STARACZKI 2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Panna_M wrote:Ja kwas foliowy mam 17 ng/ml po suplementacji trzymiesięcznej, wcześniej miałam 7 ng/ml i ginekolog powiedział mi że zdecydowanie za mało. Ogólnie kułam od jakiegoś czasu codziennie prenatal primo
Co do kwasu, to na jesieni tamtego roku miałam dramatyczny wynik, ok 5. Z pakietem objawów. Pierwsza ciąża - wada cewy nerwowej, także po stracie każda kolejna zabezpieczona 3 miesiące wcześniej kwasem w dawce 5mg plus witaminy ciążowe. Od jesieni biorę folian i samopoczucie mega więc mam nadzieję, że podniósł się wynik. We wtorek idę na badania krwi, bo też chciałabym rozpocząć starania i mieć pewność, że kwas jest na dobrym poziomie. Nie chcę już syntetycznego kwasu foliowego, mam nadzieję, że folian wystarczy.
To co bierzesz jaką ma dawkę kwasu i jest to folian czy syntetyczny kwas?
Przy okazji przywitam się, trochę was podczytuje. Zdecydowaliśmy się na trzeciego bobasa, a tak w sumie to od dawna ja o tym mówię, a teraz chyba w końcu obydwoje jesteśmy z mężem przekonani, choć on mówi, że nie do końca 😅 Jestem po jednenj stracie, pierwszej ciąży z powodu wady letalnej, także o każdą następną ciążę do badań prenatalnych bałam się co zobaczę na usg. Teraz też gdzieś z tyłu głowy towarzyszą mi obawy, ale odkąd urodziłam drugie dziecko to wiedziałam, że chce jeszcze jedno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 22:40
Lianaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzuję, że u nas ten miesiąc też na straty. A był dla mnie taki ważny...
Mam jeszcze 4 dni do 🐵, a już całą noc dzisiaj czułam ból podbrzusza jak na okres, czy wy też macie takie silne objawy PMS?
Miałam krótki spadek temperatury z 36.93 na 36.73 i dzisiaj znów 36.95, chciałabym żeby to był implementation dip, ale dziś już 10dpo i ten ból podbrzusza tylko mnie utwierdza w tym, że nic z tego 😥
Teraz wstrzymujemy starania, do momentu aż znajdziemy pracę...może poświęcę ten czas na zrobienie badań, które jeszcze nie miałam...mam nadzieję, że szybko wrócimy do starań.
Życzę Wam tutaj wszystkim powodzenia! Mam nadzieję, że już niedługo zobaczycie 2 kreski ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca, 10:07
oliwia79 lubi tę wiadomość
-
Okami wrote:Czuję, że u nas ten miesiąc też na straty. A był dla mnie taki ważny...
Mam jeszcze 4 dni do 🐵, a już całą noc dzisiaj czułam ból podbrzusza jak na okres, czy wy też macie takie silne objawy PMS?
Miałam krótki spadek temperatury z 36.93 na 36.73 i dzisiaj znów 36.95, chciałabym żeby to był implementation dip, ale dziś już 10dpo i ten ból podbrzusza tylko mnie utwierdza w tym, że nic z tego 😥
Teraz wstrzymujemy starania, do momentu aż znajdziemy pracę...może poświęcę ten czas na zrobienie badań, które jeszcze nie miałam...mam nadzieję, że szybko wrócimy do starań.
Życzę Wam tutaj wszystkim powodzenia! Mam nadzieję, że już niedługo zobaczycie 2 kreski ❤️
Ja zawsze kilka dni przed miesiączką czuję lekki ból podbrzusza.
Trzymam kciuki, żebyście szybko znaleźli pracę ❣️i wrócili do starań 😊👧 30 👨31
•podejrzenie PCOS, AFC >20, pęcherzyk dojrzewa
•macica dwurożna
•brak lewego płata tarczycy
Wyniki:
•AMH 9,46 ng/ml
•TSH 2,35 ~ może być lepiej!
•Ferrytyna 31,9 ng/ml ❌
•Prolaktyna 15,6 ng/ml ✅
•Żelazo 108✅
•Testosteron 45,3 ng/dl ❌
•Kwas foliowy 17,90 ng/ml ✅ -
Mi się właśnie skończył okres i... zaczynam się bać. Boję się, że mąż będzie mnie niewystarczająco wspierał, że to na mnie spadną nocne pobudki i porządki w domu. Mąż namawia a ja jestem pełna obaw. Na pierwszą dwójkę dzieci to ja namawiałam, a teraz zastanawiam sie czy to na pewno dobra decyzjaBOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Pierwszy post napisałam tutaj w poniedziałek 23 czerwca - w dniu spodziewanego okresu. Robiłam test i wyszedł niestety negatywny. Później powtórzyłam przez dwa kolejne dni i również wyszedł negatywny. Natomiast do dzisiaj nie dostałam okresu i dodatkowo tak okropnie boli mnie brzuch, że już modliłam się o ten okres. Dzisiaj zrobiłam znowu test - no i zobaczyłam dwie kreski!!!
Chociaż moja radość jest na razie mocno ograniczona. Dziwnie się czuję.Witynja, Alaria, Ounai, oliwia79, Julinka, krolik, catmole1, Reja13, Lianaa, _Hope, cherivalkyrie lubią tę wiadomość
-
Hermionka wrote:Pierwszy post napisałam tutaj w poniedziałek 23 czerwca - w dniu spodziewanego okresu. Robiłam test i wyszedł niestety negatywny. Później powtórzyłam przez dwa kolejne dni i również wyszedł negatywny. Natomiast do dzisiaj nie dostałam okresu i dodatkowo tak okropnie boli mnie brzuch, że już modliłam się o ten okres. Dzisiaj zrobiłam znowu test - no i zobaczyłam dwie kreski!!!
Chociaż moja radość jest na razie mocno ograniczona. Dziwnie się czuję.
A czy tylko ból czy również plamienie? Życze aby wszystko było ok i może to tylko chwilowe bóle.starania od 01.2023
24.04.2024 beta 99,93, progesteron 61,5 ng/ml
26.04.2024 beta 214,38
06.05.2024 poronienie samoistne
pod opieka dietetyka klinicznego od 01.2024
04.2025 histeroskopia, wycięcie 2 polipów endometrialnych
04.2025 zapalenie endometrium -
Hermionka wrote:Pierwszy post napisałam tutaj w poniedziałek 23 czerwca - w dniu spodziewanego okresu. Robiłam test i wyszedł niestety negatywny. Później powtórzyłam przez dwa kolejne dni i również wyszedł negatywny. Natomiast do dzisiaj nie dostałam okresu i dodatkowo tak okropnie boli mnie brzuch, że już modliłam się o ten okres. Dzisiaj zrobiłam znowu test - no i zobaczyłam dwie kreski!!!
Chociaż moja radość jest na razie mocno ograniczona. Dziwnie się czuję.
U mnie 41 dzień cyklu i nadal czekam na owulacjęJutro kolejny monitoring.
Dziewczyny, czy któraś z Was też ma aż tak długie cykle?
U mnie hormony niby w porządku, jestem szczupła, nie mam PCOS (teoretycznie, bo wyniki są ok), a mimo to cykle trwają od 33 do nawet 67 dni. To bardzo utrudnia starania, bo owulacje są rzadkie - przez to czy może dzięki temu mam wysokie AMH.
Te ciągłe monitoringi zaczynają mnie już męczyć… W tym cyklu byłam już 10 raz 🙈 Jutro 11... Już cały szpital mnie zna 🙈👩🏻
✔️ Testosteron, LH, FSH, AMH
wyniki po ▶︎ po 2 mies. powtórzone
❌TSH - 3,79 (Euthyrox 75 1/2) ▶︎ 2,4
❌Hemolobina 8,70 ▶︎ 12,70 ✔️
❌Ferrytyna 8,72
❌Insulinooporność
Suple - Provag, Cholina, Żelazo, Laktoferyna, MamaDHA Premium+, Inozytol, B12, NAC
👦🏻
❌żylaki powrózka II stopień,
wyniki po ▶︎ po miesiącu powtórzone
❌morfologia - 0% ▶︎ ❌ 1%,
❌Komórki okrągłe > 10 mln/ml ▶︎ ✔️ 2 mln,
❌Leukocyty > 1 mln/ml ▶︎ ❌ > 1 mln/ml
✖️ Fragmentacja DNA (DFI) - 29,49%
✔️Ruch pro. 47%, ✔️Całkowita l. plemników 90,3 mln, ✔️Posiew
Suple - Kreatyna, Wit d3, Ubiquinon, Maca, L-carnitine, NAC, Omega 3, Likopen, Astaksantyna, Saprobi stress, Ashwagandha, Q10 -
Julinka wrote:Gratulacje!!!
U mnie 41 dzień cyklu i nadal czekam na owulacjęJutro kolejny monitoring.
Dziewczyny, czy któraś z Was też ma aż tak długie cykle?
U mnie hormony niby w porządku, jestem szczupła, nie mam PCOS (teoretycznie, bo wyniki są ok), a mimo to cykle trwają od 33 do nawet 67 dni. To bardzo utrudnia starania, bo owulacje są rzadkie - przez to czy może dzięki temu mam wysokie AMH.
Te ciągłe monitoringi zaczynają mnie już męczyć… W tym cyklu byłam już 10 raz 🙈 Jutro 11... Już cały szpital mnie zna 🙈BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Hermionka wrote:Pierwszy post napisałam tutaj w poniedziałek 23 czerwca - w dniu spodziewanego okresu. Robiłam test i wyszedł niestety negatywny. Później powtórzyłam przez dwa kolejne dni i również wyszedł negatywny. Natomiast do dzisiaj nie dostałam okresu i dodatkowo tak okropnie boli mnie brzuch, że już modliłam się o ten okres. Dzisiaj zrobiłam znowu test - no i zobaczyłam dwie kreski!!!
Chociaż moja radość jest na razie mocno ograniczona. Dziwnie się czuję.
Gratulacje! Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. 💪🏻 -
Ounai wrote:Pytanie czy masz owulacje potwierdzone monitoringami, bo często takie długie cykle są związane właśnie bezowulacyjne👩🏻
✔️ Testosteron, LH, FSH, AMH
wyniki po ▶︎ po 2 mies. powtórzone
❌TSH - 3,79 (Euthyrox 75 1/2) ▶︎ 2,4
❌Hemolobina 8,70 ▶︎ 12,70 ✔️
❌Ferrytyna 8,72
❌Insulinooporność
Suple - Provag, Cholina, Żelazo, Laktoferyna, MamaDHA Premium+, Inozytol, B12, NAC
👦🏻
❌żylaki powrózka II stopień,
wyniki po ▶︎ po miesiącu powtórzone
❌morfologia - 0% ▶︎ ❌ 1%,
❌Komórki okrągłe > 10 mln/ml ▶︎ ✔️ 2 mln,
❌Leukocyty > 1 mln/ml ▶︎ ❌ > 1 mln/ml
✖️ Fragmentacja DNA (DFI) - 29,49%
✔️Ruch pro. 47%, ✔️Całkowita l. plemników 90,3 mln, ✔️Posiew
Suple - Kreatyna, Wit d3, Ubiquinon, Maca, L-carnitine, NAC, Omega 3, Likopen, Astaksantyna, Saprobi stress, Ashwagandha, Q10 -
Cześć dziewczyny, to mój pierwszy wpis na forum
Aktualnie jesteśmy z mężem w trakcie 2-go cyklu starań. Teoretycznie okres płodności zaczynam dzisiaj (11 dc) a owulację powinnam mieć w okolicy weekendu. Niestety poprzedni cykl, prawdopodobnie przez różne stresy w pracy, trochę mi się rozjechał i finalnie trwał aż 38 dni. Mam nadzieję że w tym miesiącu wszystko wróci do normy, tym bardziej że nie ma miejsca na poślizgi bo w niedzielę wyjeżdżam w tygodniową delegację za granicę. Ta cała sytuacja trochę stresuje, co na pewno nie pomaga w staraniach... jak wy sobie radzicie?
Pozdrawiamcatmole1 lubi tę wiadomość
Starania od 06/2025
Aktualnie 2cs
Cykle 31-40d
IO i hiperandrogenizm
TSH 2,74 uIU/ml⬆️
DHEA-SO4 359 ug/dl⬆️
17-OH-progesteron 1,23ng/ml⬆️
Euthyrox 25 -
bambusek-94 wrote:Cześć dziewczyny, to mój pierwszy wpis na forum
Aktualnie jesteśmy z mężem w trakcie 2-go cyklu starań. Teoretycznie okres płodności zaczynam dzisiaj (11 dc) a owulację powinnam mieć w okolicy weekendu. Niestety poprzedni cykl, prawdopodobnie przez różne stresy w pracy, trochę mi się rozjechał i finalnie trwał aż 38 dni. Mam nadzieję że w tym miesiącu wszystko wróci do normy, tym bardziej że nie ma miejsca na poślizgi bo w niedzielę wyjeżdżam w tygodniową delegację za granicę. Ta cała sytuacja trochę stresuje, co na pewno nie pomaga w staraniach... jak wy sobie radzicie?
Pozdrawiam
cześć bambusek! też mam powinnam mieć owulację w podobnych datachoby wszystko się udało.
Jeżeli chodzi o mnie, to są gorsze i lepsze dni. Zazwyczaj staram się nie zaprzątać tym wszystkim za bardzo głowy, żeby nie zwariować 🤯 bo ja, stety, niestety, nie jestem z tych co się żalą i płaczą. Trzymam wszystko w sobie i potem mi się odbija na zdrowiu. 🤷🏼♀️bambusek-94 lubi tę wiadomość
👩🏼29 | 👨🏼 31
odstawienie tabletek anty 11.2023
starania od 03.2024 😓
👩🏼:
WZJG od 2017r.
TSH ☑️
Glukoza ☑️
Insulina ⬆️
Prolaktyna ☑️
Progesteron ⬇️
Owulacja potwierdzona na USG -
Hej dziewczyny!
Czy też macie tak, że około 3 dni przed dniami płodnymi zaczynają boleć Was jajniki?
U mnie to taki ćmiący, lekko kłujący ból – zastanawiam się, czy to normalne i czy też tak macie.
Dajcie znać, jak to wygląda u Was 🙈
bambusek-94 lubi tę wiadomość
-
Ja mam podobnie, ale jednak trochę inaczej
W momencie owulacji mam mocny, kłujący ból jajnika i rwanie w podbrzuszu z lewej lub prawej strony. Czasami zdarza się, że ból zaczyna się kilka dni wcześniej. Ostatecznie okazuje się jednak że to nie był "ten" moment, bo ból w momencie owulacji jest o wiele mocniejszy i raczej krótkotrwały. Ale zdecydowanie to co opisujesz to u mnie objaw zbliżającej się owulacji
Starania od 06/2025
Aktualnie 2cs
Cykle 31-40d
IO i hiperandrogenizm
TSH 2,74 uIU/ml⬆️
DHEA-SO4 359 ug/dl⬆️
17-OH-progesteron 1,23ng/ml⬆️
Euthyrox 25 -
Tak, mnie zaczynają na zmianę pobolewać z przewagą prawego, rzadko miewam owulację z lewego co też potwierdziło się kilka razy na USG. Aktualnie szarpie mnie prawy 😅 owulację jak mam z lewego to są strasznie słabe poprzednio taką miałam i później okresy też krótkie. Zazwyczaj owu mam dość mocno wyczuwalną i wiem kiedy jest po wszystkim, bo ćmi podbrzusze
apka mi wyliczyła owu na pt/sb także już przebieram nogami. Jutro robię badania jak wyjdzie wszyskto ok to mam nadzieję, że będzie owocnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 11:42
bambusek-94, oliwia79 lubią tę wiadomość
-
catmole1 wrote:cześć bambusek! też mam powinnam mieć owulację w podobnych datach
oby wszystko się udało.
Jeżeli chodzi o mnie, to są gorsze i lepsze dni. Zazwyczaj staram się nie zaprzątać tym wszystkim za bardzo głowy, żeby nie zwariować 🤯 bo ja, stety, niestety, nie jestem z tych co się żalą i płaczą. Trzymam wszystko w sobie i potem mi się odbija na zdrowiu. 🤷🏼♀️
Ja też powinnam mieć mniej więcej na weekendzie, więc czuję, że będziemy się testować razem 😃💪🏻bambusek-94, catmole1 lubią tę wiadomość
-
To zapowiada nam się gorący i pracowity weekend
ja w poprzednim (pierwszym) cyklu starań trochę świrowałam z tymi testami, więc obiecałam sobie że od teraz pierwszy test zrobię dopiero jak mi się spóźni okres... Ale życie zweryfikuje
Starania od 06/2025
Aktualnie 2cs
Cykle 31-40d
IO i hiperandrogenizm
TSH 2,74 uIU/ml⬆️
DHEA-SO4 359 ug/dl⬆️
17-OH-progesteron 1,23ng/ml⬆️
Euthyrox 25