X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • PA Ekspertka
    Postów: 208 156

    Wysłany: 25 czerwca, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczęście nie mam z tym problemu. Mój nie pali, a oboje pijemy tylko okazjonalnego i to w niewielkich ilościach.

    👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
    🧔‍♂️✅️

    01/24 rozpoczęcie starań
    05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
    06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
    07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
    08/25 biopsja aspiracyjna z cd138
  • Lianaa Autorytet
    Postów: 305 330

    Wysłany: 25 czerwca, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwia79 wrote:
    Dziewczyny a Wasi faceci pala e-papierosy , pija okazjonalnie alkohol ? Ja z moim z tym walcze ale czasami bezskutucznie z drugiej strony nie zakażę mu normlanie zyc

    Mój mąż nie pije i nie pali. Ja kiedyś paliłam. Obecnie bez żadnych używek 💁‍♀️ Ale widząc nieraz patologiczne rodziny z wieloma dziećmi, wydaje mi się, że nieudane cykle to jakieś zrządzenia losu.

    📝Agata
    👩🏼‍💼31 🤵🏽 28
    🗓️Luźne starania od: Czerwiec 2025
    •Cyto oraz USG ✅
    •USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne 🤷‍♀️
    •Depresja reaktywna+ADHD
    •Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
    💊Asertin💊Pueria Uno
    💊Wiesiołek💊Żelazo+C
    💊Inozytol💊Omega3+ADEK

    11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
    •TSH 1,83 •PROG 11,36
    •GLUK. 93 •FERR 23

    🩸🔜 3CS.

    🔜21.07.25: 🌡️🩹💉 ESTRAD,PROG,AMH,LH,FSH,SHBG
  • Lianaa Autorytet
    Postów: 305 330

    Wysłany: 25 czerwca, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope wrote:
    Po kolejnym nieudanym cyklu chciałabym do Was dołączyć. 🙁
    Przez chwilę myślałam, że czerwiec będzie dla nas tym szczęśliwym.. 😥 Niestety nie nacieszyłam się zbyt długo ⏸️ bo to cb.😥 Krwawienie już się pojawiło.

    Będziemy walczyć dalej.
    Może to lipiec przyniesie dobre wiadomości. Tego Wam i sobie życzę.🤞🍀

    Przykro mi strasznie, że musisz przez to przechodzic 😞

    Mam nadzieję, że lipiec będzie owocny w 🍓🍆🍀

    Mam zamiar zamówić testy owu.

    _Hope lubi tę wiadomość

    📝Agata
    👩🏼‍💼31 🤵🏽 28
    🗓️Luźne starania od: Czerwiec 2025
    •Cyto oraz USG ✅
    •USG i 💉Tarczycy: niewielkie zmiany zapalne 🤷‍♀️
    •Depresja reaktywna+ADHD
    •Refluks,Nadciśnienie,Glukoza skok.
    💊Asertin💊Pueria Uno
    💊Wiesiołek💊Żelazo+C
    💊Inozytol💊Omega3+ADEK

    11.07.25 -Gin:✅ Potwierdzone Owu
    •TSH 1,83 •PROG 11,36
    •GLUK. 93 •FERR 23

    🩸🔜 3CS.

    🔜21.07.25: 🌡️🩹💉 ESTRAD,PROG,AMH,LH,FSH,SHBG
  • oliwia79 Przyjaciółka
    Postów: 109 44

    Wysłany: 25 czerwca, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lianaa wrote:
    Mój mąż nie pije i nie pali. Ja kiedyś paliłam. Obecnie bez żadnych używek 💁‍♀️ Ale widząc nieraz patologiczne rodziny z wieloma dziećmi, wydaje mi się, że nieudane cykle to jakieś zrządzenia losu.

    Tez mam takie wrażenie …

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14586 21061

    Wysłany: 26 czerwca, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paliłam 13 lat i powiem jedno. ŻADNE argumenty nie pomoga jesli ktos nie jest gotowy na rzucenie palenia. Osoba która nigdy nie paliła nie zrozumie jak trudny to jest proces i jak działa uzależnienie. Mnie jeszcze 4 lata po rzuceniu potrafiło ciągnąć tak bardzo, ze raz o mało co nie zapaliłam.

    A co do alkoholu uwazam, ze okazjonalne wypicie nikomu nie zaszkodzi, nawet w trakcie starań, chyba ze ktoś pije co tydzień i twierdzi, że to jest okazjonalne.

    Lianaa lubi tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • _Hope Autorytet
    Postów: 684 731

    Wysłany: 26 czerwca, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett9300 wrote:
    Bardzo mi przykro kochana 😞 wiem co czujesz bo też straciłam pierwszą ciążę w 10 tygodniu 😔 Na pewno szybko Ci się uda znów zobaczyć ⏸️ potrzeba trochę czasu ale się uda

    Dziękuję za słowa wsparcia. ❤️
    Przykro mi również z powodu Twojej straty. 😔🫂

    Ja staram się nie ”nakrecać", bo niestety wiem czym są długoletnie starania, ale mimo wszystko zawsze jakaś nadzieja na powodzenie w sercu się tli.
    Będziemy walczyć dalej. Bo warto... 🍀

    Lianaa wrote:
    Przykro mi strasznie, że musisz przez to przechodzic 😞

    Mam nadzieję, że lipiec będzie owocny w 🍓🍆🍀

    Mam zamiar zamówić testy owu.

    Dziękuję.🧡

    Oby ten wątek zapełniły pozytywne wiadomości.🤞🤞🤞

    2021 🩷
    2023 🩵
    ...⏳🦋
  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 32 4

    Wysłany: 26 czerwca, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie wczoraj musiałam popłakać, a dzisiaj wracam z info co u mnie. Otóż beta negatywna, a późnym wieczorem przyszła @ 3 dni za wcześnie... Nie wiem czemu miałam 2 testy pozytywne, może to jakiś błąd, może wylapałam cb. Wolę myśleć, że to pierwsze, ale nadziei sobie narobiliśmy... Obiecałam sobie, że teraz testuje w dzień @. Niby to dopiero nieudany 2cs, wiem, że wiele z was stara się latami, ale mimo wszystko jest to trochę przykre. Dziękuję Bogu, że syn nam wyszedł w 1cs w mega stresującym dla nas czasie i był to dla nas mega zaskoczenie, ale teraz to średnio pomaga, jeśli chodzi o psychikę ...
    Dziewczyny jaką macie częstotliwość współżycia? Teraz w okresie płodnym u nas było codziennie, resztę dni praktycznie olaliśmy i nie wyszło. W tym cyklu zrobimy chyba tak jak z synem, co 2 dni przez cały cykl, nie zważając, czy są płodne, czy nie... Zobaczymy, czy się uda...

  • Aaagaa Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 26 czerwca, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Ja sobie wczoraj musiałam popłakać, a dzisiaj wracam z info co u mnie. Otóż beta negatywna, a późnym wieczorem przyszła @ 3 dni za wcześnie... Nie wiem czemu miałam 2 testy pozytywne, może to jakiś błąd, może wylapałam cb. Wolę myśleć, że to pierwsze, ale nadziei sobie narobiliśmy... Obiecałam sobie, że teraz testuje w dzień @. Niby to dopiero nieudany 2cs, wiem, że wiele z was stara się latami, ale mimo wszystko jest to trochę przykre. Dziękuję Bogu, że syn nam wyszedł w 1cs w mega stresującym dla nas czasie i był to dla nas mega zaskoczenie, ale teraz to średnio pomaga, jeśli chodzi o psychikę ...
    Dziewczyny jaką macie częstotliwość współżycia? Teraz w okresie płodnym u nas było codziennie, resztę dni praktycznie olaliśmy i nie wyszło. W tym cyklu zrobimy chyba tak jak z synem, co 2 dni przez cały cykl, nie zważając, czy są płodne, czy nie... Zobaczymy, czy się uda...

    Masz prawo być smutna, nawet jeśli to są początki starań. Mam nadzieję, że szybko sie uda spełnić marzenie ❤️
    Co do współżycia, nam moja ginekolog zaleciła co 2 dni przez cały cykl, bo przy nieregularnych cyklach jak u mnie ciężko wyłapać dni płodne

  • _Hope Autorytet
    Postów: 684 731

    Wysłany: 26 czerwca, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Ja sobie wczoraj musiałam popłakać, a dzisiaj wracam z info co u mnie. Otóż beta negatywna, a późnym wieczorem przyszła @ 3 dni za wcześnie... Nie wiem czemu miałam 2 testy pozytywne, może to jakiś błąd, może wylapałam cb. Wolę myśleć, że to pierwsze, ale nadziei sobie narobiliśmy... Obiecałam sobie, że teraz testuje w dzień @. Niby to dopiero nieudany 2cs, wiem, że wiele z was stara się latami, ale mimo wszystko jest to trochę przykre. Dziękuję Bogu, że syn nam wyszedł w 1cs w mega stresującym dla nas czasie i był to dla nas mega zaskoczenie, ale teraz to średnio pomaga, jeśli chodzi o psychikę ...
    Dziewczyny jaką macie częstotliwość współżycia? Teraz w okresie płodnym u nas było codziennie, resztę dni praktycznie olaliśmy i nie wyszło. W tym cyklu zrobimy chyba tak jak z synem, co 2 dni przez cały cykl, nie zważając, czy są płodne, czy nie... Zobaczymy, czy się uda...

    Tule 🫂 i trzymam kciuki za kolejny cykl.🤞🍀

    U mnie teraz też była chwilowa radość
    Ale nie poddajemy się!💪


    Ja nie robię testów ovu, ani nie chodzę na monitoringi (mam bolesne więc wiem kiedy owulacja występuje). Za nami mnóstwo cykli z idealnymi warunkami, które niestety nie przyniosły upragnionej ciąży, dlatego teraz próbujemy bez pomocy lekarskiej.

    Też mam postanowienie, że test ciążowy robię najwcześniej w dniu spodziewanej @, albo jeszcze później.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 21:55

    2021 🩷
    2023 🩵
    ...⏳🦋
  • xLilax Nowa
    Postów: 3 2

    Wysłany: 26 czerwca, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, trochę czasu minęło od mojego ostatniego posta, ale praca i wszystko wokół niej skutecznie utrudniają mi życie. 😅
    Za mną na razie 2 cs i raczej oba nieudane - co prawda czekam jeszcze na @, planowo ma przyjść jutro, ale robiłam dwa testy (w 9 dpo i w 11 dpo) te super czułe facelle i wyszła biel, poza tym czuję się totalnie już przed-okresowo, więc nawet się nie łudzę. 😂
    Zastanawiam się natomiast nad jedną kwestią, która mnie ostatnio martwi, bo na razie wszystkie podstawowe badania wyszły mi dobrze, na nic nie choruję, o czym bym wiedziała i jedynie ferrytyna u mnie jest bardzo niska (18 ng/ml 🫠) ale pracuję nad tym dietą bogatą w żelazo i suplami. Wpadłam jednak na to, że w moim przypadku realnym blokerem może być przede wszystkim przewlekły stres, głównie związany właśnie ze specyfiką mojej pracy. W zeszłym roku zmieniałam pracę na teoretycznie trochę mniej stresującą, bo w innym środowisku, ale w tej samej branży i niestety wciąż stresującą ze względu na odpowiedzialność, ilość zadań i generalnie pracę z ludźmi, a jak wiadomo ludzie czasem potrafią wykończyć 😵‍💫 Przeszłam już w swoim życiu terapię, leki uspokajające (odstawiłam pół roku temu), znam chyba wszelkie możliwe techniki relaksacji i medytacji ale niestety nic nie poradzę na to, że jestem takim nerwusem i wszystkim się przejmuję.
    Wszystkie artykuły w internecie trąbią oczywiście o tym, że stres negatywnie wpływa na płodność i może utrudniać starania, ale czy spotkałyście się z tym, że ktoś z Waszego otoczenia, a może nawet Wy same zaszłyście w ciążę mimo stresującego trybu życia, albo wręcz przeciwnie, to rzeczywiście przeszkodziło w staraniach?
    Nie wiem już sama, może się doszukuję dziury w całym ale chyba tak niestety jest, że człowiek zaczyna coraz bardziej kombinować i rozkminiać wszystkie opcje. 😩

  • xLilax Nowa
    Postów: 3 2

    Wysłany: 26 czerwca, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Ja sobie wczoraj musiałam popłakać, a dzisiaj wracam z info co u mnie. Otóż beta negatywna, a późnym wieczorem przyszła @ 3 dni za wcześnie... Nie wiem czemu miałam 2 testy pozytywne, może to jakiś błąd, może wylapałam cb. Wolę myśleć, że to pierwsze, ale nadziei sobie narobiliśmy... Obiecałam sobie, że teraz testuje w dzień @. Niby to dopiero nieudany 2cs, wiem, że wiele z was stara się latami, ale mimo wszystko jest to trochę przykre. Dziękuję Bogu, że syn nam wyszedł w 1cs w mega stresującym dla nas czasie i był to dla nas mega zaskoczenie, ale teraz to średnio pomaga, jeśli chodzi o psychikę ...
    Dziewczyny jaką macie częstotliwość współżycia? Teraz w okresie płodnym u nas było codziennie, resztę dni praktycznie olaliśmy i nie wyszło. W tym cyklu zrobimy chyba tak jak z synem, co 2 dni przez cały cykl, nie zważając, czy są płodne, czy nie... Zobaczymy, czy się uda...

    Również przytulam i trzymam kciuki za kolejny cykl! ❤️ I totalnie rozumiem, ja płakałam po pierwszym nieudanym, bo mi się wydawało że jak to, przecież każdy za pierwszym razem zachodzi to dlaczego nie ja 😅 Wychodzę jednak z założenia, że każda z nas ma prawo do wyrażania emocji i może nawet lepiej, jak się im na upust.

    Co do tej częstotliwości to też się zastanawiam nad tym, bo niestety u nas codziennie odpada nawet w okresie płodnym, partner ma problem z libido i maksymalnie jesteśmy w stanie co drugi dzień. Czy lepiej w takim przypadku współżyć w dzień przed owulacją (zakładając, że się wyłapie pik lh) czy w sam dzień owu? No i te dni naokoło owu to wiadomo, ale z tym mam dylemat, czy jeśli już wybierać, to dzień przed, czy sam dzień owu. Jak myślicie?

  • Milunia Przyjaciółka
    Postów: 76 21

    Wysłany: 26 czerwca, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Ja sobie wczoraj musiałam popłakać, a dzisiaj wracam z info co u mnie. Otóż beta negatywna, a późnym wieczorem przyszła @ 3 dni za wcześnie... Nie wiem czemu miałam 2 testy pozytywne, może to jakiś błąd, może wylapałam cb. Wolę myśleć, że to pierwsze, ale nadziei sobie narobiliśmy... Obiecałam sobie, że teraz testuje w dzień @. Niby to dopiero nieudany 2cs, wiem, że wiele z was stara się latami, ale mimo wszystko jest to trochę przykre. Dziękuję Bogu, że syn nam wyszedł w 1cs w mega stresującym dla nas czasie i był to dla nas mega zaskoczenie, ale teraz to średnio pomaga, jeśli chodzi o psychikę ...
    Dziewczyny jaką macie częstotliwość współżycia? Teraz w okresie płodnym u nas było codziennie, resztę dni praktycznie olaliśmy i nie wyszło. W tym cyklu zrobimy chyba tak jak z synem, co 2 dni przez cały cykl, nie zważając, czy są płodne, czy nie... Zobaczymy, czy się uda...

    Warto popłakać i wypuścić emocje. Ja za chwilę też zaczynam 3 cykl i obydwa razy mimo że czułam od początku że się nie udało to płakałam jak bóbr.
    Teraz też mamy w planach 🩷 co drugi dzień, chyba że jak test pokaże pik i będziemy mieli ochotę to te 2-3 dni zrobimy codzienny maraton. Wyjdzie w praniu 😅

  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 32 4

    Wysłany: 26 czerwca, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie stres bardzo niekorzystnie działa. W styczniu miałam masakrę w pracy. Oczywiście cykl się mega wydłużył... W poprzednim cyklu miałam problemy zdrowotne, martwiłam się bardzo, trafiłam na sor, rodzinna kazała odłożyć starania, które mieliśmy zacząć właśnie w tym cyklu. Cykl trwal 49 dni. Na szczęście zdrowie w miarę wróciło do normy, od ginekologa mamy zielone światło. Jak nie ma większego stresu, cykle reguralne jak w zegarku. Chociaż syn 5 lat temu wyszedł nam w 1 cs w jednym z najbardziej stresującym momencie w naszym życiu. No ale byłam 5 lat młodsza 🙈 teraz też jeszcze jestem przed 30, ale mijający czas nie jest naszym sprzymierzeńcem.

    A jeśli chodzi o starania, to ja owulację też czuję. Czuję mocny ból brzucha, jak płyn z pęcherzyka dostaje się do zatoki Douglasa (potwierdzone 2x u ginekologa). Na obrazie usg wychodzi że mam go sporo i on jakby drażni otrzewną i przez to czuję ból- tak to miałam wytłumaczone. Trwa to dzień, dwa. Więc wiem, że ta owulacja raczej występuje. W poprzednim cyklu pik na testach owu był dzień przed tym bólem. Ale w tym cyklu nowym odkładam testy, obserwacje i bez stresu, co 2 dni przed cały cykl. Tak nam wyszedł syn. Może to jest nasz klucz do szczęścia ❤️
    A i dziękuję za słowa wsparcia ❤️ i macie rację, popłakalam sobie i jest lepiej💪 Nowy cykl i nowa nadzieja ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 11:43

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też jest problem z namówieniem, na częstsze ❤️ więc ja informuje jak mi wychodzi pik LH i działamy wtedy w ten dzień i dzień po i niby wszystko idealnie: cykle reguralne, pik LH, owu potwierdzona temperaturą a mimo wszystko nie ma ciąży.

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14586 21061

    Wysłany: 26 czerwca, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okami wrote:
    U nas też jest problem z namówieniem, na częstsze ❤️ więc ja informuje jak mi wychodzi pik LH i działamy wtedy w ten dzień i dzień po i niby wszystko idealnie: cykle reguralne, pik LH, owu potwierdzona temperaturą a mimo wszystko nie ma ciąży.
    A jesli owulacja wystepuje pozniej? Pik LH mowi tylko tyle, ze organizm sie przygotowuje do owulacji, nie ze wtedy była

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    A jesli owulacja wystepuje pozniej? Pik LH mowi tylko tyle, ze organizm sie przygotowuje do owulacji, nie ze wtedy była
    Dlatego też potwierdzam to temperatura i objawami. Owulacja występuje do 24-36h, u mnie jak jest pik LH to następnego dnia mam owulację, a kolejnego duży wzrost temperatury który potwierdza ta owulację, z 36,30-36.60 i potem już cała fazę 36.90. Więc jak współżyje w dniu piku i dzień po, to mam nadzieje że się wbijamy w owulację ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 16:54

  • Mom Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 26 czerwca, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co myślicie o orgaźmie u kobiety, a zwiększenie szansy na ciążę? Czy to ma jakieś pokrycie w rzeczywistości ?
    Czy jest w stanie się ltoras wypowiedzieć ? 🤭🤭

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14586 21061

    Wysłany: 26 czerwca, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mom wrote:
    Dziewczyny a co myślicie o orgaźmie u kobiety, a zwiększenie szansy na ciążę? Czy to ma jakieś pokrycie w rzeczywistości ?
    Czy jest w stanie się ltoras wypowiedzieć ? 🤭🤭
    Podobno po to właśnie jest, skurcze pomagają przepchnąć plemniki dalej.

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Reja13 Koleżanka
    Postów: 54 68

    Wysłany: 26 czerwca, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mom wrote:
    Dziewczyny a co myślicie o orgaźmie u kobiety, a zwiększenie szansy na ciążę? Czy to ma jakieś pokrycie w rzeczywistości ?
    Czy jest w stanie się ltoras wypowiedzieć ? 🤭🤭
    Podobno ma to jakiś wpływ, bo jesteś jeszcze bardziej rozluźniona. Natomiast są też kobiety, które nie miały nigdy orgazmu z partnerem, a mimo wszystko potomstwo jest.

    U nas ❤️ co drugi dzień to prawie nie do wykonania 🫣 może jedynie w okresie płodnym, mąż nie ma tak wysokiego libido 😅 chyba muszę jakiś strój pielęgniarki kupić 😅 o ile nie ma choroby białego fartucha.

    35 😍 38 😎
    Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓

    💊 Suplementy:
    witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno

    🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni

    Progesteron 8dpo - 12,79
    Estradiol 8dpo - 128
    TSH - 2,72 🆘
    Ferrytyna - 58
    Żelazo - 118
    D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
    AMH - 0,65
    FSH - 5,86
  • PA Ekspertka
    Postów: 208 156

    Wysłany: 26 czerwca, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety jest odwrotnie. Partnet by mógł codziennie a ja niekoniecznie mam ochotę. Staramy się żeby w okresie owulacji było jak najczęściej. Zwłaszcza, że teraz mam monitoringi.

    👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
    🧔‍♂️✅️

    01/24 rozpoczęcie starań
    05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
    06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
    07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
    08/25 biopsja aspiracyjna z cd138
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ