STARACZKI 2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia900609 wrote:To będzie mój drugi cykl ze staraniami z CLO i ovitrelle . Pierwsza ciąża była z pierwszego cyklu clo i ovitrelle stąd teraz mega załamanie że się nie powiodło. Ale też mam pytanie przed zastrzykiem byłam na usg mówił że wszytko dobrze podać zastrzyk i działać w ten dziec i dzień po. Ale ja nie miałam w ogóle śluzu. I się zastanawiam czy coś może jest nie tak.?
Spokojnie ja też nie miałam śluzu , ja podaję zastrzyk dziś o 20 i kazała nam współżyć czwartek rano/ wieczór i piątek rano , działaliśmy jeszcze dzień przed zastrzykiem czyli wczoraj i przed wczoraj.Starania o pierwsze maleństwo od 08.25♥️🥹
Czekamy na ⏸️🤞🏻🍍🍍
08.25r.-niepękniety pęcherzyk (bez owulacji)
09.25r.-brak okresu wywołanie luteina
10.25r.- dwa pęcherzyki prawy jajnik zmalały (bez owulacji)
11.25🩷
🩵CS1(Owulacja potwierdzona -bez rezultatu)
12.25🩷
CS2( Lametta + ovitrelle) Grudniu bądź łaskawy ⏸️🤞🏻 -
Hej dziewczyny
Muszę się tu troszke pożalić, bo właśnie jestem po ciąży biochemicznej, dzisiaj zaczęłam plamić. Pierwszy cykl po roku przerwy, mocnych przygotowaniach, dwa lata po pierwszym poronieniu w 9 tc i znow strata, po raz kolejny przed samymi świętami. Więc wracam do bycia dalej staraczką, może 2026 będzie w końcu szczęśliwy. -
Hej dziewczyny , jestem tutaj bo już trochę jest mi ciężko psychicznie .. staramy się z mężem prawie półtora roku o drugiego bobaska .. wyniki są bardzo dobre moje i jego .. jedynie co mam Endo ale taką delikatną , lekarz od niepłodności zaliczony , biorę kolejny cykl progesteron po owu , nadzieja jest już marna .. ogarnia mnie tylko wkurzenie i smutek , dlatego wróciłam na forum (kiedyś tutaj byłam już
)
-
ItsMomi❤️ wrote:Spokojnie ja też nie miałam śluzu , ja podaję zastrzyk dziś o 20 i kazała nam współżyć czwartek rano/ wieczór i piątek rano , działaliśmy jeszcze dzień przed zastrzykiem czyli wczoraj i przed wczoraj.
I jak tam?
👩 1995 (PCOS, IO)
👨 1988
🌼 Córka – 2021
💫 Starania o drugie maleństwo: od 08.2025
💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle
⸻
🩵 CS1:
Owulacja potwierdzona – brak efektu
⸻
🩷 CS2:
🧪 Beta-hCG:
• 10 dpo (14.10) – 10.75
• 12 dpo (16.10) – 63.65
• 14 dpo (18.10) – 208.56
• 24 dpo (28.10) – 6412.54 🌟
📸 USG 29.10: 5+3 – pęcherzyk ciążowy, pęcherzyk żółtkowy
📸 USG 07.11: 6+5 – zarodek 7.3 mm
📸 USG 18.11: 8+2 – zarodek 1.59 cm 💓
📸 USG 01.12: 10+1 - 3.5 cm dzieciorka FHR 175
Ciąża z toksoplazmozą.
⸻
🤍 I prenatalne USG: 17.12.2025
„Jeśli nasz Bóg jest przy nas, już nic nas nie zatrzyma!”
„Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada,
nie pozwól nam przespać poranka.” -
Eliora wrote:I jak tam?
Jest super , a nawet świetnie dziś byłam na kontroli , pękły dwa pęcherzyki, także są duże szanse na ciążę, test w sobotę ❤️🥹 pierwszy , a beta planowana 2.12
Eliora lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze maleństwo od 08.25♥️🥹
Czekamy na ⏸️🤞🏻🍍🍍
08.25r.-niepękniety pęcherzyk (bez owulacji)
09.25r.-brak okresu wywołanie luteina
10.25r.- dwa pęcherzyki prawy jajnik zmalały (bez owulacji)
11.25🩷
🩵CS1(Owulacja potwierdzona -bez rezultatu)
12.25🩷
CS2( Lametta + ovitrelle) Grudniu bądź łaskawy ⏸️🤞🏻 -
ItsMomi❤️ wrote:Jest super , a nawet świetnie dziś byłam na kontroli , pękły dwa pęcherzyki, także są duże szanse na ciążę, test w sobotę ❤️🥹 pierwszy , a beta planowana 2.12
Trzymam kciuki!
ItsMomi❤️ lubi tę wiadomość

👩 1995 (PCOS, IO)
👨 1988
🌼 Córka – 2021
💫 Starania o drugie maleństwo: od 08.2025
💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle
⸻
🩵 CS1:
Owulacja potwierdzona – brak efektu
⸻
🩷 CS2:
🧪 Beta-hCG:
• 10 dpo (14.10) – 10.75
• 12 dpo (16.10) – 63.65
• 14 dpo (18.10) – 208.56
• 24 dpo (28.10) – 6412.54 🌟
📸 USG 29.10: 5+3 – pęcherzyk ciążowy, pęcherzyk żółtkowy
📸 USG 07.11: 6+5 – zarodek 7.3 mm
📸 USG 18.11: 8+2 – zarodek 1.59 cm 💓
📸 USG 01.12: 10+1 - 3.5 cm dzieciorka FHR 175
Ciąża z toksoplazmozą.
⸻
🤍 I prenatalne USG: 17.12.2025
„Jeśli nasz Bóg jest przy nas, już nic nas nie zatrzyma!”
„Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada,
nie pozwól nam przespać poranka.” -
Peceoeska wrote:Hej dziewczyny
Muszę się tu troszke pożalić, bo właśnie jestem po ciąży biochemicznej, dzisiaj zaczęłam plamić. Pierwszy cykl po roku przerwy, mocnych przygotowaniach, dwa lata po pierwszym poronieniu w 9 tc i znow strata, po raz kolejny przed samymi świętami. Więc wracam do bycia dalej staraczką, może 2026 będzie w końcu szczęśliwy.
Kochana mocno cię tule, ja niestety też teraz doświadczyłam ciąży biochemicznej. Pierwsze poronienie rok temu w sierpniu w 6 tc, a teraz ciaza biochemiczna. Podłamałam się mocno, bo po pierwszym poronieniu mówili mi, że tak się zdarza i następnym razem się uda. A tu dupa 😐 jeżeli masz ochotę się pożalić i połączyć w bólu z innymi doświadczającymi poronien to zapraszam na wątek poronienia.
Kiedyś nam się uda 🩷
Peceoeska lubi tę wiadomość
-
Ty robiłaś swój pierwszy test 10 dni po zastrzyku? Czy po owu ?,właśnie się zastanawiam czy robić 10 dni po zastrzyku?Eliora wrote:Trzymam kciuki!
2.12 będę 13 dni po zastrzyku i 11 dpoStarania o pierwsze maleństwo od 08.25♥️🥹
Czekamy na ⏸️🤞🏻🍍🍍
08.25r.-niepękniety pęcherzyk (bez owulacji)
09.25r.-brak okresu wywołanie luteina
10.25r.- dwa pęcherzyki prawy jajnik zmalały (bez owulacji)
11.25🩷
🩵CS1(Owulacja potwierdzona -bez rezultatu)
12.25🩷
CS2( Lametta + ovitrelle) Grudniu bądź łaskawy ⏸️🤞🏻 -
ItsMomi❤️ wrote:Ty robiłaś swój pierwszy test 10 dni po zastrzyku? Czy po owu ?,właśnie się zastanawiam czy robić 10 dni po zastrzyku?
2.12 będę 13 dni po zastrzyku i 11 dpo
Po owulacji
ItsMomi❤️ lubi tę wiadomość

👩 1995 (PCOS, IO)
👨 1988
🌼 Córka – 2021
💫 Starania o drugie maleństwo: od 08.2025
💊 Leczenie: Lametta + Ovitrelle
⸻
🩵 CS1:
Owulacja potwierdzona – brak efektu
⸻
🩷 CS2:
🧪 Beta-hCG:
• 10 dpo (14.10) – 10.75
• 12 dpo (16.10) – 63.65
• 14 dpo (18.10) – 208.56
• 24 dpo (28.10) – 6412.54 🌟
📸 USG 29.10: 5+3 – pęcherzyk ciążowy, pęcherzyk żółtkowy
📸 USG 07.11: 6+5 – zarodek 7.3 mm
📸 USG 18.11: 8+2 – zarodek 1.59 cm 💓
📸 USG 01.12: 10+1 - 3.5 cm dzieciorka FHR 175
Ciąża z toksoplazmozą.
⸻
🤍 I prenatalne USG: 17.12.2025
„Jeśli nasz Bóg jest przy nas, już nic nas nie zatrzyma!”
„Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada,
nie pozwól nam przespać poranka.” -
Flora96 wrote:Kochana mocno cię tule, ja niestety też teraz doświadczyłam ciąży biochemicznej. Pierwsze poronienie rok temu w sierpniu w 6 tc, a teraz ciaza biochemiczna. Podłamałam się mocno, bo po pierwszym poronieniu mówili mi, że tak się zdarza i następnym razem się uda. A tu dupa 😐 jeżeli masz ochotę się pożalić i połączyć w bólu z innymi doświadczającymi poronien to zapraszam na wątek poronienia.
Kiedyś nam się uda 🩷
Dziękuję kochana
na pewno zajrzę, dzięki
-
Hej dziewczyny co tam u Was słychać ?
Ja się teraz mało udzielam, bo jesteśmy w zawieszeniu i tak nic ze starań nie wyjdzie, także odpuszczam trochę forum. Przychodzę z wiadomością, że mąż był u androloga. Ogólnie wszystko w porządku. Myśleliśmy, że pojedziemy 150km w jedną stronę, żeby usłyszeć proszę przyjść z powtórnym badaniem w styczniu, ale nie. Mąż siedział tam ponad pół godziny, zadawała mnóstwo pytań, zbadała go, zrobiła USG i wszystko ok, nie ma żadnych żylaków itd. Mąż przyjmował tenferil on, ale kazała zmienić na fertistim men i biosteron. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, no ale robimy tak jak powiedziała. Mówi, że szanse na poprawę są duże i że mamy się nie załamywać jednym wynikiem, tym bardziej, że według niej abstynencja 6 dni, to jest za duża i że badanie było wykonywane po chorobie. Kluczowy będzie wyniki w styczniu, ma byc zrobiony po 4dniach abstynecji i bez jakichkolwiek choroby i jeśli nie będzie poprawy, to rozszerzy diagnostykę. Dodała też, że jesteśmy młodzi i zrobimy tak że na pewno uda się naturalnie, tym bardziej, że mamy już dziecko... No nie wiem, ja tam widzę czarne scenariusze tylko i trochę jestem zniesmaczona tym czekaniem do stycznia, ale nic nie zrobimy... Za parę dni mam owulke, ale jakoś szczególnie nie działamy, bo i tak nic z tego. Może 2026 to będzie mój rok, a teraz no nic trzeba czekać i zobaczymy. Powodzenia dla was wszystkich 😘 trzymam kciuki i podczytuje co tam u was 😘
KAaareii lubi tę wiadomość
▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳ -
Nutka15 wrote:Hej dziewczyny co tam u Was słychać ?
Ja się teraz mało udzielam, bo jesteśmy w zawieszeniu i tak nic ze starań nie wyjdzie, także odpuszczam trochę forum. Przychodzę z wiadomością, że mąż był u androloga. Ogólnie wszystko w porządku. Myśleliśmy, że pojedziemy 150km w jedną stronę, żeby usłyszeć proszę przyjść z powtórnym badaniem w styczniu, ale nie. Mąż siedział tam ponad pół godziny, zadawała mnóstwo pytań, zbadała go, zrobiła USG i wszystko ok, nie ma żadnych żylaków itd. Mąż przyjmował tenferil on, ale kazała zmienić na fertistim men i biosteron. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, no ale robimy tak jak powiedziała. Mówi, że szanse na poprawę są duże i że mamy się nie załamywać jednym wynikiem, tym bardziej, że według niej abstynencja 6 dni, to jest za duża i że badanie było wykonywane po chorobie. Kluczowy będzie wyniki w styczniu, ma byc zrobiony po 4dniach abstynecji i bez jakichkolwiek choroby i jeśli nie będzie poprawy, to rozszerzy diagnostykę. Dodała też, że jesteśmy młodzi i zrobimy tak że na pewno uda się naturalnie, tym bardziej, że mamy już dziecko... No nie wiem, ja tam widzę czarne scenariusze tylko i trochę jestem zniesmaczona tym czekaniem do stycznia, ale nic nie zrobimy... Za parę dni mam owulke, ale jakoś szczególnie nie działamy, bo i tak nic z tego. Może 2026 to będzie mój rok, a teraz no nic trzeba czekać i zobaczymy. Powodzenia dla was wszystkich 😘 trzymam kciuki i podczytuje co tam u was 😘
U nas podobnie, tkwie w zawieszeniu i nie moge sobie znalezc miejsca na forum, bo mam wrazenie ze nigdzie nie pasuje. Maz mial usg i zylaki sa niewielkie, lekarz powiedzial ze na plodnosc nie powinny wplywac. W przyszlym tygodniu mamy wizyte w klinice, ale kluczowe decyzje beda podejmowane po badaniach w styczniu . Zobaczymy czy dieta i suple choc troche pomoga. Mam lepsze i gorsze dni, to czekanie i przerwa mnie dobija. Staram sie jak najwiecej angazowac w prace, aby nie myslec, ale wieczory sa dla mnie ciezkie psychicznie.
Trzymam kciuki za poprawe waszych wynikow w styczniu 🥰👩❤️👨 33&34
🍀 poważne starania od 04.2025
👦 OAT, morfologia 0%, ruch 4%, koncentracja 6mln
hormony i usg ✅️
⏳️ styczeń 2025 - badania kontrolne
🔜 wizyta w klince
Suple 💊
prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D -
ItsMomi❤️ wrote:Jest super , a nawet świetnie dziś byłam na kontroli , pękły dwa pęcherzyki, także są duże szanse na ciążę, test w sobotę ❤️🥹 pierwszy , a beta planowana 2.12
Trzymam mocne kciuki, bede zagladac na forum, czekam na pozytywne wiesci 🍀🤞
ItsMomi❤️ lubi tę wiadomość
👩❤️👨 33&34
🍀 poważne starania od 04.2025
👦 OAT, morfologia 0%, ruch 4%, koncentracja 6mln
hormony i usg ✅️
⏳️ styczeń 2025 - badania kontrolne
🔜 wizyta w klince
Suple 💊
prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D -
stokroteczka25 wrote:U nas podobnie, tkwie w zawieszeniu i nie moge sobie znalezc miejsca na forum, bo mam wrazenie ze nigdzie nie pasuje. Maz mial usg i zylaki sa niewielkie, lekarz powiedzial ze na plodnosc nie powinny wplywac. W przyszlym tygodniu mamy wizyte w klinice, ale kluczowe decyzje beda podejmowane po badaniach w styczniu . Zobaczymy czy dieta i suple choc troche pomoga. Mam lepsze i gorsze dni, to czekanie i przerwa mnie dobija. Staram sie jak najwiecej angazowac w prace, aby nie myslec, ale wieczory sa dla mnie ciezkie psychicznie.
Trzymam kciuki za poprawe waszych wynikow w styczniu 🥰
No mi też ciężko znaleźć miejsce na forum aktualnie. Super, że zrobiliście USG i macie teraz spokój, że to nie żylaki. Jedziemy na tym samym wózku widzę... tylko wy już tam zaczynacie działać z kliniką, a my czekamy do stycznia z zapisaniem- mąż tak postanowił, powiedział, żeby dać mu jeszcze czas do tego stycznia i wtedy się zapisać. Może pokryjomu nas zapisze, żeby potem długo nie czekać na termin 😅 koniecznie daj znać po wizycie w klinice. Jestem bardzo ciekawa, co powiedza. Ja też podupadlam psychicznie i dzisiaj idę do psychiatry. Ale składa się na to wiele rzeczy, nie tylko nieudane starania. Na razie nie planuje brać jakiegoś L4, chce zobaczyć, czy po jakiś lekkich lekach będzie lepiej, ale jak nie, to po nowym roku zastanowię się nad L4...▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳ -
Nie Dziękuję dziewczyny żeby nie zapeszać⏸️🐝 , ja się nie odzywam bo pochłonął nas remont i budowa i nie mam nawet kiedy.. napisaćNutka15 wrote:ItsMomi, czekamy na wieści od Ciebie 😘 ty chyba na dniach będziesz testować. Trzymam kciuki 🤞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada, 11:57
Starania o pierwsze maleństwo od 08.25♥️🥹
Czekamy na ⏸️🤞🏻🍍🍍
08.25r.-niepękniety pęcherzyk (bez owulacji)
09.25r.-brak okresu wywołanie luteina
10.25r.- dwa pęcherzyki prawy jajnik zmalały (bez owulacji)
11.25🩷
🩵CS1(Owulacja potwierdzona -bez rezultatu)
12.25🩷
CS2( Lametta + ovitrelle) Grudniu bądź łaskawy ⏸️🤞🏻 -
Cześć, Dziewczyny. Na forum jestem od niedawna ale o dziecko staramy się już od kilku miesięcy. Jestem w życiu bardzo zmienną osobą, ale ta zmienność wynika z różnych lęków i obaw. Powiedzcie mi, czy Wy też po okresie w którym byłyście pewne, że chcecie dziecko i kiedy bardzo je pragnęłyście macie momenty zwątpienia?
Nachodzą mnie takie myśli, czy ja na pewno chcę mieć dziecko, czy dam sobie radę, czy jestem w stanie poświęcić swoje wygodne życie... Później idę do restauracji i z łezką w oku i nutką zazdrości patrzę na dzieci i ich rodziców. Dalej z wytęsknieniem czekam na owulację i nową nadzieję. Jednak te coraz częstsze obawy nie dają mi spokoju. W grudniu mam umówioną wizytę u psychologa bo zmagam się z nerwicą lękowa i na pewno poruszę ten problem.
Pozdrawiam Was cieplutko -
Cześć, śledzę Wasze wpisy już jakiś czas, ale dopiero teraz nabrałam odwagi żeby coś tu napisać. W zasadzie potrzebuję porady. W dużym skrócie - starania ponad rok, leczymy się w poradni leczenia niepłodności, u męża wyniki dobre, u mnie PCOS, insulinoopornosc. Nie było owulacji przez kilka cykli, dlatego lekarz przepisał clo. Brałam przez 5 cykli - bez skutecznie, mimo potwierdzonej owulacji. Potem lekarz kazał przestać brać clo i ostatnie dwa cykle właśnie nie biorę. Mimo to, owulacja pojawiła się i w pierwszym i w drugim cyklu po odstawieniu clo. Lekarz wspominał o efekcie odbicia przez kilka cykli. Teraz 3 cykl bez clo i sono hsg w 7 dniu cyklu. Więc może być większa szansa. Boję się jednak, że w tym cyklu owulacja się już nie pojawi. Pytałam lekarza czy wracać do clo, ale powiedział mi że jak chce. Nie wiem co robić...
-
ItsMomi❤️ jak tam u Ciebie, testowalas? 🍀🤞👩❤️👨 33&34
🍀 poważne starania od 04.2025
👦 OAT, morfologia 0%, ruch 4%, koncentracja 6mln
hormony i usg ✅️
⏳️ styczeń 2025 - badania kontrolne
🔜 wizyta w klince
Suple 💊
prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D -
stokroteczka25 wrote:ItsMomi❤️ jak tam u Ciebie, testowalas? 🍀🤞
Hej , mam lekką kreskę na teście jutro jadę na betę 🤞🏻🐝⏸️
Nutka15 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze maleństwo od 08.25♥️🥹
Czekamy na ⏸️🤞🏻🍍🍍
08.25r.-niepękniety pęcherzyk (bez owulacji)
09.25r.-brak okresu wywołanie luteina
10.25r.- dwa pęcherzyki prawy jajnik zmalały (bez owulacji)
11.25🩷
🩵CS1(Owulacja potwierdzona -bez rezultatu)
12.25🩷
CS2( Lametta + ovitrelle) Grudniu bądź łaskawy ⏸️🤞🏻



