciałam was zapytać jak u Was wyglądają wyniki progesteronu 7dpo?

    Ja kolejny raz mam powyżej zakresu referencyjnego, dziś mi wyszło 22,90 ng/ml, wg Synevo powinnam mieć maksymalnie 14,5 ng/ml, żaden lekarz mi nie zwrócił na to uwagi nigdy, niektóre tu na forum przy nieco wyzszym wyniku już podejrzewają ciążę, a ja nigdy w niej nie byłam -.-

    Sam podniesiony progesteron nie świadczy o ciąży, ja 7dpo miałam 19,5 i był bardzo ładny, podobno powyżej 20 też jest ok ☺️

    Monnie lubi tę wiadomość

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • bellA Autorytet
    Postów: 524 573

    Wysłany: 9 marca, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi97 wrote:
    Dziewczyny mogę prosić o interpretację sytuacji? Zrobiłam wczoraj test z rana „Vitam”, pokazał dwie kreski w 7/8 dpo. Owulację miałam albo 28 lutego albo 1 marca, niestety 27 zapomniałam zatestować, więc kalendarzyk z wyników LH wpisał, że owulacja była 1 marca. W każdym razie, zrobiłam test wyszły dwie kreski, testy pink dwa zrobione i kreski tak blade że trzeba papierek wyjmować z opakowania plastikowego i wtedy widać delikatną drugą kreskę. Dziś, tj. 09.03 Z rana powtórzyłam test pink ale linie tak samo blade jak wczoraj. Na betę nie poszłam, bo chce przeżyć zobaczenie tych dwóch kresek w domu( staramy się już 7 miesięcy). Naczytałam się że te testy pink są super a okazuje się, że wprowadzają całkowicie w błąd. Zamówiłam ich chyba z 10 i teraz to nie wiem czy się niepotrzebnie nimi nakręcać. Brać pod uwagę test który wyszedł pozytywny? Wiem, że to bardzo wcześnie na pozytywny test ale nie wiem jak to interpretować :( dodam, że mam ciężkie piersi, wysokie pragnienie, wrażliwe sutki, jestem wzdęta i grymaśna. Nie biorę jednak tego za zwiastunów ciąży bo w pierwszej ciąży dopiero objawy miałam w 6 tyg jak się dowiedziałam >.<

    Ze sie wypowiem to zdecydowanie poczekałabym z testowaniem do dnia spodziewanej miesiaczki dla pewności.. po co niepotrzebnie się nakręcać ale potem nie daj Boże rozczarować.. 🫢 ale oczywiście zycze II kreseczek.
    Co do moich objawow.. ( kazda jest inna ) bylo tak że czulam dziwne bulgotanie w brzuchu.. takie bąbelki jakieś ciezko to opisac..piersi bolały od owulacji i w ogóle nie przestawały boleć nawet na minutę.. I tak jest cały czas.. mialam rowniez wzdęty brzuch i byłam poddenerwowana ale nie tak jak zawsze zla chodze bo mam okres dostac.. tylko tak delikatnie i inaczej :D czulam że coś jest na rzeczy :D poprostu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca, 00:06

    34👱‍♀️ 36🧔‍♂️

    06.01 ⏸️ 😍
    🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
    🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
    🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
    🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
    🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
    Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
    🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
    🩺25.04.25 -II Prenatalne⏳️
    🩺09.05.25 - wizyta ⏳️

    preg.png
  • bellA Autorytet
    Postów: 524 573

    Wysłany: 10 marca, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Hejo! Jak się czujesz? Co słychać? :)

    Dziekuje że pytasz. Czuje sie teraz zdecydowanie lepiej jak jeszcze miesiac temu.. I trymestr byl dla mnie straszny . Codzienne mdlosci.. wymioty , wzdęty brzuch.. bolący.. senność.. brak chęci na cokolwiek ale na szczęście już lepiej. II trymestr bedzie napewno lepszy :D jestem już po prenatalnych i wszystko ok.. prawdopodobnie dziewczynka w brzuszku zamieszkała...cos wspaniałego. Ale i tyle stresu mnie to kosztuje że glowa mala.. ciagle się martwię.. ( jestem.po poronieniu ) to już głowa chora wrecz :D ale wierze ze wszystko bedzie dobrze już do rozwiązania .
    Zycze zafasolkowania kobietki .. kazdej zeby wkoncu zobaczyla wymarzone II kreski😍

    Ps. Stres związany z brakiem ciazy i rozczarowanie. jest niczym w porównaniu do stresu przed każdą wizyta czy z dzidziusiem wszyatko dobrze.. wierzcie na słowo :D

    Czekam jeszcze na wyniki pappa . Zeby mieć pewność że bejbiczek zdrowy🩷

    A co u Ciebie ?
    Codziennie tu zaglądam i czekam z niecierpliwością na Wasze II kreski😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca, 00:10

    Ola8999, Monnie lubią tę wiadomość

    34👱‍♀️ 36🧔‍♂️

    06.01 ⏸️ 😍
    🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
    🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
    🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
    🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
    🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
    Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
    🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
    🩺25.04.25 -II Prenatalne⏳️
    🩺09.05.25 - wizyta ⏳️

    preg.png
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 334 161

    Wysłany: 10 marca, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellA wrote:
    Dziekuje że pytasz. Czuje sie teraz zdecydowanie lepiej jak jeszcze miesiac temu.. I trymestr byl dla mnie straszny . Codzienne mdlosci.. wymioty , wzdęty brzuch.. bolący.. senność.. brak chęci na cokolwiek ale na szczęście już lepiej. II trymestr bedzie napewno lepszy :D jestem już po prenatalnych i wszystko ok.. prawdopodobnie dziewczynka w brzuszku zamieszkała...cos wspaniałego. Ale i tyle stresu mnie to kosztuje że glowa mala.. ciagle się martwię.. ( jestem.po poronieniu ) to już głowa chora wrecz :D ale wierze ze wszystko bedzie dobrze już do rozwiązania .
    Zycze zafasolkowania kobietki .. kazdej zeby wkoncu zobaczyla wymarzone II kreski😍

    Ps. Stres związany z brakiem ciazy i rozczarowanie. jest niczym w porównaniu do stresu przed każdą wizyta czy z dzidziusiem wszyatko dobrze.. wierzcie na słowo :D

    Czekam jeszcze na wyniki pappa . Zeby mieć pewność że bejbiczek zdrowy🩷

    A co u Ciebie ?
    Codziennie tu zaglądam i czekam z niecierpliwością na Wasze II kreski😍
    Nie wiem kiedy to minęło, że jesteś już w 12 tygodniu 🫣 cieszę się, że wszystko w porządku, oby było tak dalej. Wszystko na pewno będzie okej 🩷
    U mnie dziś już plamienie, więc kolejny miesiąc w dupę i jak nie jestem zwolenniczką wymyślania sobie chorób i dziwnych badań w tym cyklu idę na hormony i podstawowe badania, bo jednak to takie plamienie zwiastujące okres, ale mam jeszcze parę dni, a on się zwyczajnie nie może rozkręcić 🙂 potem może monitoring cyklu żebym spała spokojnie :)

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 334 161

    Wysłany: 10 marca, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle jak z Waszymi znajomymi/rodzinom? Większość moich koleżanek ma dzieci i od kazdego słyszę, że mam się uzbroić w cierpliwość, bo na pewno się uda. Czasem mam ochotę im powiedzieć, że nie pamięta wół jak cielęciem był, serio 😆 mam wrażenie, że trochę to bagatelizują, a sama pamiętam jak narzekały jak nie szło do końca po ich myśli. Potrzebuje minimum zrozumienia, nic więcej, a nie pouczeń, że jednak przesadzam.

  • Agaa049 Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 10 marca, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    W ogóle jak z Waszymi znajomymi/rodzinom? Większość moich koleżanek ma dzieci i od kazdego słyszę, że mam się uzbroić w cierpliwość, bo na pewno się uda. Czasem mam ochotę im powiedzieć, że nie pamięta wół jak cielęciem był, serio 😆 mam wrażenie, że trochę to bagatelizują, a sama pamiętam jak narzekały jak nie szło do końca po ich myśli. Potrzebuje minimum zrozumienia, nic więcej, a nie pouczeń, że jednak przesadzam.

    U mnie jednak większość nie ma dzieci, więc totalnie nie rozumieją przez co się przechodzi, a Ci co mają to udało się za 1 czy 2 razem, więc też niestety nikt tego nie rozumie… chociaż pamiętam jak koleżance za drugim nie wyszło, to od razu płakała cały czas, już do lekarza itp a jak ja już się zmagam z tym prawie dwa lata to też tylko słyszę, że przecież się uda i ciągłe wysyłanie zdjęć dziecka i mówienie o dziecku.
    Ciężko z kimkolwiek o tym porozmawiać…

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 334 161

    Wysłany: 10 marca, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    U mnie jednak większość nie ma dzieci, więc totalnie nie rozumieją przez co się przechodzi, a Ci co mają to udało się za 1 czy 2 razem, więc też niestety nikt tego nie rozumie… chociaż pamiętam jak koleżance za drugim nie wyszło, to od razu płakała cały czas, już do lekarza itp a jak ja już się zmagam z tym prawie dwa lata to też tylko słyszę, że przecież się uda i ciągłe wysyłanie zdjęć dziecka i mówienie o dziecku.
    Ciężko z kimkolwiek o tym porozmawiać…
    Wiesz, ja mam 32 lata i mam znów taki stan, że jestem stara i już wszystko za mną jest i za późno na cokolwiek 🙄 wiem, że to głupota, ale dołuje mnie to strasznie. Jak słyszę o kimś, komu się udało za 1 razem i twierdzi, że przesadzam to mnie skręca😆
    Gdyby coś ja chętnie pogadam!🩷

  • Agaa049 Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 10 marca, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Wiesz, ja mam 32 lata i mam znów taki stan, że jestem stara i już wszystko za mną jest i za późno na cokolwiek 🙄 wiem, że to głupota, ale dołuje mnie to strasznie. Jak słyszę o kimś, komu się udało za 1 razem i twierdzi, że przesadzam to mnie skręca😆
    Gdyby coś ja chętnie pogadam!🩷

    To ja mam 29, ale tez rozumiem, bo u mnie takim punktem było właśnie to, żeby urodzić przed 30… i też od wszystkich słyszę, że przesadzam z tym wiekiem, bo teraz około 35 dopiero zachodzą w ciążę… tyle, że jakoś wcale mnie to nie pociesza i też się tym dołuję :(

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 334 161

    Wysłany: 10 marca, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa049 wrote:
    To ja mam 29, ale tez rozumiem, bo u mnie takim punktem było właśnie to, żeby urodzić przed 30… i też od wszystkich słyszę, że przesadzam z tym wiekiem, bo teraz około 35 dopiero zachodzą w ciążę… tyle, że jakoś wcale mnie to nie pociesza i też się tym dołuję :(
    U nas to trwa prawie rok z poronieniem i niby niedługo, ale każdy okres mnie dobija coraz bardziej albo po prostu świadomość, że nie mam nad czymś kontroli i nie mogę zrobić tak żeby się udało. Nie przesadzasz, chcesz mieć po prostu dziecko. Ktoś chce wcześniej, ktoś później i tyle. Sama mi nie wiem co już robić z tym, a nie chce przesadzać….

  • Agaa049 Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 10 marca, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    U nas to trwa prawie rok z poronieniem i niby niedługo, ale każdy okres mnie dobija coraz bardziej albo po prostu świadomość, że nie mam nad czymś kontroli i nie mogę zrobić tak żeby się udało. Nie przesadzasz, chcesz mieć po prostu dziecko. Ktoś chce wcześniej, ktoś później i tyle. Sama mi nie wiem co już robić z tym, a nie chce przesadzać….

    Tak to właśnie u nas jest, że ciągle przed @ nadzieja, że tym razem się udało, a pozniej przychodzi rozczarowanie…
    Ale oby już jak najmniej tych rozczarowań 🥰 ja już też czekam na @, niby działania były, ale jest u nas ostatnio dość stresująco w pracy i też niby się nie nastawiam, że będzie ciąża, ale jednak gdzieś w środku nadzieję mam :(

‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ