X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • ŚWIEŻYNKA97 Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 15 lipca, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny 😉

    Jestem tu zupełnie nowa, to dopiero początek naszej drogi w staraniach o pierwsze dzieciątko 😉✊️

    Starania rozpoczęliśmy naprawdę na spokojnie, pierwszy raz w tym miesiącu.

    Stosunek w piątek i sobotę ( z aplikacji i obserwacji swojego ciała, owulacja wypadała właśnie na sobote).

    Jesteśmy 4 dni po odbytych stosunkach, a u mnie dziwne odczucia każdego dnia, trochę jakby na okres 🫣
    Czy któraś z was miała podobną sytuację?
    Niektóre pisały, ze to urojenia mogą być, ale raczej po dniu czy dwóch by mi minęły jak cos 🫣😅

    Trzymam za wszystkie kciuki 😉🍀✊️

    👱‍♀️28 ♥️ 32👦
  • Reja13 Koleżanka
    Postów: 52 68

    Wysłany: 15 lipca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŚWIEŻYNKA97 wrote:
    Witajcie dziewczyny 😉

    Jestem tu zupełnie nowa, to dopiero początek naszej drogi w staraniach o pierwsze dzieciątko 😉✊️

    Starania rozpoczęliśmy naprawdę na spokojnie, pierwszy raz w tym miesiącu.

    Stosunek w piątek i sobotę ( z aplikacji i obserwacji swojego ciała, owulacja wypadała właśnie na sobote).

    Jesteśmy 4 dni po odbytych stosunkach, a u mnie dziwne odczucia każdego dnia, trochę jakby na okres 🫣
    Czy któraś z was miała podobną sytuację?
    Niektóre pisały, ze to urojenia mogą być, ale raczej po dniu czy dwóch by mi minęły jak cos 🫣😅

    Trzymam za wszystkie kciuki 😉🍀✊️
    Zagnieżdżenie zarodka odbywa się 6-10 dni po zapłodnieniu. Myślę, że urojenia 😃 w 1 cyklu starań też doszukiwałam się wszelkich symptomów, ale oczywiście trzymam kciuki, aby udało się Wam za pierwszym razem 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 21:11

    oliwia79, ŚWIEŻYNKA97, DEWG lubią tę wiadomość

    35 😍 38 😎
    Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓

    💊 Suplementy:
    witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno

    🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni

    Progesteron 8dpo - 12,79
    Estradiol 8dpo - 128
    TSH - 2,72 🆘
    Ferrytyna - 58
    Żelazo - 118
    D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
    AMH - 0,65
    FSH - 5,86
  • oliwia79 Przyjaciółka
    Postów: 104 43

    Wysłany: 15 lipca, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to sie dziewczyny chyba nie nastawiam na ten cykl … jestem 9 dni przed okresem i ni stąd ni zowąd dopadło mnie przeziębienie i potworny ból gardła ;(

  • Atomówka Ekspertka
    Postów: 135 501

    Wysłany: 16 lipca, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej!
    Chciałam się oficjalnie przywitać 🖐️ nawet nie wiem czy mam aktualną stopkę 🙆‍♀️
    Co prawda nie zaczynamy jeszcze staran o bobasa (planujemy jakoś od listopada), ale chce zacząć już powoli suplementację i obserwacje cyklu z mierzeniem temperatury i testami owulacyjnymi ☺️ a że nie do końca ogarniam interpretację tych testów to liczę na wsparcie 😅 aktualnie czekam na okres który miał być wczoraj i planuje działac.
    Pierwszą ciążę miałam biochemiczna w lipcu 2022, kolejna w cyklu między listopadem a grudniem już prawidłowa🌸

    Trzymam kciuki za nas wszystkie. Mam nadzieję że w 2026 będziemy już na porodówce ☺️ 🍀
    O każdą z tych ciąż staraliśmy się jedynie albo aż 3 miesiące, nie wiem jak to się dzieje w tej głowie ale można oszaleć mimo że to wcale nie jest długo 🙆‍♀️
    Dajcie znać jakie foliany przyjmujecie bo jestem zielona w temacie. Jak zachodziłam w tą drugą ciążę to w tym cyklu przyjmowałam coś takiego jak Ogestan. I nie wiem czy to przypadek czy faktycznie coś w tym jest ale moja siostra która starała się jakoś pół roku, akurat w tym cyklu w którym zaczęła brać Ogestan zaszła w ciążę 🤷‍♀️

    07.2022 CB

    24 lata
    26 lat m
    starania od 03.2022

    długie cykle
    TSH- 3,5

    14.12.2022 - cień cienia
    15.12.2022- dwie kreski

    15.12.2022-beta 17,82 mlU/ml <3
    17.12.2022-beta 45,15mlu/ml <3
    23.12.2022-beta 659,90mlU/ml <3
    27.12.2022- piękny pęcherzyk ciążowy 😍 (5 tydzień ciąży)
    10.01.2023- 0.78 cm dzidziutka z bijącym serduszkiem <3
    26.04.2023- połówkowe - 450g, zdrowej, bardzo ruchliwej i upartej księżniczki <3

    euthyrox 25

    6e171de8faeed54a233d0d353c5b1bf2.png
  • Milunia Koleżanka
    Postów: 70 19

    Wysłany: 16 lipca, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Nie wiem czy powinnam pisać takie rzeczy, bo to trochę niesmaczne, ale chyba nic co kobiece nie jest nam obce. U mnie kolejny - 3 dzień z niewiadomo czym. Po nocy na wkładce czyściutko, nie wyleciało kompletnie nic. W dalszym ciągu różowy śluz, czasem trochę bury ale bez skrzepów, bez żywej krwi widoczny tylko na papierze- czasem więcej np. przy wypróżnianiu, czasem mniej, a czasem wcale. Nie wiem czemu tak i co się podziało. Zazwyczaj 2 i 3 dzień leje się ze mnie i doskwiera ból, a tu nic. Jedyne co odczuwam to wzdęcia. Plamienie implantacyjne raczej to nie jest, bo jak czytałam to dziewczyny piszą o kilku kroplach, a u mnie trwa to już 3 dzień. No cóż, pewnie coś się rozregulowało lub starość mnie dopadła i nie doczekam się dzidziusia.

    Miłego i spokojnego dnia dla Was 🙂

  • Atomówka Ekspertka
    Postów: 135 501

    Wysłany: 16 lipca, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Cześć dziewczyny. Nie wiem czy powinnam pisać takie rzeczy, bo to trochę niesmaczne, ale chyba nic co kobiece nie jest nam obce. U mnie kolejny - 3 dzień z niewiadomo czym. Po nocy na wkładce czyściutko, nie wyleciało kompletnie nic. W dalszym ciągu różowy śluz, czasem trochę bury ale bez skrzepów, bez żywej krwi widoczny tylko na papierze- czasem więcej np. przy wypróżnianiu, czasem mniej, a czasem wcale. Nie wiem czemu tak i co się podziało. Zazwyczaj 2 i 3 dzień leje się ze mnie i doskwiera ból, a tu nic. Jedyne co odczuwam to wzdęcia. Plamienie implantacyjne raczej to nie jest, bo jak czytałam to dziewczyny piszą o kilku kroplach, a u mnie trwa to już 3 dzień. No cóż, pewnie coś się rozregulowało lub starość mnie dopadła i nie doczekam się dzidziusia.

    Miłego i spokojnego dnia dla Was 🙂

    Myślę że to właśnie jest miejsce od takich rzeczy ☺️
    Ja to bym się chyba z tym wybrała do gina.
    Moze zrobił się jakiś krwiaczek albo infekcja?

    07.2022 CB

    24 lata
    26 lat m
    starania od 03.2022

    długie cykle
    TSH- 3,5

    14.12.2022 - cień cienia
    15.12.2022- dwie kreski

    15.12.2022-beta 17,82 mlU/ml <3
    17.12.2022-beta 45,15mlu/ml <3
    23.12.2022-beta 659,90mlU/ml <3
    27.12.2022- piękny pęcherzyk ciążowy 😍 (5 tydzień ciąży)
    10.01.2023- 0.78 cm dzidziutka z bijącym serduszkiem <3
    26.04.2023- połówkowe - 450g, zdrowej, bardzo ruchliwej i upartej księżniczki <3

    euthyrox 25

    6e171de8faeed54a233d0d353c5b1bf2.png
  • Milunia Koleżanka
    Postów: 70 19

    Wysłany: 16 lipca, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atomówka wrote:
    Myślę że to właśnie jest miejsce od takich rzeczy ☺️
    Ja to bym się chyba z tym wybrała do gina.
    Moze zrobił się jakiś krwiaczek albo infekcja?

    Tak zrobię jak tylko skończy się to coś.

    Atomówka lubi tę wiadomość

  • Nutka15 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 16 lipca, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Cześć dziewczyny. Nie wiem czy powinnam pisać takie rzeczy, bo to trochę niesmaczne, ale chyba nic co kobiece nie jest nam obce. U mnie kolejny - 3 dzień z niewiadomo czym. Po nocy na wkładce czyściutko, nie wyleciało kompletnie nic. W dalszym ciągu różowy śluz, czasem trochę bury ale bez skrzepów, bez żywej krwi widoczny tylko na papierze- czasem więcej np. przy wypróżnianiu, czasem mniej, a czasem wcale. Nie wiem czemu tak i co się podziało. Zazwyczaj 2 i 3 dzień leje się ze mnie i doskwiera ból, a tu nic. Jedyne co odczuwam to wzdęcia. Plamienie implantacyjne raczej to nie jest, bo jak czytałam to dziewczyny piszą o kilku kroplach, a u mnie trwa to już 3 dzień. No cóż, pewnie coś się rozregulowało lub starość mnie dopadła i nie doczekam się dzidziusia.

    Miłego i spokojnego dnia dla Was 🙂

    Jeśli jesteś pewna, że to nie ciąża, to obstawiam albo infekcje albo niby takie plamienia przed @ to też niedobór progesteronu. Najlepiej będzie jak pójdziesz z tym do ginekologa po @. Ja np w ciąży z synem plamienia implantacyjnego nie miałam, ale w dzień @, która miała przyjść miałam taki zabarwiony śluz 🤷 koleżanka miała tak samo i było to już po pozytywnym teście. U mnie potem zdarzały się lekkie plamienia i brałam luteinę, ale u koleżanki to była jednorazowa sytuacja właśnie w dzień @.

  • Milunia Koleżanka
    Postów: 70 19

    Wysłany: 16 lipca, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Jeśli jesteś pewna, że to nie ciąża, to obstawiam albo infekcje albo niby takie plamienia przed @ to też niedobór progesteronu. Najlepiej będzie jak pójdziesz z tym do ginekologa po @. Ja np w ciąży z synem plamienia implantacyjnego nie miałam, ale w dzień @, która miała przyjść miałam taki zabarwiony śluz 🤷 koleżanka miała tak samo i było to już po pozytywnym teście. U mnie potem zdarzały się lekkie plamienia i brałam luteinę, ale u koleżanki to była jednorazowa sytuacja właśnie w dzień @.

    Testu nie robiłam, więc 100% pewności nie mam.

  • Nutka15 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 16 lipca, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Testu nie robiłam, więc 100% pewności nie mam.

    Jak się nic nie rozkręciło, to ja bym zrobiła. Nie martw się. Mi np w tamtym cyklu skończyła mi się @ a po 4 dniach miałam 2dniowe plamienie. Najgorsze jest to, że zanim zaczęliśmy się starać wszystko było ok , cykle w miarę regularne, brak plamień, @ bez ogromnych skrzepów 🤦Jezu jak to dołuje i człowiek tylko myśli co mu dolega i czemu nie wychodzi😞

    Ja właśnie zamówiłam ovarin i suplementy dla męża. Ovarin już brałam, ale po 1 tabletce i niedawno doczytałam, że trzeba 2 dziennie 🤦 dodatkowo probiotyk dousnty dla kobiet, bo niedawno miałam infekcję... No i testy owulacyjne, bo nie mam nadziei w tym cyklu, chociaż wrzuciłam do koszyka jeszcze 2 testy ciążowe... Chciałabym, żeby za około 10 dni się okazało, że niepotrzebnie wydałam na to 200 zł na leki i zobaczyć 2 kreski, ale nie licze na cuda...

  • Atomówka Ekspertka
    Postów: 135 501

    Wysłany: 16 lipca, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Jak się nic nie rozkręciło, to ja bym zrobiła. Nie martw się. Mi np w tamtym cyklu skończyła mi się @ a po 4 dniach miałam 2dniowe plamienie. Najgorsze jest to, że zanim zaczęliśmy się starać wszystko było ok , cykle w miarę regularne, brak plamień, @ bez ogromnych skrzepów 🤦Jezu jak to dołuje i człowiek tylko myśli co mu dolega i czemu nie wychodzi😞

    Ja właśnie zamówiłam ovarin i suplementy dla męża. Ovarin już brałam, ale po 1 tabletce i niedawno doczytałam, że trzeba 2 dziennie 🤦 dodatkowo probiotyk dousnty dla kobiet, bo niedawno miałam infekcję... No i testy owulacyjne, bo nie mam nadziei w tym cyklu, chociaż wrzuciłam do koszyka jeszcze 2 testy ciążowe... Chciałabym, żeby za około 10 dni się okazało, że niepotrzebnie wydałam na to 200 zł na leki i zobaczyć 2 kreski, ale nie licze na cuda...

    Też bym pewnie wolała zrobić ten test dla spokojnej głowy

    U mnie nagle jak zaczęłam myśleć o tym że końcem roku chcemy zacząć starania to okres się zaczął spóźniać 😅 a od 1,5 roku był regularny co do dnia a nawet za wcześnie 🤷‍♀️ nie wiem jak to działa (test robiłam oczywiście mimo że to by nie mogło byc możliwe😅)

    07.2022 CB

    24 lata
    26 lat m
    starania od 03.2022

    długie cykle
    TSH- 3,5

    14.12.2022 - cień cienia
    15.12.2022- dwie kreski

    15.12.2022-beta 17,82 mlU/ml <3
    17.12.2022-beta 45,15mlu/ml <3
    23.12.2022-beta 659,90mlU/ml <3
    27.12.2022- piękny pęcherzyk ciążowy 😍 (5 tydzień ciąży)
    10.01.2023- 0.78 cm dzidziutka z bijącym serduszkiem <3
    26.04.2023- połówkowe - 450g, zdrowej, bardzo ruchliwej i upartej księżniczki <3

    euthyrox 25

    6e171de8faeed54a233d0d353c5b1bf2.png
  • Nutka15 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 16 lipca, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atomówka wrote:
    Też bym pewnie wolała zrobić ten test dla spokojnej głowy

    U mnie nagle jak zaczęłam myśleć o tym że końcem roku chcemy zacząć starania to okres się zaczął spóźniać 😅 a od 1,5 roku był regularny co do dnia a nawet za wcześnie 🤷‍♀️ nie wiem jak to działa (test robiłam oczywiście mimo że to by nie mogło byc możliwe😅)

    Ja też nie wiem, jak to działa... Nie starasz się-wszystko idealnie jak w zegarku, starasz się i nagle bum wszystko się miesza, dochodzą jakieś dolegliwości, choróbska i inne rzeczy 🤦

    Atomówka lubi tę wiadomość

  • DEWG Autorytet
    Postów: 681 499

    Wysłany: 16 lipca, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŚWIEŻYNKA97 wrote:
    Witajcie dziewczyny 😉

    Jestem tu zupełnie nowa, to dopiero początek naszej drogi w staraniach o pierwsze dzieciątko 😉✊️

    Starania rozpoczęliśmy naprawdę na spokojnie, pierwszy raz w tym miesiącu.

    Stosunek w piątek i sobotę ( z aplikacji i obserwacji swojego ciała, owulacja wypadała właśnie na sobote).

    Jesteśmy 4 dni po odbytych stosunkach, a u mnie dziwne odczucia każdego dnia, trochę jakby na okres 🫣
    Czy któraś z was miała podobną sytuację?
    Niektóre pisały, ze to urojenia mogą być, ale raczej po dniu czy dwóch by mi minęły jak cos 🫣😅

    Trzymam za wszystkie kciuki 😉🍀✊️
    Jeśli chcesz wiedzieć kiedy masz owulację, to lepsze od aplikacji będą testy na owulację nawet z Rossmana. Aplikacja nie będzie wiedzieć, czy w danym miesiącu 🐒nie przyjedzie szybciej, a testy wykonujesz kilka dni przed planowaną owulacją, więc moim zdaniem bardziej wiarygodna.

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
    I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
    II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️
  • Milunia Koleżanka
    Postów: 70 19

    Wysłany: 17 lipca, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Jak się nic nie rozkręciło, to ja bym zrobiła. Nie martw się. Mi np w tamtym cyklu skończyła mi się @ a po 4 dniach miałam 2dniowe plamienie. Najgorsze jest to, że zanim zaczęliśmy się starać wszystko było ok , cykle w miarę regularne, brak plamień, @ bez ogromnych skrzepów 🤦Jezu jak to dołuje i człowiek tylko myśli co mu dolega i czemu nie wychodzi😞

    Ja właśnie zamówiłam ovarin i suplementy dla męża. Ovarin już brałam, ale po 1 tabletce i niedawno doczytałam, że trzeba 2 dziennie 🤦 dodatkowo probiotyk dousnty dla kobiet, bo niedawno miałam infekcję... No i testy owulacyjne, bo nie mam nadziei w tym cyklu, chociaż wrzuciłam do koszyka jeszcze 2 testy ciążowe... Chciałabym, żeby za około 10 dni się okazało, że niepotrzebnie wydałam na to 200 zł na leki i zobaczyć 2 kreski, ale nie licze na cuda...

    Mam wrażenie że już się kończą te plamienia. Zatestuje w sobotę dla pewności i spokojnej głowy choć na nic nie liczę i umówię się do gina. Masz rację, przed staraniami wszystko książkowo, teraz jakieś hocki klocki. Ja biorę Pueria Uno, a mąż Fertilman ale się kończą i zastanawiam się co kupić dalej bo zaczęliśmy dopiero z tymi suplami.

  • cherivalkyrie Debiutantka
    Postów: 6 5

    Wysłany: 17 lipca, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne, jestem dalej z Wami. Próbowałam przestać myśleć o staraniach, chociaż zaraz walnie pół roku a miało być pyk i na ślubie miałam być już w ciąży. Z tym odpuszczeniem to jest dobry żart, jak to się robi?! Chyba nie umiem totalnie mieć wylane, zawsze z tyłu głowy coś siedzi.
    🐒 powinna przyjść 24 lipca. Do tego momentu usiłuje wyłączyć w głowie doszukiwanie się wszelkich objawów, chociaż nie jest to łatwe.

    Pamiętajcie, że jesteście najlepszymi mamami, jakie tylko przyszłe maluszki mogą mieć.

    Tule te z Was, które miały trudny czas i gratuluję kolejnej ciąży na wątku! ❤️

    oliwia79 lubi tę wiadomość

  • Milunia Koleżanka
    Postów: 70 19

    Wysłany: 17 lipca, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cherivalkyrie wrote:
    Piękne, jestem dalej z Wami. Próbowałam przestać myśleć o staraniach, chociaż zaraz walnie pół roku a miało być pyk i na ślubie miałam być już w ciąży. Z tym odpuszczeniem to jest dobry żart, jak to się robi?! Chyba nie umiem totalnie mieć wylane, zawsze z tyłu głowy coś siedzi.
    🐒 powinna przyjść 24 lipca. Do tego momentu usiłuje wyłączyć w głowie doszukiwanie się wszelkich objawów, chociaż nie jest to łatwe.

    Pamiętajcie, że jesteście najlepszymi mamami, jakie tylko przyszłe maluszki mogą mieć.

    Tule te z Was, które miały trudny czas i gratuluję kolejnej ciąży na wątku! ❤️


    Ja przed ślubem nie chciałam próbować bo bałam się że będzie mi nie dobrze itd. Gdybym tylko wtedy wiedziała, że to nie jest takie hop siup i już, to pewnie bym zaczęła wcześniej.

  • Milunia Koleżanka
    Postów: 70 19

    Wysłany: 17 lipca, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zmieniając temat, czy miała któraś z Was problem z hemoroidami? Kurczę chyba coś mi się robi, choć pewna nie jestem bo nigdy nie miałam takich problemów. Może macie do polecenia coś dobrego bez recepty?

  • Nutka15 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 17 lipca, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Ja przed ślubem nie chciałam próbować bo bałam się że będzie mi nie dobrze itd. Gdybym tylko wtedy wiedziała, że to nie jest takie hop siup i już, to pewnie bym zaczęła wcześniej.

    Ja byłam w ciąży na swoim weselu 🙈 9/10 tydzień. My zaczęliśmy się starać przed ślubem, bo wtedy gdzieś wyczytałam, że średnio para stara się 3 miesiące 🤣 a tu pyk i od razu byłam w ciąży 🙈 Nikt nie wiedział oprócz mojej przyjaciółki i męża. Po podróży poślubnej powiedzieliśmy o tym wszystkim- byli w szoku 🙈 ogólnie czułam się źle, a w dzień wesela jakby ręką odjął. Szkoda, że teraz tak nie pyka od razu 🤦

  • oliwia79 Przyjaciółka
    Postów: 104 43

    Wysłany: 17 lipca, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cherivalkyrie wrote:
    Piękne, jestem dalej z Wami. Próbowałam przestać myśleć o staraniach, chociaż zaraz walnie pół roku a miało być pyk i na ślubie miałam być już w ciąży. Z tym odpuszczeniem to jest dobry żart, jak to się robi?! Chyba nie umiem totalnie mieć wylane, zawsze z tyłu głowy coś siedzi.
    🐒 powinna przyjść 24 lipca. Do tego momentu usiłuje wyłączyć w głowie doszukiwanie się wszelkich objawów, chociaż nie jest to łatwe.

    Pamiętajcie, że jesteście najlepszymi mamami, jakie tylko przyszłe maluszki mogą mieć.

    Tule te z Was, które miały trudny czas i gratuluję kolejnej ciąży na wątku! ❤️

    Witam w klubie u mnie tez 24 lipca powinna przyjsc 🐒poki co dopadło mnie przeziebienie i bola jajniki …

  • Iskierka2006 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 17 lipca, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    To mój pierwszy wpis na forum :)

    My dopiero zaczynamy się starać o dzidzię. Mieliśmy 3 cs w zeszłym roku ale przerwaliśmy je ze względu na moją zmianę pracy.
    Tylko 3 cs były nieudane, a ja już prawie ześwirowałam...
    U ginów zawsze wszystko u mnie ok, antykoncepcja odstawiona już wieki temu, cykl raczej krótki 23-24 dni, więc i owulacja niby powinna być ok 10 dnia.
    Nie robiliśmy póki co innych badań.
    Ale zastanawia mnie jedna rzecz... byłam ostatnio na usg w 15 dc, czyli u mnie już raczej po owulacji. W tym cyklu w okolicach 8 dnia zauważyłam plodny śluz i pomyślałam że zaraz będzie owulacja no i spoko. Ale 14 dc strasznie kuł mnie prawy jajnik. Następnego dnia byłam na takim kontrolnym usg i lekarz zauważył w prawym jajniku pecherzyk 16 mm. I ja już sama nie wiem o co tu chodzi. Czy ta owulacja była, czy będzie czy o co chodzi?
    Nie mierzę temperatury, nie robię testów owulacyjnych i nie byłam nigdy na monitoringu. Może warto sprawdzić to przez monitoring, bo zaufania do testów jakoś nie mam...
    Co myślicie?
    Z jednej strony ginekolozka mi powiedziała, że podczas pierwszych miesięcy staran zeby nie zawracać sobie głowy temperaturą testami itd ale jak pomyślę sobie ze coś może być nie tak ze mną lub z mężem co można by było już teraz leczyć to po co tracić czas na te niepowodzenia. Innymi słowy najchętniej przebadalabym nas od razu od stóp do głów.
    Wdrożyliśmy suplementy:
    Ja biorę kwas foliowy, omegi, magnez, wit. D
    Mąż pregna start

    Jakie były lub są wasze początki? Robiłyście badania czy szłyście na żywioł?
    U mnie to strasznie dużo emocji i już po zeszłym roku wiem jaki roller coster mnie czeka, a marzy mi się bobas już od dawna ale dopiero teraz mamy inne sprawy poukładane żeby móc się tym zająć

    Czekam na @ do 26.07 i kolejny cykl starania czas start 🤩


    👩32 🧔‍♂️37
    Początek początków

    2024 3 nieudane cykle i przerwa do 08.2025
‹‹ 61 62 63 64 65
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ